Daję tę książce bardzo wysoką ocenę, bo jej treść nie jest oderwana od rzeczywistości. Cenię także Mateusza Borka, jako pasjonata piłki nożnej i porządnego dziennikarza sportowego.
Prognozy zamieszczone w tej książce przed Mundialem w Rosji sprawdziły się, a to już samo w sobie jest rekomendacją książki.
Z ocenami w niej zamieszczonymi zgadzam się nieomal w całości.
Nawiązując do ostatnich wydarzeń i utraty stanowiska selekcjonera przez trenera Nawałkę pragnę zwrócić uwagę na naszą narodową cechę - skłonność do niszczenia rzeczy twórczych czy nieźle się zapowiadających i z ubolewaniem przyjmuję fakt, iż do tego hejtu przyczynili się dziennikarze także TVP i to na dodatek nie mający o piłce nożnej w zasadzie zielonego pojęcia. Od innych antypolskich stacji niczego innego oczekiwać nie można było, ale TVP, która rozpętała entuzjazm na kredyt postanowiła przejść z nieba do piekła. Potępiam takie zachowanie, tym bardziej że dziennikarze sekcji sportowej tej samej stacji zachowali się przyzwoicie.
O przyczynach, tych prawdziwych, niepowodzeń polskich piłkarzy na arenie światowej i europejskiej - powiedział w książce Robert Lewandowski opowiadając, jak wygląda szkolenie młodych piłkarzy w Niemczech, którego to szkolenia sam był podmiotem. Wyraził on chęć powolania w przyszłości szkółki piłkarskiej na niemieckich wzorcach. Oby mu się to udało. Z drugiej strony wzorce te wciąż się zmieniają i gdy my będziemy już rzeczywiście szkolili młodych na bazie dzisiejszych wzorców obowiązujących w Niemczech, oni będą już szkolić jeszcze lepiej. Należałoby aktualizować wiedzę szkoleniową i robić z młodzieżą to, co robią aktualnie najlepsi na świecie.
Nawałkę odwołano, choć jego piłkarze to zawodnicy bardzo przeciętni, natomiast Niemcy zachowali posadę swojego selekcjonera, który dysponował kadrą piłkarzy na poziomie o kilka klas wyższym, a mimo to wypadek przy pracy spowodował ich odpadnięcie z Mundialu. W Anglii selekcjonerzy w niektórych klubach pracowali po 20 lat i warto brać z nich przykład. U nas trener odchodzi wtedy, gdy zbiera doświadczenia, także te negatywne, a doświadczenia podwyższają kwalifikacje selekcjonera.
Jestem zawiedziony odejściem Nawałki. Bardzo zawiedziony.

Daję tę książce bardzo wysoką ocenę, bo jej treść nie jest oderwana od rzeczywistości. Cenię także Mateusza Borka, jako pasjonata piłki nożnej i porządnego dziennikarza sportowego.
Prognozy zamieszczone w tej książce przed Mundialem w Rosji sprawdziły się, a to już samo w sobie jest rekomendacją książki.
Z ocenami w niej zamieszczonymi zgadzam się nieomal w...