Na pewno polecam fanom Białowieży i okolic. Na uznanie czytelnika zasługują cudne fotografie zwierzęcych bohaterów. Lektura łatwa, mila i przyjemna. Dowiedzieć się można sporo o historii tego gatunku, o perturbacjach bytności żubra na terenie Polski, opisany jest też proces reintrodukcji żubra po drugiej wojnie światowej do puszczy.
zaciekawiły mnie zwyczaje żubra np czochranie się, wychów młodych, trasy peregrynacji co bardziej znanych osobników. Ciekawe, ze większość żubrów wywodzi się z hodowli pszczyńskiej.
Autor nie oszczędził tez czytelnikom bulwersujących szczegółów jak np rozprawiał o kilogramach pasożytów, które skutecznie skracają życie zainfekowanych osobników.
Kopalnia ciekawostek, tudzież pogawędek o spotkaniach autora z licznymi osobnikami, o śmiertelności żubrów w starciu z pociągami, krwawych bojach między samcami alfa.

Na pewno polecam fanom Białowieży i okolic. Na uznanie czytelnika zasługują cudne fotografie zwierzęcych bohaterów. Lektura łatwa, mila i przyjemna. Dowiedzieć się można sporo o historii tego gatunku, o perturbacjach bytności żubra na terenie Polski, opisany jest też proces reintrodukcji żubra po drugiej wojnie światowej do puszczy.
zaciekawiły mnie zwyczaje żubra np...

Taka książeczka na jeden chapsik, za to z ładnymi zdjęciami.

Czyta się szybciutko, jak ktoś siedzi w Białowieży, lubi przyrodę i interesuje się jej historią na tym obszarze, to pewnie będzie mu się ta książka, raczej książeczka, podobała.

Minusem jest chaos - autor pisze właściwie o wszystkim żubrze, wojnie, lokalnych przygodach z pojedynczymi osobnikami, historii itp.
I jakoś między wierszami przebija "wielkie odkrycie" ziewającego żubra. Ja tam się na tym nie znam, ale pamiętam jak kiedyś wybierałem szkołę dla córki i na swojej stronie internetowej, w zakładce "osiągnięcia", ta szkoła umieściła informację o tym, że zebrała w jakiejś zbiórce "górę grosza". Od razu wiesz, jaka jest ranga osiągnięć tej szkoły.
Tu troszkę podobnie: ziewnięcie żubra urasta do naukowego odkrycia. Chmmm... nie znam się, ale pachnie to zachwycaniem się odkryciem, którego ranga pasuje do góry grosza.

Generalnie jednak przeczytałem całość, nie jest to literatura, bardziej taka opowieść i informacje. No ale nie nudziłem się.

Taka książeczka na jeden chapsik, za to z ładnymi zdjęciami.

Czyta się szybciutko, jak ktoś siedzi w Białowieży, lubi przyrodę i interesuje się jej historią na tym obszarze, to pewnie będzie mu się ta książka, raczej książeczka, podobała.

Minusem jest chaos - autor pisze właściwie o wszystkim żubrze, wojnie, lokalnych przygodach z pojedynczymi osobnikami, historii itp.
I...

Kolejna, po Żubrach z Kamiennego Bagna książka Wojciecha Sobocińskiego o żubrach, historii wyginięcia i restytucji przeplatana historiami i obserwacjami zwierząt w Puszczy Białowieskiej. Zachwycające zdjęcia, ciekawie snuta opowieść sprawiają, że czytając ląduje się na Polanie Białowieskiej oko w oko z żubrem. Polecam wszystkim miłośnikom natury, Białowieży i książek....

Kolejna, po Żubrach z Kamiennego Bagna książka Wojciecha Sobocińskiego o żubrach, historii wyginięcia i restytucji przeplatana historiami i obserwacjami zwierząt w Puszczy Białowieskiej. Zachwycające zdjęcia, ciekawie snuta opowieść sprawiają, że czytając ląduje się na Polanie Białowieskiej oko w oko z żubrem. Polecam wszystkim miłośnikom natury, Białowieży i książek....