Kobieta, która kochała owady
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Nainen joka rakasti hyönteisiä
- Wydawnictwo:
- Grupa Wydawnicza Relacja
- Data wydania:
- 2022-10-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-26
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367216814
- Tłumacz:
- Justyna Polanowska
- Tagi:
- literatura fińska
Piękna, tajemnicza i pełna pasji literacka podróż od czasów procesów czarownic do współczesnego Berlina.
Maria, urodzona w epoce procesów czarownic, od dzieciństwa fascynowała się owadami. Zaczyna rysować ich metamorficzne cykle życia, podobnie jak jej historyczny pierwowzór, niemiecka przyrodniczka Maria Sibylla Merian (1647–1717).
W miarę upływu czasu świat się zmienia, a religia znajduje konkurenta w nauce. I tak jak owady przechodzą transformację, tak z czasem zmienia się też Maria. Lecz stary świat nie poddaje się bez walki, a wokół płoną stosy…
Kobieta, która kochała owady to zachwycająca opowieść o relacji człowieka z naturą, ale przede wszystkim wciągająca historia kobiety podążającej pełną wyzwań drogą wytyczoną własnymi pasjami, mimo przeszkód, jakie stawiała jej epoka.
„Kobieta, która kochała owady jest jak japoński drzeworyt – łagodna, egzotyczna i powoli rozwijająca się. Enigmatyczna i bardzo, bardzo fascynująca”.
„Helsingin Sanomat”
Selja Ahava – fińska pisarka i scenarzystka, uhonorowana Europejską Nagrodą Literacką za „Rzeczy, które spadają z nieba”, książkę, która również w Polsce zachwyciła czytelników.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 356
- 189
- 36
- 17
- 10
- 7
- 4
- 3
- 3
- 2
Opinia
Myślałam, że "Wiedeńska gra" Carli Montero to była książka z porządną dawką historycznych bzdur i trudno będzie ją przebić - zawsze staram się dobrze sprawdzić książki przed zakupem, żeby nie zmarnować pieniędzy na pozycję, która nie jest ich warta. I nie udało się tym razem. "Kobieta, która kochała owady" ma ciekawy opis i dobre opinie. I była to niezła książka, do momentu kiedy przestała się trzymać historii. Główna bohaterka, Maria, jest bardzo inspirowana postacią Marii Sibylli Merian, przyrodniczki i malarki z przełomu XVII i XVIII wieku. Oprócz pewnych drobnych niuansów jest to właściwie kropka w kropkę historia autentycznej postaci. Nie wiem co się autorce stało, że postanowiła w połowie książki porzucić prawdziwą historię Merian - pozbawiła bohaterki wyprawy do Surinamu i dalszych losów - i przenieść Marię w czasie. I tak Maria z XVII wieku zostaje wrzucona w wiek XIX, gdzie odbywa podróż do Japonii. Nie rozumiem tego zabiegu. Jaki miała sens ta podróż w czasie? Następnie bohaterka znów przenosi się w czasie i ostatecznie umiera w Berlinie w XXI wieku. I tak z postaci historycznej żyjącej w latach 1647-1717 zrobiono jakiś dziwny twór, który przeżył ponad 350 lat. Nie tylko jest to nielogiczne, ale też uważam za obraźliwe względem Merian. Użyto historii jej życia, po czym ją wypaczono do granic możliwości. Dla mnie coś takiego skreśla od razu całą książkę. Te cztery gwiazdki daję wyłącznie ze względu na pierwszą połowę, gdzie w miarę trzymano się historii. Druga część książki jest do kosza.
PS Czy kojarzy ktoś tę chorobę, na którą rzekomo chorowali Japończycy? Że ciało porastane jest przez mech albo grzyby, których nie da się usunąć? W życiu o czymś takim nie słyszałam, internet też nie jest pomocny w tej sprawie. Mam wrażenie, że jest to kolejna bzdura autorki.
Myślałam, że "Wiedeńska gra" Carli Montero to była książka z porządną dawką historycznych bzdur i trudno będzie ją przebić - zawsze staram się dobrze sprawdzić książki przed zakupem, żeby nie zmarnować pieniędzy na pozycję, która nie jest ich warta. I nie udało się tym razem. "Kobieta, która kochała owady" ma ciekawy opis i dobre opinie. I była to niezła książka, do momentu...
więcej Pokaż mimo to