rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka przyjemna i miło się ją czyta.

Książka przyjemna i miło się ją czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie jestem świeżo po "One temu winne" i jestem oczarowana pod wieloma względami. Autorka cudownie maluje słowami, rozpieszcza pięknymi zdaniami, które jak lekki podmuch ciepłego wiatru przenikają do wyobraźni i kształtują magiczny, niejednokrotnie eteryczny świat powieści. Dla mnie coś świeżego, zmysłowego, niebywale kobiecego, kryjącego tęsknotę za miłością, dotykiem, namiętnością.

Właśnie jestem świeżo po "One temu winne" i jestem oczarowana pod wieloma względami. Autorka cudownie maluje słowami, rozpieszcza pięknymi zdaniami, które jak lekki podmuch ciepłego wiatru przenikają do wyobraźni i kształtują magiczny, niejednokrotnie eteryczny świat powieści. Dla mnie coś świeżego, zmysłowego, niebywale kobiecego, kryjącego tęsknotę za miłością,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Hmmmmm nie wiem co napisać- może tak: czytałam tę książkę ok 3 lata temu i wtedy nie podobała mi się i stale zastanawiałam się nad czym tak każdy się zachwyca. Nie trafiła wtedy do mnie nawet w najmniejszym stopniu co teraz mnie bardzo dziwi bo ja zawsze uwielbiałam wilkołaki. Teraz skusiłam sie ponownie i przyznam, że jestem mega zachwycona. Za pierwszym razem nawet jakoś nie zauważyłam postać Adama co bardzo mnie dziwi. Książka jest naprawdę dobra - właśnie taka jaką lubię. Nie wiem co się stało podczas pierwszego czytania-a może i wiem - mogę tylko napisać, że w zależności na jakim etapie swojego życia znajduję się podczas czytania danej książki to właśnie to wpływa na moją ocenę i odczucia. Raz książka może mnie zachwycić i powalić, a innego dnia może wydać się trywialna i na odwrót. Nie jestem pewna czy każdy tak ma, ale ja z pewnością.

Polecam książkę bo ma wszystko co powinno mieć dobre urban fantasy.

Hmmmmm nie wiem co napisać- może tak: czytałam tę książkę ok 3 lata temu i wtedy nie podobała mi się i stale zastanawiałam się nad czym tak każdy się zachwyca. Nie trafiła wtedy do mnie nawet w najmniejszym stopniu co teraz mnie bardzo dziwi bo ja zawsze uwielbiałam wilkołaki. Teraz skusiłam sie ponownie i przyznam, że jestem mega zachwycona. Za pierwszym razem nawet jakoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo interesująca książka, porusza coś w człowieku, wzbudza refleksje i zastanawia czy w każdym z nas jest też taka odizolowana przestrzeń, która żyje własnym życiem. Pierwsza część jest początkiem niesamowitej historii, która w minimalnym stopniu odkrywa ból i zapomnienie ludzkiej psychiki.

Bardzo interesująca książka, porusza coś w człowieku, wzbudza refleksje i zastanawia czy w każdym z nas jest też taka odizolowana przestrzeń, która żyje własnym życiem. Pierwsza część jest początkiem niesamowitej historii, która w minimalnym stopniu odkrywa ból i zapomnienie ludzkiej psychiki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna, świetna i jeszcze raz niesamowita i do tego ten Reyes :) Książka bardzo wciągająca i każda część jest lepsza od poprzedniej. Polecam

Świetna, świetna i jeszcze raz niesamowita i do tego ten Reyes :) Książka bardzo wciągająca i każda część jest lepsza od poprzedniej. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Siadam do zrecenzowania tej książki i w sumie nie wiem co napisać. W głowie kłębią się różne myśli, różne emocje i przyznam, że książka dla mnie jest rewelacyjna. Porusza bardzo ciężkie aspekty ludzkiej psychiki i śmiem twierdzić, że dla każdego są one inne- w zależności od tego kto co w życiu przeżył. Śmiem nawet stwierdzić, że każdy inaczej odbierze tą książkę, odbierze ją przez pryzmat swoich "mrocznych demonów", swoich życiowych tragedii i swoich dramatów. Ja bohaterkę całkowicie rozumiem, a nawet mogę stwierdzić że czuję tą jej rozpacz i tą całą nienawiść do wszystkiego. Człowiek po przeżyciu tragedii ( dla każdego wielkość tragedii jest inna) zagłębia się w niej i czasami, aby o niej nie zapomnieć tkwi w tym nawet jak to jest autodestrukcyjne. To głupie, ale niestety prawdziwe i właśnie to autorka nam przedstawia w tej książce. Psychiczny ból powoduje rozpad na milion kawałów i nie każdy potrafi te kawałeczki scalić do pierwotnego stanu. Największym "magnezem" jest czas i w zależności od człowieka ten czas powinien być asekurowany rożnymi czynnikami i uczuciami.

A znaczenie ostatniego zdania w książce, wypowiedziane przez główną bohaterkę, długo pozostanie w mojej pamięci i dla mnie jest to podsumowanie całej książki.

Gorąco polecam książkę.

Siadam do zrecenzowania tej książki i w sumie nie wiem co napisać. W głowie kłębią się różne myśli, różne emocje i przyznam, że książka dla mnie jest rewelacyjna. Porusza bardzo ciężkie aspekty ludzkiej psychiki i śmiem twierdzić, że dla każdego są one inne- w zależności od tego kto co w życiu przeżył. Śmiem nawet stwierdzić, że każdy inaczej odbierze tą książkę, odbierze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ktoś gdzieś napisał, że książka przypomina " Zmierzch", inni napisali że to nie prawda, a ja uważam że jak najbardziej trafne porównanie. Fabuła przypomina " Zmierzch". Ten sam schemat jak dla mnie. Różnica polega na tym że główny bohater nie jest wampirem, a inną istotą. Katy jest bardziej pyskata i zadziorna niż Bella, ale tak jak ona ciągle się potyka. Ja uwielbiam "Zmierzch", więc i tak książka mi przypadła do gustu , a Daemon zaskarbił sobie moje serce, pomimo, że jest " dupkiem" jak nazywa go Katy. Książka, lekka, przyjemna i wciągająca. Dla mnie ma coś w sobie, chyba przyciągają mnie te niesamowite, zielone oczy Deamona :) Polecam.

Ktoś gdzieś napisał, że książka przypomina " Zmierzch", inni napisali że to nie prawda, a ja uważam że jak najbardziej trafne porównanie. Fabuła przypomina " Zmierzch". Ten sam schemat jak dla mnie. Różnica polega na tym że główny bohater nie jest wampirem, a inną istotą. Katy jest bardziej pyskata i zadziorna niż Bella, ale tak jak ona ciągle się potyka. Ja uwielbiam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poległam na niej i udało mi się przeczytać tylko ok 25 stron i nie mogłam zabrać się za dalsze. Być może nie dałam jej szansy, ale jakoś mnie nie wciągnęła.

Poległam na niej i udało mi się przeczytać tylko ok 25 stron i nie mogłam zabrać się za dalsze. Być może nie dałam jej szansy, ale jakoś mnie nie wciągnęła.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nie jest ani dobra ani całkiem zła-po prostu jest niedojrzała i infantylna, a co najbardziej mnie denerwowało to to, że tak stare wampiry zachowywały się jak niedojrzałe podlotki, które przepychały się między sobą i walczyły o pocałunek głównej bohaterki. Ten nastoletni etap ( wczesno - nastoletni) powinny mieć dawno za sobą . To było irytujące. Poza tym fabuła niedopracowana, potencjał jest, ale nie wykorzystany. Autorka przyznała, że pisała tę książkę mając ok. 14 lat i to zdecydowanie było "czuć". Czy kupię 2 część jak wyjdzie tego nie wiem. Jednak fakt, że doczytałam ją do końca i nie mam ochoty jej wymienić może świadczyć, że jednak autorka w jakimś minimalnym stopniu przekonała mnie do siebie.

Książka nie jest ani dobra ani całkiem zła-po prostu jest niedojrzała i infantylna, a co najbardziej mnie denerwowało to to, że tak stare wampiry zachowywały się jak niedojrzałe podlotki, które przepychały się między sobą i walczyły o pocałunek głównej bohaterki. Ten nastoletni etap ( wczesno - nastoletni) powinny mieć dawno za sobą . To było irytujące. Poza tym fabuła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Hmmm...fajna, ale jak dla brak jej Magi z I części. To już nie jest to samo. Druga część jest po prosty tylko bardzo doba, natomiast I cz. była MAGICZNA, HIPNOTYZUJĄCA, POWALAJĄCA. Druga część już nie "rozrywała" mnie emocjonalnie - a szkoda.

Hmmm...fajna, ale jak dla brak jej Magi z I części. To już nie jest to samo. Druga część jest po prosty tylko bardzo doba, natomiast I cz. była MAGICZNA, HIPNOTYZUJĄCA, POWALAJĄCA. Druga część już nie "rozrywała" mnie emocjonalnie - a szkoda.

Pokaż mimo to