Łatwe lekkie i przyjemne. Nie trzeba dużo myśleć. Intrygi i spiski pałacowe, a bohaterowie pozytywni jakoś sobie radzą. Ilość wątków się rozwija.

Łatwe lekkie i przyjemne. Nie trzeba dużo myśleć. Intrygi i spiski pałacowe, a bohaterowie pozytywni jakoś sobie radzą. Ilość wątków się rozwija.

Drugi tom serii podobał mi się nieco bardziej od wcześniejszego, jednak wciąż mam wrażenie, że książki Morgan Rice są niedopracowane. Wygląda to tak, jakby autorka za szybko pisała i wielu rzeczy nie przemyślała. Przy pisaniu książek i planowaniu jakichkolwiek serii należy zastanowić się kilkanaście razy nad pewnymi kwestiami. Tutaj wydaje mi się, że autorka miała zbyt mało własnych i oryginalnych pomysłów oraz za dużo chciała "wkleić" do jednej serii, a nawet tomu. Nie ukrywam, że mam poczucie "ściągnięcia" przez autorkę wielu pomysłów, które znaleźć można w innych seriach fantastycznych. Cóż się jednak dziwić, obecnie bardzo trudno jest wymyślić coś bardzo oryginalnego, a jednocześnie przyciągającego i zadowalającego czytelników.

Dla kogo jest ta książka? Głównie dla osób, które nie oczekują zbyt wiele, których nie będzie irytować przewidywalność wydarzeń, oraz którzy nie mają nic lepszego aktualnie do czytania.

Drugi tom serii podobał mi się nieco bardziej od wcześniejszego, jednak wciąż mam wrażenie, że książki Morgan Rice są niedopracowane. Wygląda to tak, jakby autorka za szybko pisała i wielu rzeczy nie przemyślała. Przy pisaniu książek i planowaniu jakichkolwiek serii należy zastanowić się kilkanaście razy nad pewnymi kwestiami. Tutaj wydaje mi się, że autorka miała zbyt mało...

Czytając miałam wrażenie że to pastisz .Jest wiele podobieństw. Zupełnie jakby autorka nie miała swoich pomysłów i postanowiła zerżnąć od tych już uznanych pisarzy. Moje nadzieje że ta seria mnie zassa są coraz mniejsze. Nie będę tu wymieniać z jakich książek są zapożyczenia ale irytuje to bardzo. Trochę lepiej z opisami i postacie się odrobinę klarują. Już wiemy jak kto wygląda ,jaki ma temperament. Są postacie ,które polubiłam chociaż o nich jest mało....to Krohn i Reece. Bohaterka na tą chwilę mnie irytuje swoją infantylnością a główny bohater ma tyle zapożyczeń z innych książek że mój radar już się gubi.Przerywam tą serie bo nareszcie mam to na co czekałam dwa m-ce.

Czytając miałam wrażenie że to pastisz .Jest wiele podobieństw. Zupełnie jakby autorka nie miała swoich pomysłów i postanowiła zerżnąć od tych już uznanych pisarzy. Moje nadzieje że ta seria mnie zassa są coraz mniejsze. Nie będę tu wymieniać z jakich książek są zapożyczenia ale irytuje to bardzo. Trochę lepiej z opisami i postacie się odrobinę klarują. Już wiemy jak kto...

Pierwszy tom był lepszy.

Pierwszy tom był lepszy.

Poprawna. Nic więcej. Wszytko było, ale podana w sposób znośny. Jeśli ktoś liczy na coś większego to się raczej przeliczy - pozycja raczej lekka bez ukrytych "historii".

Poprawna. Nic więcej. Wszytko było, ale podana w sposób znośny. Jeśli ktoś liczy na coś większego to się raczej przeliczy - pozycja raczej lekka bez ukrytych "historii".

Troszeczkę mniej mnie to zaciekawiło i przyznać szczerze muszę że wolę czytać o Garecie Godfreyu czy kendricu niż o Thorze

Troszeczkę mniej mnie to zaciekawiło i przyznać szczerze muszę że wolę czytać o Garecie Godfreyu czy kendricu niż o Thorze

Dalsza część przygód w Królestwie. Mroczniejszy klimat, dobre kreacje postaci. Bardzo cieszy mnie późniejsza zmiana Godfreya. Nadal ciekawi mnie przeszłość Thora, jednak póki co nic nowego się nie dowiedzieliśmy. Gwen przestała być denerwująca, Gareth rozwija skrzydła i dopiero szykuje się do władzy. Chętnie przeczytam dalsze części, jednak nie priorytetowo. Jest to lekkie czytadełko, jednak nie ma nic, co mogłoby mnie zaskoczyć. Być może świat za Ścianą deszczu pokaże nam więcej magicznej atmosfery.

Dalsza część przygód w Królestwie. Mroczniejszy klimat, dobre kreacje postaci. Bardzo cieszy mnie późniejsza zmiana Godfreya. Nadal ciekawi mnie przeszłość Thora, jednak póki co nic nowego się nie dowiedzieliśmy. Gwen przestała być denerwująca, Gareth rozwija skrzydła i dopiero szykuje się do władzy. Chętnie przeczytam dalsze części, jednak nie priorytetowo. Jest to lekkie...

Wybitnie słaba. Nieprzemyślana, niedopracowana, niedorobiona. Po następną część zdecydowanie nie sięgnę.

Wybitnie słaba. Nieprzemyślana, niedopracowana, niedorobiona. Po następną część zdecydowanie nie sięgnę.

Lekka - kolejny rozdział.

Lekka - kolejny rozdział.

Krótkie książeczki, to i szybko się czyta.
Losy bohaterów się gmatwają, ale intryga ma swój sens i logikę.
Książki kończą się niczym serial ;) W momencie kulminacji jakiejś akcji ;)

Krótkie książeczki, to i szybko się czyta.
Losy bohaterów się gmatwają, ale intryga ma swój sens i logikę.
Książki kończą się niczym serial ;) W momencie kulminacji jakiejś akcji ;)