Polowanie na lisa

Mamy tu do czynienia z sympatyczną relacją staruszka z kotem (gadającym! co było zaskoczeniem dla mnie i moich dzieci),pełną zaufania i ciepła. Razem stają przed "misją" ocalenia swoich kur przed lisem, o którym zawiadomił ich zły sąsiad.
Historia jest ciekawa i mądra, ma fajny finał :) Dla dzieci młodszych niż 5-6 lat myślę, że się nie nadaje.
To nasze pierwsze zetknięcie z książkami w tej serii (wypożyczone z biblioteki),chętnie sięgniemy po kolejne.

Mamy tu do czynienia z sympatyczną relacją staruszka z kotem (gadającym! co było zaskoczeniem dla mnie i moich dzieci),pełną zaufania i ciepła. Razem stają przed "misją" ocalenia swoich kur przed lisem, o którym zawiadomił ich zły sąsiad.
Historia jest ciekawa i mądra, ma fajny finał :) Dla dzieci młodszych niż 5-6 lat myślę, że się nie nadaje.
To nasze pierwsze zetknięcie...

Prześliczna książeczka dla dzieci z serii o Findusie i Pettsonie.
Format duży. Twarda lakierowana oprawa. Kredowy papier. Mała czcionka.
Śliczne kolorowe ilustracje z mnóstwem szczegółów.

Staruszek Pettson mieszkał sobie z kotkiem Findusem w małej wiejskiej zagrodzie.
Mieli niewielki domek i starą szopę z całą rupieciarnią różnych przydatnych przedmiotów.
Pettson jako starszy pan za bardzo nie pamiętał co , gdzie położył w składziku. Od czego jednak miał mądrego kotka. Ten w głowie miał całą mapę schowanych rzeczy w baraczku. Kiedy było coś potrzeba wyciągał ukryte przedmioty jak magik królika z kapelusza.
Dobrze im się mieszkało razem. Hodowali też kilka kurek w kurniczku. A w domu zawsze było miło i ciepło ,gdyż zapas szczapek drewna w drewutni był nieustający.
Nikt ich nie odwiedzał ,wystarczali sami sobie.
Tak było do momentu aż pojawił się sąsiad Gustavsson ze swoim psem na smyczy.
Pettson od razu nie spodziewał się niczego dobrego.
Sąsiad ostrzegał ,że w okolicy grasuje lis, który porwał mu kurę w nocy. Odgrażał się, że się z nim rozprawi w nocy za pomocą strzelby.
I co się dalej stanie?
Żal sympatycznej parze swoich kurek ,ale przykro też , że lisa ma spotkać taki niecny koniec.
Myślą, myślą obaj i doszli do wniosku , że da się to jakoś bezkrwawo załatwić.

Czy im się uda?
Będzie bardzo niezwykle, humorystycznie i zaskakująco. Bardzo barwna opowieść. Pojawi się kura widmo, petardy i duchy.
A kto zostanie upolowany na koniec?

O tym wszystkim sami przeczytacie kochani i obejrzycie piękne malunki.
Polecam! Dorośli też się ubawią po pachy.
Miłej lektury!

Prześliczna książeczka dla dzieci z serii o Findusie i Pettsonie.
Format duży. Twarda lakierowana oprawa. Kredowy papier. Mała czcionka.
Śliczne kolorowe ilustracje z mnóstwem szczegółów.

Staruszek Pettson mieszkał sobie z kotkiem Findusem w małej wiejskiej zagrodzie.
Mieli niewielki domek i starą szopę z całą rupieciarnią różnych przydatnych przedmiotów.
Pettson jako...

Rewelacyjna i śmieszna w każdym calu:) Pettson i Findus to bardzo dobrana para, żyją sobie w wiejskiej zagrodzie gdzieś w Skandynawii... Kiedy pojawia się sąsiad chcący zapolować na lisa w obronie swoich kur, Findus i Pettson wpadają na swój własny oryginalny pomysł jak się rozprawić z tym zagrożeniem.... :) Wszystko się zdaje być dopięte na ostatni guzik, a jednak.....

Swojego czasu przygody Pettsona i Findusa zostały zekranizowane i były dostępne na Netflixie, ale powiem szczerze, że książka mnie bardziej bawiła:)

Rewelacyjna i śmieszna w każdym calu:) Pettson i Findus to bardzo dobrana para, żyją sobie w wiejskiej zagrodzie gdzieś w Skandynawii... Kiedy pojawia się sąsiad chcący zapolować na lisa w obronie swoich kur, Findus i Pettson wpadają na swój własny oryginalny pomysł jak się rozprawić z tym zagrożeniem.... :) Wszystko się zdaje być dopięte na ostatni guzik, a jednak........

Urzekające. Zawsze rozpływam się nad tymi historyjkami i ilustracjami. Najpierw czytam a potem studiuje obrazki. Nordqvist jest niezłym jajcarzem, wie co tyg... liski uwielbiają najbardziej. A można znaleźć fajne niespodzianki jak malutka wygódka... albo drzewo-flet :) Nie mówiąc o małych muklach.

Mój ulubiony tekst: "Nieczęsto ich ktoś odwiedza i Pettson uważa, że tak jest dobrze." Jak będę miał domek na wsi... to wypiszę sobie to złotymi zgłoskami nad wejściem do domu :) A po co im ktoś, skoro maja siebie? Findus i Pettosn... no i kury... i mukle. Zawsze jest tyle do zrobienia.

Aha! Polowanie na lisa! Musiałem się za to wziąć. No co to jest jedna kurka? No co to jest? Żałować lisowi? Bo lisy się kocha, ot co! Plan pochwycenia lisa nieco przekombinowany ale ostatecznie... no, zobaczcie sami.

Cudowna jest ta seria, nie mogę się napatrzeć na rysunki. Lis też świetnie wyszedł :) Moje wewnętrzne dziecko klaszcze z uciechy. Lis aprobuje. Howgh!

Urzekające. Zawsze rozpływam się nad tymi historyjkami i ilustracjami. Najpierw czytam a potem studiuje obrazki. Nordqvist jest niezłym jajcarzem, wie co tyg... liski uwielbiają najbardziej. A można znaleźć fajne niespodzianki jak malutka wygódka... albo drzewo-flet :) Nie mówiąc o małych muklach.

Mój ulubiony tekst: "Nieczęsto ich ktoś odwiedza i Pettson uważa, że tak...

Kolejna książka z tej serii którą czytaliśmy. Tym razem nasi bohaterowie zmagają się z lisem który zagraża kurom. Syn w pewnym momencie płakał bo nie chciał by liskowi stała się krzywda. No i minus za bardzo malutkie literki. Po całym dniu ciężko się czyta dziecku

Kolejna książka z tej serii którą czytaliśmy. Tym razem nasi bohaterowie zmagają się z lisem który zagraża kurom. Syn w pewnym momencie płakał bo nie chciał by liskowi stała się krzywda. No i minus za bardzo malutkie literki. Po całym dniu ciężko się czyta dziecku

Świetna książka. Skoro u dorosłych tak rozkręca wyobraźnię, to aż strach pomyśleć co robi z dziecięcą wyobraźnią. Moja córcia uwielbia całą serię a ja uwielbiam czas spędzony z nią, Pettsonem i Findusem. Jak się okazuje można zamiast lisa upolować np. "łosia" (jak przeczytacie to się zorientujecie o kim mowa). Polecam wszystkim myśliwym oryginalne metody polowania :-D

Świetna książka. Skoro u dorosłych tak rozkręca wyobraźnię, to aż strach pomyśleć co robi z dziecięcą wyobraźnią. Moja córcia uwielbia całą serię a ja uwielbiam czas spędzony z nią, Pettsonem i Findusem. Jak się okazuje można zamiast lisa upolować np. "łosia" (jak przeczytacie to się zorientujecie o kim mowa). Polecam wszystkim myśliwym oryginalne metody polowania :-D

Wedlug mnie najlepsza z calej serii - wracmy do niej bardzo czesto. Rewelacja.

Wedlug mnie najlepsza z calej serii - wracmy do niej bardzo czesto. Rewelacja.

Kocham Pettsona i Findusa. Duet idealny. 😀 Ich świetne pomysły, które zazwyczaj nie wychodzą tak, jak sobie to zaplanowali. I te... kury. Można płakać ze śmiechu. Ilustracje są wprost zachwycające. Gorąco polecam całą serię zarówno małym, jak i dużym czytelnikom. Dobra zabawa gwarantowana. 😂

Kocham Pettsona i Findusa. Duet idealny. 😀 Ich świetne pomysły, które zazwyczaj nie wychodzą tak, jak sobie to zaplanowali. I te... kury. Można płakać ze śmiechu. Ilustracje są wprost zachwycające. Gorąco polecam całą serię zarówno małym, jak i dużym czytelnikom. Dobra zabawa gwarantowana. 😂

"Nie będziesz polować na lisy..." weszło do kanonu naszych domowych powiedzonek :)

"Nie będziesz polować na lisy..." weszło do kanonu naszych domowych powiedzonek :)

Książeczki o Pettsonie i jego kocie Findusie to wspaniała rozrywka dla dzieci. Sam przetestowałem na sobie i swoich synkach.

Książeczki o Pettsonie i jego kocie Findusie to wspaniała rozrywka dla dzieci. Sam przetestowałem na sobie i swoich synkach.