🌊 "Jeśli kochasz, to płyniesz i jednocześnie toniesz". "Otwarte wody" to sensualnie opowiedziana historia pewnej miłości, nagłej i przypadkowej, której losy rozgrywają się pod londyńskim niebem. Kształt uczucia wyłania się stopniowo jak kontury sylwetek na analogowych fotografiach wywoływanych w ciemni. Przypadkowe spotkanie w pubie splata losy jej - tancerki i jego - fotografa. Oswajają się ze sobą, obwąchują jak psy, uczą się nazywać to, co ich łączy. Zaciekawienie przeradza się w fascynację, fascynacja w pożądanie, przyjaźń w miłość. To, co nienazwane, pozostaje w ukryciu.
🌊 Czytelnik styka się z nietypową narracją - narrator występuje bowiem w drugiej osobie, kierując swoje słowa do bohatera. Jednocześnie zachowuje wszystkie cechy trzecioosobowego narratora wszechwiedzącego. Ten oryginalny koncept narracyjny pozwala Czytelnikowi poznać główną postać tak, jakby opowiadał mu o niej jego najlepszy przyjaciel.
🌊 To nie tylko opowieść o spotkaniu dwojga ludzi i ich związku. Pod warstwą miłosno-cielesną kryje się blizna dawnych traum. Kolor skóry staje się stygmatem, jest jak znaczący ślad wypalony na skórze i choć czasy niewolnictwa dawno minęły, to ich brzemię jest jak znak rozpoznawczy, nośnik bólu, niepewności, lęku i słabości. Tym, co może uleczyć, jest miłość próbująca pieszczotą i bliskością wygładzić szorstkość blizn wyrytych w kruchym ciele.
🌊 W tej książce nie ma linearności, jest intensywność fragmentów, ich muzyczność i zmysłowość ujęte prostym językiem. To opowieść o tym, jak oswoić lęk wpisany w codzienność. Bardzo polecam.

🌊 "Jeśli kochasz, to płyniesz i jednocześnie toniesz". "Otwarte wody" to sensualnie opowiedziana historia pewnej miłości, nagłej i przypadkowej, której losy rozgrywają się pod londyńskim niebem. Kształt uczucia wyłania się stopniowo jak kontury sylwetek na analogowych fotografiach wywoływanych w ciemni. Przypadkowe spotkanie w pubie splata losy jej - tancerki i jego -...