Piękna i inteligentna Kate Collison pochodzi z dziewiętnastowiecznej rodziny malarzy miniaturzystów. Mimo, że jest niezwykle utalentowana, fakt, że jest kobietą uniemożliwia jej samodzielną karierę artystyczną. Miniatura z wizerunkiem wszechwładnego i aroganckiego barona de Centeville, którego portretuje, otwiera nagle przed Kate drogę do sławy. Jej cena jest jednak niezwykle wysoka. Czy uda się jej pokonać rodzące się uczucie i znieść upokorzenia?

Książkę oceniam na 5

Piękna i inteligentna Kate Collison pochodzi z dziewiętnastowiecznej rodziny malarzy miniaturzystów. Mimo, że jest niezwykle utalentowana, fakt, że jest kobietą uniemożliwia jej samodzielną karierę artystyczną. Miniatura z wizerunkiem wszechwładnego i aroganckiego barona de Centeville, którego portretuje, otwiera nagle przed Kate drogę do sławy. Jej cena jest jednak...

pierwsza książka tej autorki,którą przeczytałam.muszę przyznać że pochłonęłam ją ze szczerym zainteresowaniem. Historia niby banalna-ona i on-przeszkody,przygody itp.Jednak historia nie skupia się tylko na wątku miłosnym ,ale także pobocznych,w tym zagadkowych śmierciach :) polecam!!

pierwsza książka tej autorki,którą przeczytałam.muszę przyznać że pochłonęłam ją ze szczerym zainteresowaniem. Historia niby banalna-ona i on-przeszkody,przygody itp.Jednak historia nie skupia się tylko na wątku miłosnym ,ale także pobocznych,w tym zagadkowych śmierciach :) polecam!!

Nie tego się spodziewałam sięgając po tę książkę. Przede wszystkim nie mogę nazwać tej książki "erotyczna" bo jest to romans z akcją w tle, która ukazuje nam świat ówczesnej Francji. Scena erotyczna jak to tak można nazwać to gwałt bez zbytniego opisu jak do tego doszło ani jak to się stało. Lecz miło patrzeć na to jak główny bohater zmienia się z demona w kochającego i czułego mężczyznę a może wcale się nie zmienia tylko w oczach bohaterki zachodzi zmiana spojrzenia na niego? Oceńcie sami.

Nie tego się spodziewałam sięgając po tę książkę. Przede wszystkim nie mogę nazwać tej książki "erotyczna" bo jest to romans z akcją w tle, która ukazuje nam świat ówczesnej Francji. Scena erotyczna jak to tak można nazwać to gwałt bez zbytniego opisu jak do tego doszło ani jak to się stało. Lecz miło patrzeć na to jak główny bohater zmienia się z demona w kochającego i...

Przeszkadzał mi trochę styl, szczególnie częste powtórzenia tych samych frazesów, takich jak: "ten dzień zapamiętam do końca życia", albo motywy działania czy opinie o innych bohaterach.
Sama fabuła jest dość ciekawa i zaskakująca, czasami wręcz szokująca, a perypetie głównej bohaterki od początku do końca powieści nie są ani zbyt zagmatwane, ani zbyt proste. Główna zaś bohaterka (będąca jednocześnie narratorem powieści) została wykreowana na osobę inteligentną i błyskotliwą, co wyraźnie widać zarówno w postępowaniu jak i w wypowiedziach.
Katherine Collison, zwana Kate, to dwudziestojednoletnia córka sławnego malarza miniaturzysty, która po ojcu odziedziczyła talent. Gdy ojciec Kate, Kendal Collison, zaczyna tracić wzrok, co utrudnia a czasami wręcz uniemożliwia mu pracę przy bardziej precyzyjnych szczegółach miniatur, otrzymuje zamówienie od potężnego barona de Centeville z Normandii niedaleko Paryża na dwie miniatury: swoją i jego narzeczonej księżnej de Crespigny. Dla Kendala to życiowa szansa: jeśli miniatury jego pędzla zadowolą barona i zyskają uznanie wśród możnych ludzi, otworzą się przed nim ogromne możliwości. Ale żeby podołać zamówieniu, Kate musi pojechać z nim i w tajemnicy przed zleceniodawcą wykonać szczegóły portretów. Nie mając zbyt wiele do stracenia, a tak dużo do zyskania, razem wyruszają do Francji i wdrażają w życie swój plan.
Baron okazał się człowiekiem aroganckim, wyniosłym, egocentrycznym, władczym i okrutnym, nie zważającym na uczucia innych ludzi, potrafiącym zniszczyć komuś życie tylko dlatego, że ów nieszczęśnik nie zastosował się do jego egoistycznych żądań. Jednocześnie doceniał sztukę dla samej sztuki, bez względu na nazwisko artysty czy jego płeć. Gdy odkrył intrygę Collinsonów nie zrezygnował z zamówienia, ale otworzył przed Kate drzwi do wielkiej sławy, uznając i wychwalając jej twórczość przed możnymi i wpływowymi ludźmi. Jednak cena, jaką przyszło zapłacić Kate za przychylność barona okazała się iście wysoka. Baron ukazał swe demoniczne oblicze w okrutny i upokarzający dla Kate sposób.

Przeszkadzał mi trochę styl, szczególnie częste powtórzenia tych samych frazesów, takich jak: "ten dzień zapamiętam do końca życia", albo motywy działania czy opinie o innych bohaterach.
Sama fabuła jest dość ciekawa i zaskakująca, czasami wręcz szokująca, a perypetie głównej bohaterki od początku do końca powieści nie są ani zbyt zagmatwane, ani zbyt proste. Główna zaś...

Świetna. Czyta się jednym tchem. To nie tylko romansidło, ale również kryminał :)

Świetna. Czyta się jednym tchem. To nie tylko romansidło, ale również kryminał :)

Książkę przeczytałam ponieważ lubie styl autorki, i oczywiście nie zawiodłam się. Czyta sie ja bardzo szybko. Tytuł (i niestety okładka) może wskazywać na jakieś prostackie romasidło, ale jest zupełnie inaczej. Wartka akcja, troche intrygi, troche tajemnicy, ciekawa kobieca postać - to atuty książki.

Książkę przeczytałam ponieważ lubie styl autorki, i oczywiście nie zawiodłam się. Czyta sie ja bardzo szybko. Tytuł (i niestety okładka) może wskazywać na jakieś prostackie romasidło, ale jest zupełnie inaczej. Wartka akcja, troche intrygi, troche tajemnicy, ciekawa kobieca postać - to atuty książki.

mam mieszane uczucia co do tej książki. A główny bohater wydaje mi się lekko obłąkany.

mam mieszane uczucia co do tej książki. A główny bohater wydaje mi się lekko obłąkany.

Nie lubię tej książki. Nie cierpię książek o gwałcicielach, nawet jeśli zakochują się w swoich ofiarach, a ofiary w nich. Gwałt jest gwałtem - i tyle w tym temacie.

Nie lubię tej książki. Nie cierpię książek o gwałcicielach, nawet jeśli zakochują się w swoich ofiarach, a ofiary w nich. Gwałt jest gwałtem - i tyle w tym temacie.

Bez ładu, składu i sensownej fabuły, no może trochę sensu miała, a nawet zaskakujące zakończenie, ale to i tak nie równoważny koszmarnego stylu książki, niezliczonej ilości powtórzeń i totalnego braku emocji podczas czytania.

Bez ładu, składu i sensownej fabuły, no może trochę sensu miała, a nawet zaskakujące zakończenie, ale to i tak nie równoważny koszmarnego stylu książki, niezliczonej ilości powtórzeń i totalnego braku emocji podczas czytania.

Myślałam, że mam do czynienia ze zwykłym, ckliwym romansidłem, jednak zdziwiłam się i to na wielki plus. Książka jest warta uwagi, a zakończenie kompletnie zbija z tropu.

Myślałam, że mam do czynienia ze zwykłym, ckliwym romansidłem, jednak zdziwiłam się i to na wielki plus. Książka jest warta uwagi, a zakończenie kompletnie zbija z tropu.