Ostatni raz spotkałam się z nadinspektorem Banksem, Annie Cabbot i Geraldine Masteson w 2019 roku. Peter Robinson zmarł 4 października 2022 w Toronto w Kanadzie. To była smuta wiadomość, a teraz dostałam do ręki kolejny tom przygód znajoych śledczych. Jeszcze nie wszystkie tomy napisane przez Robinsona zostały wydane w Polsce. Sama liczę na jeszcze co najmniej jeden. Oczywiście nie należy zaczynać czytania serii od tego tomu. To byłoby co najmniej nieracjonalne. Tyle historii już było, tyle znajomości, małżeństw, rozwiązanych spraw. Nawet dzieci Banksa zdążyły dorosnąć. Tylko muzyka się nie zestarzała i filmowe arcydzieła. Uśmiechnęłam się, bo Banks zdał sobie sprawę, że stary jest. Może po raz pierwszy uświadomił sobie ten fakt. Młoda dziewczyna zaskoczyła go znajomością jego muzyki i uświadomiła go, że wychowała się na niej u…. dziadków AŁĆ! Zabolało. Banks jeszcze zagląda młodym kobietom w oczy a tu ten dziadek…… Książka jest bardzo spokojna i bardzo prosta. Jak zwykle są puby, alkohol i mozolne zbieranie śladów i dowodów. Lubię ten klimat, ale znam się z nadinspektorem od lat i chętnie do niego co jakiś czas zaglądam. Wpadam na gin z tonikiem i seans „Doktora Żywago”. Polecam.

Ostatni raz spotkałam się z nadinspektorem Banksem, Annie Cabbot i Geraldine Masteson w 2019 roku. Peter Robinson zmarł 4 października 2022 w Toronto w Kanadzie. To była smuta wiadomość, a teraz dostałam do ręki kolejny tom przygód znajoych śledczych. Jeszcze nie wszystkie tomy napisane przez Robinsona zostały wydane w Polsce. Sama liczę na jeszcze co najmniej jeden....