Advertisement
rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kocham tą serię!
Książkę bardzo szybko pochłonęłam. Przez większość książki płakałam... Uwielbiam Cassandre za to że dostarcza czytelnikowi tak wielkich emocji!
Jednak odejmuję gwiazdkę za zakończenie, które moim zdaniem było... cóż nie mogę powiedzieć, że złe.. jednak kiedy o tym myślę na myśl przychodzi mi słowo 'dziwne'. Nie jest to może najlepsze zakończenie jakie można sobie wymarzyć (dla mnie), chociaż z drugiej strony chyba nikt nie mógł przewidzieć takiego obrotu sprawy :D Mnie osobiście trochę zawiodło? Sądzę, że Cassandra za bardzo chciała 'udobruchać' fanów i zrobiła po prostu coś dziwnego...
Jednak mimo wszystko ogromnie polecam ;)

Kocham tą serię!
Książkę bardzo szybko pochłonęłam. Przez większość książki płakałam... Uwielbiam Cassandre za to że dostarcza czytelnikowi tak wielkich emocji!
Jednak odejmuję gwiazdkę za zakończenie, które moim zdaniem było... cóż nie mogę powiedzieć, że złe.. jednak kiedy o tym myślę na myśl przychodzi mi słowo 'dziwne'. Nie jest to może najlepsze zakończenie jakie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dla mnie okropna. Ledwo zdołałam dojść do końca. Najgorsze legendy i imienia które się plączą przez dodaje od autorki jednej 'ekstra' litery i stworzeniu innej postaci (np. O, Od).
Książka bez większej historii według mnie, brak jakiejkolwiek akcji (gdy już się pojawiała była kompletnie zabijana przez kolejne rozdziały , zdania).

Książka dla mnie okropna. Ledwo zdołałam dojść do końca. Najgorsze legendy i imienia które się plączą przez dodaje od autorki jednej 'ekstra' litery i stworzeniu innej postaci (np. O, Od).
Książka bez większej historii według mnie, brak jakiejkolwiek akcji (gdy już się pojawiała była kompletnie zabijana przez kolejne rozdziały , zdania).

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę przeczytałam w nieco ponad 6godzin. Zaczęłam czytać o 22 skonczyłam o 4 rano, całkowicie pochłonieta wydarzeniami, zwartą akcjia i niesamowitymi postaciami. Myślę, że jednym z powodów mojego zachwytu jest brak występowania postaci nierealnych typu wampir itp.. Kiedy czytalam książkę cała akcjia aż krzyczała do mnie "hej zaraz będzie wampir/wilkołak". Jednak autorka raz za razem mnie zaskakiwała! Oczywiście pojawia się wątek miłości (no ale hej czym by była książka bez tego cundnego wątku?). Dla mnie było trochę do przewidzenia, że nie bedzie z chłopakiem od początku książki do końca. No i oczywiście sprawa brata głównej bohaterki, co prawda człowiek nie wie kim będzie dokładnie, jednak już od początku wiadomo, po czyjej stronie. Kluczem do sukcesu autorki były postacie ktore pod względem charakteru przebijały wszystko co do tej pory czytałam ( a było teho całkoem sporo). Daugherty niesamowicie ospisała postacie, nie było w nich tylko dobro, prefekcjia lub odwrotnie - czyte zło.Muszę przyznać, że osobiście jestem fanem książek dla młodzieży fantasy jednak już miałam serdecznie dość tego samego : wampiry, wilkołaki, czarownice. Wiec kiedy tylko przeczytałam Wybranych uznałam, że może w końcu ludzie zaczną pisać ksiażki fantasy bez nagromadzenia wampirów. No i oczywiście nie mogę się doczekać kolejnej cześci! Więc, jeśli chcesz poznać nesamowity świat tajemnic jednak bez steorotypu "jest wampir, wilkołak jest książka" ta powieśc jest wprost idealna dla ciebie! ;)

Książkę przeczytałam w nieco ponad 6godzin. Zaczęłam czytać o 22 skonczyłam o 4 rano, całkowicie pochłonieta wydarzeniami, zwartą akcjia i niesamowitymi postaciami. Myślę, że jednym z powodów mojego zachwytu jest brak występowania postaci nierealnych typu wampir itp.. Kiedy czytalam książkę cała akcjia aż krzyczała do mnie "hej zaraz będzie wampir/wilkołak". Jednak autorka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to