marcelia

Profil użytkownika: marcelia

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 7 lata temu
23
Przeczytanych
książek
24
Książek
w biblioteczce
9
Opinii
30
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książka rozpoczyna się trochę jak powieść detektywistyczna. Mamy tragiczne wydarzenie i jedynie zarys jego tła, które autorka ma doprecyzować w następnych rozdziałach. Zamiast tego, cofamy się o wiele lat i śledzimy historię głównych bohaterów od samego początku. Okazuje się, że zamiast kryminału z nieoczekiwanym biegiem wydarzeń mamy do czynienia z bardzo głęboką powieścią psychologiczną.
Akcja rozgrywa się w pierwszej połowie XX wieku i obejmuje wiele ówczesnych środowisk. Konstrukcja utworu opiera się na bardzo szczegółowych opisach ludzkich przeżyć, postaw i dialogach, które składają się na bardzo rozbudowane portrety psychologiczne bohaterów.
Książkę można odczytywać na wiele sposobów i nic nie jest w niej jednoznaczne. Zofia Nałkowska porusza w niej problematykę moralności człowieka oraz jego wytrzymałości psychicznej, ale również analizuje funkcjonowanie społeczeństwa i proces powstawania schematów oraz stereotypów.
Lektura jest dość ciężka, lecz mnie bardzo wciągnęła i skłoniła do zadania sobie kilku pytań, na które nie ma jasnych odpowiedzi.

Książka rozpoczyna się trochę jak powieść detektywistyczna. Mamy tragiczne wydarzenie i jedynie zarys jego tła, które autorka ma doprecyzować w następnych rozdziałach. Zamiast tego, cofamy się o wiele lat i śledzimy historię głównych bohaterów od samego początku. Okazuje się, że zamiast kryminału z nieoczekiwanym biegiem wydarzeń mamy do czynienia z bardzo głęboką powieścią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka na podstawie scenariusza, to tak można? Okazuje się, że można i to z wcale niezłym skutkiem. Ciężko mi tu chwalić Autorkę za wykreowanie postaci i fabułę - te honory należą się Scenarzyście. Jednak doceniam pracę, jaką pani Kleinbaum włożyła w spisanie tej historii w tak piękny sposób, jednocześnie pozostawiając pole do popisu dla wyobraźni czytelnika. Sama historia, znana wcześniej z filmu o tym samym tytule, jest piękna i dająca do myślenia. Ukazuje, jak wielki wpływ ma na nas najbliższe otoczenie i to, jak inne decyzje podejmowalibyśmy samodzielnie, kierując się głosem serca. Główny bohater, w swoim środowisku bardzo kontrowersyjny, może w nas budzić mieszane uczucia, jednak ostatecznie zmusza do zadania sobie kilku pytań, które mogą pomóc nam spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy i rozjaśnić drogę.

Książka na podstawie scenariusza, to tak można? Okazuje się, że można i to z wcale niezłym skutkiem. Ciężko mi tu chwalić Autorkę za wykreowanie postaci i fabułę - te honory należą się Scenarzyście. Jednak doceniam pracę, jaką pani Kleinbaum włożyła w spisanie tej historii w tak piękny sposób, jednocześnie pozostawiając pole do popisu dla wyobraźni czytelnika. Sama...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To pierwsza książka Musso, jaką czytałam (z rekomendacji koleżanki) i jestem nią bardzo zawiedziona. Nie jest zła i jestem w stanie sobie wyobrazić, że komuś przypada do gustu, ale po prostu bardzo nie mój gatunek. Ale bardziej obiektywnie...
Książkę sklasyfikowałabym, jako romans na tle drobnego sci-fi, z pozorami jakiejś tajemniczości. Czytało się dość szybko, ale i nudno: wyczekiwana akcja rozkręciła się i zamknęła dopiero pod sam koniec lektury. W moim odczuciu lawina wydarzeń spadła po wielu stronach monotonii, pozbawionej budowania napięcia. Nie spodobał mi się również kreacja postaci, brakowało mi w nich tego czegoś, co pozwoliłoby się czytelnikowi do nich zbliżyć. To samo na temat dialogów.
Jednak książka dostała ode mnie 5/10, co znaczy że nie uważam jej za złą. Przedstawiona historia, choć nieprawdopodobna, jest przepełniona optymizmem i w pewien spokój uspokaja. Wydaje mi się, że rozumiem, za co tyle czytelników ceni Musso, jednak do mnie taka forma nie przemawia.

To pierwsza książka Musso, jaką czytałam (z rekomendacji koleżanki) i jestem nią bardzo zawiedziona. Nie jest zła i jestem w stanie sobie wyobrazić, że komuś przypada do gustu, ale po prostu bardzo nie mój gatunek. Ale bardziej obiektywnie...
Książkę sklasyfikowałabym, jako romans na tle drobnego sci-fi, z pozorami jakiejś tajemniczości. Czytało się dość szybko, ale i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika marcelia

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
23
książki
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
30
razy
W sumie
wystawione
21
ocen ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
154
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]