Książka autorstwa dziennikarzy Michała Krzymowskiego i Marcina Dzierżanowskiego, którzy publikowali m.in. dla tygodnika "Wprost" oraz "National Geographic".
To pozycja, która przedstawia niezależnie, krok po kroku, okoliczności katastrofy prezydenckiego Tupolewa w dniu 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku, w której zginęło 96 osób. Autorzy zapoznali się z 57 tomami akt śledztwa, rozmawiali z kilkudziesięcioma naocznymi świadkami tego zdarzenia i ludźmi znającymi jego kulisy. W ten sposób  powstała pierwsza fabularyzowana rekonstrukcja tej największej w powojennej Polsce tragedii.

W książce poruszono między innymi takie kwestie jak powody rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta na uroczystości obchodów rocznicy katyńskiej. Wskazano także procedury badania katastrofy i okoliczności postępowania w ramach prowadzonego śledztwa. Wiele dowiemy się również o identyfikacji zwłok ofiar, kwestii porównywania materiału genetycznego, okolicznościach pochówku, szczegółach zapisu rozmów z czarnych skrzynek, a także o... przekrętach w polskim lotnictwie.

Rzetelny i obiektywny materiał, po który naprawdę warto sięgnąć.

Książka autorstwa dziennikarzy Michała Krzymowskiego i Marcina Dzierżanowskiego, którzy publikowali m.in. dla tygodnika "Wprost" oraz "National Geographic".
To pozycja, która przedstawia niezależnie, krok po kroku, okoliczności katastrofy prezydenckiego Tupolewa w dniu 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku, w której zginęło 96 osób. Autorzy zapoznali się z 57 tomami akt...

Polecam

Polecam

Bardzo ciekawa książka, wciągająca. Sporo faktów, bardzo obiektywnie napisana, takie w każdym razie odniosłem wrażenie. Sporo ciekawych informacji.

Bardzo ciekawa książka, wciągająca. Sporo faktów, bardzo obiektywnie napisana, takie w każdym razie odniosłem wrażenie. Sporo ciekawych informacji.

Bardzo dobra książka. To co szczególnie mi się spodobało to bezstronniczość autorów. Obaj w drobiazgowy sposób i często z drobnymi szczegółami opisują nie tylko samą katastrofę ale zarówno wydarzenia ją poprzedzające jak i atmosferę już po katastrofie. Widać że autorzy włożyli sporo pracy w zdobycie materiału źródłowego. Co zaowocowało solidną pozycja z zakresu literatury faktu opisującą jedną z największych katastrof lotniczych, która nie powinna się zdarzyć. Warto zaznaczyć że autorzy nie starają się dociec przyczyn samej katastrofy a ukazują jej skalę i piętno jakie odcisnęła (ja do tej pory pamiętam dokładnie co robiłem kiedy się o niej dowiedziałem). Polecam każdemu

Bardzo dobra książka. To co szczególnie mi się spodobało to bezstronniczość autorów. Obaj w drobiazgowy sposób i często z drobnymi szczegółami opisują nie tylko samą katastrofę ale zarówno wydarzenia ją poprzedzające jak i atmosferę już po katastrofie. Widać że autorzy włożyli sporo pracy w zdobycie materiału źródłowego. Co zaowocowało solidną pozycja z zakresu literatury...

Kawał dobrej roboty przy spisaniu wszystkiego co dowiedzieli się autorzy tej literatury faktu. Czasami trochę jakby chaotycznie napisane, szczególnie na początku, ale inaczej się chyba nie dało. Nie znajdziemy tu stronniczości. Pokazane zostały wszystkie niedociągnięcia i słabe strony Polski, Rosji i każdej innej parti politycznej. Były słabe strony ale też bardzo skonkretyzowane cele. Opisy dokładne. Ból, ofiary - to się czuło czytając.

Kawał dobrej roboty przy spisaniu wszystkiego co dowiedzieli się autorzy tej literatury faktu. Czasami trochę jakby chaotycznie napisane, szczególnie na początku, ale inaczej się chyba nie dało. Nie znajdziemy tu stronniczości. Pokazane zostały wszystkie niedociągnięcia i słabe strony Polski, Rosji i każdej innej parti politycznej. Były słabe strony ale też bardzo...

Świetna literatura faktu, historia prawdziwa co wpłynęło, co się stało 10.04. Bez zbędnego i sztucznego faworyzowania lub krytyki polityków i innych osób biorących udział w tej historii. Brak ukrywania popełnianych przez Polaków i Rosjan błędów, niedomówień, bagatelizowania problemów. Skończywszy lekturę wiem, że nie można określić tylko jednego powodu katastrofy. Wpłynęło na to szereg bardzo istotnych wydarzeń, sytuacji, zachowań.

Świetna literatura faktu, historia prawdziwa co wpłynęło, co się stało 10.04. Bez zbędnego i sztucznego faworyzowania lub krytyki polityków i innych osób biorących udział w tej historii. Brak ukrywania popełnianych przez Polaków i Rosjan błędów, niedomówień, bagatelizowania problemów. Skończywszy lekturę wiem, że nie można określić tylko jednego powodu katastrofy. Wpłynęło...

Brak organizacji, dualizm władzy, hipokryzja z każdej strony, mieszanie kompetencji, ogólny bałagan, pozorne oszczędności. Po przeczytaniu tej książki wnioskuję, szczęście, że w Polsce nie powstała jeszcze elektrownia atomowa. To byłaby zagłada.
Ogólnie książkę się czyta jak powieść sensacyjną.

Brak organizacji, dualizm władzy, hipokryzja z każdej strony, mieszanie kompetencji, ogólny bałagan, pozorne oszczędności. Po przeczytaniu tej książki wnioskuję, szczęście, że w Polsce nie powstała jeszcze elektrownia atomowa. To byłaby zagłada.
Ogólnie książkę się czyta jak powieść sensacyjną.

Książka daję rzeczowy obraz aspektów, które złożyły się na katastrofę smoleńską.

Niemożność współpracy między kancelarią Premiera, a kancelarią prezydenta. Szokująca zła organizacja tych instytucji. Nieprzestrzeganie standardowych procedur w 36 pułku lotniczym, samowola w tej instytucji.

I wiele innych aspektów, które dołożyły cegiełkę do katastrofy smoleńskiej. Książka pokazuje jak fatalnie zorganizowane są najważniejsze instytucje państwowe.

Dlaczego nie zdecydowano się na przyznanie rosyjskiego nawigatora? Dlaczego nie brano pod uwagę innych lotnisk, skoro Rosjanie pisemnie donosili o stanie lotniska sugerowali inne?

Niestety z mgły wychodzą typowo polskie zaniedbania, przekonanie, że jakoś to będzie... Przeczytawszy tą książkę, mogę się dziwić, że katastrofa wydarzyła się tak późno.

Anuszka już dawno wylała olej słonecznikowy - katastrofa była kwestią czasu...

Książka daję rzeczowy obraz aspektów, które złożyły się na katastrofę smoleńską.

Niemożność współpracy między kancelarią Premiera, a kancelarią prezydenta. Szokująca zła organizacja tych instytucji. Nieprzestrzeganie standardowych procedur w 36 pułku lotniczym, samowola w tej instytucji.

I wiele innych aspektów, które dołożyły cegiełkę do katastrofy smoleńskiej. Książka...

Kontrowersyjna, ale obiektywna. Pozwala spojrzeć na tragedię smoleńską z różnych punktów widzenia, dzięki czemu zyskuje na wartości.

Kontrowersyjna, ale obiektywna. Pozwala spojrzeć na tragedię smoleńską z różnych punktów widzenia, dzięki czemu zyskuje na wartości.

W końcu ktoś miał odwagę przedstawić, w sposób neutralny i szczery, historię smoleńskiej tragedii. Brawo dla autorow książki!!

W końcu ktoś miał odwagę przedstawić, w sposób neutralny i szczery, historię smoleńskiej tragedii. Brawo dla autorow książki!!