Działający trójkąt miłosny? Wynikający z tego, że ludzie wywodzą się z różnych kultur i inaczej rozumieją tworzenie związków. O, a jednak się da... A poza tym ponownie manifest przeciwko rasizmowi, pokazanie, że odmienność nie musi zagrażać.

Działający trójkąt miłosny? Wynikający z tego, że ludzie wywodzą się z różnych kultur i inaczej rozumieją tworzenie związków. O, a jednak się da... A poza tym ponownie manifest przeciwko rasizmowi, pokazanie, że odmienność nie musi zagrażać.

"Surowy klimat i gwałtowne zmiany pogody powodowane bliskością potężnych lodowców mogły sprowadzić suszę lub powódź, z bezpośrednimi i natychmiastowymi skutkami, na środowisko naturalne, od którego byli zależni. Zbyt zimne lub deszczowe lato, mogło powstrzymać wzrost roślin, zmniejszyć populację zwierzyny, zmienić trasy ich wędrówek i spowodować nędze wśród Łowców Mamutów".
Po raz trzeci autorka zabiera czytelnika do Epoki Lodowcowej, pełnej niebezpieczeństw, groźnych zwierząt, niestabilnej pogody, gdzie przeżyć jest bardzo ciężko. Gdzieś tam przemieszczają się ostatnie grupy Neandertalczyków, skazanych na wymarcie.
Nasi główni bohaterowie Ayla i Jandalar spotykają "Łowców Mamutów", spędzają z nimi długą groźną zimę, poznają ich zwyczaje, wierzenia, oraz uczestniczą w polowaniu na mamuty.

"Surowy klimat i gwałtowne zmiany pogody powodowane bliskością potężnych lodowców mogły sprowadzić suszę lub powódź, z bezpośrednimi i natychmiastowymi skutkami, na środowisko naturalne, od którego byli zależni. Zbyt zimne lub deszczowe lato, mogło powstrzymać wzrost roślin, zmniejszyć populację zwierzyny, zmienić trasy ich wędrówek i spowodować nędze wśród Łowców ...

Kolejny etap przygód Ayli i Jondalara. Tym razem dzieje się więcej niż w poprzednim tomie. Poznajemy plemię, ich styl życia, interakcje międzyludzkie, polowania, wierzenia. Mamy dość skomplikowaną sytuację miłosną (nasza bohaterka i 3 amantów :) ) Spędzamy zimę w ziemiance, zaś wiosną odkrywamy stepową roślinność. Podziwiamy lodowiec. Jest kolejny zjazd plemienia, coś podobnego jak zjazd klanu neandertalczyków, zaś ten etap opowieści kończy się dość niespodziewanie, choć przez cały czas czytania czujemy że tak będzie.
W powieści tej podoba mi się troska autorki o odtworzenie możliwie realistyczne podstaw kultury materialnej ówczesnych ludzi. Są czasem sytuacje nierealno/komiczne, jak jazda wierzchem na lwie albo zabicie dorosłego mamuta uderzeniem włóczni. Casem opisy nie w pełni oddają wszystko, ale od czego jest wyobraźnia. Falujące stepy, rwące rzeki, polowania z konia, ciemna, śmierdząca i zadymiona ziemianka - to wszystko można "zobaczyć", trzeba tylko przewrócić stronę :)

Kolejny etap przygód Ayli i Jondalara. Tym razem dzieje się więcej niż w poprzednim tomie. Poznajemy plemię, ich styl życia, interakcje międzyludzkie, polowania, wierzenia. Mamy dość skomplikowaną sytuację miłosną (nasza bohaterka i 3 amantów :) ) Spędzamy zimę w ziemiance, zaś wiosną odkrywamy stepową roślinność. Podziwiamy lodowiec. Jest kolejny zjazd plemienia, coś...

Nie dość ,że zabrałem się za cykl powieści przeznaczony dla dorastających dziewczynek to największą uwagę przykuł tom z wątkiem romantycznym.Trochę szok, trochę wstyd ale naprawdę bardzo mnie wciągnął.Polecam

Nie dość ,że zabrałem się za cykl powieści przeznaczony dla dorastających dziewczynek to największą uwagę przykuł tom z wątkiem romantycznym.Trochę szok, trochę wstyd ale naprawdę bardzo mnie wciągnął.Polecam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

Słowem wstępu, informuję, że wszelkie sagi, wieloczęściowe powieści mnie nudzą po pewnym czasie. Temat mi się ostuka i potrzebuję odmiany. Zdarza się, że robię sobie przerwę na inną książkę a potem dokańczam co zaczęłam.
Otóż w przypadku tej powieści, do tej pory, to znudzenie nie miało miejsca!!!
Jestem mega zaskoczona, zwłaszcza, że tomy są obszerne. Autorka bardzo umiejętnie podtrzymuje napięcie i ciekawość czytelniczą! Po prostu mus jest sięgnąć po kolejną część.
Losy bohaterów są ciekawe i zaskakujące. Sporo jest szczegółów "z epoki", o roślinach jadalnych i leczniczych oraz zwierzynie łownej. Bardzo ekscytujący wątek miłosny.

Mam wrażenie, że archeologiczna historia człowieka tak nie wygląda(zwłaszcza rozwój mentalny) bo ja dzisiaj spotykam bardziej prymitywnie myślących ludzi:):) Ale co z tego - i tak nie mam wiedzy żeby właściwie to ocenić a historia jest ciekawa.

Zachęcam.

Słowem wstępu, informuję, że wszelkie sagi, wieloczęściowe powieści mnie nudzą po pewnym czasie. Temat mi się ostuka i potrzebuję odmiany. Zdarza się, że robię sobie przerwę na inną książkę a potem dokańczam co zaczęłam.
Otóż w przypadku tej powieści, do tej pory, to znudzenie nie miało miejsca!!!
Jestem mega zaskoczona, zwłaszcza, że tomy są obszerne. Autorka bardzo...

Przebrnięcie przez ten tom przypominało mi jazdę pociągiem w Polsce lat dziewięćdziesiątych: akcja na krótkich odcinkach przyspieszała, ale poza nimi wlekła się niemiłosiernie po sypiących się torach. Nudne, szczegółowe i mało plastyczne opisy różnych urządzeń czy ceremonii, brak zwrotów akcji, nadmiar erotyki a właściwie pornografii. Jedyny mały plus z stosowanie w narracji techniki punktów widzenia.
No cóż, jakoś przebrnąłem przez te siedemset stron, zamierzam doczytać serię do końca, ale cieszę się, że już jestem na półmetku tej serii. Bo nie mam zwyczaju przerywać raz zaczętej książki czy cyklu.

Przebrnięcie przez ten tom przypominało mi jazdę pociągiem w Polsce lat dziewięćdziesiątych: akcja na krótkich odcinkach przyspieszała, ale poza nimi wlekła się niemiłosiernie po sypiących się torach. Nudne, szczegółowe i mało plastyczne opisy różnych urządzeń czy ceremonii, brak zwrotów akcji, nadmiar erotyki a właściwie pornografii. Jedyny mały plus z stosowanie w...

Kolejne przygody blondwłosej piękności w czasach prehistorycznych. Ayla razem ze swoim towarzyszem przyłączają się do ludu Mamutoi, znanego przede wszystkim z polowań na mamuty. Jednakże przeszłość Ayli może być tu pewnym problemem.

Ten tom to pierwsze spotkanie Ayli ze zorganizowaną grupą homo sapiens. Jest to okazja do pokazania pewnych różnic w mentalności i zwyczajach. Dzięki temu zarówno Ayla uczy się nowych umiejętności, jak i też Mamutoi poznają jeździectwo czy nowe metody polowań. Podobało mi się, ze w ten sposób pokazano, że różne kultury mogą się uczyć od siebie nawzajem. Przy tym pojawia się tu wątek nietolerancji – większość członków plemienia była przekonanych, że neandertalczycy to tylko trochę bardziej inteligentne zwierzęta. Przez to właśnie nie do końca przekonuje mnie szybkie zaakceptowanie przez nich poglądów Ayli – tylko początkowo kreowany na antagonistę bohater ma z tym problem.

Opisy polowań, codziennych zajęć czy religijnych obrzędów są bardzo szczegółowe i można się z nich wiele dowiedzieć. Niestety książka zdecydowanie za bardzo skupia się na życiu uczuciowym bohaterki. Jej rozterki sercowe wynikają tutaj przede wszystkim z nieporozumień i często są na tyle mało wiarygodne, że aż niezamierzenie bawią. Przy czym podobnie towarzyszą temu dosyć bogate opisy scen erotycznych – w poprzednim tomie można to było jeszcze wytłumaczyć odkrywaniem przez Aylę nowej sfery życia. Tutaj jednak są one zupełnie niepotrzebne i moim zdaniem stanowią dosyć tani chwyt mający podtrzymać uwagę czytelnika. Dobrze jednak, że wreszcie protagonistka pogodziła się z pewną traumą jeszcze z czasów pierwszego tomu.

Irytujące jest też to, że bohaterka staje się tu tzw. „Mary Sue”. We wszystkim jest najlepsza i pomijając sferę uczuciową nie popełnia żadnych błędów. Przez to jest mało wiarygodną i niezbyt interesującą postacią.

Książka mogła być naprawdę dobra, gdyby w większym stopniu skupiono się na zwyczajach dawnych ludzi. Niestety zamiast tego czytelnik dostaje dosyć słaby wątek romantyczny. Na dodatek w pewnym momencie cofa się część zmian i przywraca się dawny status quo. Raczej nie polecam.

Kolejne przygody blondwłosej piękności w czasach prehistorycznych. Ayla razem ze swoim towarzyszem przyłączają się do ludu Mamutoi, znanego przede wszystkim z polowań na mamuty. Jednakże przeszłość Ayli może być tu pewnym problemem.

Ten tom to pierwsze spotkanie Ayli ze zorganizowaną grupą homo sapiens. Jest to okazja do pokazania pewnych różnic w mentalności i zwyczajach....

Jak na takie jaskiniowe romansidło to ja biorę wszystko w ciemno. Dawno nie nie miałem w rękach takiego pochłaniacza czasu, który przeczytałem kilka razy bez zbędnych dywagacji. Polecam jako mega relaksującą rozrywkę; zresztą niebawem znów przeczytam całą serię - chyba to już będzie z siódmy raz :)

Jak na takie jaskiniowe romansidło to ja biorę wszystko w ciemno. Dawno nie nie miałem w rękach takiego pochłaniacza czasu, który przeczytałem kilka razy bez zbędnych dywagacji. Polecam jako mega relaksującą rozrywkę; zresztą niebawem znów przeczytam całą serię - chyba to już będzie z siódmy raz :)

Dla mnie książka niesamowita, jest to kolejny tom z serii i pierwszej części nie przebije, ale i tak polecam :) Przede wszystkim tym, którzy czytali wcześniejsze części i po prostu są ciekawi dalszych przygód Ayli i Jondalara :) Od razu uprzedzam, że w książce, ale to w całej serii, jest mnóstwo opisów przyrody, zwyczajów itp, także czasem robi się nudnawo, ale same przygody są super :)

Dla mnie książka niesamowita, jest to kolejny tom z serii i pierwszej części nie przebije, ale i tak polecam :) Przede wszystkim tym, którzy czytali wcześniejsze części i po prostu są ciekawi dalszych przygód Ayli i Jondalara :) Od razu uprzedzam, że w książce, ale to w całej serii, jest mnóstwo opisów przyrody, zwyczajów itp, także czasem robi się nudnawo, ale same...