W świecie biznesu bardzo dużo się mówi o wzroście i nieustannym rozwoju. Liczą się coraz lepsze wyniki finansowe, wzrost zatrudnionych pracowników oraz rosnąca wartość przedsiębiorstwa. Wszystko w imię stawania się coraz większym. Czasami jednak jest to robione kosztem samej firmy. Tworząc wizerunek coraz większego gracza na rynku, nie biorąc pod uwagę jej rentowności. To że obraca się dużymi kwotami, nie oznacza dużego zysku. Może zdarzyć się tak, że zobowiązania firmy są równie wysokie jak jej przychody. Dlatego w wielu przypadkach dobrym rozwiązaniem jest pozostanie małą firmą. W swojej najnowszej książce, Paul Jarvis opisuje jak należy prowadzić jednoosobową firmę, która z założenia powinna pozostać mała.

O czym jest książka?

Autor przedstawia swój punkt widzenia dotyczący prowadzenia działalności gospodarczej. W jego przypadku jest to firma jednoosobowa. Obserwując inne przedsiębiorstwa na przestrzeni lat, doszedł do wniosku, że jest to dla niego najlepsza z możliwych opcji. Posiada kontrolę nad tym co robi, decyduje z kim pracuje i nad jakimi projektami. Ma wolność podejmowania decyzji i komfort rezygnowania ze zleceń, które uważa za nierentowne. Wielokrotnie wysuwa trafne spostrzeżenia na temat tego, jak należy budować relację z klientem, budować zaufanie, wdrażać produkty, dzielić się swoją wiedzą oraz prowadzić działania marketingowe. Porusza także aspekty związane z zarabianiem pieniędzy i utrzymaniem się firmy na rynku. Zauważa że rozwój przedsiębiorstwa powinien być dobrze przemyślany i wdrażany poprzez strategiczne działanie. Nie wolno ponieść się emocjom i opinii otoczenia aby nieustannie rosnąć.

Dla kogo jest ta publikacja?

Z tą książką powinien zapoznać się każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą,. szczególnie osoby działające w pojedynkę lub mające niewielkich rozmiarów firmę. Dzięki uwagom i spostrzeżeniom autora, będziecie w stanie realnie ocenić aktualną sytuację swojego biznesu. Na chłodno zauważycie czy powinniście pozostać mali czy jest to moment na rozwój firmy. Warto dobrze przemyśleć ten aspekt, aby nie popełnić błędu powiększania przedsiębiorstwa za wszelką cenę. Również osoby, które zamierzają rozpocząć przygodę z działalnością gospodarczą powinny zainteresować się tą pozycją. Dowiedzą się jak funkcjonuje osoba działająca w pojedynkę przez 20 lat kariery zawodowej. Z jakimi dylematami i problemami musiała sobie radzić i jakie kroki podejmuje na co dzień. Będąc jednoosobową firmą, ma się do czynienia z zupełnie innym modelem biznesowym, niż gdy w obrębie jednego przedsiębiorstwa działa kilka lub kilkanaście osób. Jedna osoba spełnia kilka funkcji i ta książka pokazuje, co oznacza działalność jednoosobowa.

Czy warto przeczytać?

Jest to pozycja wyjątkowa na rynku wydawniczym, ponieważ porusza temat małej firmy – najczęściej jednoosobowej. Paul Jarvis jest uznaną osobą, która buduje swoją markę od wielu lat z sukcesem. Pracował dla znanych na całym świecie koncernów i zdobył ich zaufanie. Na rodzimym rynku, postacią która odniosła ogromny sukces, będąc jednoosobową firmą jest Michał Szafrański – autor książek “Finansowy Ninja” i “Zaufanie, czyli waluta przyszłości”. Dlatego jeśli inspirujecie się tymi postaciami, to obowiązkowo musicie sięgnąć po tę pozycję. Lektura jest niezwykle wciągająca i przyjemna. Książkę czyta się bardzo szybko i trudno się od niej wręcz oderwać. Dobrze jest zaznaczać sobie wartościowe fragmenty i robić notatki, ponieważ zawiera ona mnóstwo cennych wskazówek i porad. Autor w bardzo przystępny sposób przekazuje swoją wiedzę czytelnikom. Podaje drogowskazy, które usprawnią działanie naszej firmy i przestrzega przed popełnianiem błędów. Dzieli się swoim doświadczeniem i chce jak najlepiej pomóc osobom które sięgnęły po jego książkę. Zdecydowanie warto zainwestować kilkadziesiąt złotych w bezcenną i niezwykle praktyczną wiedzę dotyczącą prowadzenia niewielkiej firmy.

Tomasz
silanauki.pl

W świecie biznesu bardzo dużo się mówi o wzroście i nieustannym rozwoju. Liczą się coraz lepsze wyniki finansowe, wzrost zatrudnionych pracowników oraz rosnąca wartość przedsiębiorstwa. Wszystko w imię stawania się coraz większym. Czasami jednak jest to robione kosztem samej firmy. Tworząc wizerunek coraz większego gracza na rynku, nie biorąc pod uwagę jej rentowności. To...