Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czasami odpowiednio odmierzona prawda jest lepsza niż stuprocentowe kłamstwo.

Czasami odpowiednio odmierzona prawda jest lepsza niż stuprocentowe kłamstwo.

Jak zwykli mawiać elyńscy kupcy, w życiu potrzebna jest wyłącznie pewność siebie, wiedza i mnóstwo bezczelności.

Jak zwykli mawiać elyńscy kupcy, w życiu potrzebna jest wyłącznie pewność siebie, wiedza i mnóstwo bezczelności.

Jeśli ludzie będą zwracać uwagę tylko na wygląd, nigdy nie nabiorą szacunku do umysłu.

Jeśli ludzie będą zwracać uwagę tylko na wygląd, nigdy nie nabiorą szacunku do umysłu.

Problem z wyborem tego, co najlepsze, polega na tym, że zawsze musi się znaleźć coś przeciętnego i najgorszego, do czego można to porównać.

Problem z wyborem tego, co najlepsze, polega na tym, że zawsze musi się znaleźć coś przeciętnego i najgorszego, do czego można to porównać.

W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleźć.

W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleźć.

Jak sama stwierdziłaś, wszystkie opowieści są fikcją. Liczy siętylko to, w którą fikcję uwierzysz.

Jak sama stwierdziłaś, wszystkie opowieści są fikcją. Liczy siętylko to, w którą fikcję uwierzysz.

Musisz nauczyć się kontrolować to, co kryje się w tobie, albo to zawładnie tobą.

Musisz nauczyć się kontrolować to, co kryje się w tobie, albo to zawładnie tobą.

Odwracała się właśnie, kiedy coś uderzyło ją w plecy, a na ustach poczuła czyjąś rękę, tłumiącą jej krzyk. Upadła prosto w przepaść. W tej samej chwili poczuła, że otacza ją magia, spowalniająca upadek. I natychmiast rozpoznała znajomy zapach. Akkarin.

Odwracała się właśnie, kiedy coś uderzyło ją w plecy, a na ustach poczuła czyjąś rękę, tłumiącą jej krzyk. Upadła prosto w przepaść. W tej samej chwili poczuła, że otacza ją magia, spowalniająca upadek. I natychmiast rozpoznała znajomy zapach. Akkarin.

Stał wyprostowany, wydawał się teraz wyższy. Po plecach przebiegł jej lekki dreszcz, podobny do lęku, który on w niej kiedyś budził. Akkarin zerknął na nią z uśmiechem. - Przestań się na mnie gapić. Zamrugała niewinnie oczami. - Ja? Gapić?

Stał wyprostowany, wydawał się teraz wyższy. Po plecach przebiegł jej lekki dreszcz, podobny do lęku, który on w niej kiedyś budził. Akkarin zerknął na nią z uśmiechem. - Przestań się na mnie gapić. Zamrugała niewinnie oczami. - Ja? Gapić?

Temu bowiem, kto sam jest wyzuty z litości, wydaje się ona czymś dziwacznym i nie bierze w rachubę możliwości, że ktoś kieruje się w działaniu takim uczuciem.

Temu bowiem, kto sam jest wyzuty z litości, wydaje się ona czymś dziwacznym i nie bierze w rachubę możliwości, że ktoś kieruje się w działaniu takim uczuciem.