rozwińzwiń

Żyjąc w czasie pożyczonym. Rozmowy z Citlali Rovirosa-Madrazo

Okładka książki Żyjąc w czasie pożyczonym. Rozmowy z Citlali Rovirosa-Madrazo Zygmunt Bauman
Okładka książki Żyjąc w czasie pożyczonym. Rozmowy z Citlali Rovirosa-Madrazo
Zygmunt Bauman Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
Living on borrowed time
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308045435
Tłumacz:
Tomasz Kunz
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki O świecie i sobie samych Zygmunt Bauman, Stanisław Obirek
Ocena 8,3
O świecie i so... Zygmunt Bauman, Sta...
Okładka książki Płynne pokolenie Zygmunt Bauman, Thomas Leoncini
Ocena 6,4
Płynne pokolenie Zygmunt Bauman, Tho...
Okładka książki ZNAK 752 1/2018 Lekcje Baumana Zygmunt Bauman, Sylwia Chutnik, Barbara Klicka, Tomasz Kunz, Angelika Kuźniak, Janusz Poniewierski, Redakcja miesięcznika Znak, Joanna Tokarska-Bakir
Ocena 7,7
ZNAK 752 1/201... Zygmunt Bauman, Syl...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
136
135

Na półkach:

Bardzo lubię formę wywiadów z profesorem Baumanem. W tym przypadku, pytania mają kilka stron, po czym odpowiedzi kilkanaście. Trochę irytujące jest, być może zbyt usilnie uczone zadawanie pytań przez autorkę - odpowiedzi, często nie są wprost odpowiedziami na te pytania, pytania stanowią jedynie jakby zaproszenie do wypowiedzenia się. Nie mniej jednak te odpowiedzi dają bardzo wiele do myślenia. Oczywiście pełna erudycja i oczytanie, charakterystyczne zresztą dla profesora. Poza tym książka, to świetny przegląd myśli ludzkiej pochodzącej również i od innych autorów.

"Osobiście skłaniam się zdecydowanie ku stanowisku mojego uczonego przyjaciela, Leszka Kołakowskiego, który interpretował religię jako przejaw/wyraz niewystarczalności człowieka. Zgodnie z tym, co mówi nam przywoływane już przeze mnie twierdzenie Gödla (że system nie może być jednocześnie niesprzeczny i zupełny; jeśli nie wchodzi w sprzeczność z własnymi zasadami, pojawiają się problemy, z którymi nie umie sobie poradzić, a jeśli próbuje je rozwiązywać, nie może tego uczynić, nie popadając w sprzeczność z założeniami, na których się opiera),wspólnota ludzka staje wobec problemów, których nie umie pojąć lub/i z którymi nie umie sobie poradzić. W konfrontacji z takimi problemami logika ludzka kuleje i zawodzi"

"Nawiasem mówiąc, właśnie dlatego Kołakowski ma absolutną rację, gdy zauważa, że uczeni teologowie wyrządzali religii więcej szkody niż pożytku, próbując za wszelką cenę przedstawić „logiczne dowody” na istnienie Boga. Od służenia logice ludzkość ma dyplomowanych fachowców i specjalistów. Ludzie potrzebują Boga ze względu na Jego cuda, a nie po to, by stosował się do praw logiki; chcą, żeby był nieprzenikniony i nieprzewidywalny, a nie przejrzysty i schematyczny; potrzebują Jego zdolności do swobodnego zmieniania biegu zdarzeń (nie tylko przyszłych, ale także, jak chciał Lew Szestow, minionych, „już dokonanych”); potrzebują Boga zdolnego unieważnić porządek rzeczy, zamiast ulegać mu niewolniczo, jak czyni to większość ludzi przez większą część życia. Krótko mówiąc, ludzie potrzebują wszechobecnego i wszechmogącego Boga, aby ogarnąć wyobraźnią, a może nawet poskromić i oswoić wszystkie te straszne i najwyraźniej obojętne, głuche i ślepe siły, które znajdują się poza zasięgiem ludzkiego pojmowania i działania."

"Jak pisze Lawrence Grossberg, „coraz trudniej wskazać obecnie miejsca, w których można by zadbać o coś z takim przekonaniem, by się w sprawę w pełni zaangażować i całkowicie jej oddać”[14]. Grossberg ukuł termin „ironiczny nihilizm” na określenie postawy ludzi, którzy, gdyby ich naciskano, mogliby tak oto wytłumaczyć motywy swojego postępowania:   Wiem, że oszustwo jest złem, i wiem, że oszukuję, ale to zwykła kolej rzeczy, bo tak już jest na świecie. Wiadomo, że życie i wszystkie życiowe wybory opierają się na przekrętach i szwindlach, ale skoro wszyscy zdążyli się z tym pogodzić, nie ma innego wyboru. Każdy oszukuje, bo wie, że wszyscy wokół oszukują, więc gdybym sam nie oszukiwał, cierpiałbym z powodu swojej uczciwości."

"Rodzice przyszłych robotników i żołnierzy mieli do odegrania prostą i jednoznaczną rolę. W społeczeństwie wytwórców/żołnierzy doby „stałej nowoczesności” rola rodziców polegała na wpajaniu dzieciom wewnętrznej dyscypliny, niezbędnej komuś, kto, nie mając wyboru, musiał znosić cierpliwie monotonną rutynę panującą w miejscu pracy lub koszarach wojskowych, i kto w późniejszych latach sam miał z kolei służyć własnym dzieciom za wzorzec normatywnie regulowanego zachowania. Między wymaganiami hali fabrycznej i koszar wojskowych a rodziną, kierującą się zasadami nadzoru i posłuszeństwa oraz zaufania i przywiązania, zachodziło silne sprzężenie zwrotne"

"W czasach płynnej nowoczesności panika związana z masturbacją ustąpiła miejsca panice związanej z seksualnym wykorzystywaniem dzieci. Ukryte zagrożenie, źródło nowej paniki, czai się tym razem nie w seksualności dzieci, ale ich rodziców. Łazienki i sypialnie jawią się nadal jako potencjalne gniazda ohydnego występku, ale tym razem to rodziców oskarża się o grzeszne skłonności. Celem obecnej wojny –deklarowanym otwarcie i głośno czy też realizowanym po cichu i skrycie –jest  o s ł a b i e n i e  kontroli rodzicielskiej, pozbycie się wszędobylskiej, wścibskiej i natrętnej obecności rodziców oraz ustanowienie i utrwalenie dystansu między dorosłymi a dziećmi w rodzinie i w kręgu przyjaciół rodziny, jednym słowem, dokładne przeciwieństwo celów wcześniejszych kampanii."

"Tamta pierwsza panika skutkowała wzrostem władzy rodzicielskiej, skłaniała jednak także dorosłych do uznania i przyjęcia odpowiedzialności za (i względem) dzieci oraz należytego wypełniania swoich obowiązków wobec nich. Dzisiejsza panika zwalnia dorosłych z ich obowiązków wobec dzieci, zastępując poczucie odpowiedzialności strachem przed pomówieniem o nadużycie władzy."

Bardzo lubię formę wywiadów z profesorem Baumanem. W tym przypadku, pytania mają kilka stron, po czym odpowiedzi kilkanaście. Trochę irytujące jest, być może zbyt usilnie uczone zadawanie pytań przez autorkę - odpowiedzi, często nie są wprost odpowiedziami na te pytania, pytania stanowią jedynie jakby zaproszenie do wypowiedzenia się. Nie mniej jednak te odpowiedzi dają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
915
247

Na półkach: , , ,

Bauman to mądry facet, jednak kobieta zadająca mu 10-stronicowe "pytania" z tezą, to fanatyk skrajnie lewicowych idei, zero obiektywności. JEJ wywody czytało mi się strasznie.
Niektóre przemyślenia Pana Zygmunta bardzo ciekawe, ale niektóre dość przestarzałe (np o portalach społecznościowych - dlaczego socjologa dziwi, że ludzie lubią podobnych sobie? W "realnym" świecie nie ma klubów miłośników książki lub filmu?).
Na pewno wrócę jeszcze do Baumana, ale na pewno nie będzie to już rzeka-wywiad.

Bauman to mądry facet, jednak kobieta zadająca mu 10-stronicowe "pytania" z tezą, to fanatyk skrajnie lewicowych idei, zero obiektywności. JEJ wywody czytało mi się strasznie.
Niektóre przemyślenia Pana Zygmunta bardzo ciekawe, ale niektóre dość przestarzałe (np o portalach społecznościowych - dlaczego socjologa dziwi, że ludzie lubią podobnych sobie? W "realnym" świecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1259
402

Na półkach: , , ,

W czasach, kiedy o rzeczach nieprzyjemnych najlepiej milczeć, kiedy każdą zachciankę wypada zaspokajać natychmiast, najlepiej na kredyt książka "Żyjąc w czasie pożyczonym" to trudna lektura, która pozostawia czytelnika z uczuciem pewnego dyskomfortu. No bo co niby jest w tym złego, że wezmę kredyt na wymarzone wczasy, zamiast zacisnąć pasa i pojechać na nie ze rok? Bo niby dlaczego nie mogę poprawić sobie garbatego nosa, ciężkich powiek i odstających uszu? A że mnie na to nie stać? Kredyt spłacę później... I tak naprawdę, co mnie obchodzi, że taką moją postawę wykreował rynek dla swojej (banków, firm farmaceutycznych, międzynarodowych koncernów) korzyści.
Życie na kredyt to oczywiście nie jedyna kwestia poruszana przez Zygmunta Baumana w rozmowach z Citlali Rovirosa-Madrazo. Poruszają oni także m.in. kwestie przeludnienia, suwerenności, roli państwa we współczesnej płynnej rzeczywistości, inżynierii genetycznej a nawet miłości, seksu i prokreacji. Wnioski i wizje przyszłości płynące z ich rozmów do najprzyjemniejszych nie należą. Ale mimo to, a może właśnie dlatego warto tę książkę przeczytać. Zwłaszcza, że napisana jest językiem przystępnym (choć nie łopatologicznym).

W czasach, kiedy o rzeczach nieprzyjemnych najlepiej milczeć, kiedy każdą zachciankę wypada zaspokajać natychmiast, najlepiej na kredyt książka "Żyjąc w czasie pożyczonym" to trudna lektura, która pozostawia czytelnika z uczuciem pewnego dyskomfortu. No bo co niby jest w tym złego, że wezmę kredyt na wymarzone wczasy, zamiast zacisnąć pasa i pojechać na nie ze rok? Bo niby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
16

Na półkach:

Bauman jak zawsze błyskotliwy i genialny! Krytyczne spojrzenie na kulisy ostatniego kryzysu finansowego. Z sobie właściwą przenikliwością Bauman rysuje obraz naszych czasów.
Ciekawie przedstawia specyfikę powszechnego życia na kredyt i wszechwładzę banków. Żyjemy w państwie opiekuńczym dla bogaczy gdzie o ubogich dbać się zwyczajnie nie opłaca – nie są konsumentami, nie mają zdolności kredytowej więc należy ich zamknąć w „gettach bez murów, obozach koncentracyjnych bez drutów kolczastych”. W dzisiejszych czasach nie ma miejsca dla ludzi słabych i niezaradnych życiowo. Ubóstwo jest dla państwa niewygodne dlatego jest spychane na margines, nadawane są mu cechy patologii – nawet w sferze języka mamy do czynienia z „kryminalizacją” ubóstwa, co rzutuje na sposób myślenia o problemach społecznych. Jest to groźne zjawisko biorąc pod uwagę historię współczesną i schemat „podludzie” -> eksterminacja.
Interesujące spojrzenie na historię migracji jako sposobu na oczyszczanie państwa z „odpadów ludzkich”. Jest też o biotechnologi, pokoleniu Y, feminizmie, fundamentalizmach - intelektualna wyżerka na całego! Naprawdę warto!

Bauman jak zawsze błyskotliwy i genialny! Krytyczne spojrzenie na kulisy ostatniego kryzysu finansowego. Z sobie właściwą przenikliwością Bauman rysuje obraz naszych czasów.
Ciekawie przedstawia specyfikę powszechnego życia na kredyt i wszechwładzę banków. Żyjemy w państwie opiekuńczym dla bogaczy gdzie o ubogich dbać się zwyczajnie nie opłaca – nie są konsumentami, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
1

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Porusza wiele ciekawych zjawisk i problemów otaczającego nas świata. Polecam wszystkim.

Bardzo dobra książka. Porusza wiele ciekawych zjawisk i problemów otaczającego nas świata. Polecam wszystkim.

Pokaż mimo to

avatar
1127
1126

Na półkach:

W czasach spełniających się antyutopii, czytanie mistrzów nauk społecznych jest jak kubeł zimnej wody. Błyskotliwa, choć bardzo gorzka pozycja.

W czasach spełniających się antyutopii, czytanie mistrzów nauk społecznych jest jak kubeł zimnej wody. Błyskotliwa, choć bardzo gorzka pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
228
79

Na półkach: ,

Świetne rozmowy z chyba najważniejszym (po śmierci Kołakowskiego) polskim myślicielem. Ciekawa analiza współczesnego świata z perspektywy początków wiadomego kryzysu.

Świetne rozmowy z chyba najważniejszym (po śmierci Kołakowskiego) polskim myślicielem. Ciekawa analiza współczesnego świata z perspektywy początków wiadomego kryzysu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    52
  • Posiadam
    16
  • Ebooki
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • EBOOK
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • 2017
    1
  • Biblioteka domowa
    1

Cytaty

Więcej
Zygmunt Bauman Żyjąc w czasie pożyczonym. Rozmowy z Citlali Rovirosa-Madrazo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także