"Przyszłość jest wielką niewiadomą, którą rozszyfrować może tylko czas "....
Młode małżeństwo Blanka i Aleksy wiodą spokojne życie na przedmieściach Krakowa. Pomimo swoich bolesnych doświadczeń życiowych, ich miłość jest czymś pięknym, szczególnym i wyczekanym. Żadne z nich nie przypuszcza, że służbowy wyjazd Alekseja zaważy na ich przyszłym życiu i wspólnym szczęściu...
Co się tak naprawdę stało na tym wyjeździe, że Aleksej zmieni swoje zachowanie i z dnia na dzień stanie się nieobecny, zimny i nieczuły... Jaka przyszłość ich czeka? Czy Aleksej zdradzi swój sekret.... Przecież nie można tak z dnia na dzień przestać kochać... Ile jesteśmy w stanie poświęcić dla miłości?
"W blasku cieni " jest debiutem młodej autorki, uważam, że bardzo udanym. Wiktoria bardzo pięknie i dojrzale przedstawiła historię dwojga zakochanych w sobie ludzi. Jest to historia, która wzrusza do łez a na koniec zaskakuje . Kochana czekam na kolejne twoje książki, bo coś czuję, że jeszcze nie raz nas zaskoczysz. Dziękuję Ci za egzemplarz do recenzji 😘.

"Przyszłość jest wielką niewiadomą, którą rozszyfrować może tylko czas "....
Młode małżeństwo Blanka i Aleksy wiodą spokojne życie na przedmieściach Krakowa. Pomimo swoich bolesnych doświadczeń życiowych, ich miłość jest czymś pięknym, szczególnym i wyczekanym. Żadne z nich nie przypuszcza, że służbowy wyjazd Alekseja zaważy na ich przyszłym życiu i wspólnym szczęściu......

Blanka i Aleksy są młodym, szczęśliwym małżeństwem. Planują powiększenie rodziny i nie widzą ku temu żadnych przeszkód. Oboje mają pracę, którą lubią, mają dom, o którym marzyli i pomału zapominają o trudnej przeszłości, z którą oboje musieli zmagać się za sprawą rodziców.
Pewnego dnia Aleksy, który jest ochroniarzem, wykonuje swoją pracę na służbowym wyjeździe. Mimo spokojnego początku, zlecenie to zaważy na całym jego życiu. Dodatkowo na horyzoncie pojawia się mężczyzna, który swojego czasu prześladował Blankę. Problemy zaczynają krążyć nad młodymi małżonkami.

Na początku autorka przedstawia nam bohaterów, opowiada o ich przeszłości, o ich pierwszym spotkaniu. Od początku wiemy z kim mamy do czynienia.
Bohaterowie mieli trudne dzieciństwo, ale razem próbują budować lepsze życie. Są w sobie bardzo zakochani, co też często podkreślają.

Sielanka wydaje się trwać, ale po powrocie z wyjazdu służbowego widać wyraźną zmianę w zachowaniu Aleksego. Mężczyzna jest coraz częściej rozkojarzony, wydaje się nieobecny, a jego stan zdrowia pogarsza się z dnia na dzień. Do tego dochodzą wyrzuty sumienia, bo przez cały ten czas oszukuje żonę. Niestety do końca nie wiemy, jak mężczyzna postąpi i czy uda im się przetrwać chwilowe problemy. Im bliżej końca historia zaczyna się robić również bardziej emocjonalna. Smutek, złość i niepewność będą próbowały przejąć kontrolę nad życiem bohaterów.

Tekst jest bardzo prosty i głównie opisuje codzienne życie bohaterów. Mało jest scen, w których towarzyszymy bohaterom osobno, większość czasu spędzają razem. Czasami również miałam wrażenie, że autorka za bardzo skupia się na tym, żeby dokładnie opisać to, co Aleksy i Blanka robią w danym momencie. Dialogi się krótkie, opisy są szczegółowe, choć nie są długie, a niektóre sceny kończą się dość szybko, jakby autorka chciała wprowadzić do tekstu jak najwięcej różnych scen, a nie mają one znaczącego wpływu na historię.

Jest to debiut i autorka musi jeszcze popracować nad warsztatem. Historia jest pomysłowa, pojawią się też zwroty akcji. Książkę czyta się szybko, głównie przez chęć poznania zakończenia i odkrycia czy kryje się za nim happy end. Bohaterowie nie wyróżniają się charakterem, ale potrafią pobudzić emocje czytelnika. Książka do przeczytania dosłownie w jeden wieczór. Zakończenie mocno mnie rozczuliło i było ciekawym zwieńczeniem całej historii.

Blanka i Aleksy są młodym, szczęśliwym małżeństwem. Planują powiększenie rodziny i nie widzą ku temu żadnych przeszkód. Oboje mają pracę, którą lubią, mają dom, o którym marzyli i pomału zapominają o trudnej przeszłości, z którą oboje musieli zmagać się za sprawą rodziców.
Pewnego dnia Aleksy, który jest ochroniarzem, wykonuje swoją pracę na służbowym wyjeździe. Mimo...

„W blasku cieni” to debiutancka książka autorstwa Wiktorii Piotrowskiej, wydana przez Novae Res.

Blanka i Aleksy są małżeństwem i wiodą spokojne życie na przedmieściach Krakowa. W książce mamy opisaną młodość bohaterów, która nie była łatwa, ich doświadczenia z przeszłości i to, co sprawiało, że aktualnie są, jacy są – doceniają to, co mają, cieszą się sobą i ufają sobie bezgranicznie. Wydarzenia z przeszłości miały wpływ na Blankę i Aleksego, ale ich miłość sprawia, że wszelkie trudy odchodzą w niepamięć.

Wszystko w życiu młodego małżeństwa zmienia się za sprawą służbowego wyjazdu Aleksego. Ulega on wypadkowi i zataja informacje o stanie zdrowia przed żoną. Od tej chwili para zaczyna się od siebie oddalać.

Nikt nie spodziewa się także, że w ich codzienność wkroczy mężczyzna swego czasu szalenie zakochany w Blance. Ich związek zostanie wystawiony na próbę. Czy Blanka i Aleksy odnajdą się w tym wszystkim?

Przede wszystkim chciałam tutaj pochwalić autorkę za to, że mimo młodego wieku, starała się podchodzić do poważnych tematów – poważnie. Dostajemy ciekawą historię i niewybujałe podejście do wielu spraw. W książce pojawia się temat utraty zdrowia, ukrywania prawdy, zatajania poważnych spraw przed drugą osobą. Nie jest to odpowiednie, nawet jeśli myślimy, że robimy to dla dobra tej osoby. Autorka w sposób naturalny i niewymuszony pokazuje, jak szybko może wszystko się popsuć, gdy w grę wchodzi właśnie ukrywanie czegoś przed najbliższą osobą. Bo przecież prawda zawsze wyjdzie na jaw, a słodkie kłamstwo nigdy nie jest lepsze na dłuższą metę od nawet boleśnie rozdzierającej i miażdżącej prawdy. Czy nie lepiej zmierzyć się z czymś razem? Autorka uświadamia również, że zawsze warto żyć „tu i teraz”, bo nie wiemy, co przyniesie nam przyszłość.

W książce mamy bohaterów, którzy mają nieustannie kładzione kłody pod nogi, którzy są obarczeni problemami, ale mimo to znajdują rozwiązania, znajdują w sobie siłę, mają w sobie ogromne pokłady nadziei. Wiktoria Piotrowska pisze w sposób lekki o sprawach ciężkich.

W pewnych momentach było dla mnie zbyt szybko i zbyt, powiedzmy, naiwnie (ale nie są to jakieś kosmiczne kwestie, po prostu przykładowo irytowało mnie przesłodzenie relacji i to, że w historii Aleksego, na kilkunastu stronach ciągle czytamy o tym, że w każdej pracy dostawał jakiś awans. Okej, ambitny i zdolny człowiek, ale no sami rozumiecie…),ale z drugiej strony też widać to dojrzałe podejście autorki do całej tej historii, mimo jej młodego wieku. Według mnie, autorka ma potencjał, potrafi poruszyć czytelnika, a z każdą następną książką też sądzę, że niektóre opisywane kwestie wypadną z pewnością realniej, mniej „szkolnie” i z mniejszą ilością powtórzeń. Przyda się także zapanowanie nad chaosem narracyjnym.

Punkt wyjściowy jest dobry – ciekawy pomysł, niezwykła wrażliwość autorki i umiejętność emocjonalnego zaangażowania czytelnika w losy bohaterów przez to całe zagmatwanie, nakręcenie się głównego bohatera w kłamstwie, rozwój sytuacji przez postępującą chorobę, ale też i w ciekawy sposób poprowadzony i umotywowany wątek zdrady... To wszystko ma jak największy sens i gdyby popracować nad kilkoma kwestiami, to byłaby zupełną, emocjonalną bombą dla czytelnika. Niektóre niedociągnięcia będą do wypracowania z czasem, bo potencjał jest naprawdę spory, a książka sama w sobie jest bardzo życiowa.

Jesteście ciekawi jak Blanka i Aleksy poradzą sobie z tym wszystkim? Tego dowiecie się czytając „W blasku cieni”.

Za egzemplarz dziękuję autorce.

„W blasku cieni” to debiutancka książka autorstwa Wiktorii Piotrowskiej, wydana przez Novae Res.

Blanka i Aleksy są małżeństwem i wiodą spokojne życie na przedmieściach Krakowa. W książce mamy opisaną młodość bohaterów, która nie była łatwa, ich doświadczenia z przeszłości i to, co sprawiało, że aktualnie są, jacy są – doceniają to, co mają, cieszą się sobą i ufają sobie...

.
⭐Recenzja⭐

🌸"W blasku cieni" autorstwa Wiktorii Piotrowskiej jest romansem obyczajowym, i naprawdę wzruszającą książką opowiadającą o sile miłości, i tym jak ważna jest szczerość w związku.

🌸 Aleksy i Blanka są młodym, zakochanym w sobie małżeństwem. Oboje mają za sobą trudne dzieciństwo, i z tego powodu jeszcze bardziej doceniają to co mają, wspierają się i ufają sobie bezgranicznie.
Wszystko jednak pęka jak bańka mydlana, gdy podczas podróży służbowej, Aleksy ulega wypadkowi. Gdy mężczyzna w szpitalu dowiaduje się o powikłaniach, i poznaje diagnozę, postanawia zataić przed żoną tą informację. Od tej chwili zaczynają się od siebie oddalać, a w życiu Blanki niespodziewanie pojawia się mężczyzna, który był w niej kiedyś bardzo zakochany, i sytuacja między nimi komplikuje się jeszcze bardziej.
Jak potoczą się ich losy?
Co ukrywa przed żoną Alek?
Jak kłamstwa wpłyną na ich małżeństwo?

🌸Ta książka to prawdziwa huśtawka emocjonalna. Jest to debiut autorki i szczerze powiem, że nie spodziewałam się po tak młodej osobie, takiego dojrzałego i mądrego podejścia do tematu małżeństwa.
Jest to historia z morałem, że nawet najgorsza prawda jest lepsza, niż najsłodsze kłamstwo, i pokazuje jak zatajanie prawdy przed drugą osobą, może być w stanie zniszczyć wszystko, co jest budowane przez lata. Książkę pomimo trudnych tematów w niej poruszanych, czytało się bardzo dobrze.
Romantyczna historia pokazująca siłę miłości, która wzruszy was do łez.

.
⭐Recenzja⭐

🌸"W blasku cieni" autorstwa Wiktorii Piotrowskiej jest romansem obyczajowym, i naprawdę wzruszającą książką opowiadającą o sile miłości, i tym jak ważna jest szczerość w związku.

🌸 Aleksy i Blanka są młodym, zakochanym w sobie małżeństwem. Oboje mają za sobą trudne dzieciństwo, i z tego powodu jeszcze bardziej doceniają to co mają, wspierają się i ufają sobie...

Piękna książka. Niesamowicie poruszająca serce opowieść. Wzruszająca historia. Bohaterami książki są Blanka i Aleksy. To młode małżeństwo. Są bardzo w sobie zakochani, uczucie które ich łączy jest bardzo silne. Szacunek i bezgraniczne zaufanie. Wspierają się na każdym kroku. Oboje pracują. Razem spędzają każdą wolną chwilę. Ich dzieciństwo było trudne i smutne. To opowieść o ogromnej sile miłości i nadziei. Bohaterów pokochałam, bardzo sympatyczne osoby. Ich serca są pełne dobroci. Ta książka poruszyła mnie bardzo, doprowadziła do łez. Coś niesamowitego jaką piękną historię autorka stworzyła. Debiut poruszający serce. Miłość małżeństwa silna, pełna dobroci. Ale pewien wypadek podczas służbowego wyjazdy zmieni życie obojga. Wypadek któremu uległ Aleksy będzie miał nieodwracalne skutki. A diagnoza lekarza jest ciosem w serce. Aleksy z początku będzie ukrywać to przed żoną, ale i tak się Blanka o tym dowie. Będzie męża wspierać na każdym kroku. Bohaterowie zostali wystawieni na ciężką życiową próbę na którą nikt z nas nie byłby gotowy. Ciężko sie z czymś takim pogodzić. Bardzo dobrze mi się czytało, słodka książka tak bym ją określiła choć łamiąca serce. Wciągnęłam się w tą historię i nie mogłam się oderwać. Zaskoczyła mnie ta opowieść bardzo. Książka warta uwagi i przeczytania. Autorka stworzyła niesamowitą historię, o której tak szybko nie zapomnę. Czytając mam wrażenie, że autorka to wyjątkowa osoba o pięknym sercu. Cieszę się bardzo, że ta książka trafiła w moje ręce. Polecam książkę.

Piękna książka. Niesamowicie poruszająca serce opowieść. Wzruszająca historia. Bohaterami książki są Blanka i Aleksy. To młode małżeństwo. Są bardzo w sobie zakochani, uczucie które ich łączy jest bardzo silne. Szacunek i bezgraniczne zaufanie. Wspierają się na każdym kroku. Oboje pracują. Razem spędzają każdą wolną chwilę. Ich dzieciństwo było trudne i smutne. To opowieść...

"Przyszłość jest wielką niewiadomą, którą rozszyfrować może tylko czas..."
******
Bohaterami są Blanka i Aleksy - młode małżeństwo.
Bardzo zakochani w sobie, wspierający i ufający sobie.
Wiodą spokojne życie, pracują i razem spędzają czas.
Mają za sobą smutną przeszłość, ale ich wzajemna miłość im to wynagradza ❤
Pewnego dnia Aleksy musi wyjechać służbowo. Od tego wyjazdu nic nie będzie takie samo. Jakby ktoś uruchomił puszkę z przykrymi wydarzeniami....
W dodatku Blankę nachodzi jej dawny znajomy, z którym ma niemiłe wspomnienia.
Młodych małżonków czeka trudny czas. Co los im szykuje?
Czy dadzą radę i przejdą przez to razem?
******
Piękna i wzruszająca powieść o sile miłości i nadziei, która nie opuszcza do końca.
Opowiada również o tym, że dla dobra drugiej osoby jesteśmy w stanie kłamać i oszukiwać, byleby ona nie cierpiała. Tylko nie zawsze to wychodzi na dobre. Czasem lepiej powiedzieć prawdę i zmierzyć sie z tym razem ❤
Wiktoria napisała bardzo subtelnie i delikatnie o trudnych tematach.
W piękny sposób opisała historię Blanki i Alka. Bohaterów pokochałam, byli bardzo sympatyczni i tacy ciepli. Czuć było miłość między nimi ❤

Wiktorio, pisz dalej, bo w Twojej twórczości tkwi ogromny potencjał ❤
Jeśli w wieku 20 lat potrafisz napisać tak, że przy czytaniu ze wzruszenia łzy leją się strumieniami, to co dopiero będzie z kolejnymi Twoimi powieściami ❤ ja z chęcią po nie sięgnę, bo wiem, że warto ❤❤❤
Polecam Wam serdecznie "W blasku cieni " ❤ Nie zapomnijcie zaopatrzyć się w chusteczki 🥺

"Przyszłość jest wielką niewiadomą, którą rozszyfrować może tylko czas..."
******
Bohaterami są Blanka i Aleksy - młode małżeństwo.
Bardzo zakochani w sobie, wspierający i ufający sobie.
Wiodą spokojne życie, pracują i razem spędzają czas.
Mają za sobą smutną przeszłość, ale ich wzajemna miłość im to wynagradza ❤
Pewnego dnia Aleksy musi wyjechać służbowo. Od tego...

Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją książki, której byłam bardzo ciekawa - jest debiutem Wiktorii Piotrowskiej. I... Jeśli jest on dobry, to aż jestem ciekawa jaka będzie kolejna książka 🖤

Co prawda mogę się troszeczkę przyczepić. Sam początek książki nie porwał mnie, natomiast to co działo się później - baaardzo fajnie się czytało 😊 książka ma około 250 stron więc przeczytałam ją w jeden dzień.

Kilka słów o fabule:
Młode małżeństwo ma za sobą trudne dzieciństwo, ale dzięki sobie nawzajem jak to jest żyć w prawdziwej rodzinie. Blanka i Aleksy prowadzą spokojne życie, dopóki nie dochodzi do wypadku. Blanka stara się jak najbardziej wspierać męża w powrocie do zdrowia, natomiast on nie chcąc jej ranić i dokładać smutków zapętla się we własnych kłamstwach.

Bardzo się cieszę, że Wiktoria poruszyła taki temat. Ilekroć słyszymy o tym, że jedno z małżonków, czy nawet innych bliskich osób ukrywa swoją chorobę, bądź inny ważny problem, bo sądzi, że tak uchroni ich przed smutkiem i rozczarowaniem. Ale pamiętajmy, że nawet najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa. A ona i tak wyjdzie na jaw.

Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją książki, której byłam bardzo ciekawa - jest debiutem Wiktorii Piotrowskiej. I... Jeśli jest on dobry, to aż jestem ciekawa jaka będzie kolejna książka 🖤

Co prawda mogę się troszeczkę przyczepić. Sam początek książki nie porwał mnie, natomiast to co działo się później - baaardzo fajnie się czytało 😊 książka ma około 250 stron więc...

#WblaskuCieni @wiktoria_piotrowska_autor @wydawnictwo_novaeres #RECENZJA
Historia zdawałoby się jakich wiele...Blanka i Alek,młode,szczęśliwe małżeństwo.Ona uczy w szkole,on jest ochroniarzem.Choć obydwoje mają za sobą trudne,bolesne przeżycia tworzą udany,wpatrzony w siebie duet.Ich spokojne,poukładane życie zmienia się w jednej chwili.Podczas służbowego wyjazdu Alek ulega wypadkowi,który kończy się druzgocącą diagnozą.Męzczyzna w trosce o ukochaną zataja prawdę i zatapia się w kłamstwie, które powoli niszczy ich relacje.Nawet najlepszy przyjaciel nie jest w stanie przekonać Alka do wyznania żonie prawdy.Bohaterowie mierzą się z tym co przygotował dla nich los,każde po swojemu,w przekonaniu słuszności swych decyzji i przekonań.
Czy bohaterowie wkońcu się dogadają?Jak poradzą sobie z tym co wymyślił dla nich ślepy los?Ile cierpienia będą w stanie znieść? Czy będą przygotowani na pożegnanie które nieuchronnie będzie deptać im po piętach?
Powieść podobała mi się,choć drażniły mnie chwilami niektóre powtórzenia i zwroty.Mialam wrażenie,że czytam typowe szkolne wypracowanie według podręcznikowego schematu.Brakowalo mi też trochę spontaniczności między tymi młodymi bohaterami,byli dla mnie nieco sztywni.Ale jako ,że to debiut bardzo młodej autorki jestem przekonana ,że z czasem niedociągnięcia ustąpią miejsca wprawie i doświadczeniu.

#WblaskuCieni @wiktoria_piotrowska_autor @wydawnictwo_novaeres #RECENZJA
Historia zdawałoby się jakich wiele...Blanka i Alek,młode,szczęśliwe małżeństwo.Ona uczy w szkole,on jest ochroniarzem.Choć obydwoje mają za sobą trudne,bolesne przeżycia tworzą udany,wpatrzony w siebie duet.Ich spokojne,poukładane życie zmienia się w jednej chwili.Podczas służbowego wyjazdu Alek...

Blanka i Aleksy wiodą życie jako szczęśliwe młode małżeństwo. Kobieta jest nauczycielką, zaś Aleks pracuje w firmie ochroniarskiej. Śmiało można rzec, że do szczęścia niczego im nie brakuje.
Wiele zmienia się w ich relacji, gdy mężczyzna ulega w pracy wypadkowi. Niby dość szybko dochodzi do siebie, ale od tego momentu nie mówi żonie wszystkiego. W życiu Blanki zaś niespodziewanie zjawia się dawny adorator. Młoda kobieta zamyka się przed mężem i od tej pory oboje mają swoje tajemnice. Czy ich związek przetrwa tę próbę?
Do czego doprowadzają małe kłamstwa i niedopowiedzenia?
Tego tradycyjnie Wam nie zdradzę, natomiast przyznaję, że książkę czyta się niezwykle szybko. Zapewne dlatego, iż napisana jest bardzo prostym i przystępnym językiem. Myślę, że historia w niej przedstawiona, przypadnie do gustu sporemu gronu czytelników. Wielu z Was odnajdzie w niej sporo własnych życiowych doświadczeń i problemów.
Co do minusów to znalazłam dwa. Po pierwsze zawiera troszkę za dużo opisów zwyczajnych miejsc i sytuacji - nie bardzo lubię to w książkach. Drugi zaś, to zbyt mało użytych synonimów. Oczywiście opinia jest moją subiektywną i zachęcam serdecznie do samodzielnego zapoznania się z książką.

Blanka i Aleksy wiodą życie jako szczęśliwe młode małżeństwo. Kobieta jest nauczycielką, zaś Aleks pracuje w firmie ochroniarskiej. Śmiało można rzec, że do szczęścia niczego im nie brakuje.
Wiele zmienia się w ich relacji, gdy mężczyzna ulega w pracy wypadkowi. Niby dość szybko dochodzi do siebie, ale od tego momentu nie mówi żonie wszystkiego. W życiu Blanki zaś...

"W BLASKU CIENI" WIKTORIA PIOTROWSKA

Przyszłość jest wielką niewiadomą, którą rozszyfrować może tylko czas…

Udany polski debiut literacki z gatunku : literatura obyczajowa, romans.
Dodam ciekawostkę dotyczącą autorki- jest nią młodziutka dziewczyna, która uczy się w liceum.
Świetnie, że odważyła się napisać i podzielić się z nami tak piękną i wzruszającą historią. 
Ciekawy pomysł na powieść, bardzo realistyczni bohaterowie i ich los.
Prosty język oraz styl, który powoduje, że lekturę czyta się szybko, lekko i z zaciekawieniem.
Przeczytawszy pierwsze linijki teksu wiedziałam, że muszę przeczytać ją na raz, że nie odłożę póki nie poznam zakończenia. 
Akcja powieści dzieje się w czasach ówczesnych w Krakowie.
To właśnie tutaj mieszka młode małżeństwo Blanki i Aleksego.
Ona jest Polką, nauczycielką języka polskiego , a on Białorusinem pracującym jako ochroniarz.
Bardzo się kochają i dzięki temu, to wszystko czego doświadczyli w swoim życiu odeszło.
Teraz są tu i teraz, żyją razem i są szczęśliwi. 
Mają przyjaciół i wiodą spokojne życie.
Wszystko się zmienia, gdy niespodziewanie Aleks ulega wypadkowi. Nie chcąc martwić żony pomału odcina się od niej i niestety wpływa to źle na ich relacje.
Blanca też zaczyna się oddalać od męża.  Spotyka chłopaka Pawła, który kiedyś był w niej zabójczo zakochany.

Jak dalej potoczą się losy młodego małżeństwa ?
Czy ten nieszczęśliwy wypadek wszystko zmieni ?

Mamy tutaj obraz prawdziwego życia, historia niczym wyjęta z rzeczywistości.
Codzienne problemy, dylematy, wątpliwości i rozterki. Trudne decyzje i ich konsekwencje.
Miłość, kłamstwa, intrygi. 
Polecam tę powieść, gwarantuje dobry czas z książką.

Wzruszenia i cała masa emocji.
P O L E C A M :)

"W BLASKU CIENI" WIKTORIA PIOTROWSKA

Przyszłość jest wielką niewiadomą, którą rozszyfrować może tylko czas…

Udany polski debiut literacki z gatunku : literatura obyczajowa, romans.
Dodam ciekawostkę dotyczącą autorki- jest nią młodziutka dziewczyna, która uczy się w liceum.
Świetnie, że odważyła się napisać i podzielić się z nami tak piękną i wzruszającą...