Najnowsze artykuły
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[7]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2016-08-22
2016-08-22
Cykl:
Harry Potter (tom 7)
Średnia ocen:
8,3 / 10
38047 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 55250
Opinie: 1538
Przeczytała:
2016-08-17
2016-08-17
Cykl:
Harry Potter (tom 6)
Średnia ocen:
8,2 / 10
37876 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 54946
Opinie: 1032
Przeczytała:
2016-08-14
2016-08-14
Cykl:
Harry Potter (tom 5)
Średnia ocen:
8,1 / 10
38660 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 56106
Opinie: 1113
Przeczytała:
2016-08-10
2016-08-10
Cykl:
Harry Potter (tom 4)
Średnia ocen:
8,1 / 10
39711 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 57165
Opinie: 1217
Przeczytała:
2016-08-03
2016-08-03
Cykl:
Harry Potter (tom 2)
Średnia ocen:
7,9 / 10
42968 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 61386
Opinie: 1360
Przeczytała:
2016-08-05
2016-08-05
Cykl:
Harry Potter (tom 3)
Średnia ocen:
8,2 / 10
41148 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 58844
Opinie: 1362
Przeczytała:
2016-04-19
2016-04-19
Cykl:
Harry Potter (tom 1)
Średnia ocen:
8,0 / 10
47972 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 67779
Opinie: 3066
Zobacz opinię (1 plus)
Recenzja pochodzi z mojego bloga - http://roue-swiat-ksiazek.blogspot.com/2016/04/harry-potter-i-kamien-filozoficzny-rec.html
Tego, co napiszę, nie mogę za bardzo nazwać recenzją. To bardziej... przemyślenia. Bo przecież każdy wie, kim jest Harry Potter, Chłopiec, Który Przeżył. Miłośnicy książek dzielą się na tych, którzy go kochają, na tych, którzy go nienawidzą i na tych, którzy nigdy nie zechcą go poznać. Każdy jest jednak w swoim przekonaniu utwierdzony. Ci, którzy nie przeczytali i nie zamierzają tego zmienić, pewnie ominą moją recenzję, sprawdzając tylko, czy jest pozytywna, czy wręcz przeciwnie. Nie zdołam zmienić niczyjego nastawienia do tej pozycji. A jednak, nadal pragnę o niej napisać.
Harry Potter i Kamień Filozoficzny jest dla mnie ważny z pięciu powodów:
1. To jedna z pierwszych książek, jakie przeczytałam w całym moim życiu.
2. To jedna z pierwszych książek, dzięki którym pokochałam czytanie i odkryłam magię wynikającą z przeżywania kolejnych żyć na tych niepozornych białych stronach.
3. To historia, która stała się jedną z największych inspiracji mojej młodszej wersji - kazała jej pisać swoje pierwsze teksty i odkrywać wspaniały świat magicznych stworzeń i czarów, o których naprawdę wiele, wiele książek znajduje się na mojej półce.
4. To jedna z pierwszych historii, przy której śmiałam się i płakałam, a moje serce rosło i pękało.
5.To pierwsza książka, którą mogłam odkryć na nowo - przeczytać po raz drugi.
Do ponownego przeczytania Harry'ego zachęcił mnie maraton wszystkich filmowych części, który ostatnio sobie urządziłam. Dzięki niemu na nowo odkryłam moją miłość do tej serii, do jej bohaterów i przede wszystkim wspaniałego świata, który stworzyła Rowling. Postanowiłam, że muszę natychmiast zabrać się za książki. I nie żałuję. Sama jestem w olbrzymim szoku, jak wiele fragmentów i niuansów uciekło mi przez te kilka lat od ostatniego czytania. W ich nieistnieniu utwierdziły mnie oczywiście filmy, które, chociaż kocham, to muszę przyznać, że pokazują tylko najważniejsze fragmenty fabuły i przez to ta cała magia... może uciec, może nie wystarczać. Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam czytać o takich rzeczach jak uczenie się nowych zaklęć, mecze quidditcha czy nawet kupowanie książek do zielarstwa! Takie szczegóły, których nie można znaleźć na ekranie, sprawiają mi najwięcej radości. Cieszę się, że po tylu latach, po siedmiu książkach i ośmiu wielokrotnie oglądanych filmach nadal mogę znaleźć tu coś nowego, czego tak brakuje mi po skończeniu całego cyklu (bo nie ukrywam, że podobnie jak każdy fan Harry'ego, po prostu czasami tęsknię za tą historią).
Dla mnie Harry to przede wszystkim niesamowity świat, w którym tak cudownie byłoby się znaleźć, ukochani bohaterowie i przekaz. Wiem, że jest to książka kierowana przede wszystkim do dzieci, ale sposób jej napisania trochę mi przeszkadza. Czyta się ją bardzo szybko i lekko, to prawda, ale bardzo proste zdania i zadawanie sobie pytań przez głównego bohatera (oczywiście wplątując je między zdania, by czytelnik przypadkiem nie zapomniał, czego Harry powinien się dowiedzieć), czyli, prościej mówiąc, podawanie wszystkiego na tacy, odrobinę mnie irytowały i tworzyły tę aurę sztuczności wokół dialogów i opisów zachowań. To jest jedyny minus, jaki dostrzegam w tej historii, jednak na tyle duży, by zmienić ogólną ocenę na nieco mniej pozytywną. Może jestem skończonym draniem, ale po prostu nie potrafię tego ignorować, w końcu styl pisania to jeden z najważniejszych aspektów tworzących historię i, przede wszystkim, jej klimat.
Wciąż trochę ciężko mi oceniać Kamień Filozoficzny jako coś odrębnego, gdy znam już całą opowieść. Mogę stwierdzić, że pod względem wydarzeń to chyba najsłabsza ze wszystkich siedmiu części, jednak ratuje ją ta aura początku, nieporadny Harry, z którym wspólnie wędrujemy przez korytarze Hogwartu, zapoznawanie nas ze światem, do którego tak wspaniale było mi wrócić. Wiem na pewno, że to jedna z książek, w których zawsze odkrywa się coś nowego, która za każdym razem porywa, której każda strona przenosi w zupełnie inny świat. Pozwala, choć na chwilę, na zrzucenie skóry mugola i przeżycie cudownych, magicznych przygód razem z Potterem i jego przyjaciółmi. Mam wielki sentyment do tej powieści i wiem, że już zawsze będzie ona jedną z moich ulubionych, lekiem na zły humor, przypomnieniem o potędze przyjaźni i miłości, ponadczasową historią o odwadze, marzeniach, dobru i złu oraz niezastąpioną przygodą, do której mogę wracać i wracać. Mogę wciąż zmieniać się w tą małą czarownicę, która tak marzyła o przeszukiwaniu wnętrz Ksiąg Zakazanych, wędrowaniu między drzewami Zakazanego Lasu i rzucaniu zaklęć. To jak powrót do domu. To jak coś, co towarzyszyło mi przy niewielu książkach. Może właśnie tylko przy Harrym.
Wciąż wykraczam poza granice tomu pierwszego, lecz nie mogę nie oceniać całości. Harry Potter to cudowna historia pełna nadziei i ciepła. Warto ją czytać i warto do niej wracać. Ja już nie mogę doczekać się ponownego spotkania z Komnatą Tajemnic.
Recenzja pochodzi z mojego bloga - http://roue-swiat-ksiazek.blogspot.com/2016/04/harry-potter-i-kamien-filozoficzny-rec.html
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTego, co napiszę, nie mogę za bardzo nazwać recenzją. To bardziej... przemyślenia. Bo przecież każdy wie, kim jest Harry Potter, Chłopiec, Który Przeżył. Miłośnicy książek dzielą się na tych, którzy go kochają, na tych, którzy go nienawidzą i na...