Ile wzruszeń można znieść czytając książkę ? Ile łez wytrzeć w chusteczkę ? Przy tej pozycji literackiej nie ma limitów. Życie Sary już od dziecięcych lat zaczęło się tragicznie. Jako dziesięciolatka została pozbawiona domu i wygnana do niewoli wraz ze swoimi rodzicami. Opuszczając dom chciała ocalić ukochanego małego braciszka prosić go aby czekał na nich do ich powrotu. Ale skąd mogła wiedzieć, że powrót może stać się nie możliwy.

Jako jedynej udało się uciec z rąk oprawców i wyrusza w trudną drogę do domu aby uratować brata z kluczem w kieszeni… czy to może się udać…

Po pięćdziesięciu latach od tych wydarzeń we współczesnym już świecie amerykańska dziennikarka Julia Jarmond, dostaje zlecenie na artykuł o okrutnych atakach na Żydów w czasie Holokaustu. Zgłębiając temat i szukając faktów odkrywa, że rodzina jej męża skrywa z tymi faktami pewną tajemnice. Odrywanie jej jest bolesne dla dziennikarki a dla niektórych rozdrapywaniem rany.

Autorka swoim przepięknym literackim językiem opowiedziała tą historie tak emocjonująco, że trudno będzie o niej zapomnieć. Mało tutaj nadziei, mało dobra. Większość to cierpienie i smutek zarówno w czasie podczas trwania wojny jak i w teraźniejszości, gdzie jest ona odkrywana.

Karty niechlujnej historii świata zostały odkryte. I niestety wiele z tej fikcji jest prawdą.

Jeśli macie ochotę, zapraszam przeczytajcie. Ale po lekturze już zawsze pozostanie w waszej duszy i sercu. Bo o tym nie da się zapomnieć …

Ile wzruszeń można znieść czytając książkę ? Ile łez wytrzeć w chusteczkę ? Przy tej pozycji literackiej nie ma limitów. Życie Sary już od dziecięcych lat zaczęło się tragicznie. Jako dziesięciolatka została pozbawiona domu i wygnana do niewoli wraz ze swoimi rodzicami. Opuszczając dom chciała ocalić ukochanego małego braciszka prosić go aby czekał na nich do ich powrotu....