Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Na wstępie chcę zaznaczyć, że recenzja pozytywna nie będzie. Kiera Cass nie odkryła nic nowego. No proszę, po przeczytaniu tej książki maiłam jedną myśl: połączenie top model z trójkątem miłosnym z cechami TYPOWEJ dziewczyny, która jak zwykle się z czymś nie zgadza, jednak jest zmuszona w tym uczestniczyć. Szczerze? Nie miałam tak wielkiego problemu nawet z Alecem z darów Anioła, jak z główną bohaterką. Jak zwykle... niby szra myszka ble ble, ale jakimś cudem dostaje szanse i nagle wszyscy ją zauważają, bo przecież ona jest TAKA cudowna.

Nawet nie wiecie jak jestem zła czytając takie za przeproszeniem gówno, o którym wszędzie głośno, a tydzień później sięgnąć po wspaniałą książkę, o której nikt nie mówi. Denerwuje mnie to, że popularne książki, które są złe lub przeciętne przyćmiewają te nieodkryte cudeńka.

Podsumowując. Jedna z najgorszych książek jakie czytałam. Nie polecam, a wręcz namawiam na omijanie jej szerokim łukiem. Więcej po nią nie sięgnę, ani po dalsze części.

Na wstępie chcę zaznaczyć, że recenzja pozytywna nie będzie. Kiera Cass nie odkryła nic nowego. No proszę, po przeczytaniu tej książki maiłam jedną myśl: połączenie top model z trójkątem miłosnym z cechami TYPOWEJ dziewczyny, która jak zwykle się z czymś nie zgadza, jednak jest zmuszona w tym uczestniczyć. Szczerze? Nie miałam tak wielkiego problemu nawet z Alecem z darów...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Brak słów by opisać ten geniusz...

Brak słów by opisać ten geniusz...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kupiłam After w sumie tak O, bez jakiegoś planowania, po prostu był blisko empik a ja miałam pieniądze... i tak wyszło, czysty przypadek. Wiedziałam że gdzieś o niej słyszałam, ale nie kojarzyłam niczego konkretnego. Więc tak, zacznijmy d tego że miałam 14 lat gdy zaczęłam czytać, a treść...no nie ukrywajmy. o kilka stron sceny erotyczne i to wcale nie delikatne! Mimo tego, niezrażona zbytnio tym czternastoletnia ja czytała dalej i dalej i dalej. I mimo iż byłam za młoda na książkę, którym głównym tematem jest seks jakoś dałam radę i powiem więcej! Podobała mi się.

Styl pisania Anny Todd jest centralnie wyjęty z wattpada, ale co się dziwić skoro właśnie stamtąd się wzięło After. Sama historia nie wniesie do waszego życia zbyt wiele. Ogólnie rzecz biorąc moim zdaniem najciekawszą rzeczą, a właściwie osobą, która przyciąga do tej książki jest Hardin, a w oryginale Harry Styles w roli totalnego bad boy'a.Bo która fanka One direction przegapiłaby okazję do poczytania o swoim idolu w prawdziwej książce, takiej oficjalnej!?

Czyli ogólnie, nie masz co robić, jesteś fanką One Direction albo ciekawi cię jakim cudem ta historia (trącąca z lekka banałem)miała aż tyle odsłon w internecie i nie rażą was BARDZO częste sceny seksu, to lećcie do sklepu i zajmijcie czymś czas, który i tak byście zmarnowali na coś innego :)

Kupiłam After w sumie tak O, bez jakiegoś planowania, po prostu był blisko empik a ja miałam pieniądze... i tak wyszło, czysty przypadek. Wiedziałam że gdzieś o niej słyszałam, ale nie kojarzyłam niczego konkretnego. Więc tak, zacznijmy d tego że miałam 14 lat gdy zaczęłam czytać, a treść...no nie ukrywajmy. o kilka stron sceny erotyczne i to wcale nie delikatne! Mimo tego,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powiem szczerze, nie miałam w planach czytać tej książki po przeczytaniu Fangirl. Zawsze omijałam te strzępki fanfiku zamieszczane gdzieś na ostatniej kartce rozdziału, ale pewnego dnia przechadzając się po biedronce zobaczyłam Nie poddawaj się za 25 zł. No to se myślę: W sumie, może dam jej szansę? A skoro taka w miarę tania to co mi szkodzi. Jedna książka w tą czy w tamtą... I bardzo dobrze, że tamtego dnia poszłam do biedronki, bo jestem wręcz przekonana,że bym jej nie przeczytała. A to by był dramat bo dzięki tej pozycji Rainbow Rowell odbudowała swoją opinię.

Ale do rzeczy, co mi się podobało? Na przykład to, że świat, w którym żyją bohaterzy jest naprawdę świetny, mimo iż do bólu przypomina mi On ten z Harrego Pottera, ale taki sam nie jest (no przynajmniej nie do końca).Wykreowanie bohaterów, i tu wielu pewnie się ze mną nie zgodzi,ale ja czytając to wszystko jestem w stanie zrobić ich portrety.

Ulubiona postać: Chyba nie trudno się domyślić, że jest nim Baz. To jaki był tajemniczy, trochę złośliwy i nieprawdopodobnie uroczy (przynajmniej dla mnie) było oszałamiające. Do tego to jak zachował się w stosunku do Simona pod koniec książki było rozczulające! Mam jednak podejrzenia, że zdobył moja sympatię też poniekąd dlatego,że przypominał mi taką potulniejszą wersję Draco Malfoya.

Ale zawsze jest jakieś ale. W tym wypadku tym "ale" jest zastosowany zabieg kilku perspektyw.Bo narracje są prowadzone z różnych perspektyw, a biorąc pod uwagę to że tych zmian perspektyw było tam chyba z sześć... no idzie się zgubić, albo wnerwić. Szerze ograniczyłabym je do czterech głównych. No i zakończenie... zaskakujące aczkolwiek nie tego się spodziewałam, liczyłam na coś więcej niż to czym Rowell postanowiła zamknąć tą historię.

Podsumowując. Książkę jak najbardziej polecam, bo szybko się ją czyta, można się wciągnąć w fabułę a bohaterów da się lubić. ALE! Jest tam związek mężczyzna z mężczyzną, więc jeśli nie masz nic do tego typu związków to droga wolna!

Powiem szczerze, nie miałam w planach czytać tej książki po przeczytaniu Fangirl. Zawsze omijałam te strzępki fanfiku zamieszczane gdzieś na ostatniej kartce rozdziału, ale pewnego dnia przechadzając się po biedronce zobaczyłam Nie poddawaj się za 25 zł. No to se myślę: W sumie, może dam jej szansę? A skoro taka w miarę tania to co mi szkodzi. Jedna książka w tą czy w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako iż czytałam tylko Ugly Love Hoover nie mam jak odwołać się do innych książek jej autorstwa ( czego nie żałuję ) Nie ciągnie mnie do tej autorki nawet po przeczytaniu tej książki, która była dobrze napisana, a historia była spójna.

Podobało mi się że książka jest pisana z dwóch perspektyw i to w różnych strefach czasowych, ale czasem to sprawiało że nieskupiona ja się trochę gubiła, ale mogła to być moja wina bo nie wciągnęła mnie jakoś szczególnie. Szczerze to czuję się rozdarta pomiędzy sprawą seksu, a problemami bohaterów, bo niby wiemy czemu autorka zrobiła tak a nie inaczej i dlaczego, z jakiego powodu, ale nie do końca mi to pasuje.

Jeśli szukacie czegoś lekkiego, albo macie ochotę oderwać się od trylogii to polecam przeczytać książkę zwłaszcza że szybko się ją czyta.

Jako iż czytałam tylko Ugly Love Hoover nie mam jak odwołać się do innych książek jej autorstwa ( czego nie żałuję ) Nie ciągnie mnie do tej autorki nawet po przeczytaniu tej książki, która była dobrze napisana, a historia była spójna.

Podobało mi się że książka jest pisana z dwóch perspektyw i to w różnych strefach czasowych, ale czasem to sprawiało że nieskupiona ja się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to