rozwińzwiń

Kipiący mózg

Okładka książki Kipiący mózg Nick Arnold
Okładka książki Kipiący mózg
Nick Arnold Wydawnictwo: Egmont Polska popularnonaukowa dziecięca
156 str. 2 godz. 36 min.
Kategoria:
popularnonaukowa dziecięca
Tytuł oryginału:
Bulging Brains
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
156
Czas czytania
2 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
8323788111
Tłumacz:
Renata Kopczewska
Tagi:
edukacyjna
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kipiący mózg Nick Arnold, Tony De Saulles
Ocena 7,0
Kipiący mózg Nick Arnold, Tony D...
Okładka książki Paskudne robale Nick Arnold, Tony De Saulles
Ocena 6,4
Paskudne robale Nick Arnold, Tony D...
Okładka książki Śmiertelne choroby Nick Arnold, Tony De Saulles
Ocena 7,0
Śmiertelne cho... Nick Arnold, Tony D...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Śmiertelne choroby Nick Arnold, Tony De Saulles
Ocena 7,0
Śmiertelne cho... Nick Arnold, Tony D...
Okładka książki Ci okrutni wikingowie Martin Brown, Terry Deary
Ocena 6,9
Ci okrutni wik... Martin Brown, Terry...
Okładka książki Dynamiczna dynastia Jagiellonów Małgorzata Fabianowska, Jędrzej Łaniecki, Małgorzata Nesteruk
Ocena 6,5
Dynamiczna dyn... Małgorzata Fabianow...
Okładka książki Straszna I wojna światowa i totalnie straszna II wojna światowa Martin Brown, Terry Deary
Ocena 7,3
Straszna I woj... Martin Brown, Terry...
Okładka książki Paskudne robale Nick Arnold, Tony De Saulles
Ocena 6,4
Paskudne robale Nick Arnold, Tony D...

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6131
3433

Na półkach:

Nie od dziś wiecie, że mam słabość do książek naukowych i popularnonaukowych. O ile w komiksach i różnorodnych opowieściach wybrzydzam to po takie sięgam zawsze, a wszystko przez to, że moja córka kocha poznawać świat i lubi słuchać ciekawostek o otoczeniu. I to właśnie sprawiło, że w naszym domu zawitało klika serii: „Monstrualna erudycja”, „Strrraszna historia” oraz „Horrrendalna historia Polski”. Każda z nich wprowadza dziecko w inny obszar wiedzy i po każdą warto sięgnąć, aby rozbudzić dziecięcą ciekawość, zachęcić do sięgania po podręczniki, które nie są tak świetnie napisane. Oczywiście każda seria (ale też i poszczególne ich tomy) ma innych autorów, ale napisane zostały z myślą o dzieciach, które zostały zniechęcone do nauki, czyli tak, aby pokazać, że zdobywanie wiedzy wcale nie jest takie straszne jak w szkołach pokazują. Dziś opowiem Wam o „Monstrrrualnej erudycji”, ponieważ jest to seria mająca już kolejną odsłonę (i bardzo dobrze!). Pierwsze wydanie pojawiło się na polskim rynku jeszcze w zamierzchłych czasach, kiedy chodziłam do szkoły podstawowej, a że jestem w wieku dinozaurzym (jak ocenił rówieśnik mojej córki) to było bardzo dawno. Właśnie z tego powodu coś mi nazwa serii mówiła. No i dobrze, bo znaczy, że pamięć jeszcze nie szwankuje.
Autorzy serii „Monstrrrualna erudycja” oferują naukę w formie komiksu, a kto komiksów nie lubi? To sprawia, że rzetelna wiedza szybciej jest przez młodych czytelników przyswajana, a dzieci i młodzież z zainteresowaniem sięgają po kolejne tomy. I mamy dwie pieczenie przy jednym ogniu (a jak policzyć dokładnie to więcej): nasze pociechy czytają i uczą się. A wiadomo, że jak zajmują się książkami to nie ślęczą przed tabletami (to tak a propos tej większej ilości plusów),mogą słownictwo sobie poszerzyć, popracować nad pewnością siebie (popisując się swoją wiedzą na lekcjach). Jak autorzy osiągnęli taki efekt? Przede wszystkim zaserwowali młodym czytelnikom wiedzę w postaci okienek, krótkich tekstów, ciekawostek z dużą dawką humoru i zaskakującymi informacjami (np. informacja o najdłuższej dżdżownicy, która miała 6,7 metra). Taka nietypowa wiedza przekazana w prosty sposób sprawia, że dzieci chłoną kolejne nowości.
Najważniejsze jednak są tu treści, czyli to, czego dziecko może się dowiedzieć z tych prostych ciekawostek, komiksów, lekkiej formy przesączona wieloma wynikami badań. Często patrzymy na problem z różnych stron, otrzymujemy informacje o obszarach obserwacji naukowców. Tak jest właśnie w dwóch częściach zatytułowanych: „Paskudne robale” i „Kipiący mózg” Nicka Arnolda z ilustracjami Tony’ego De Saullesa.
Po otwarciu publikacji pierwszą rzeczą, która nam się rzuca w oczy jest właśnie ta lekka, komiksowa, pełna ciekawostek forma, dzięki czemu mamy pewność, że publikacja przyciągnie wzrok młodych czytelników. Do tego bajecznie kolorowe, sugestywne i wpisujące się w zabawną cartoonową grafikę okładki podkreślające tematykę poruszaną w każdym z tomów. Troszkę może to zwodzić czytelników szukających czegoś więcej niż bajek, ale po otwarciu książki na pewno odetchną z ulgą, bo wnętrze obu tomów jest czarno-białe z jednoczesnym zachowaniem lekkiego charakteru ilustracji z okładki. W każdym tomie mamy treść podaną w przystępnych dla młodych czytelników blokach. Każda ciekawostka oddzielona zabawnymi rysunkami, wstawkami komiksowymi podsumowującymi to, co omówiono. Dzięki temu dzieciom łatwiej skupić uwagę na tekście. W podobnej stylistyce są napisane dwie pozostałe serie edukacyjne, które pozwolą pięknie uzupełnić wiedzę.
Nick Arnold to znany i od ponad 20 lat nagradzany popularyzator wiedzy. Jego przygoda z przemycaniem wiedzy w książkach zaczęła się od „Paskudnych robali” w 1996 roku. Stworzona w duecie z Tonym De Saullesem publikacja od razu podbiła serca dzieci i rodziców. Do tego pozwoliła na poszerzenie zainteresowań czytelników. Merytorycznym plusem tych publikacji jest to, że Nick Arnold jest specjalistą, zbieraczem ciekawostek i świetnie podsuwa je czytelnikom. Sama czerpałam dużą przyjemność z czytania tomu swojej córce. Baaa, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i usystematyzowałam wcześniej zdobytą wiedzę. I nie przeszkodził w tym nawet pozorny chaos, bo w nim jest metoda. Skakanie z tematu na temat, podsuwanie powiązanych ciekawostek pozwala na szersze spojrzenie na określone problemy. Do tego do zobrazowania ich autorzy użyli tego, co dzieciom jest bliskie i znane. Oczywiście te powstałe ponad 20 lat temu publikacje mają też swoje minusy, bo są wznowieniami, a nie nowymi publikacjami i zabrakło mi tu odwołań do najnowszych badań nad mózgiem, przez co wielu uczniów i studentów (tak, oni też nadal tkwią w odległych czasach) powiela błędne informacje o rolach określonych obszarów mózgu, wpływie płci na zdolności i brak zauważenia znaczenia socjalizacji (co nowsze badania wzięły już pod uwagę),ale zainteresowane dzieciaki pod wpływem jego książek mądrze spożytkują internet.
„Paskudne robale” to zbiór ciekawostek o wszystkich tych otaczających nas i często przez nas niedostrzeganych istotkach. Przede wszystkim na wstępie dowiemy się, jakie są rodziny robali, jak gatunki są ze sobą spokrewnione, a do tego poznamy klasyfikację (taką, która w końcu pozwoli zrozumieć, o co chodzi w tych dziwnych nazwach). A później wchodzimy w świat najróżniejszych owadów i ich jeszcze dziwniejszych zachowań (z wybuchowymi termitami na czele). Publikacja podzielona jest na piętnaście rozdziałów. Wspomniany wstęp pozwalający zrozumieć ważne pojęcia, a później całe mnóstwo obrzydlistw: od modliszek i pluskwiaków, much, ślimaków bez muszli, przez wielonogie krocionogi, pareczniki, po pająki. Odkryjemy jak niesamowicie wiele jest ich na świecie, jak jeszcze ciągle mało wiemy o świecie robali i jak mało ich znamy w porównaniu z prawdopodobną ilością, jaka istnieje, a wszystko przez to, że jeszcze nie wszędzie człowiek dotarł. Badania w wodach Oceanu Spokojnego niedaleko Wysp Galapagos zaskoczyły naukowców i z tego powodu przypuszcza się, ze owadów jest dużo więcej niż ich opisano. Poza sporą dawką wiedzy w tomach znajdują się quizy pozwalające sprawdzić poziom zdobytej wiedzy.
Seria „Monstrrrualna erudycja” podbiła nasze serca. Podoba mi się to, że publikacje pozwalają na uruchomienie różnorodnej aktywności czytelników: czytanie, sprawdzanie wiedzy, zabawa, oglądanie przekrojów, przeprowadzanie prostych badań, eksperymenty dostosowane do wieku czytelników, oswojenie się z przekrojami oraz profesjonalnym słownictwem.
„Paskudne robale” i „Kipiący mózg” z serii „Monstrrrualna erudycja” to książki warte polecenia, ponieważ mogą poszerzyć zainteresowania, chociaż w przypadku drugiego tytułu należy zachować ostrożność ze względu na nieaktualność niektórych informacji na temat badań nad mózgiem. Myślę, że nie będą się za bardzo różniły od wiedzy z podręczników.

Nie od dziś wiecie, że mam słabość do książek naukowych i popularnonaukowych. O ile w komiksach i różnorodnych opowieściach wybrzydzam to po takie sięgam zawsze, a wszystko przez to, że moja córka kocha poznawać świat i lubi słuchać ciekawostek o otoczeniu. I to właśnie sprawiło, że w naszym domu zawitało klika serii: „Monstrualna erudycja”, „Strrraszna historia” oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7934
6789

Na półkach:

CZACHA DYMI


Po pewnym czasie przerwy Egmont powraca z nowymi tomami „Monstrrrualnej Erudycji” i „Strrrasznej historii”, serwując nam od razu aż cztery z nich. I dobrze, że na raz dostajemy aż tyle lektury, bo nie dość, że są to świetne serie dla młodych – także duchem – czytelników, to jeszcze niosą ze sobą wiele wartości. Kto szuka ciekawej nauki poprzez zabawę, koniecznie powinien poznać nie tylko ten, ale wszystkie tomy wchodzące w skład obu serii.


Ludzki mózg. Ciągle odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie naszego ciała, ciągle nim myślimy, ale czy myślimy o nim? Właśnie, są jednak ludzie, którzy o nim myślą, wiedzą wszystko, co wiedzieć się da i przy okazji ową wiedzą dzielą się z nam. Ile nerwowych komórek jest w ludzkim mózgu? Jak działa nasza pamięć? Co nam w głowie siedzi? I co to jest ta cała szyszynka?! Gotowi dowiedzieć się tego i wszelkich innych rzeczy? A zatem do dzieła!


Nauczyciele Ci o nich nie powiedzą – tak na temat zawartych w „Kipiącym mózgu” krzyczy do nas z blurba slogan, który – chyba można tak to nazwać – reklamuje książkę. Nie jest to do końca prawda, bo znajdziecie tu wiele typowo szkolnej wiedzy, jednak pamiętajcie, że to tylko część tego, co znajdziecie w tej serii. Bo jej twórca, Nick Arnold, podobnie jak znany ze „Strrrasznej Historii” Terry Deary, za cel obrał sobie naukę poprzez zabawę, ale zabawę nie do końca grzeczną. Bo nie oszukujmy się, ale kogo obchodzą ugrzecznione i suche fakty? Na pewno nie dzieci, dlatego siedzenie w klasie jest dla nich taką męczarnią.


Ale tu suchych i nudnych, a tym bardziej ugrzecznionych faktów nie ma. Całość z założenia ma być przede wszystkim ciekawa i dopiero przy okazji (chociaż to przecież jest jej główny cel) przekazywać wiedzę. Z tego zdawałoby się paradoksu, zrodziła się znakomita seria, którą czyta się lekko, szybko, przyjemnie i z dużą ciekawością. Każdy fakt to oddzielna historyjka czy anegdota podana lekkim stylem, niby niezobowiązującym, niby stylem zwyczajnej pogawędki, a jednak zapada w pamięć bardziej, niż monotonne męczenie / nudzenie nauczyciela.


Cele dydaktyczne i rozrywkowe zostają tutaj spełnione i to na naprawdę znakomitym poziomie. „Kipiący mózg” czyta się, jak dobrą powieść dla dzieci i młodzieży, pełną bohaterów i niezwykłości, a do tego całość wieńczą naprawdę sympatyczne ilustracje Tony’ego De Saullesa, które w dobrym stylu uzupełniają całość. Wreszcie mamy też bardzo dobre wydanie, a całość pozostawia po sobie tak przyjemne wrażenie, że czytelnik na pewno nie będzie chciał poprzestać tylko na jednym tomie. Warto więc sięgnąć po tę serię i podarować ją młodszym czytelnikom, a przy okazji samemu do niej zajrzeć. Was, nas, dorosłych, też niejednego nauczy, a i nie raz rozbawi.

CZACHA DYMI


Po pewnym czasie przerwy Egmont powraca z nowymi tomami „Monstrrrualnej Erudycji” i „Strrrasznej historii”, serwując nam od razu aż cztery z nich. I dobrze, że na raz dostajemy aż tyle lektury, bo nie dość, że są to świetne serie dla młodych – także duchem – czytelników, to jeszcze niosą ze sobą wiele wartości. Kto szuka ciekawej nauki poprzez zabawę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
351

Na półkach: ,

Kolejna książka z serii Monstrualna erudycja, którą podkradłam z biblioteczki męża ;)
Muszę przyznać, że rozumiem czemu tak bardzo podobały mu się te książki gdy był dzieckiem, bo mnie one podobają się teraz!
Bardzo fajnie ilustrowane, żartobliwe, w interesujący sposób przekazują ciekawostki, o których nie usłyszy się zazwyczaj w szkole.

Kolejna książka z serii Monstrualna erudycja, którą podkradłam z biblioteczki męża ;)
Muszę przyznać, że rozumiem czemu tak bardzo podobały mu się te książki gdy był dzieckiem, bo mnie one podobają się teraz!
Bardzo fajnie ilustrowane, żartobliwe, w interesujący sposób przekazują ciekawostki, o których nie usłyszy się zazwyczaj w szkole.

Pokaż mimo to

avatar
141
7

Na półkach:

Bardzo dobra, jak zresztą cała seria, żeby zainteresować dzieci nauka i w zabawny sposób ją im tłumaczyć.

Bardzo dobra, jak zresztą cała seria, żeby zainteresować dzieci nauka i w zabawny sposób ją im tłumaczyć.

Pokaż mimo to

avatar
20
7

Na półkach: , ,

Ohydne ale bardzo ciekawe fakty o mózgu .

Ohydne ale bardzo ciekawe fakty o mózgu .

Pokaż mimo to

avatar
694
197

Na półkach: , ,

Przeczytane również 5. maja 2016

Przeczytane również 5. maja 2016

Pokaż mimo to

avatar
645
7

Na półkach: ,

Druga, z trzech pozycji, na długie zakatarzone, jesienne dni! Ileż ja miałam przy tym zabawy...

Druga, z trzech pozycji, na długie zakatarzone, jesienne dni! Ileż ja miałam przy tym zabawy...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    185
  • Chcę przeczytać
    63
  • Posiadam
    34
  • Ulubione
    6
  • Dzieciństwo
    5
  • 2020
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Monstrrrualna Erudycja
    2
  • Młodzieżowe
    2
  • Z dzieciństwa
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kipiący mózg


Podobne książki

Przeczytaj także