-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
W książce spotkamy wiele zwierząt o nieznanych nam nazwach jak np. GRABARZ AMERYKAŃSKI. Historia tego osobnika może mrozić krew w żyłach, bowiem jest on mistrzem recyklingu trupów. Wykorzystuje padlinę, konserwuje ją by skutecznie przedłużyć swój gatunek. Zwierzęta w książce są pokazane w wielkiej ilustracji, artystyczna oprawa czyni książkę iście królewską, jak głosi sam tytuł: ZNIKAJĄCE KRÓLESTWO. Ciekawostki w temacie każdego zwierzęcia pochodzą z różnych środowisk, są góry, lasy ,stepy i pustynie. Poczytamy też o głębinach. Jak się okazuje wszędzie trwa życie. Książka nie jest zarzucona nadmiarem tekstu, świetnie się równoważy fabuła i ilustracje. Nie wiem jak to jest u was, ale w naszym domu jest specjalna półka na tytuły o zabarwieniu naukowym, dzieciaki chętnie sięgają po takie książki, książki, które nie są podręcznikami, są ciekawie graficznie i zawierają wiele ciekawostek, tematów zaskakujących, nawet takich od których jeży się włos na głowie.
W książce spotkamy wiele zwierząt o nieznanych nam nazwach jak np. GRABARZ AMERYKAŃSKI. Historia tego osobnika może mrozić krew w żyłach, bowiem jest on mistrzem recyklingu trupów. Wykorzystuje padlinę, konserwuje ją by skutecznie przedłużyć swój gatunek. Zwierzęta w książce są pokazane w wielkiej ilustracji, artystyczna oprawa czyni książkę iście królewską, jak głosi sam...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-05
Czytając książkę, zwiedzimy wszystkie oceany świata, szukając różnych gatunków rekina, dowiemy się jak różnorodny i zarazem skomplikowany to gatunek. Najważniejsze jest jednak to, że będąc na plaży, wcale nie musimy się obawiać ataku rekina. Autor przedstawi też smutne fakty, dowodzące, że rekinów jest coraz mniej, a gatunkowi grozi wyginięcie.
Zaskakujące jest porównanie układu pokarmowego ssaków z układem pokarmowym rekina,jak się okazuje człowiek jest skomplikowany i pełen ograniczeń. Rekiny mają wielkie żołądki z fałdami, które rozkładają się na tyle, by pomieścić każdą zdobycz.
Czytając książkę, poznając coraz to nowsze, zaskakujące fakty nie można się oderwać. Ciekawym rozwiązaniem byłoby czytanie na plaży, na pomoście, słysząc szum wody. Tak właśnie było w naszym wypadku, książka: REKINY- NAJLEPSI MYŚLIWI W PRZYRODZIE pakowana była w każdy wypad nad wodę. Polecam, czyta się wybornie, szczególnie gdy czytamy strony, na których są legendy mrożące krew w żyłach o tych drapieżnikach. Ostre, żeby, mocne mięśnie nie czyni z tej ryby jednak naczelnego drapieżnika, więc kto rządzi w morzach i oceanach? Koniecznie musicie przeczytać. Legendy jak i filmy kreują mit rekina ludojada. Jak się okazuje, autor zdradza nam inną smutna prawdę, to my ludzie przyczyniamy się do wymierania tego pięknego gatunku.
Książka spodoba się zapewne niejednemu młodemu czytelnikowi, który uwielbia szczęki pełne ostrych zębów. Niekończące się ilustracje zasypały tę publikację bez reszty i zdecydowanie górują nad tekstem, zamkniętym w dymkach. Młody czytelnik obserwuje rozkładówki z uwagą, czytając krótkie notki informacyjne.
Czytając książkę, zwiedzimy wszystkie oceany świata, szukając różnych gatunków rekina, dowiemy się jak różnorodny i zarazem skomplikowany to gatunek. Najważniejsze jest jednak to, że będąc na plaży, wcale nie musimy się obawiać ataku rekina. Autor przedstawi też smutne fakty, dowodzące, że rekinów jest coraz mniej, a gatunkowi grozi wyginięcie.
Zaskakujące jest...
2019-08-03
Jak wartościowo zapełnić ten czas Wakacji ? Gdzie pojechać? Na te i wiele innych pytań odpowie nam pełna inspiracji książka: „KTO WYMYŚLIŁ WAKACJE
Ilu z nas nie wyjeżdża na wakacje? Jak opisać takie wakacje na pierwszych lekcjach w szkole? Trudne? Książka, jaką mam przed sobą, posuwa wspaniałe pomysły na wakacje pełne atrakcji, wszystko zależy od kreatywnego podejścia do tematu, od wnikliwej obserwacji miejsca, w którym mieszkamy. Jeśli w pobliżu mamy las, jezioro, rzekę, ogród, park i doborowe towarzystwo to pomysły na wolny czas przyniosą na plecach wiele pięknych inspiracji.
Książka:"Kto wymyślił wakacje?" wyjaśni nam wiele terminów związanych z dwumiesięczną przerwą od szkoły. Dowiemy się kto wymyślił wakacje, jak powstało to najpiękniej brzmiące słowo dla każdego ucznia.
Książka jest dość duża, w sztywnej oprawie, śmiało można ja zabrać w wakacyjną podróż nad rzekę. My swój egzemplarz czytaliśmy na kozim moście, wsłuchując się w szum rzeki i podziwiając wiejskie tereny. Wakacje zaczęliśmy od WCZASÓW POD GRUSZĄ.
Wczasy pod grusza to jedna z propozycji, którą podsuwa nam książka, szczegółowo wyjaśnia co oferują nam takie wczasy. Wczasy polecane szczególnie dla ludzi z wielkich miast, zmiana klimatu o 180 stopni to na pewno zostawi niezapomniane wspomnienia, pachnące suszona trawką na łąkach i wieczornym koncertem żab .
Z tą książką WAKACJE już nie mają żadnych tajemnic, jesteśmy świadomi, gdzie się wybrać, by miło spędzić czas. Czy słonce czy deszcz zawsze zagospodarujemy swój czas, w taki sposób by nigdy się nie nudzić. Dzisiejsza książka to mała encyklopedia o Wakacjach, myślę, że świetnie sprawdziła by się jako podarunek dla każdego ucznia po skończeniu szkoły. Gdy zaczynamy snuć plany o tym, w która stronę świata ruszyć, co zwiedzić, czy zasiąść za sterem żaglówki, czy raczej poszukać atrakcji w zagrodzie agroturystycznej.
Jak wartościowo zapełnić ten czas Wakacji ? Gdzie pojechać? Na te i wiele innych pytań odpowie nam pełna inspiracji książka: „KTO WYMYŚLIŁ WAKACJE
Ilu z nas nie wyjeżdża na wakacje? Jak opisać takie wakacje na pierwszych lekcjach w szkole? Trudne? Książka, jaką mam przed sobą, posuwa wspaniałe pomysły na wakacje pełne atrakcji, wszystko zależy od kreatywnego podejścia do...
2019-06-17
Dziś przepiękny Picturebook, mało tekstu, ważny przekaz i to co najważniejsze w tego typu książkach, zjawiskowe ilustracje. W książce o muzykalnym niedźwiadku już na pierwszej stronie zaczynają się prawdziwe graficzne czary. Przenosimy się w leśny świat, na zieloną polankę, gdzie przez drzewa przebijają się promyki słonka. Koneserzy piękna, w tym dzieci, na które ilustracje działają najsilniej, wejdą w opowiadanie jako postacie trzeciego planu.
Mały Niedźwiadek, zdolny niesłychanie, z niewątpliwie dobrym słuchem, nauczył się grać na pianinie, które nie wiedząc czemu, ktoś porzucił w lesie. Niedźwiadek stał się niedźwiedziem, a jego najciekawszym zajęciem była gra na fortepianie. Muzykant grywał skupiając wokoło niedźwiedzią widownię, aż do czasu gdy tony spod klawiszy fortepianu trafiły do uszu ludzi. Niedźwiadek porzucił więc las, i przyodział garnitur i muchę, zamienił leśną polankę na Wielką scenę, w Nowym Jorku, a futrzastych przyjaciół na tłum obcych ludzi. Czy Niedźwiedź był szczęśliwy? Do jakich doszedł wniosków? Czy za czymś tęsknił? Jak skończyła się historia o muzykalnym niedźwiadku? Zachęcam do lektury, jest to opowiadanie o odkrywaniu własnego siebie i poczuciu przynależności.
Ta historia dowodzi, że wielkie pasje zawsze zwiastują sukces. Pokazuje tez, że skutki sławy często oddalają nas od spraw najważniejszych, od rodziny, znajomych i od miejsca w którym czuliśmy się najlepiej. Wydawnictwo Zielona Sowa, to tu rodzi się wiele książek skupiających się na dobrej grafice.
Dziś przepiękny Picturebook, mało tekstu, ważny przekaz i to co najważniejsze w tego typu książkach, zjawiskowe ilustracje. W książce o muzykalnym niedźwiadku już na pierwszej stronie zaczynają się prawdziwe graficzne czary. Przenosimy się w leśny świat, na zieloną polankę, gdzie przez drzewa przebijają się promyki słonka. Koneserzy piękna, w tym dzieci, na które...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-29
Wszystko, co chcesz wiedzieć o dinozaurach, znajduje się w tej książce
"Atlas przygód dinozaurów " pod autorstwem Emily Hawkins.
Na niezwykłych dużych rozkładówkach rozpanoszyły się wymarłe gady, te zwierzęta żyły 65 mln lat temu. To niezaprzeczalny fakt, który ma poparcie w wielu odkryciach genealogicznych. Przeglądając podstrony książki, między suchą wiedzą typu: budową ciała, sposób poruszania się, odżywiania i zachowanie, znajdują się też liczne przygody tych gruboskórnych gadów. Galeria zafascynuje każdego młodszego, czy starszego fana tych zwierząt. Na szczególną uwagę zasługują ilustracje 30 szczegółowo przedstawionych scen oraz mapy zmieniających się kontynentów i wykopalisk.
Wszystko, co chcesz wiedzieć o dinozaurach, znajduje się w tej książce
"Atlas przygód dinozaurów " pod autorstwem Emily Hawkins.
Na niezwykłych dużych rozkładówkach rozpanoszyły się wymarłe gady, te zwierzęta żyły 65 mln lat temu. To niezaprzeczalny fakt, który ma poparcie w wielu odkryciach genealogicznych. Przeglądając podstrony książki, między suchą wiedzą typu:...
2019-03-29
Książka, czytanka dla dzieci dobrze czytających, która miała swój wielki dzień premiery w 2019-03-20. Pogodne przygody, dzieci ze szkoły podstawowej polecane wszystkim mającym swoje wielkie pasje.
"O Lence, Antku i planowaniu" pod autorstwem Beaty Ostrowickiej. Bohaterowie to dobrzy znajomi, Lenka i Antek. Dziewczynkę pasjonuje fotografia, chłopca zaś kosmonautyka. Dzieci wytyczają sobie wielkie cele, snują odległe plany i sumiennie ćwiczą w swoich dziedzinach, często gubiąc radość dnia codziennego. Tu nasuwa się ważne pytanie czy pasja powinna eliminować inne przyjemności? Czy taka pasja obciążona sztywnym planem jest nadal pasją? Na te pytania odpowie nam ta nie duża książka. Perypetie dwójki dzieci przechodzą ze stanu beztroskich zabaw do obowiązków, które niejednokrotnie nie sprawiają radości i odbierają resztki sił na zabawę z przyjacielem.
Dziecięce pasje, to krótsze i dłuższe zainteresowania naszych podopiecznych, Dłuższe, gdy trafimy na swoją dziedzinę, na to w czym mamy talent, wtedy pasja urośnie na prawdę wysoko i te całkiem króciutkie zwane słomianym zapałem. Każdy z nas miał swoje pasje, pasjonują się też nasze dzieci, moja córka uwielbia czytać książki, każda nowa książka jest przywitana jak zacny gość, który wpadł do nas w odwiedziny. O dwóch prawdziwych pasjach przeczytamy w książce: "O Lence, Antku i planowaniu"
Dobry plan jaki wytyczyły sobie dzieci jest rzeczywiście dobry dopóki pasja uszczęśliwia, gdy jednak świat staje się smutniejszy, to jedno jest pewne. Trzeba do tematu podejść bardziej na luzie.
Lenka fotografuje ptaki wszelakich maści, to jest jej wielka pasja.Dziewczynce pomagają rodzicie, wspierają, wywołują zdjęcia, które mała pasjonatka wkleja do albumu. Obok zdjęć Lenka ogląda mapy, czyta o ziołach. podróżując po całym Świecie musi posiąść ja najwięcej wiedzy w tematach podróżniczych.
Książka, czytanka dla dzieci dobrze czytających, która miała swój wielki dzień premiery w 2019-03-20. Pogodne przygody, dzieci ze szkoły podstawowej polecane wszystkim mającym swoje wielkie pasje.
"O Lence, Antku i planowaniu" pod autorstwem Beaty Ostrowickiej. Bohaterowie to dobrzy znajomi, Lenka i Antek. Dziewczynkę pasjonuje fotografia, chłopca zaś kosmonautyka. Dzieci...
2019-01-23
Emi na święta i nie tylko, ciekawe przygody zgranej paczki i sprawdzone przepisy kulinarne, my zamierzamy korzystać z nich cały rok!!
Tajny Klub Super dziewczyn i jednego chłopaka- to zaprzyjaźniona z sobą grupka dzieci, rozwiązująca zagadki i realizująca ciekawe misje. W tej książce tematem będzie - PROJEKT ŚWIĘTA. Dzieci chcą Świąt na luzie, bez nudnych przygotowań. Franek twierdzi, że magia świat nie istnieje, skoro ludzie biegają po sklepach i myślą tylko, jak zapełnić lodówkę. Czy dzieci zmienią święta, by stały się one wyjątkowe, pachnące piernikami, pieczonym jabłuszkiem schowanym w kruszonkowej posypce, napojem imbirowym, a może gorąca czekoladą.
Ważną rolę w projekcie odegra ukochana babcia, przypomni jakie pomysły były hitem za czasów młodości, pomysły które uatrakcyjniły całe święta.
Historię o Emi przepleciono ciekawymi ilustracjami Magdaleny Babińskiej. Krótkie rozdziały i dobry humor z dziecięcych lat skutkuje tym, że dzieci chętnie wybierają właśnie tą pozycję książkową. U Nas Emi zawsze leży poza regałem, często tez znajduję ją przy składaniu łózka starszej córki. Serię książek o rezolutnej dziewczynce polecam zarówno chłopcom jak i dziewczynkom, gdyż w Tajnym Klubie Superdziewczyn jest jeden chłopak, o imieniu Franek, świetnie on uzupełnia, zgraną i pełna pomysłów paczkę dzieciaków.
Młodzi czytający dowiedzą się, że Święta to nie tylko góra prezentów i słodycze. Książka wprowadzi w świąteczny czas wiele wartości kulinarnych i dekoracyjnych. Jak zapakować prezent, by był wyjątkowym podarkiem dla bliskich? Jak stworzyć oryginalne kartki, by ucieszyły ukochanego dziadka, babcię, ciocię? Jak udekorować domek, by czas spędzony w gronie rodziny zapisał się jako dobre wspomnienie z dzieciństwa.
Książka podsuwa wiele ciekawych pomysłów na świąteczny czas. Na tyle książki mamy kilka przydatnych przepisów, które warto wpleść w tradycje świąteczne, a zapewne staną się bardziej magiczne.
Co mi się osobiście bardzo spodobało w tej i innych książkach z Seri o Emi, to ich niezwykła poręczność, średnio- twarda okładka, uniwersalna wielkość i stabilność rozkładówek w czasie czytania.
Emi na święta i nie tylko, ciekawe przygody zgranej paczki i sprawdzone przepisy kulinarne, my zamierzamy korzystać z nich cały rok!!
Tajny Klub Super dziewczyn i jednego chłopaka- to zaprzyjaźniona z sobą grupka dzieci, rozwiązująca zagadki i realizująca ciekawe misje. W tej książce tematem będzie - PROJEKT ŚWIĘTA. Dzieci chcą Świąt na luzie, bez nudnych przygotowań....
2019-01-23
Czym jest Czarna dziura? Czy czarna dziura może być pupilem, który wykonuje polecenia-siad! Waruj ! Leżeć!? Czy Czarnej dziurze można nadać imię? A co jeśli czarna Dziura ucieknie i zacznie zjadać świat, kawałek po kawałku? A może mogłaby zjeść wspomnienia, które wzmagają silną tęsknotę lub „coś" co nam ciąży szczególnie i latami drąży jamę w psychice?
W książce: „Jak hodować i karmić domową czarną dziurę", okazuje się, że można posiadać osobista domową Czarną Dziurę i choć częściowo ją wytresować, polubić, a nawet nadać jej imię, na przykład Czaruś, od słowa czarny.
Mały spojler:
Dziewczynka o imieniu Stella Rodriguez trafia pod drzwi siedziby NASA, z zamiarem wejścia i dostarczenia przesyłki wielkiej wagi. Na drodze małej pasjonatki kosmosu staje strażnik, ewidentnie ją ignorując, na nic się zdają szczegółowe tłumaczenia. Gdy nagle rozbrzmiewa dźwięk alarmu, strażnik znika, a drzwi do siedziby stają otworem, lecz dobrze wychowana Stella, postanawia wrócić do domu. Idąc na przystanek towarzyszy jej dziwne uczucie, bycia obserwowaną. Na szczęście nadjeżdża autobus, niestety w autobusie jest jeszcze dziwniej. Poruszenie wśród pasażerów z powodu ginących rzeczy osobistych, przeraża dziewczynkę. Gdy wysiada z autobusu, krótki odcinek drogi jaki ma do pokonania, zdaje się być daleką trasą, gdyż wciąż towarzyszy jej uczucie czyjegoś towarzystwa. I tak właściwie zaczyna się cały splot niesamowitych zdarzeń. Dziewczynka uświadamia sobie,że w jej pokoju jest ktoś, a raczej coś na kształt Czarnej Dziury, która zachowuje się jak szczeniak pragnący opieki, podejmuje to wyzwanie, a z czasem zaczyna jej się podobać posiadanie tak nietypowego pupila. Dziewczyna wrzuca wszystko to co nie wygodne w czarną otchłań, niestety Czarek, bo tak się nazywa czarna domowa kałuża, zjada też przedmioty, których nie powinien. I właśnie wtedy zaczynają się problemy. Mała bohaterka postanawia być zjedzona przez czarną otchłań, by ratować to co cenne i utracone.
Czytelnik jest świadkiem rozmowy, którą małolata prowadzi z ojcem, co świadczy o wielkiej tęsknocie dziecka za utrata bliskiej osoby, z którą łączyła ją nietypowa więź, wspólne pasje o kosmosie, tworzenie własnych konstelacji gwiazd. Czarna Dziura wyimaginowany twór jest jak wymyślony przyjaciel, pomagający poradzić sobie w sytuacji nie do zniesienia.
Książka mimo tragicznego wątku straty rodzica, zachowała humorystyczny klimat. W dialogi z siostrą włącza się młodszy brat Cosmo. Chłopczyk ma nietypowe podejście do życia, mimo to relacja rodzeństwa przebiega w pozytywny sposób.
Książkę polecam dla dzieci dobrze czytających, dla 10 latków znakomita, na wspólne popołudnie z książką pełną intrygujących treści kosmicznych, tajemniczych konstelacji gwiazd i sytuacji , gdy po starcie bliskiej osoby ciężko powrócić do formy.
Czym jest Czarna dziura? Czy czarna dziura może być pupilem, który wykonuje polecenia-siad! Waruj ! Leżeć!? Czy Czarnej dziurze można nadać imię? A co jeśli czarna Dziura ucieknie i zacznie zjadać świat, kawałek po kawałku? A może mogłaby zjeść wspomnienia, które wzmagają silną tęsknotę lub „coś" co nam ciąży szczególnie i latami drąży jamę w psychice?
W książce: „Jak...
2018-12-01
Fantastyczna encyklopedia małych stworów
JEŚLI MYŚLISZ, ŻE WYSTRASZYSZ SIĘ STWORÓW Z TEJ KSIĄŻKI, TO SIĘ NIEŹLE POMYLISZ. CZYTAJĄC SZCZEGÓŁOWE OPISY POSTACI ZAMIESZKUJĄCE NASZE ŁAZIENKI, POKOJE, SALONY, KOMINKI, SKLEPY , A NAWET CMENTARZE, DOJDZIEMY DO WNIOSKU, ŻE STWORY MAJA SWOJE STYLE, SWOJE UPODOBANIA KULINARNE I MODOWE I SPRYTNIE POTRAFIĄ SIĘ UKRYWAĆ PRZED CZŁOWIEKIEM, CZYŻBY SIĘ NAS BAŁY? A JEDNAK NIEKTÓRZY JE WIDZĄ, INACZEJ NIE POWSTAŁA BY TA ŚWIETNA KSIĄŻKA.
Alicja Casanova wnikliwa obserwatorka niewidzialnego życia we własnym domu, stworzyła Encyklopedię dla niedowiarków, o tym jakich mieszkańców na gapę, mamy w swoim domku. Baśniowe, nieco upiorne ilustracje dopełniają dzieła, zachwycają i pozwalają cieszyć się makabrycznym humorem, jakim raczy nas autorka książki.
Wróżki łazienkowe mieszkają sobie najspokojniej w świecie w naszych łazienkach, swawola w najlepsze w umywalce, wannie, szafkach itp. Są naprawdę tak maleńkie, że człowiekowi trudno je dostrzec, dzięki czemu w imponującym tempie, bez najmniejszych trudności przemieszczają się z miejsca na miejsce i znikają z łatwością za pierwszym lepszym przedmiotem." Tyle o Wróżce z łazienki. A kogo jeszcze spotkamy w książce i w każdym domu? Jak się okazuje, stwory żyją wszędzie, nawet w markecie- DUSZEK SUPERMARKETU, lubiący lody, jogurty, torty i inne słodkości. Ów duszek nie jest większy od herbatnika. Wiedzieliście? A kogo spotkamy w szkole? GNOM SZKOLNY- nie większy od średniej długości używanego ołówka, żywi się resztkami z uczniowskich śniadaniówek. Są jeszcze stwory lubiące podgryzać przewody elektryczne, wróżki kamuflujące się w płomieniach kominka, minitrole z boisk piłkarskich.
Wróżka deszczowa i wróżka śnieżna, żyjąca jedną zimę o cerze przypominającej kostkę lodu. Pojawiają się i znikają, nie każdy umie je zobaczyć, tak jak Katarzyna Bach- badaczka magicznej zoologii i botaniki, która opisała nam te cuda małych światów, bardzo szczegółowo. Wbrew pozorom świat przedstawiony przez autorkę nie jest wcale straszny, a zaciekawia, pobudza pokłady wyobraźni, i nieco zmienia nasze postrzeganie rzeczy w mieszkaniu, kto wie, czy gulgotanie w umywalce nie jest sprawką pewnej wróżki, a znikające w klasie przedmioty nie są uprowadzone przez psotliwego Gnoma.
Autorka zostawiła też kilka stron na samym końcu książki na własne obserwacje pasjonata magicznych stworów. Do książki dołączony jest też duży podłużny plakat, nadający się świetnie do umiejscowienia na drzwiach pokoju. :)
Książka świetnie nada się na upominek dla nastolatka, który z zaciekawieniem przeczyta opis każdej postaci, bawiąc się przy tym doskonale. Wyrósł on bowiem z dziecięcych lęków, strachów spod łóżka, zjaw z wielkiej szafy w przedpokoju.
Fantastyczna encyklopedia małych stworów
JEŚLI MYŚLISZ, ŻE WYSTRASZYSZ SIĘ STWORÓW Z TEJ KSIĄŻKI, TO SIĘ NIEŹLE POMYLISZ. CZYTAJĄC SZCZEGÓŁOWE OPISY POSTACI ZAMIESZKUJĄCE NASZE ŁAZIENKI, POKOJE, SALONY, KOMINKI, SKLEPY , A NAWET CMENTARZE, DOJDZIEMY DO WNIOSKU, ŻE STWORY MAJA SWOJE STYLE, SWOJE UPODOBANIA KULINARNE I MODOWE I SPRYTNIE POTRAFIĄ SIĘ UKRYWAĆ PRZED CZŁOWIEKIEM,...
2018-12-01
PRZYJAŹŃ NIE JEDNO MA IMIĘ...
Przyjaźnie mają różne odcienie i o tym właśnie dziś będzie książka Emilii Dziubak-” NIEZWYKŁE PRZYJAŹNIE W ŚWIECIE ROŚLIN I ZWIERZĄT".
Książka niezwykła w swej treści i grafice, która zostanie z nami na zawsze. Poza solidną oprawą i równie mocnymi rozkładówkami w środku zachwyciła mnie sama idea, pomysł na książkę. Gdzie wraz z chimerycznym kocurkiem wybierzemy się w podróż po różnych światach. Poszukamy najtrwalszych przyjaźni między zwierzętami. Zajrzymy pod ziemię, gdzie pracowite mrówki sprawują opiekę nad mszycami, w zamian dostając słodki płyn. Odwiedzimy też morskie głębiny, by podejrzeć Rybkę Babkę, robiąca za goryla dla krewetki murarza. Zajrzymy też do żołądka krówki, co się okazuje, całkiem przyjacielskie bakterie, utrzymują rogacza w dobrym zdrowiu. Z książki dowiemy się również, jak dobrą współprace tworzą całkiem różne od siebie gatunki zwierząt. Kruk wyszuka słabe zwierzę, przywołując wilka, wilk, posilając się, zostawi resztki dla ptaka. Poznamy też złe odcienie przyjaźni. Zapraszam na przykładowo wybrane zdjęcia
JAKA TAK WŁAŚCIWIE JEST PRZYJAŹŃ WEDŁUG AUTORKI:
Przyjaźń na dobre i na złe, nieświadoma przyjaźń, przyjaźń idealna, przyjaźń uzależniona od pracy, przyjaźń fałszywa, przyjaźń od święta, przyjaźń w miłości, przyjaźń sąsiedzka- a jednak jak się okazuje w książce o kocurze Homerze- najlepszy przyjaciel to ten, który dysponuje parą ciepłych kolan, na których można się położyć i błogo zasnąć. Książka uświadamia młodym czytelnikom, że często szukamy daleko, mając szczęście pod samym nosem. Wybrzydzamy tak samo, jak kocurek Homer tym, co mamy.
Książka jest dość duża, w sztywnej oprawie, jest niewątpliwie jedną z tych publikacji, które zdobią nasze biblioteczki, które zachęcają dzieci do obejrzenia, zaglądania w sam środek i co najważniejsze do CZYTANIA!!!
PRZYJAŹŃ NIE JEDNO MA IMIĘ...
Przyjaźnie mają różne odcienie i o tym właśnie dziś będzie książka Emilii Dziubak-” NIEZWYKŁE PRZYJAŹNIE W ŚWIECIE ROŚLIN I ZWIERZĄT".
Książka niezwykła w swej treści i grafice, która zostanie z nami na zawsze. Poza solidną oprawą i równie mocnymi rozkładówkami w środku zachwyciła mnie sama idea, pomysł na książkę. Gdzie wraz z chimerycznym...
2018-11-23
Najgrzeczniejszy miś pod słońcem, mis z klapniętym uszkiem. Propozycja dla dzieci. Dziś bardzo miłe spotkanie z Misiem, którego nie widziałam całe wieki. Miś Uszatek, mówię wam!!! Niezwykła to postać, ma już 60 lat, ulubiony przyjaciel z moich dziecięcych lat, który z prosiaczkiem i zajączkami fikał w monitorze starego tv. Co zaciekawia w pluszowym bohaterze, to na pewno porządek jaki miś celebrował co dnia. Mis o szlachetnych cechach charakteru, podbił serca dzieci i rodziców, każdy z nas czuje się dobrze w takim porządku i ułożeniu. Lalkowy serial liczy ponad sto odcinków, zawsze miałam wrażenie, że te historie się nie kończą, a Miś Uszatek żyje gdzieś tam. Wieczorem ubrany w czystą piżamkę, gasi światło i idzie spać. Dziś ta klasyka odziana jest w nowe kubraczki. Książki Czesława Janczarskiego czytam chętnie razem z dziećmi i zapraszam na naszą fotorelację: "Długo wędrował po świecie Miś Uszatek, był w mieście i na wsi, w polu, w lesie i na łące, wiele zdarzyło mu się przygód. Towarzyszył Misiowi zawsze w tych wędrówkach, dzielny Pajacyk Bimbambom. -Jestem już trochę zmęczony- powiedział pewnego dnia niedźwiadek do wiernego Pajacyka- chętnie znalazłbym sobie ciepły kącik i odpoczął po trudach.” Miś będzie odpoczywał w domku, w którym mieszka Basia i Wojtek. W tym czasie gość z klapniętym uszkiem opowie dzieciom aż 30 ciekawych bajek: O tym, jak Miś siedział smutny w kąciku sklepowej półki i jak niepostrzeżenie udało mu się czmychnąć ze sklepu, ku wielkiej przygodzie w szeroki świat. O tym, jak poznał Pajacyka Bimbambom-a, który dołączył do niego, i dalej wędrowali już razem. W bajkach opowiadanych przez Misia poczytamy też o Marysię, która za swe dobre serce, otrzymała nagrodę. O dzielnym chłopcu, który by ratować swoją mamę, rzucił się w wir niebezpiecznych przygód. O cwanej wronie i dobrodusznym mrozie. O Lwie co chciał być myszką. Bajeczki są króciutkie, takie w sam raz do schrupania przed snem, są to bardzo mądre bajeczki, zapisujące się grubą kreską w pamięci dzieci. Można czytać po kilka bajek, a nawet całą książkę, aż do zaśnięcia malucha. W przygodach, jakie opowiada Mis, często przenosimy się w świat daleki od samego bohatera, gdzie występują klasyczne postacie jak dziadek Mróz i cwana wrona. Książka jest w dużym formacie, obłożona sztywną oprawą, przez co pięknie stoi na półeczce, na grzbiecie widnieje napis ” Dalsze przygody Misia Uszatka” co bardzo cieszy moje mamine serduszko. Miś Uszatek zawsze będzie bardzo ciepło mi się kojarzył, tylko spojrzę i już słyszę."Na dobranoc - dobry wieczór Miś pluszowy śpiewa Wam, Mówią o mnie Miś Uszatek,. Bo klapnięte uszko mam, Jestem sobie mały miś, gruby miś, znam się z dziećmi nie od dziś..."
Najgrzeczniejszy miś pod słońcem, mis z klapniętym uszkiem. Propozycja dla dzieci. Dziś bardzo miłe spotkanie z Misiem, którego nie widziałam całe wieki. Miś Uszatek, mówię wam!!! Niezwykła to postać, ma już 60 lat, ulubiony przyjaciel z moich dziecięcych lat, który z prosiaczkiem i zajączkami fikał w monitorze starego tv. Co zaciekawia w pluszowym bohaterze, to na pewno...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-10
Wzruszająca opowieść, która zdobyła uznanie na Festiwalu Komiksowym w Angoulême w 2013 roku. Główną postacią jest chorowita dziewczynka, której zaburzenia odporności nie pozwalają na normalne życie, jest nawet troszkę mniejsza od rówieśników. I jak by tego było mało, to ukochani rodzice wciąż się kłócą, wspominając o rozwodzie. Czy takie kłopoty może unieść mała dziewczynka? Na szczęście w tym całym zamieszaniu pojawia się w życiu sześciolatki niesamowity gość – mikrob Ernest! Cały zielony i obleśny. Nowy znajomy pomaga dziewczynce pokonać przeciwności losu i przypomina, jak to jest się dobrze bawić, mimo wszystko. Prawdziwe szczęście życie pełne zapachów i aromatów dzieciństwa zaczyna się dopiero wtedy, gdy Rebeka wyjedzie na wieś, do szalonego Dziadka Owadka. Dlaczego Rebeka nie będzie chciała opuszczać swojego dziadka? Czy stan zdrowia dziewczyny się poprawi ? Poczytacie w pełnej przygód zabawnej historii.
Wzruszająca opowieść, która zdobyła uznanie na Festiwalu Komiksowym w Angoulême w 2013 roku. Główną postacią jest chorowita dziewczynka, której zaburzenia odporności nie pozwalają na normalne życie, jest nawet troszkę mniejsza od rówieśników. I jak by tego było mało, to ukochani rodzice wciąż się kłócą, wspominając o rozwodzie. Czy takie kłopoty może unieść mała...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-10
Główni bohaterowie, sprawcy niesamowitych zwrotów akcji to pomysłowy duet, chłopiec i pies. Ptyś to chłopiec o płomiennych włosach, uczeń szkoły podstawowej, któremu nie w głowie nauka, lecz wieczne psoty i dobra zabawa. Bill to pies, rasy spaniel. Skory do zabawy, prawie zawsze uczestniczy w wyzwaniach i szalonych zwrotach akcji, u boku chłopca z wyobraźnią. Czytając, książkę chętnie zamieniłabym te dwa imiona, gdyż piesio to mały łakomczuszek, upatrujący jedzenia zawsze i wszędzie. Książka ukazuje życie zwykłej rodziny 2+1+ pies, gdzie wzajemny szacunek, przyjaźń łącząca pieska z chłopcem niesie z sobą ważny przekaz. Tylko zwykłe życie to ciekawe życie, a dom z dziećmi i zwierzętami to dom tętniący życiem.
Każda strona w książce to odrębny dowcip, historyjka żyjąca samodzielnie. W książce znajdziemy trzy rozdziały: Najlepszy przyjaciel, Do ataku! I Ukochany spaniel
Tekstu w chmurkach nie ma za wiele, a więc dziecko zaczynające przygodę z czytaniem świetnie sobie poradzi i być może wciągnie się w wir przygód tej niesfornej dwójki i dotrze do końca lektury, ćwicząc technikę czytania? CIEKAWOŚĆ TO DOBRA MOTYWACJA. Gorąco polecam właśnie tę serię komiksów, są bardzo dobre.
Dowiemy się, w jakim celu Bill kradnie bukiety i obdarowuje nimi pracowników sklepu mięsnego. Dowiemy się tez czy wystarczy skosić trawnik, by dostać: lody, udziec barani, dwa bilety do kina, iPod i trzydzieści ciastek. Zaobserwujemy świstaki w porze godowej, orła kreślącego koła na niebie, podskakujące kozice cieszące się z mięciutkiej wiosennej trawki, lecz rodzina Ptysia nie może rozszyfrować zachowania spaniela Billa, ewidentnie złego na cały świat, a może chce wracać do domu? Komiks czyta się bardzo szybko, zabawny styl i szalone pomysły pieska.
Główni bohaterowie, sprawcy niesamowitych zwrotów akcji to pomysłowy duet, chłopiec i pies. Ptyś to chłopiec o płomiennych włosach, uczeń szkoły podstawowej, któremu nie w głowie nauka, lecz wieczne psoty i dobra zabawa. Bill to pies, rasy spaniel. Skory do zabawy, prawie zawsze uczestniczy w wyzwaniach i szalonych zwrotach akcji, u boku chłopca z wyobraźnią. Czytając,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-10
Komiks, jaki mam przed sobą to bardzo zabawne historie z codziennego życia mamy, córki, koleżanki i babci. Autor Julien Neel znakomicie wczuł się w klimat dziecięcych emocji i życia w wielkim mieście. Zaserwował nam tez całą oprawę graficzną, wyszukane ilustracje sprawiają, że czytając,zapomina się o całym świecie.
Książka zawiera w sobie trzy tomiki: Codziennik, Na końcu świata, Cmentarzysko autobusów.
Bardzo przyjemna historia małej LOU i jej wyjątkowej mamy, mamy zatracającej się w grach komputerowych i poświęcającej każda wolna chwile pisaniu książek, mamy, która samotnie wychowuje dziesięcioletnią córkę. W książce pojawią się liczne wątki miłosne, pierwsze małoletnie miłostki, Lou dl Tristana, oraz dorosłe uczucie mamy do sąsiada Ryszarda.
Czytając książkę, nasuwają się pytania, dlaczego w życiu matki i córki nie ma dziadków, cioć, wujków, gdy nagle w progu domu staje babcia. Przyjazd nowego gościa wywraca świat dziewczyn do góry nogami, babci nic się nie podoba, czepia się nawet kota, twierdząc, że jest brzydki i śmierdzi. Wątek komiksu wciąż kręci się wokół małolaty Lou, autor przedstawia piękne oblicze przyjaźni, jaka łączy dziewczynkę i Minę, przyjaciółkę, którą zna od przedszkolnych czasów. Dziewczyny powierzają sobie największe sekrety, wspierają się wzajemnie na każdym kroku.
Komiks, jaki mam przed sobą to bardzo zabawne historie z codziennego życia mamy, córki, koleżanki i babci. Autor Julien Neel znakomicie wczuł się w klimat dziecięcych emocji i życia w wielkim mieście. Zaserwował nam tez całą oprawę graficzną, wyszukane ilustracje sprawiają, że czytając,zapomina się o całym świecie.
Książka zawiera w sobie trzy tomiki: Codziennik, Na końcu...
Książka stworzona do ponadczasowej zabawy, świetnie się sprawdza jako książka do wspólnego czytania i współpracy rodzica z dzieckiem, polecam szczególnie dla maluszków 3, 4, 5-letnich.
W książce do dyspozycji mamy kolorowe guziki, które wystarczy nacisnąć, by móc swawolnie wytykać język, by pośpiewać ulubione piosenki, poskakać ile sił w nogach. Na samym początku, guziczki są bardzo tajemnicze, z dziką radością odkrywamy jakie mechanizmy uruchamiają. Kolorowe guziki w książce są o tyle ciekawe, że każdy ma swój indywidualny kształt geometryczny i kolor.
Przez całą książkę idziemy razem z wesołymi bohaterami: wiewiórką, pieskiem, ptakiem. słoniem, żółwiem i sarenką. Postacie to nowoczesne rysunki, mało kolorów i wyraźny przekaz, skupiający uwagę na tym, co najważniejsze, na tajemniczych przyciskach.
Skacząc z guzika na guzik, często wychodzimy z nie lada opresji, gdzie różowy guzik do przytulania, dezaktywuje fioletowy guziczek do łaskotania, bo ile można się śmiać? Czuję, że ta książka, będzie małym antidotum na domowe Smuteczki.
Książka stworzona do ponadczasowej zabawy, świetnie się sprawdza jako książka do wspólnego czytania i współpracy rodzica z dzieckiem, polecam szczególnie dla maluszków 3, 4, 5-letnich.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW książce do dyspozycji mamy kolorowe guziki, które wystarczy nacisnąć, by móc swawolnie wytykać język, by pośpiewać ulubione piosenki, poskakać ile sił w nogach. Na samym początku,...