Biblia queeru

Okładka książki Biblia queeru
Jack Guinness Wydawnictwo: Znak Koncept reportaż
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Biblia queeru
Wydawnictwo:
Znak Koncept
Data wydania:
2022-06-01
Data 1. wydania:
2022-06-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
angielski
ISBN:
9788324084425
Tłumacz:
Zofia Szachnowska-Olesiejuk
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
87
23

Na półkach:

Przede wszystkim czułam się podczas lektury… wyobcowana. Jako ktoś, kto w tematyce siedzi raczej mocno, znalazłam w Biblii queeru zaskakująco mało treści, które by mnie dotyczyły. To tylko po części książka o kulturze queerowej; w zdecydowanej większości dotyczy kultury gejowskiej, a to nie to samo. Po lekturze kilku tekstów poczułam się więc wprowadzona w błąd, ale czytałam dalej, by w końcu zrozumieć zamysł stojący za tym zbiorem. Biblia queeru to w sporej części książka dokumentująca tęczowe stracone pokolenie – dominują w niej przeżycia i gust osób, które przecierały szlaki przez dżunglę homofobii w latach 70., 80. i 90., mierząc się równocześnie ze straszliwą traumą epidemii AIDS, która pochłonęła wiele istnień, a jako że większość tych istnień to były osoby homoseksualne – nie śpieszono się z zapewnieniem odpowiedniej opieki osobom już zarażonym ani prewencji, by ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby. Dziś mało się o tym mówi, ale wystarczy rzucić okiem na dowolne statystyki, by odkryć ziejącą, niemożliwą do ukrycia dziurę (można o tym przeczytać np. w tym zwięzłym artykule: KLIK). Stygmatyzacja osób chorych jest zaś widoczna również dziś, mimo że nad chorobą udało się wreszcie zapanować. To bardzo ważna karta w queerowej kulturze i trochę żałuję, że Biblia queeru nie jest po prostu o tym, bo są to tematy zasługujące na opisanie, zebranie i zatytułowanie właśnie w taki sposób. A w obecnej formie Biblia queeru obiecuje jedno, a jest czymś innym. No ale trudno, to chyba sprawa między mną a moimi oczekiwaniami…

Poczucie, że książka jest raczej wykluczająca niż inkluzywna, potęgowało tłumaczenie. W roku 2022 moglibyśmy już mieć większą świadomość tego, że rodzaj męski nie jest neutralny, szczególnie gdy mowa o środowisku osób queerowych, w którego centrum jest przełamywanie stereotypów związanych z płcią, ale także językiem. Irytowało mnie używanie słowa transseksualny (wystarczy minimalnie zorientować się w języku grupy docelowej książki, by wiedzieć, że to kalka wprowadzająca w błąd – po polsku to transpłciowość, bo chodzi tożsamość płciową, a nie seks czy orientację seksualną) i inne kalki, na przykład paskudna ikoniczność czy anglicyzmy, które dawno uległy spolszczeniu, jak jeansy. Dodam do tego – to już zarzut do oryginału – bardzo irytujące powtarzanie niektórych fraz w wyróżnionej formie, w ramkach, zmuszające do cofania się w wywodzie często kilka myśli wstecz, przez co lektura była momentami tak irytująca, że musiałam sobie robić przerwę. No i oczywiście konieczne, jak się zdaje, w związku z tytułem, metafory religijne, od świętej księgi po dobrą nowinę – co również wydaje mi się nie na miejscu bynajmniej nie z powodu czyichś uczuć religijnych, lecz z powodu sięgania po język instytucji, która od wieków robi wszystko, co w jej mocy, by osób queerowych się pozbyć z przestrzeni publicznej. Moglibyśmy spokojnie obejść się bez sięgania po język opresora i tworzyć własne metafory i systemy odniesień.

Cała recenzja: https://whosome.pl/inne-planety/recenzje-inne-planety/recenzja-biblia-queeru/

Przede wszystkim czułam się podczas lektury… wyobcowana. Jako ktoś, kto w tematyce siedzi raczej mocno, znalazłam w Biblii queeru zaskakująco mało treści, które by mnie dotyczyły. To tylko po części książka o kulturze queerowej; w zdecydowanej większości dotyczy kultury gejowskiej, a to nie to samo. Po lekturze kilku tekstów poczułam się więc wprowadzona w błąd, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    132
  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    15
  • Teraz czytam
    4
  • Queer
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • LGBT+
    2
  • 2022
    2
  • Znaleźć
    1
  • Mam, nieprzeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Biblia queeru


Podobne książki

Przeczytaj także