Magiczne porażenie. „To nie jest kraj dla słabych magów” Katarzyny Wierzbickiej

Bartek Czartoryski Bartek Czartoryski
30.01.2023

Z wielką mocą wiąże się równie wielka nieodpowiedzialność. Parafraza słynnego motta wyniesionego z komiksu o Spider-Manie do książek Katarzyny Wierzbickiej pasuje jak ulał.

Magiczne porażenie. „To nie jest kraj dla słabych magów” Katarzyny Wierzbickiej Materiały Wydawnictwa

Okładka książkiBynajmniej nie dlatego, że bohaterowie postępują nierozważnie lub zwyczajnie głupio, potykają się o własne nogi tudzież są, no cóż, tak samo połamani jak my. A przynajmniej nie tylko.

Magia, ale jak to niby działa?

Chodzi raczej o to, że mało kto ma tutaj pojęcie, co z tą całą magią zrobić, bo, zwyczajnie, nie posiadamy odpowiednich narzędzi, aby odnaleźć się między demonami, zmorami i innym tałatajstwem, choć przecież przerobiliśmy tyle książek i obejrzeliśmy niejeden film. U Wierzbickiej cała popkultura – i nie tylko – jest niczym zasłona dymna dla świata nadnaturalnego, bo im więcej wiemy – a raczej wydaje nam się, że wiemy – o fantastyce, tym mniej wierzymy w jej istnienie.

To koncept może i nie taki nowy, ale niezmiennie ciekawy, zwłaszcza że u Wierzbickiej nieuporządkowane jeszcze koncepcje dotyczące wpływu magii na doczesność znajdują swoje interesujące rozwinięcie, bo jest to element niechciany. Nie dość, że wymyka się, przynajmniej na tym etapie, rozumowemu poznaniu, to jeszcze burzy status quo. Dlatego kiedy w „To nie jest kraj dla słabych magów” (Wydawnictwo Spisek Pisarzy), czyli drugiej książce z zaplanowanej trylogii Wierzbickiej, istnienie tych wszystkich cudów i koszmarów wychodzi na jaw, ludzie niemagiczni reagują systemowym strachem i oburzeniem, stając okoniem i zbrojąc się po zęby.

Ło panie! Nastał czas pogardy i śmieszki się skończyły. To znaczy nie do końca, wciąż bywa zabawnie, ale dużo mroczniej. Są tu sceny, od których miałam ciary na plecach i było to wspaniałe uczucie. Idealnie współgrało z humorem Katarzyny Wierzbickiej i jej umiejętnością żonglowania schematami tak, żeby miała czytelnika dokładnie tam, gdzie chciała. Bardzo dobra kontynuacja.

Marta Krajewska, pisarka

Okładka książki O ile poprzednia książka autorki, „Tajne przez magiczne”, mogła wydawać się niedostatecznie poukładana z uwagi na często szkicową strukturę zasad rządzących tym zabałaganionym światem magicznym, w którym są duchy, wampiry i krasnoludy, tak teraz wyraźnie widać szerszy zamysł. Innymi słowy, jako czytelnicy, stopniowo, wspólnie z Agatą Filipiak, której oczyma i sercem śledzimy następujące po sobie zdarzenia, składamy wszystko do kupy. Znajduje to swoje odbicie także w samej narracyjnej formie z pierwszej powieści, bo im dalej, im więcej dowiadujemy się o tym, co dzieje się za zasłoną codziennej szarości, tym bardziej obyczaj ustępuje miejsca miejskiemu fantasy. Jest to zabieg wymagający zmyślności. O ile z początku elementy nadnaturalne jedynie ciurkają, dozowane po aptekarsku, tak pod koniec pędzimy już na pełnym gazie ku eksplozywnemu finałowi.

Pozwoliło to zarazem Wierzbickiej rozpocząć akcję kolejnej książki na pełnej prędkości, bo skoro nawet śmierć nie powstrzymała Agaty, to co jeszcze zwali się jej na głowę? I, rzecz jasna, nie tylko jej, bo punktem wyjścia dla fabuły „To nie jest kraj dla słabych magów” jest pytanie o to, co by było, gdyby o istnieniu magii i istot fantastycznych dowiedział się nie starannie wyselekcjonowany wybraniec z tysiącletniej przepowiedni ani nawet przypadkowa szara myszka, jaką na pierwszy rzut oka wydaje się Agata, lecz cała Polska jak okiem sięgnąć. Konflikt między ludźmi a Iskrami, jak nazywa się tutaj tych obdarzonych wyjątkowymi zdolnościami, nawet nie tyle wisi na włosku, co buzuje, czego można było się zresztą spodziewać.

Plakat promocyjny

Pomroczne widmo

Stąd można doszukiwać się u Wierzbickiej metafor nawiązujących do obecnej sytuacji społeczno-politycznej, choć nie jest ona tematem powieści, ale na pewno buduje atmosferę cięższą, bardziej ponurą i mroczniejszą niż poprzednio. Kiedy poznawaliśmy Agatę na początku „Tajnego przez magiczne”, była to zupełnie przeciętna osoba, podejmująca niekoniecznie fortunne decyzje, i zagubiona, która wytchnienia po załamaniu nerwowym szukała – ze wszystkich miejsc na świecie – w przedszkolu, gdzie zatrudniła się jako woźna. Lwia część książki działa się właśnie tam i opisywała odbijanie się Agaty od rozmaitych problemów, ale nie stroniąc od niekiedy ciętego humoru, który, poniekąd, służył jej za swoisty pancerz. A jakby tego było mało, to jeszcze do zwyczajnych, ludzkich problemów doszły te nieludzkie.

I, co ciekawe, do samego końca bohaterka pozostaje sobą, nie przeżywa żadnego tam oświecenia, ostatni przystanek jej podróży, dla gatunku archetypicznej, okazuje się prawie dokładnie tym samym miejscem, z którego ją rozpoczynała. Ale tylko prawie.

Bo w „To nie jest kraj dla starych magów” Agata, mimo że wcale nie mniej zagubiona niż do tej pory, potrafi lepiej nawigować po obcym dla niej świecie. Co nie znaczy, że jest jej lżej, nic z tych rzeczy. Zwłaszcza że Wierzbicka z rzadka pozwala jej się zatrzymać i chwilkę ochłonąć. Drugi tom trylogii to niekiedy powieść drogi, zziajana Agata jest w ciągłym ruchu, choć najbardziej chciałaby mieć święty spokój. Nie jest on jej dany również z uwagi na telepatyczne połączenie z na poły demoniczną istotą, którym została… obdarowana albo przeklęta.

„To nie jest kraj dla słabych magów” jest lepszą, mroczniejszą i bardziej krwawą kontynuacją serii o Iskrach. Koniecznie przeczytajcie, po prostu… nie przywiązujcie się do nikogo.

Anna Szumacher, pisarka

Jeśli wydaje ci się, że trochę tego wszystkiego dużo, to masz absolutną rację, bo Wierzbicka kiedy już wejdzie na wysokie obroty, to nie zwalnia. Sporo tutaj akcji i wolt, raz zaskakujących, a raz mniej, i, jako że to humorystyczna (ale, zastrzegam, nie zawsze leciutka) fantastyka, autorka nastawiona bywa na efekt. I potrafi być on porażający.

O autorce

Katarzyna Wierzbicka jest nauczycielką przedszkolną i pisarką, a prywatnie mamą trójki dzieci i fanką fantastyki. Lubi spacery, święty spokój, kawę z mlekiem (może być zimna) i musicale. W 2019 r. została laureatką konkursu Piórko, dzięki któremu zadebiutowała na rynku wydawniczym bajką O królewiczu, który się odważył!. W 2021 r. ukazała się jej pierwsza powieść dla dorosłych odbiorców Tajne przez magiczne. Jest to pierwszy tom cyklu Między światami.

Portret autorki

Spisek pisarzy

Spisek Pisarzy to młoda, dynamicznie rozwijająca się marka wydawnicza, która specjalizuje się w odkrywaniu i promowaniu perełek literackich. W sposób tradycyjny publikujemy powieści tęczowe, romanse, thrillery oraz fantastykę, ale nie ograniczamy się tylko do tych gatunków. Naszą misją jest wydawanie kilku książek rocznie, które są dopracowane i oddają 100% naszych umiejętności. Dużą wagę przykładamy do redakcji fabularnej oraz do marketingu skrojonego na miarę opowieści. Chcemy, żeby nasze książki pokazały czytelnikom swój pełen potencjał. W tej chwili poszukujemy polskich autorów z oryginalnymi historiami, także z fantastyki. Jeśli masz książkę, której inni wydawcy nie chcą dać szansy, zapraszamy do przesłania propozycji na adres wydawnictwo@spisekpisarzy.pl

Książka „To nie jest kraj dla starych magów” jest dostępna w sprzedaży.

---
Artykuł sponsorowany, który powstał przy współpracy z wydawnictwem.


komentarze [7]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Felicjada  - awatar
Felicjada 02.02.2023 09:42
Czytelniczka

Czytałam oba tomy i kocham je miłością ogromną. Jestem fanką autorki i tej serii. Z wielką niecierpliwością czekam na tom trzeci, bo już wiem, że będzie jeszcze lepiej. Do tego te fenomenalne okładki <3 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy Fair - awatar
Lucy 31.01.2023 16:48
Czytelniczka

To nie jest kraj dla starych ludzi, młodzi
W ramionach młodych, ptaki w swoich pieśniach
- Ginące pokolenia - w róż ogrodzie,
Makreli morze, łososiowa rzeka;
Ptak, ssak i ryba latem zalecają
Poczęcie, które rodzi się do śmierci,
Tak uwikłane w swój zmysłowy taniec,
Pomniki myśli wiecznej mają za nic.

Człowiek leciwy - przedmiot wzmianki niewart,
Znoszony płaszcz na kiju -...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kasha  - awatar
kasha 31.01.2023 01:59
Czytelniczka

Jestem w trakcie pierwszej części, druga czeka. Zachwycające okładki  😍

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
FannyBrawne  - awatar
FannyBrawne 30.01.2023 20:11
Bibliotekarka

Czytałam pierwszy tom i bardzo mi się podobał :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
martyna.dymek4bb8  - awatar
martyna.dymek4bb8 30.01.2023 17:52
Czytelnik

Wspaniała seria! Już czekam niecierpliwie na trzeci tom i na kolejne serie autorki :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Magdalena  - awatar
Magdalena 30.01.2023 14:15
Czytelnik

Za mną na razie tylko pierwszy tom, ale już wypatruję odrobiny wolnego czasu, by sięgnąć po drugi i przekonać się, co też Katarzyna Wierzbicka przygotowała Agacie :D 
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 30.01.2023 13:00
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post