Kapitański stół

Okładka książki Kapitański stół Richard Gordon
Okładka książki Kapitański stół
Richard Gordon Wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie powieść przygodowa
246 str. 4 godz. 6 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Tytuł oryginału:
The Capitan`s table
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania:
1968-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1968-01-01
Liczba stron:
246
Czas czytania
4 godz. 6 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Antoni Strzelbicki
Tagi:
Morze statek satyra humor
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2764
644

Na półkach: ,

O ile P.G. Wodehouse mnie rozczarował, to Richard Gordon bez problemu poprawił humor. Owszem, nie jest to powieść, przy której można się zaśmiewać do rozpuku, ale nie stanowi to żadnego problemu. Historia jest napisana ciepło, z objawiającym się tu czy ówdzie pazurem humoru, opisywane sytuacje bywają rozczulająco absurdalne, a finał faktycznie wieńczy dzieło. I nawet jeśli nie jest to dzieło wybitne czy niezapomniane, jego lektura z łatwością jest w stanie zapewnić kilka chwil przyjemnego odprężenia.

Zaś co do zawartości - ot, kapitan pływający przez wiele lat na rozpadającym się drobnicowcu zostaje niespodziewanie postawiony za sterem dużego statku pasażerskiego. I nie dość, że ma sobie poradzić z załogą przyzwyczajoną do poprzednika, to jeszcze jego zadaniem jest błyszczenie na salonach i zabawianie pasażerów. Co z tego wychodzi - można się domyślić.

O ile P.G. Wodehouse mnie rozczarował, to Richard Gordon bez problemu poprawił humor. Owszem, nie jest to powieść, przy której można się zaśmiewać do rozpuku, ale nie stanowi to żadnego problemu. Historia jest napisana ciepło, z objawiającym się tu czy ówdzie pazurem humoru, opisywane sytuacje bywają rozczulająco absurdalne, a finał faktycznie wieńczy dzieło. I nawet jeśli...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1223
1199

Na półkach: ,

Ta prosta, a zarazem bezpretensjonalna, opowieść o przygodach kapitana pasażerskiego statku jest całkiem udaną satyrą społeczno-obyczajową, społeczeństwem w miniaturze. A towarzyszy mi ponad od 40 lat. Dobrze zarysowane, choć oczywiscie i lekko przerysowane, typy ludzkie. Główny bohater budzi żywiołową sympatię swą uroczą niezgrabnością, choć gdy trzeba, wykazuje się zdecydowaniem. Scenki rodzajowe z udziałem pasażerów - przepyszne.

I największa zaleta książki: typowo brytyjskie poczucie humoru, lekko spatynizowane, bo rzecz ma swoje lata.. Dobra rozrywka, nie obrażająca inteligencji wymagajacego czytelnika - o co niełatwo w tej lżejszej literaturze, jaką nieczęsto tu recenzuję...

Ta prosta, a zarazem bezpretensjonalna, opowieść o przygodach kapitana pasażerskiego statku jest całkiem udaną satyrą społeczno-obyczajową, społeczeństwem w miniaturze. A towarzyszy mi ponad od 40 lat. Dobrze zarysowane, choć oczywiscie i lekko przerysowane, typy ludzkie. Główny bohater budzi żywiołową sympatię swą uroczą niezgrabnością, choć gdy trzeba, wykazuje się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
33
33

Na półkach:

Zachęcony opiniami sięgnąłem po książkę Gordona i... rozczarowałem się, niestety. Dobrnąłem tylko do połowy i poddałem się. Sama historia ma potencjał, ale gdyby "za piórem" siedział np. P.G. Woodehouse wyciągnąłby z niej znacznie więcej. Niestety - nawet sceny w zamierzeniu zabawne, są płaskie, nie porywają - czyta się je "w locie".
Zaledwie dwa, trzy razy zostałem sprowokowany do lekkiego uśmiechu, a to trochę za mało, jak na dobre recenzje. Na plus można zaliczyć (skrótowe) opisy odwiedzanych przez "Charlemagne" egzotycznych miejsc. Krótko: są znacznie lepsze książki (i zabawniejsze).

Zachęcony opiniami sięgnąłem po książkę Gordona i... rozczarowałem się, niestety. Dobrnąłem tylko do połowy i poddałem się. Sama historia ma potencjał, ale gdyby "za piórem" siedział np. P.G. Woodehouse wyciągnąłby z niej znacznie więcej. Niestety - nawet sceny w zamierzeniu zabawne, są płaskie, nie porywają - czyta się je "w locie".
Zaledwie dwa, trzy razy zostałem...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
52
27

Na półkach: ,

Jest to jedna z tych książek, nad którą rży się na głos ze śmiechu.
Głównego bohatera, kapitana, z rozpadającego się ze starości statku towarowego przeniesiono na luksusowy liniowiec. Taaki awans!
Ale ci pasażerowie... Powiem tyle, że nasz bohater chwilami zastanawia się, czy nie lżej było jednak znosić zapleśniałą w zepsutej chłodni żywność i wszechobecne karaluchy.

Jest to jedna z tych książek, nad którą rży się na głos ze śmiechu.
Głównego bohatera, kapitana, z rozpadającego się ze starości statku towarowego przeniesiono na luksusowy liniowiec. Taaki awans!
Ale ci pasażerowie... Powiem tyle, że nasz bohater chwilami zastanawia się, czy nie lżej było jednak znosić zapleśniałą w zepsutej chłodni żywność i wszechobecne karaluchy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
442
45

Na półkach: , , ,

Bohaterem jest kapitan William Ebbs - świeżo upieczony dowódca luksusowego statku pasażerskiego, który wypłynął w morze z załogą oraz gromadą niezadowolonych pasażerów i pasażerek nękającymi kapitana.
Autor, lekarz-anestezjolog, zanim został pisarzem, pełnił funkcję lekarza okrętowego i dobrze poznał środowisko morskie.Są tu opisane satyryczno-humorystyczne sylwetki psychologiczne bohaterów, konflikty, cała obyczajowość morska.

Bohaterem jest kapitan William Ebbs - świeżo upieczony dowódca luksusowego statku pasażerskiego, który wypłynął w morze z załogą oraz gromadą niezadowolonych pasażerów i pasażerek nękającymi kapitana.
Autor, lekarz-anestezjolog, zanim został pisarzem, pełnił funkcję lekarza okrętowego i dobrze poznał środowisko morskie.Są tu opisane satyryczno-humorystyczne sylwetki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
753
26

Na półkach: , ,

Jeżeli jesteś w złym nastroju, przeczytaj "Kapitański stół". To najlepsze lekarstwo na poprawę humoru. Zdecydowanie polecam.

Jeżeli jesteś w złym nastroju, przeczytaj "Kapitański stół". To najlepsze lekarstwo na poprawę humoru. Zdecydowanie polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1106
149

Na półkach:

Lubię angielski humor, lubię też morze, statki itp - więc humor na statku tym bardziej :)

Lubię angielski humor, lubię też morze, statki itp - więc humor na statku tym bardziej :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    8
  • Humor
    1
  • Richard Gordon
    1
  • Morskie opowieści
    1
  • Inne
    1
  • 2014
    1
  • Klasyka XX wiek
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kapitański stół


Podobne książki

Przeczytaj także