Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela. Chodzi o to, że jedni przez całe życie śnią o przygodach a inni, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela i wyruszają na spotkanie swoich marzeń.
Motyl” – bardzo delikatne słowo. Zwiewne; zupełnie jak... motyl. Po angielsku też jest delikatne – butterfly. Na piśmie niekoniecznie to widać ale proszę mi uwierzyć – ono brzmi jak aksamit. Jest takie... maślane. Po francusku, z kolei, śliczne, drobniutkie – papillon. Po hiszpańsku, urocze – mariposa. Po rosyjsku, kochane – baboćka. A po niemiecku SCHMETTERLING! No cóż.
W dalekiej podróży dobrze jest mieć przy sobie tupet jak taran i refleks jak błyskawica.
- Pan się jakoś nazywa? - Nie. - Aha. A mnie na imię Antonio. - Wiem. - Ale to nie jest moje prawdziwe imię. - Nie jest? - Nie. Pożyczam od dziadka, na czas podróży po Ameryce Łacińskiej. Moje polskie imię jest dla was trudne do wymówienia i niemożliwe do zapamiętania. - Aaa...ha. - Wojciech. - Że co ??? - To moje imię. - Okropne - powiedział z rozbrajającą szczerością. - Bohhz...
Rozwiń