W listopadzie 2021 roku cały świat żył tym, że po 13 latach Britney Spears została zwolniona spod kurateli swojego ojca i ponownie stałą się wolną kobietą, która może decydować o obie, swoim ciele, życiu czy karierze. Czego dowiadujemy się z autobiografii Księżniczki Popu?
Myślę, że nie ma osoby z mojego pokolenia, czyli trzydziestolatków, które nie znają Britney Spears. Ja nie byłam jej wielką fanką, ale jej największe hity z przełomu lat 90. XX wieku i początku XXI wieku kojarzę i znam. Tuż przed premierą wyszło na światło dzienne, że Britney dokonała aborcji, gdy była w związku z Justinem Timberlakem. Cały Internet stanął murem za Księżniczką Popu. Nie dziwię się, bo jeśli wersja Britney jest prawdziwa w 100% to Justin jest strasznym człowiekiem, którego nie tłumaczy nawet młody wiek. Oboje mieli pieniądze żeby utrzymać to dziecko. Dlaczego napisałam 'jeśli"? Otóż jest to tylko wersja jednej strony i nie wiem jak to wyglądało z perspektywy Justina, a żeby móc wygłosić osąd w danej sprawie należy znać oba stanowiska.
Wiem, że łatwo jest czuć żal i współczucie dla Britney. Kontrolujący ojciec, rodzina, która żerowała na jej ciężkiej pracy. Książka jest bardzo smutna i poruszająca. Na dodatek napisana bardzo prostym językiem. Dlatego łatwo współczuć Britney, ale też mam wrażenie, że trochę ta książka została napisana po łebkach. Miałam wrażenie, że kilka wątków nie zostało dokończonych.
Myślę również, ze Britney nie ujawniła wszystkiego i pewnie zrobiła to ze względu na swoich synów, bo to, że ich kocha bija z każdej strony tej książki. Jednak ona przedstawia zupełnie inną wersję ich relacji niż tę, którą znamy z mediów czy wypowiedzi jej synów. Odnośnie kurateli uważam, że była bardzo niesprawiedliwa, ponieważ według ojca kobieta nie była zdolna decydować o sobie czy swoim majątku, ale do grania kolejnych koncertów na jedno kopyto była zdolna. To tylko pokazuje, że rodzina chciała ją kontrolować i na niej zarabiać, a robiła to w sposób najgorszy z możliwych: czyli szantażem o dzieci.
Britney nie miała lekkiego życia. Trudny ojciec, złe małżeństwo rodziców, problemy rodzinne. To wszystko odbijało się na niej i jej psychice, a w efekcie tego powstały jej problemy. Nieprzepracowane traumy, ciągłe wymagania aby być lepszą, chudszą i bogatszą spowodowały, że presja, którą czuła stała się zbyt duża.
Jest to dobra książka i nic więcej. Jest kilka zaskakujących faktów, ale kompletnie nie żałuję, że nie mam jej fizycznie. Nie jest, aż tak dobra. Ebook zdecydowanie mi wystarczy.
W listopadzie 2021 roku cały świat żył tym, że po 13 latach Britney Spears została zwolniona spod kurateli swojego ojca i ponownie stałą się wolną kobietą, która może decydować o obie, swoim ciele, życiu czy karierze. Czego dowiadujemy się z autobiografii Księżniczki Popu?
Myślę, że nie ma osoby z mojego pokolenia, czyli trzydziestolatków, które nie znają Britney Spears. Ja...
W listopadzie 2021 roku cały świat żył tym, że po 13 latach Britney Spears została zwolniona spod kurateli swojego ojca i ponownie stałą się wolną kobietą, która może decydować o obie, swoim ciele, życiu czy karierze. Czego dowiadujemy się z autobiografii Księżniczki Popu?
Myślę, że nie ma osoby z mojego pokolenia, czyli trzydziestolatków, które nie znają Britney Spears. Ja nie byłam jej wielką fanką, ale jej największe hity z przełomu lat 90. XX wieku i początku XXI wieku kojarzę i znam. Tuż przed premierą wyszło na światło dzienne, że Britney dokonała aborcji, gdy była w związku z Justinem Timberlakem. Cały Internet stanął murem za Księżniczką Popu. Nie dziwię się, bo jeśli wersja Britney jest prawdziwa w 100% to Justin jest strasznym człowiekiem, którego nie tłumaczy nawet młody wiek. Oboje mieli pieniądze żeby utrzymać to dziecko. Dlaczego napisałam 'jeśli"? Otóż jest to tylko wersja jednej strony i nie wiem jak to wyglądało z perspektywy Justina, a żeby móc wygłosić osąd w danej sprawie należy znać oba stanowiska.
Wiem, że łatwo jest czuć żal i współczucie dla Britney. Kontrolujący ojciec, rodzina, która żerowała na jej ciężkiej pracy. Książka jest bardzo smutna i poruszająca. Na dodatek napisana bardzo prostym językiem. Dlatego łatwo współczuć Britney, ale też mam wrażenie, że trochę ta książka została napisana po łebkach. Miałam wrażenie, że kilka wątków nie zostało dokończonych.
Myślę również, ze Britney nie ujawniła wszystkiego i pewnie zrobiła to ze względu na swoich synów, bo to, że ich kocha bija z każdej strony tej książki. Jednak ona przedstawia zupełnie inną wersję ich relacji niż tę, którą znamy z mediów czy wypowiedzi jej synów. Odnośnie kurateli uważam, że była bardzo niesprawiedliwa, ponieważ według ojca kobieta nie była zdolna decydować o sobie czy swoim majątku, ale do grania kolejnych koncertów na jedno kopyto była zdolna. To tylko pokazuje, że rodzina chciała ją kontrolować i na niej zarabiać, a robiła to w sposób najgorszy z możliwych: czyli szantażem o dzieci.
Britney nie miała lekkiego życia. Trudny ojciec, złe małżeństwo rodziców, problemy rodzinne. To wszystko odbijało się na niej i jej psychice, a w efekcie tego powstały jej problemy. Nieprzepracowane traumy, ciągłe wymagania aby być lepszą, chudszą i bogatszą spowodowały, że presja, którą czuła stała się zbyt duża.
Jest to dobra książka i nic więcej. Jest kilka zaskakujących faktów, ale kompletnie nie żałuję, że nie mam jej fizycznie. Nie jest, aż tak dobra. Ebook zdecydowanie mi wystarczy.
W listopadzie 2021 roku cały świat żył tym, że po 13 latach Britney Spears została zwolniona spod kurateli swojego ojca i ponownie stałą się wolną kobietą, która może decydować o obie, swoim ciele, życiu czy karierze. Czego dowiadujemy się z autobiografii Księżniczki Popu?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMyślę, że nie ma osoby z mojego pokolenia, czyli trzydziestolatków, które nie znają Britney Spears. Ja...