Mogę śmiało stwierdzić, że to dosyć ciekawa książka, jednak nie ustrzegła się ona kilku minusów. Na początek warto stwierdzić, że temat poruszany przez autora jest niezwykle ciekawy i interesujący. Świat "Za murami poprawczaka" to świat nietypowy i całkowicie mi egzotyczny. Choć w moim życiu przewinęło się kilka osób, które w różny sposób skonfliktowane były z wymiarem sprawiedliwości, jednak nigdy nie dane mi było poznać realiów życia w takim zakładzie - z tej strony książka rozbudziła mój apetyt czytelniczy na poznanie nowej, nieznanej mi rzeczywistości. Kolejnym plusem jest fachowość, doświadczenie i niezwykła pasja jej autora - to zawsze dodaje książce w moich oczach. Kolejnym plusem jest promowanie resocjalizacji poprzez turystykę - niezwykły to pomysł, w dodatku niezwykle skuteczny. Po tej dawce plusów warto napisać o minusach tej książki - bo niewątpliwe takowe posiada. Po pierwsze - minusem jest styl autora - widać, że autor to nie pisarz, co czuje się podczas lektury. Nie chodzi mi o same budowanie zdań, tylko o budowę, dynamikę i prowadzenie narracji w tej książce. Kolejnym minusem jest przeplatanie wątków autobiograficznych (co niekoniecznie musi być minusem, dla mnie jednak po rozbudzeniu apetytu na więcej historii rodem z poprawczaka - minusem było). Momentami nie byłem pewny o czym jest ta książka - czy o poprawczaku? czy o autorze? czy o sposobach resocjalizacji - istny miszmasz. Minus ten powoduje niedosyt po lekturze - bo spodziewałem się więcej historii o poprawczaku, a otrzymałem historię jej autora.
Reasumując - to nie jest zwykła książka. Myślę, że zdecydowanie warto po nią sięgnąć pomimo tego, że dałem jej "tylko" 6. Rzeczywiście jej lektura pozwala poznać nieco realia egzotycznego dla wielu z nas świata - i to jest niezwykle ciekawe. Musimy jednak uzbroić się w pewną dozę wyrozumiałości dla autora oraz dla sposobu przedstawienia tematu. Myślę jednak, że biorąc pod uwagę fakt, że autor nie jest literatem, są to bez wątpienia minusy do przyjęcia. Zatem - sięgajcie po tę książkę. Bez wątpienia poszerzycie swoją wiedzę i zaspokoicie pewną dozę ciekawości. Ponadto otrzymacie wiele ciekawych rozwiązań turystycznych, które również są bardzo fajne.

Mogę śmiało stwierdzić, że to dosyć ciekawa książka, jednak nie ustrzegła się ona kilku minusów. Na początek warto stwierdzić, że temat poruszany przez autora jest niezwykle ciekawy i interesujący. Świat "Za murami poprawczaka" to świat nietypowy i całkowicie mi egzotyczny. Choć w moim życiu przewinęło się kilka osób, które w różny sposób skonfliktowane były z wymiarem...

Książka napisana przez praktyka. Jak sam zaznacza na wstępie, nie jest on specjalistą od pisania, co daje się wyczuć w wielu miejscach podczas czytania (liczne błędy, bardzo potoczny styl wypowiedzi). Zdecydowanie nie jest to książka akademicka. Jest jednak coś w niej, co strasznie przyciąga, coś dzięki czemu możemy poczuć się jak osoba faktycznie uczestnicząca w opisywanych sytuacjach. Nie wiem, czy to kwestia tego, że książka jest w dużej mierze opowiadaniem, czy to po prostu zasługa Pana Makowskiego i jego prostota. Fakt, niekiedy stosowane przez niego metody wydają się być tak abstrakcyjne, że aż wręcz niemożliwe, jednak zagłębiając się w treść książki miałam chęć oddania się pod jego opiekę i przeżycia z nim chociaż jednego dnia w "Domu Poprawczym".

Książkę jak najbardziej polecam. Zmienia oblicze współczesnej resocjalizacji, napawa optymizmem oraz zmusza do refleksji.

Książka napisana przez praktyka. Jak sam zaznacza na wstępie, nie jest on specjalistą od pisania, co daje się wyczuć w wielu miejscach podczas czytania (liczne błędy, bardzo potoczny styl wypowiedzi). Zdecydowanie nie jest to książka akademicka. Jest jednak coś w niej, co strasznie przyciąga, coś dzięki czemu możemy poczuć się jak osoba faktycznie uczestnicząca w...

Warto sięgnąć po tą książkę! Zachwyciła mnie szczególnie pierwsza część, ta bardziej praktyczna. Przygody nie z tej ziemi! Oczywiście pozostałe strony też mają coś w sobie tyle, że już są z innego rodzaju.

Warto sięgnąć po tą książkę! Zachwyciła mnie szczególnie pierwsza część, ta bardziej praktyczna. Przygody nie z tej ziemi! Oczywiście pozostałe strony też mają coś w sobie tyle, że już są z innego rodzaju.

Była to pierwsza książka z danej tematyki, którą podjęłam na pierwszym roku studiów, i która mnie ujęła. Świetne opowieści o realiach pracy w zakładzie poprawczym, o tym, że warto wierzyć w drugiego człowieka.
Czytając ją utwierdziłam się w przekonaniu, że to, co robię, jest tym, co lubię robić.
Świetnie napisana, z łatwością przyswaja się tekst. Polecam.

Była to pierwsza książka z danej tematyki, którą podjęłam na pierwszym roku studiów, i która mnie ujęła. Świetne opowieści o realiach pracy w zakładzie poprawczym, o tym, że warto wierzyć w drugiego człowieka.
Czytając ją utwierdziłam się w przekonaniu, że to, co robię, jest tym, co lubię robić.
Świetnie napisana, z łatwością przyswaja się tekst. Polecam.