Cytaty
Może przydałoby mi się szkolenie z wrażliwości. Zapisałam się kiedyś na zajęcia z panowania nad gniewem, ale instruktor mnie wkurwiał.
Poczułam na brzuchu coś twardego. Objęłam to dłońmi i wyprostowałam się. - Bones, to jest kołek czy po prostu ogarnęło cię szczęście na widok tej sukienki?
- ... Nigdy bym cię nie opuścił. Szczególnie wtedy, gdy śmierć dyszy ci w kark. - Bardzo śmieszne Tate - odparłam, gdyż Bones miał usta tuż przy mojej szyi - A poza tym dobrze wiesz, że wampiry nie oddychają...
- Mój Boże, jesteśmy niemal w tym samym wieku! (...) - Pewnie - prychnął - Plus-minus 217 lat
Na skaczące jaja Lucyfera, Kotek, nie znów!
- Nie zerwaliśmy - zaprzeczyłam natychmiast mówiąc bardziej do siebie, niż do niego - My, eee, zrobiliśmy sobie przerwę na przemyślenie pewnych spraw oraz, eee, ponowną ocenę naszego związku, więc... Upchnęłam go w szafie! - wyrzuciłam z siebie z wstydem. Timmie wybłuszył oczy. - I wciąż tam jest?
- O czym ty mówisz? - Winston nawiedził moje majtki, o tym mówię! - ogłosiłam i głośno czknęłam. - O żesz ty podła, lubieżna zjawo - wrzasnął Bones w kierunku cmentarza - gdyby moje rurki nadal działały poszedłbym tam i nasikał na twój grób!
Czyste sumienie to na ogół symptom kiepskiej pamięci.
- Myślisz, że jestem ładna? - usłyszałam swój głos. Przez jego twarz przemknęło coś czego nie potrafiłam nazwać. - Nie. Nie myślę, że jesteś ładna. Jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek spotkałem.
W życiu nie chodzi o to, by odnaleźć siebie. Głównie chodzi w nim o czekoladę.
- Kim pan jest? - zapytał napastliwie. W mojej głowie już błądziła historyjka, że jest moim kolegą z collegu, lecz wtedy Bones odezwał się absolutnie uprzejmym tonem. - Jestem miłą, młodą dziewczyną, która zabiera waszą wnuczkę na weekend.
- Irytujący z ciebie su*ki*syn. - Ach, ma petite, jak mogę ci się oprzeć, skoro szepczesz mi takie czułe słówka?
- W takim razie pamiętasz ten sen - stwierdził Mencheres - To źle wróży . Strach sprawił, że moja odpowiedz była ostra. - Hej , Ty , Który Nosisz Się Jak Egipcjanin! Może choć raz przestaniesz być tak cholernie oficjalny i zaczniesz mówić jak ktoś, kto żyje w XXI wieku ? -Będzie rozpierducha. Zacznij nawijać yo - odparł natychmiast Mencheres .
-Namówiłeś ją na chodzenie bez majtek przez tyle lat? Madre die Dios, to jest godne podziwu . Mógłbym się wiele od ciebie nauczyć, amigo!