-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2012-11-07
2012-10-16
2012-11-10
Książkę czyta się łatwo, szybko, przyjemnie.
Niesie ze sobą jednak mało informacji o Stanach, raczej luźne uwagi, jakby bez ładu i składu. Coś jak zbiór anegdot z dodanym komentarzem autora. Zachwyt autora nad USA kojarzy mi się z denerwującym entuzjazmem rodowitych mieszkańców mniejszych mieścin stanów – cieszą ich wiejskie jarmarki, garażowe wyprzedaże, karuzele. Takimi rzeczami zachwyca się też pan Wrona. Zakochał się w Stanach, hamburgerach, kiczu i czuć to w każdym zdaniu.
Przedstawia też pobieżnie inne zagadnienia – chcąc ukazać kraj jako zbiorowisko przeciwieństw oraz problemów (ekonomicznych, rasowych) oraz ogrom kraju i problemów. Dla mnie jednak troszkę za mało wniknął w te zagadnienia, a za bardzo skupił się na wesołym opisie swoich perypetii po przyjeździe.
Książkę czyta się łatwo, szybko, przyjemnie.
Niesie ze sobą jednak mało informacji o Stanach, raczej luźne uwagi, jakby bez ładu i składu. Coś jak zbiór anegdot z dodanym komentarzem autora. Zachwyt autora nad USA kojarzy mi się z denerwującym entuzjazmem rodowitych mieszkańców mniejszych mieścin stanów – cieszą ich wiejskie jarmarki, garażowe wyprzedaże, karuzele. Takimi...
Mam mieszane uczucia po przeczytaniu (a właściwie wysłuchaniu) książki.
Dla mnie zbyt obszerna, pewne opisy były zbędne, nie wnosiły nic do treści, nie miały związku ani z bohaterami ani z akcją. Akcja ciekawa – film oglądałam z zapartym tchem.
I może właśnie dlatego książka mi się dłużyła – wiedziałam co się stanie i nie byłam zaskoczona.
Gdyby nie miły głos lektora, świetna dykcja i bardzo fajna intonacja w czytaniu kwestii poszczególnych postaci i narratora, a przede wszystkim godziny które spędzam codziennie w tramwaju, pewnie nigdy nie skończyłabym tej książki. Nie skreślam jednak autora. Spróbuję części drugiej sagi, której fabuły nie znam i mam nadzieję, autorowi uda się mnie wciągnąć w rozwiązywanie zagadki kryminalnej i zaskoczyć.
Mam mieszane uczucia po przeczytaniu (a właściwie wysłuchaniu) książki.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla mnie zbyt obszerna, pewne opisy były zbędne, nie wnosiły nic do treści, nie miały związku ani z bohaterami ani z akcją. Akcja ciekawa – film oglądałam z zapartym tchem.
I może właśnie dlatego książka mi się dłużyła – wiedziałam co się stanie i nie byłam zaskoczona.
Gdyby nie miły głos lektora,...