rozwiń zwiń

Kubuś Puchatek wraca na ekrany. W historii, na którą czekaliśmy

Konrad Wrzesiński Konrad Wrzesiński
21.12.2022

Kubuś Puchatek, postać stworzona przez A.A. Milne’a, wkrótce obchodzić będzie setną rocznicę narodzin. Dotychczas nie wiedzieliśmy jednak, jak wyglądało dzieciństwo głupiutkiego, żarłocznego misia i reszty przyjaciół ze Stumilowego Lasu. To, jak zapowiedziano, ma się zmienić.

Kubuś Puchatek wraca na ekrany. W historii, na którą czekaliśmy Screen z filmu „Kubuś i Przyjaciele” (Walt Disney Pictures)

Ależ się cieszę! „Kubusia Puchatka” kochałem od małego, choć – jak pewnie wielu z was – cudowność świata, który wykreował A.A. Milne, doceniłem w pełni, będąc dorosłym. Książki, odszukane dla mnie niedawno przez tatę gdzieś w odmętach dziecięcych szpargałów, czekają co prawda na spokojniejszy czas i wciąż obiecuję sobie wkrótce do nich zajrzeć, ale wszystkie nowe produkcje o Stumilowym Lesie witam z ciekawością. I nie inaczej jest teraz.

Chociaż nie – gdy się nad tym zastanowić, jest inaczej. Bo tym razem wprost skaczę z radości.

Prequel „Kubusia Puchatka” w przygotowaniu

Kubuś Puchatek, Prosiaczek, Królik, Tygrysek, Kłapouchy (trzymaj się, przyjacielu!), Pan Sowa i Kangurzyca – wszyscy mają powrócić w prequelu historii stworzonej w 1926 roku przez brytyjskiego pisarza. I, co ważne, wygląda na to, że obejdzie się bez wzgardzenia klasykiem (tak, filmie „Winnie-The-Pooh: Blood and Honey”, na ciebie patrzę). Film przygotuje bowiem grupa byłych pracowników studia DreamWorks.

A o samej historii jak dotąd wiadomo niewiele. Pewne jest jednak, że obraz, do którego scenariusz napiszą Mike de Seve i John Reynolds, skupi się na dziecięcych latach przyjaciół ze Stumilowego Lasu.

Opowieść dla każdego

Reynolds przyznał, że film opowie „zaskakujący początek historii głupiutkiego małego niedźwiadka i jego przyjaciół, gdy byli jeszcze dziećmi”. Historia ma zostać zaprojektowana tak, by trafiła też do dzieci z XXI wieku.

Charlene Kelly, kolejna była pracownica DreamWorks, która pełni rolę producenta wykonawczego projektu, powiedziała:

Miś A.A. Milne’a zestarzał się z gracją w ciągu ostatnich stu lat. Ale co wydarzyło się wcześniej, co sprawiło, że on i jego kumple są tymi, kim są w książce? Cholernie wielka przygoda, ot co – taka, która potrzebuje dużego ekranu. Widzowie zostaną przeniesieni tam, gdzie nigdy nie spodziewali się znaleźć.

„The Hollywood Reporter” zauważa, że film ma mieć podobny klimat do serii o Misiu Paddingtonie. Zespół, który stworzy nowy rozdział opowieści o Kubusiu Puchatku, odpowiadał też za rebooty filmów o Piotrusiu Króliku i wspomnianym Paddingtonie i planuje wykorzystać swoją wiedzę na temat rozrywki dla dzisiejszych dzieci, aby stworzyć postacie, które, jak mają nadzieję twórcy, będą rezonować z wszystkimi pokoleniami.

100-letni fenomen Kubusia Puchatka

Żarłocznego misia świat poznał w październiku 1926 roku. Ten powstał zaś z potrzeby. A.A. Milne wymyślił go dla swojego syna, Christophera Robina Milne’a, a pierwowzorami postaci ze Stumilowego Lasu były zabawki chłopca.

Pluszowy miś syna brytyjskiego pisarza nosił imię niedźwiedzicy Winnipeg (stąd „Winnie The Pooh)”, żywej maskotki kanadyjskiego wojska z Korpusu Weterynaryjnego Kanady, którą Alan Alexander i Christopher Robin Milne zobaczyli w londyńskim zoo. Warto dodać, że niedźwiedzica imieniem Winnipeg została kupiona za 27 dolarów przez porucznika Iana Gary’ego w miasteczku White River w Ontario, gdzie do dziś można podziwiać pomnik misia. Zwierzę trafiło do Wielkiej Brytanii w 1914 roku.

We wrześniu roku 1981 Christopher Robin Milne, wówczas 61-letni, wziął udział w odsłonięciu pomnika niedźwiedzicy Winnie w londyńskim ogrodzie zoologicznym.

Kubuś Puchatek a Fredzia Phi-Phi

W Polsce głupiutki niedźwiadek znany jest przede wszystkim jako Kubuś Puchatek. Autorką najstarszego i najpopularniejszego tłumaczenia książki na polski jest Irena Tuwim, siostra Juliana Tuwima. Poetka uznała, że nie da się przełożyć imienia tak, by idea stojąca za decyzją Milne’a była w pełni zrozumiała dla polskiego czytelnika. Ochrzciła więc misia imieniem Kubuś.

W roku 1986 Monika Adamczyk-Garbowska nadała męskiemu misiowi żeńskie imię i przetłumaczyła je jako Fredzia Phi-Phi. W tekście, podobnie jak Milne, konsekwentnie stosowała jednak formy męskie. Tak oto Fredzia zatrzymywał się, kładł się spać i jadł miodek.

Tłumaczenie to uznawane jest za kontrowersyjne. Zdaniem niektórych czytelników jest jednak bliższe oryginałowi.

Dziś żarłoczny miś kojarzony jest przede wszystkim z postacią znaną z filmów wytwórni Walta Disneya. Amerykański koncern nabył prawa do postaci w 1966 roku.

Disneyowska wyłączność wygasła jednak pod koniec roku 2021. Możemy się zatem spodziewać, że zapowiedziany właśnie prequel „Kubusia Puchatka” nie będzie jedyną opowieścią o Stumilowym Lesie, jaką przyjdzie nam oglądać w niedalekiej przyszłości.


komentarze [19]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Armand_Duval 22.12.2022 19:42
Czytelnik

A kiedy polska ekranizacja w reżyserii Smarzowskiego czy innego "wybitnego" reżysera z akcją nie w stumilowym, a katyńskim lesie?  😃

Już to widzę: wiecznie najebany miodem pitnym, degenerat i nierób Puchatek, w tej roli Eryk Lubos podkrada oszczędności Krzysiowi (Jacek Braciak) żeby mieć na dalszą banię, a w międzyczasie rozpija pierdołę Kłapouchego (Arkadiusz Jakubik),...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Yahol 22.12.2022 20:04
Czytelnik

Wydaje mi się, ale tylko wydaje, że przedstawiona wersja filmowej adaptacji Kubusia Puchatka, jest nieco przejaskrawiona emocjonalnie i zbyt drastyczna dla osób z IQ powyżej 45. Może powodować stany depresyjne i "czarne" myśli, oraz prowokować wypowiedzi z wyrażeniami wzbogaconymi pejoratywami.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Armand_Duval 22.12.2022 20:23
Czytelnik

@Yahol, bo polskie kino to stan umysłu. Bardzo depresyjny stan.  😂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy 22.12.2022 20:37
Czytelniczka

No dobra, zwierzęta mogą być, ale tylko jako metafora, ewentualnie stylizowane ubranko.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy 23.12.2022 00:32
Czytelniczka

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Yahol 23.12.2022 18:48
Czytelnik

@up. Nowa feministyczna wersja Kubusi Puchatki  😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy 23.12.2022 19:04
Czytelniczka

Tygryski

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Yahol 22.12.2022 00:04
Czytelnik

Kubuś Puchatek i jego Przyjaciele NIGDY NIE BYLI DZIECMI!!!! Powstali jako byt całkowicie ukształtowany i tacy pozostali!!! Nigdy nie byli młodzi i się nigdy nie zestarzeli. Nigdy też się nie zmienili, są zawieszenie w czasie i przestrzeni. Wszystko inne to żerowanie na popularności opowieści. Czyli fałsz, bzdura i wyciąganie pieniędzy!!!
I to jest moja opinia! 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paweł85x2 22.12.2022 06:38
Czytelnik

W sumie mi wszystko jedno co tam sobie nakręcą teraz za bajkę, ale podczas czytania artykułu też miałem takie skojarzenia. Wszystkie postacie były pluszowymi zabawkami, więc ani się nie urodziły, by być dziećmi, ani się nie zestarzały w znaczeniu biologicznym... Co najwyżej Kłapouchy mógł jeszcze częściej gubić swój ogon, komuś pękłby szew lub odpadłoby oko. Tak czy inaczej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Michal 22.12.2022 09:40
Czytelnik

Zgadzam sie, historia i postaci sa kompletne. Warto do nich wracac, czytac je swoim pociechom. Jest to opowiesc na tyle dobra, ze bylo kwestia czasu zanim ktos zajmie sie jej dekonstrukcja i odcinaniem kuponow. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas 21.12.2022 20:02
Czytelnik

Za co > Za Prosiaczka 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
lourdes 21.12.2022 18:55
Czytelniczka

oglądało się, wiadomo, ale bajką z mojego dzieciństwa są gumisie i smerfy  :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Fragola 21.12.2022 15:27
Czytelnik

-Puchatku ? 
-Tak , Prosiaczku ?
-A nic, chciałem się tylko upewnić, że jesteś ....

Wbrew pozorom i przyjętym nowym trendom żeby wszystko wykpić, wyśmiać i obsmarować , Kubuś Puchatek nie jest ani głupiutki, ani żarłoczny. To piękna bajka dla ludzi dorosłych, którzy nadal zachowali swoją część dziecka w sobie.  Naiwni ? Nie pasują, bo co nie wyrachowani, nie zepsuci, nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis 21.12.2022 21:48
Bibliotekarz

Dobrze napisane. W wielu z nas jest wciąż małe dziecko, skryte za dorosłym, którym musimy być na co dzień. Ale przychodzi chwila kiedy możemy odpocząć, zakopać się pod kocykiem i czytać książki "dla dzieci". Uwielbiam  😍

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Iza Sadowska 21.12.2022 14:55
Administrator/Oficjalna recenzentka

jestem zdecydowniae #teamMuminki - jakoś mi Puchatek nigdy nie podchodził...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Konrad Wrzesiński 21.12.2022 15:33
Redaktor

Kłapouchy, tak sobie myślę, idealnie by do Muminków pasował

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iza Sadowska 22.12.2022 14:10
Administrator/Oficjalna recenzentka

Fakt, dlatego z całego Puchatka lubię tylko Kłapouchego :) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Amygdala 21.12.2022 14:51
Czytelnik

Ja tam czekam bardziej na to dzieło: https://www.filmweb.pl/film/Winnie The Pooh: Blood and Honey-2023-10019127 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Konrad Wrzesiński 21.12.2022 14:30
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post