Lou! - Codziennik. Wyd. zbiorcze tom 1
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Lou! (tom 1)
- Seria:
- KOMIKSY SĄ SUPER!
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-10-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-03
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328135413
- Tłumacz:
- Elżbieta Dybcio-Wojciechowska
Pełna humoru i ciepła bestsellerowa seria o dorastającej dziewczynce.
Lou ma dziesięć lat, wychowuje ją samotna matka – pisarka, miłośniczka gier Nintendo i beznadziejna kucharka. Z dwoma paniami mieszka także kot, który w niemy, ale wyrazisty sposób wyraża swoje zdanie o wszystkim, co dzieje się wokół niego. Nie dziwi więc fakt, że życie Lou wygląda trochę jak w krzywym zwierciadle. Dziewczynka przeżywa wiele codziennych perypetii – ma wieczne kłopoty z porannym wstawaniem do szkoły, musi zmierzyć się z prezentacją na lekcji wychowawczej, doświadcza pierwszych miłosnych fascynacji i zawiera nowe znajomości. Zaczyna dorastać, idzie do gimnazjum i okazuje się, że życie nie jest takie proste, jak wydawało się, kiedy patrzyło się nań zza maminej spódnicy. Jednym słowem jest tu wszystko to, co przytrafić się może dziewczynie w wieku Lou.
Autorem serii jest francuski rysownik i scenarzysta Julien Neel, który za tom pierwszy Lou! otrzymał w 2005 roku nagrodę na Festiwalu Komiksowym w Angoulême.
Album zbiorczy zawiera trzy tomy oryginalne:
- Codziennik
- Na końcu świata
- Cmentarzysko autobusów
Seria Lou! należy do linii wydawniczej KOMIKSY SĄ SUPER!, w której ukazują się również takie tytuły, jak: Ernest i Rebeka, Ptyś i Bill oraz Studio Tańca. Przedstawiamy w niej humorystyczne, świetnie narysowane i mądre komiksy dla dzieci, bestsellery na europejskim rynku wydawniczym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 32
- 12
- 11
- 6
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
📙Lou Codziennik
▫️
Komiks Lou opowiada o pewnej małej dziewczynce mieszkającej z swoją mamą, która stara się wydać swoją pierwszą w historii książkę, jednak ma z tym wielki problem, gdyż woli grać w gry na swojej konsoli.
Dziewczynka przeżywa niesamowite przygody, które na każdym kroku mogą zaskoczyć nie jedną osobę.
Jest on napisany humorystycznie, więc nie obyło się bez wielkiego uśmiechu na twarzy.
Nie mogły umknąć mojej uwadze fantastyczne ilustracje, które zachwycały mnie na każdym kroku.
Nie mam żadnych zastrzeżeń, apropo tego komiksu - jest on dobrze napisany, ilustracje wspaniałe, humor pod dostatek.
Komiks składa się jeszcze z 2 tomów, które pojawią się u mnie napewno.
Naprawdę polecam go każdemu i myślę, że Lou skradnie serce wielu osobą.
📙Lou Codziennik
więcej Pokaż mimo to▫️
Komiks Lou opowiada o pewnej małej dziewczynce mieszkającej z swoją mamą, która stara się wydać swoją pierwszą w historii książkę, jednak ma z tym wielki problem, gdyż woli grać w gry na swojej konsoli.
Dziewczynka przeżywa niesamowite przygody, które na każdym kroku mogą zaskoczyć nie jedną osobę.
Jest on napisany humorystycznie, więc nie obyło się bez...
Spodziewałam się, że ten komiks będzie podobny do serii "Sisters", tylko skupiony jakby na młodszej z dziewczynek. Jakież było moje pozytywne zdziwienie, gdy okazało się, że jest całkiem inaczej. Jasne, tu też jest blondwłosa dziewczynka, przypominająca nieco Marine, ale w zasadzie na tym podobieństwa się kończą.
Przede wszystkim "Lou" nie składa się z jednostronicowych historyjek, ale z dłuższych fabularnych opowieści, co mi osobiście bardziej odpowiada. Ponadto fabuła nie skupia się tylko na zmaganiach z wchodzeniem w dorosłość tytułowej bohaterki: ważne są też problemy jej matki, babci, ich najbliższego otoczenia. Nie ma tu ludzi bez wad, wszystkowiedzących autorytetów - są prawdziwe, żywe postacie, ze zwykłymi problemami i ułomnościami. A do tego nie brakuje humoru.
Podoba mi się również fakt, że Lou dorasta, ewoluuje w kolejnych częściach serii. Przez to serię z powodzeniem mogą czytać nastolatki, nawet jeśli wiek dojrzewania mają już dawno za sobą.
Spodziewałam się, że ten komiks będzie podobny do serii "Sisters", tylko skupiony jakby na młodszej z dziewczynek. Jakież było moje pozytywne zdziwienie, gdy okazało się, że jest całkiem inaczej. Jasne, tu też jest blondwłosa dziewczynka, przypominająca nieco Marine, ale w zasadzie na tym podobieństwa się kończą.
więcej Pokaż mimo toPrzede wszystkim "Lou" nie składa się z jednostronicowych...
Czytając komiks bawiłam się tak samo dobrze jak kilka lat temu, kiedy czytałam go jeszcze jako osobne tomiki. Nadal bawi i wzrusza, a jednocześnie można się z łatwością zaprzyjaźnić z ich bohaterami. Polecam zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom, bo zawiera tematy aktualne bez względu na wiek.
Czytając komiks bawiłam się tak samo dobrze jak kilka lat temu, kiedy czytałam go jeszcze jako osobne tomiki. Nadal bawi i wzrusza, a jednocześnie można się z łatwością zaprzyjaźnić z ich bohaterami. Polecam zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom, bo zawiera tematy aktualne bez względu na wiek.
Pokaż mimo toRelacja matki z córką może czasami zaskakiwać. Zwłaszcza, że rodzicielka zajmuje się swoją pociechą samotnie. Jest między nimi specyficzna, bardzo bliska, niemal przyjacielska więź, w której czasami dziecko przejmuje stery i wychowuje dorosłą osobę, opiekuje się nią i odkrywa, a także staje się świadkiem jej relacji z babcią traktującą ją jak nieporadną nastolatkę, którą trzeba karcić i krytykować.
„Lou! Codziennik” to opowieść o trudnych relacjach społecznych, urokach życia, niełatwiej codzienności, zakrętach życiowych, braku wsparcia ze strony bliskich, nieumiejętności okazywania uczuć i poszukiwaniach miłości. Zarówno dorosła, jak i prawie nastoletnia (ma dziesięć lat) kobieta szukają tego jedynego, który sprawiłby, że poczułyby się ważne, mądre, kochane, bo tego na co dzień dostają za mało od bliskich, ponieważ zostały wychowane w świecie pełnym krytyki wobec dziewczyn i nie mogąc sobie poradzić z koniecznością bycia idealną buntują się. Wyrazem buntu matki była ucieczka z ukochanym, którego jej rodzicielka nie lubiła, a owocem właśnie Lou, z którą została sama. Nie jest to jednak smutna opowieść o tym, jakie to życie jest niesprawiedliwe, ale pełne pozytywnego spojrzenia relacje dziewczynki, której wcale nie przeszkadza, że nie zna ojca. Dziewczynka z jedne strony patrzy na matkę z podziwem, a z drugiej pobłażliwością. Te dwa spojrzenia ciągle walczą ze sobą dając ciekawy efekt.
Co znajdziemy jednostronowych komiksowych opowieściach? Wycinki codzienności układające się w piękną całość, pokazujące nam uroki życia, roztargnienie dorosłych, ich niekonsekwentne podejście do różnych rzeczy. I z tego powodu stajemy się świadkami, kiedy to mama próbując porozmawiać z córką o jej nieobecnościach na lekcji wychowania fizycznego stwierdza „Wydaje się, że twój profesor od gimnastyki nie wie, jak wyglądasz”. Krótka zachęta do uprawiania sportów, wspólne bieganie po parku kończy się… wręczeniem córce całorocznego zwolnienia z zajęć zmuszających ją do aktywności fizycznej.
Lou to przede wszystkim dorastająca dziewczyna zauważająca w swoich zainteresowaniach zachodzące zmiany. Nie zabraknie tam spostrzeżenia, że już nie potrafi bawić się z przyjaciółką tak jak do tej pory, bo czar dziecięcej wyobraźni prysł, a do tego nie boją się już ciemności, tunele strachu czy Halloween nie pobudzają ich emocji. Pozostaje cieszyć się codziennością i poszukiwaniem nowych rozrywek, które pokażą, że Lou z jednej strony jest realistką dostrzegającą brutalność zwykłego życia, a z drugiej romantyczną bujającą w obłokach i bojącą się porozmawiać z chłopakiem, którego podgląda i do którego wzdycha.
Wychowywana samotnie przez matkę pisarkę mającą niezdrowe zainteresowanie grami komputerowymi, przez co łatwiej jej nawiązać nić porozumienia z chłopcami w wieku Lou niż własnymi rówieśnikami i pożerającymi cały jej czas (zarówno ten przeznaczony na pracą, jak i na randkę). To sprawia, że musi zmagać się z problemami jakie wiążą się z jej wiekiem: koniecznością utrzymania siebie i swojej córki. Nie jest to łatwe, kiedy ma się wolny zawód, a dochody zależą od własnej samodyscypliny. Jednak matka Lou mimo całego swojego nieogarnięcia (łącznie ze strojem i fryzurą) jest dobra w tym, co robi i potrzebuje tylko dobrego i konsekwentnego pilnowania przez córkę, aby mogła zarobić na życie.
W akcji nie może zabraknąć przyjaciółki (Mina),która jest z Lou na dobre i na złe. Główna bohaterka spędza czas głównie z nią lub z matką. Wspólna codzienność przynosi im wiele wyzwań i przygód, a wszystko to okraszone jest sporą dawką humoru, pokazaniem, że nie ma powodu do rozczulania się nad sobą, bo życie gna dalej i raz bywamy nieszczęśliwi zaskoczeni zimnym deszczem, a wszystko może skończyć się pachnącą, ciepłą kąpielą.
Jakie na mnie ten komiks zrobił wrażenie? Jestem zachwycona dystansem do życia, humorem, pokazaniem, że w każdej sytuacji możemy znaleźć coś, co nas będzie cieszyło. Do tego bardzo podoba mi się charakter Lou, dziewczyny stanowczej, a jednocześnie nie do końca potrafiącej sprecyzować, czego chce, zaskakiwanej przez życie.
„Lou! Codziennik” należy do serii „Komiksy są super”, w której znajdziemy interesujące publikacje z ciekawą szatą graficzną, wciągającą, bardzo bliską młodym czytelnikom akcją, dzięki czemu dostarczają dobrej rozrywki nie tylko dzieciom, ale i ich rodzicom pokazywanych nieco z boku, z dziecięcej perspektywy, dzięki czemu mamy do czynienia z komediowo-obyczajową mieszanką utrwalającą szybko mijające chwile, uroki życia rodzinnego.
Relacja matki z córką może czasami zaskakiwać. Zwłaszcza, że rodzicielka zajmuje się swoją pociechą samotnie. Jest między nimi specyficzna, bardzo bliska, niemal przyjacielska więź, w której czasami dziecko przejmuje stery i wychowuje dorosłą osobę, opiekuje się nią i odkrywa, a także staje się świadkiem jej relacji z babcią traktującą ją jak nieporadną nastolatkę, którą...
więcej Pokaż mimo to"Choć album ten skierowany jest głównie do dziewczynek powyżej 8 roku życia, z powodzeniem sięgnąć mogą po niego i starsze czytelniczki, które z sentymentem będą mogły przypomnieć sobie, jak to było, kiedy miało się lat naście. Czy to jednak oznacza, że to tylko komiks dla dziewczyn? Jasne że nie! Chłopcom również może się spodobać, tzn o ile zdecydują się przełamać i sięgnąć po coś, co z góry wygląda na dziewczyńskie 😉 W historii tej jest bowiem pewna uniwersalność, która trafi do każdego, niezależnie od jego wieku czy płci. Dlatego też gorąco polecam waszej uwadze tę pozycję, a sama z niecierpliwością wyglądam premiery kolejnego albumu z serii 🙂"
Cała recenzja + zdjęcia na moim blogu, zapraszam: http://magicznyswiatksiazki.pl/lou-1-julien-neel/
"Choć album ten skierowany jest głównie do dziewczynek powyżej 8 roku życia, z powodzeniem sięgnąć mogą po niego i starsze czytelniczki, które z sentymentem będą mogły przypomnieć sobie, jak to było, kiedy miało się lat naście. Czy to jednak oznacza, że to tylko komiks dla dziewczyn? Jasne że nie! Chłopcom również może się spodobać, tzn o ile zdecydują się przełamać i...
więcej Pokaż mimo toKomiks, jaki mam przed sobą to bardzo zabawne historie z codziennego życia mamy, córki, koleżanki i babci. Autor Julien Neel znakomicie wczuł się w klimat dziecięcych emocji i życia w wielkim mieście. Zaserwował nam tez całą oprawę graficzną, wyszukane ilustracje sprawiają, że czytając,zapomina się o całym świecie.
Książka zawiera w sobie trzy tomiki: Codziennik, Na końcu świata, Cmentarzysko autobusów.
Bardzo przyjemna historia małej LOU i jej wyjątkowej mamy, mamy zatracającej się w grach komputerowych i poświęcającej każda wolna chwile pisaniu książek, mamy, która samotnie wychowuje dziesięcioletnią córkę. W książce pojawią się liczne wątki miłosne, pierwsze małoletnie miłostki, Lou dl Tristana, oraz dorosłe uczucie mamy do sąsiada Ryszarda.
Czytając książkę, nasuwają się pytania, dlaczego w życiu matki i córki nie ma dziadków, cioć, wujków, gdy nagle w progu domu staje babcia. Przyjazd nowego gościa wywraca świat dziewczyn do góry nogami, babci nic się nie podoba, czepia się nawet kota, twierdząc, że jest brzydki i śmierdzi. Wątek komiksu wciąż kręci się wokół małolaty Lou, autor przedstawia piękne oblicze przyjaźni, jaka łączy dziewczynkę i Minę, przyjaciółkę, którą zna od przedszkolnych czasów. Dziewczyny powierzają sobie największe sekrety, wspierają się wzajemnie na każdym kroku.
Komiks, jaki mam przed sobą to bardzo zabawne historie z codziennego życia mamy, córki, koleżanki i babci. Autor Julien Neel znakomicie wczuł się w klimat dziecięcych emocji i życia w wielkim mieście. Zaserwował nam tez całą oprawę graficzną, wyszukane ilustracje sprawiają, że czytając,zapomina się o całym świecie.
więcej Pokaż mimo toKsiążka zawiera w sobie trzy tomiki: Codziennik, Na końcu...
Z HUMOREM I WDZIĘKIEM
Linia wydawnicza „Komiksy są super” to spore pozytywne zaskoczenie. Wszystkie tytuły ją otwierające okazały się naprawdę znakomitymi pozycjami, dostarczającymi dobrej rozrywki właściwie dla całej rodziny. I nie inaczej jest z „Lou”, sympatyczną opowieścią będącą bardzo udanym mixem komediowo-obyczajowych motywów, z odpowiednim przesłaniem i uroczą, ewoluującą na naszych oczach szatą graficzną.
Lou ma dziesięć lat, mnóstwo uroku i jeszcze więcej rozpierającej ją energii. Wychowywana samotnie przez matkę pisarkę, wykazującą niezdrowe zainteresowanie grami komputerowymi, które potrafią pożreć cały jej czas, zmaga się z problemami jakie nastręcza jej wiek. Pierwsze miłości, szkolne troski, wyśmiewanie przez rówieśników (Lou, jak na artystyczną duszę przystało, sama projektuje swoje ubrania, co bywa różnie odbierane),poznawanie nowych ludzi… Czas spędza albo ze swoją matką, która jest niczym jej koleżanka, albo z najlepszą przyjaciółką Miną. Problemów nigdy nie brakuje, ale mała Lou ze wszystkimi radzi sobie z humorem i wdziękiem.
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/10/lou-1-codziennik-julien-neel.html
Z HUMOREM I WDZIĘKIEM
więcej Pokaż mimo toLinia wydawnicza „Komiksy są super” to spore pozytywne zaskoczenie. Wszystkie tytuły ją otwierające okazały się naprawdę znakomitymi pozycjami, dostarczającymi dobrej rozrywki właściwie dla całej rodziny. I nie inaczej jest z „Lou”, sympatyczną opowieścią będącą bardzo udanym mixem komediowo-obyczajowych motywów, z odpowiednim przesłaniem i uroczą,...