Święty na polu chwały
- Kategoria:
- religia
- Wydawnictwo:
- Dom Wydawniczy Rafael
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 88
- Czas czytania
- 1 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375694727
Pragniemy zaprezentować opowieść o człowieku, który podbił nasze serca... z nadzieją, że podbije także serca polskich czytelników tej książki. Chcielibyśmy, aby historia o ks. Vincencie Capodanno, słudze Bożym, którego proces beatyfikacyjny jest w toku, była nie tylko ciekawą lekturą, ale też inspiracją dla wszystkich, którzy poszukują wzorca w tych skomplikowanych czasach... Zachęcamy przy tym do modlitwy o rychłą beatyfikację ks. Capodanno, jak również o modlitwę za wstawiennictwem tego sługi Bożego, który za życia wykazywał się nie tylko niecodzienną odwagą, lecz także niezwykłą empatią. Głęboko wierzymy, że nasza książka zapoczątkuje przyjaźń wielu czytelników z ks. Vincentem Capodanno, zapewne przyszłym błogosławionym Kościoła.
Ks. Vincent Robert Capodanno (1929-1967), amerykański duchowny, syn emigrantów gorliwie podążających za ideałem „amerykańskiego snu”, został wychowany w duchu patriotyzmu i umiłowania wolności. Po latach spędzonych na misjach zgłosił się na ochotnika do Korpusu Kapelanów armii Stanów Zjednoczonych, aby stanąć ramię w ramię z tymi, którym w Azji przyszło walczyć z największym wrogiem wolności – komunizmem. Wielkiej duchowej siły i ogromnego męstwa dowiódł najpełniej w ostatnich chwilach swojego krótkiego, życia, kiedy nie bacząc na krążące wokół widmo śmierci i na własne rany, rzucił się wprost w sam środek bitwy, aby opatrywać rannych, dodawać otuchy tym, których opuściła odwaga, i wreszcie udzielać ostatniej posługi konającym żołnierzom...
„Na wojnie nie ma czasu na żałobę ani łzy. Ksiądz Capodanno umarł bez Mszy, bez salwy honorowej. Życie toczyło się dalej. Ale kiedy jest się młodym, to nie rozumie się jeszcze życia, a czasem do zrozumienia prawdziwego znaczenia słów usłyszanych od kogoś musi minąć wiele lat. Tego wieczoru, 3 września 1967 roku, kiedy ks. Capodanno powiedział mi, że musi być ze swoimi marines, bo go potrzebują, to tak naprawdę miał na myśli, że planuje o poranku wyruszyć razem z oddziałami idącymi prosto w bój. Niech Bóg błogosławi go za jego czyny...”.
fragment książki
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Kapelan marines, który poległ w Wietnamie w 1967 roku. Sługa Boży. Książka ukazuje, oczywiście po krótce ale bardzo ciekawie jego życie i służbę Bogu oraz pod koniec życia - też żołnierzom. Zawsze z przyjemnością czytam o tym, jak Amerykanie zabijali komunistów w Wietnamie. Chwała im za to. Autor pokazuje też, kto tam był prawdziwym agresorem i jakich zbrodni dopuszczali się Wietnamczycy z Północy, na cywilach z Południa. Warto poczytać o UUUU i lewicowych duchownych, sprzeciwiających się wojnie. Vincent Capodanno, zafascynowany Fultonem Sheenem (który zarówno Hitlera, jak i Stalina nazywał Antychrystem) i generałem MacArthurem nie miał takich wątpliwości. Książka pokazuje też jak ważne jest wsparcie duchowe dla żołnierzy i ich morale. Przyznam, że Capodanno jest jednym z moich ulubionych kandydatów na świętego. Mam nadzieję, że kiedyś nim zostanie, podobnie jak Sheen.
Kapelan marines, który poległ w Wietnamie w 1967 roku. Sługa Boży. Książka ukazuje, oczywiście po krótce ale bardzo ciekawie jego życie i służbę Bogu oraz pod koniec życia - też żołnierzom. Zawsze z przyjemnością czytam o tym, jak Amerykanie zabijali komunistów w Wietnamie. Chwała im za to. Autor pokazuje też, kto tam był prawdziwym agresorem i jakich zbrodni dopuszczali...
więcej Pokaż mimo to