Gucio, Łobuz i afera z kotami
128 str.
2 godz. 8 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Tatarak
- Data wydania:
- 2022-09-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-09
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366749290
W pewnej szacownej kamienicy życie toczy się spokojnie. A właściwie: życie toczyło się spokojnie do dnia, w którym rodzice Gucia i Niny zgodzili się na pieska. Po tygodniu od przybycia Łobuza – bo takie imię otrzymał kundelek – w kamienicy zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Najpierw zniknął kot Gerwazy. Po nim kot Wirus, a dwa dni później – kot Dzikus. Na właścicieli kotów padł blady strach.
Gucio, Nina i ich sąsiad Franek postanawiają przeprowadzić śledztwo. Czy to Łobuz jest sprawcą zamieszania, czy może któryś z mieszkańców? Czy uda się odnaleźć koty? Sprawdźcie sami!
Ilustracje: Agata Królak
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Gucio (czyli najfajniejszy z najfajniejszych w całej kamienicy) z siostrą (tej to daleko do bycia najfajniejszą, bo ona nawet fajna nie jest – według brata, oczywiście) wraz z rodzicami, to Szanowni Państwo Kwiatkowscy, mieszkańcy drugiego piętra. Sąsiadów mają, jakich mają i trudno, a że kamienica ma trzy piętra plus poddasze i piwnice, to w sumie daje 12 mieszkań, w których mieszka 17 różnych ludzi o różnych osobowościach. I co bardzo ważne – wielu z nich ma zwierzaki i to tylko koty. Same miauczusie. A, że Gucio wreszcie może zostać właścicielem swojego własnego zwierzątka, więc wreszcie pojawia się perełka – pies. Oczywiście zostaje wybrany przez Gucia, ze schroniska. Pierwotnie zakładano, że będzie ładny, miły i cichy, a w rezultacie wyszli... z czworonożnym czymś, co bardziej przypominało diabła niż pupilka. Psiak miał krzywe zęby, długą sierść i głośno szczekał. I to szczekanie było chyba najgorsze. Nazwali go Łobuz. I nic by się wielkiego nie działo, kamienica tkwiłaby sobie w spokoju wraz z mieszkańcami i miaczusiami (i psiakiem), gdyby nie nagłe zniknięcie. Najpierw jednego kota, potem drugiego. I nawet rada osiedlowa nic nie ustaliła, choć każdy dziwnie zerkał na Kwiatkowskich. Wiadoma sprawa – pies a kot, czarne na białym – tfu, hau na miau. Jednak Gucio postanowił sam się tym zająć i wraz z Frankiem (mega mózgiem i gadułą w jednym) wszczął śledztwo. Było zbieranie dowodów, były narady i wnioski, nawet monitoring...
Ale, ale – tu powiem stop. O przygodach i ich zakończeniach nic nie powiem (Franek z pewnością wygadałby od razu). O Guciu i Łobuzie trzeba przeczytać samemu, ja nie wyjawię ani słówka więcej (żeby było jasne - nie zamiauczę i nie zaszczekam). W tą książkę trzeba wsadzić nos i czytając rechotać, co jest po prostu nieuchronne. Przy okazji wpatrujesz się w rysunki i sam (to też nieuchronne) przeprowadzasz własne śledztwo. Ciekawe kto pierwszy odnajdzie koty – Gucio, czy ty? I wierz mi, nie wyprzedzisz małych smarkaczy (w końcu jeden to „Chodzący Mózg” z pierwszego piętra).
„Gucio, Łobuz i afera z kotami” to miód na serce i ciało. Wyciąga z marazmu (jak za futro), likwiduje wisielczy humor , a ciało dostaje witalności. Dlaczego? Bo czytasz i nie dość, że marzysz, by zamieszkać w kamienicy wraz z kotami i psem (choć wszystkie mieszkania są zajęte), to masz ochotę dołaczyć do amatorów detektywów i zająć się śledztwem. Tym właśnie jest „Gucio i Łobuz...” - lekarstwem na własne bolączki.
„Gucio, Łobuz i afera z kotami” to świetne dialogi, spostrzegawczość dzieci i trafione riposty. To wspaniały czas spędzony z książką – i śmiech w pakiecie. Ale, co istotne – Gucio i Franek to odważne dzieci, które widząc kłopot od razu reagują. Jeśli jest problem, starają się swoimi siłami i mocami rozwiązać go i pomóc poszkodowanemu. To nie są samolubne dzieci. To można (a nawet warto) pokazywać dzieciom i tłumaczyć. I nie potrzeba od razu adoptować czworonoga.
„Gucio i Łobuz...” to lektura dla każdego. Dla małego i dużego, młodego i starego, grubego i chudego, nawet garbatego... To lek na wszystko. I koniecznie do czytania na głos. Najlepiej smakuje w obecności kogoś. Dlaczego? Bo śmiech i ubaw jest wówczas znacznie większy. Bo głośne czytanie potęguje radosny wydźwięk i wywołuje dodatkowe reakcje (miaucząco-szczekające odgłosy wydawane przez czytającego – i to obowiązkowo). Jest i masaż brzucha (swojego) i kuracja dla całego ciała.
I nie ma skutków ubocznych, nawet przy przedawkowaniu (choć to raczej nie grozi).
Wspaniała Afera z Kotami Wysokich Lotów (a raczej płotów i drzew).
#agaKUSIczyta
Gucio (czyli najfajniejszy z najfajniejszych w całej kamienicy) z siostrą (tej to daleko do bycia najfajniejszą, bo ona nawet fajna nie jest – według brata, oczywiście) wraz z rodzicami, to Szanowni Państwo Kwiatkowscy, mieszkańcy drugiego piętra. Sąsiadów mają, jakich mają i trudno, a że kamienica ma trzy piętra plus poddasze i piwnice, to w sumie daje 12 mieszkań, w...
więcej Pokaż mimo to