God mode

Okładka książki God mode Martyna Sowińska, Maja Zadumińska
Okładka książki God mode
Martyna SowińskaMaja Zadumińska Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-08
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381478106
Tagi:
Literatura polska thriller manipulacja amnezja morderstwo
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
964
914

Na półkach: , ,

Bohaterka książki budzi się w hotelowym pokoju, nie pamiętając jak się tam znalazła, co robiła i jak się nazywa. Ponadto okazuje się, że prawdopodobnie została wmieszana w sprawę morderstwa. Czy uda jej się odpowiedzieć na nurtujące pytania ufając ludziom, którzy są dla niej zupełnie obcy?
Punkt wyjścia książki bardzo mi się podobał. Szykował się bardzo fajny thriller, coś na pograniczu kryminału. Niestety dla mnie, wmieszany został w to wątek medyczny dotyczący pracy nad starzeniem się i nieśmiertelnością, co mnie niestety wybiło z rytmu. Gdzieś po drodze się pogubiłam, może nie do końca czytałam tę książkę ze zrozumieniem, co przyczyniło się do tego, że nie kumam tak do końca o co chodziło w tej fabule. Stylistycznie to była dobrze napisana powieść, jednak jako całość, nie poczułam książkowego flow. Czasami tak też bywa 🤷‍♀️. Ode mnie 4/10.

Bohaterka książki budzi się w hotelowym pokoju, nie pamiętając jak się tam znalazła, co robiła i jak się nazywa. Ponadto okazuje się, że prawdopodobnie została wmieszana w sprawę morderstwa. Czy uda jej się odpowiedzieć na nurtujące pytania ufając ludziom, którzy są dla niej zupełnie obcy?
Punkt wyjścia książki bardzo mi się podobał. Szykował się bardzo fajny thriller, coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
118

Na półkach: ,

Bardzo byłam ciekawa tego thrillera. Temat nieśmiertelności i wydłużania życia może i jest oklepany, ale mnie interesuje.
I wiecie co? Trochę się zawiodłam. Czytałam tę książkę miesiąc temu i mało pamiętam, co się tam działo. Nie wywarła na mnie zbyt wielkiego wrażenia :/ Ale trzeba przyznać, że czyta się ją naprawdę bardzo szybko, a prosty język autorek jest zdecydowanie na plus. Pomimo tego, że mówimy o dwuniciowym DNA, czy turritopis nutricula (prawdopodobnie pierwszy poznany nieśmiertelny organizm na Ziemi) dało się połapać, o co chodzi 👏

Myślę, że warto też zwrócić uwagę na interesujący tytuł - "GodMode" - tryb Boga. I chyba ze względu na niego chciałam sięgnąć po tę książkę 🙈

Ani nie polecam, ani nie odradzam 🤷‍♀️

Bardzo byłam ciekawa tego thrillera. Temat nieśmiertelności i wydłużania życia może i jest oklepany, ale mnie interesuje.
I wiecie co? Trochę się zawiodłam. Czytałam tę książkę miesiąc temu i mało pamiętam, co się tam działo. Nie wywarła na mnie zbyt wielkiego wrażenia :/ Ale trzeba przyznać, że czyta się ją naprawdę bardzo szybko, a prosty język autorek jest zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
314
311

Na półkach: , , ,

Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności.’
Wiesz jak poznać dobrą książkę ? Poznasz ją po tym kiedy nie masz najmniejszego zamiaru jej odłożyć. Książka pochłonęła mnie. Gdyby nie mój tryb życia przepłynełabym przez nią jeden dzień. Wystarczyło przeczytać prolog a wiedziałam, że przepadłam.
Dziękuję bardzo @wydawnictwo_novaeres za możliwość przeczytania książki ❤️❤️❤️

Młoda dziewczyna budzi się w pokoju hotelowym. Nie potrafi sobie nic przypomnieć. Nie pamięta nawet jak ma na imię. W trakcie szukania czegokolwiek co mogłoby jej pomóc w przypomnieniu sobie kim jest znajduje kartkę z wiadomością aby się jak najszybciej ewakuowała. Gdy wychodzi z pokoju zauważa zamieszanie w holu i trupa. Boi się, że to ona jest w to wszystko zamieszana. Jest poszukiwana przez grube ryby. A tak naprawdę to wciąż nie odnalazła siebie samej. Jak ma zaufać komukolwiek ? Każdy jest dla niej obcy.

Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności.’
Wiesz jak poznać dobrą książkę ? Poznasz ją po tym kiedy nie masz najmniejszego zamiaru jej odłożyć. Książka pochłonęła mnie. Gdyby nie mój tryb życia przepłynełabym przez nią jeden dzień. Wystarczyło przeczytać prolog a wiedziałam, że przepadłam.
Dziękuję bardzo @wydawnictwo_novaeres za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
614

Na półkach:

" Nie boj się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności "

Pierwszy raz miałam okazję czytać książkę napisaną przez dwie kobiety, dlatego na początku się jej trochę obawiałam, to opis mnie do niej wręcz przyciągał i postanowiłam zaryzykować. W końcu kto nie ryzykuje, ten nie spija szampana. Śmiało mogę powiedzieć, że ten duet wyszedł całkiem dobrze. Książka od samego początku jest utrzymana w stałym napięciu i trzyma je do samego końca. 

Młoda kobieta budzi się w hotelowym pokoju. Nie pamięta kompletnie nic, dodatkowo uświadamia sobie, że nie wie ,kim tak naprawdę jest, nie zna swojej tożsamości. Na domiar złego okazuje się, że została wplątana w morderstwo. Z pomocą przychodzi jej pewien mężczyzna, jednak szybko okazuje się, że nie tylko ona chce się dowiedzieć, jaka jest jej prawdziwa tożsamość. Dziewczyna nie wie już komu może ufać, nie zna niego poza tym jednym mężczyzna.. Czy będzie w stanie zaufać mu na tyle, by pomógł jej odkryć ,kim tak naprawdę jest? 

Po czym poznać dobrą książkę ? Po tym, że zaczynasz i boisz się ją odłożyć na miejsce. Tak było i tym razem. Kiedy zaczęłam czytać i od razu przepadłam, nie chciałam jej odłożyć, bardzo interesowały mnie losy głównej bohaterki. Fabuła nie była ciężka , trochę panowała w niej chaotyczność, ale całkowicie mi to nie przeszkadzało. Książka kręci się wokół nauki, badań nad starzeniem się i nieśmiertelnością , to nie jest przeładowana językiem naukowym- to jej wielki plus. Książka jest łatwa w odbiorze, dzięki czemu czyta się ją naprawdę lekko,a kartki same przeskakują przez palce. Lektura posiada również piękną , niebanalną okładkę w kolorze fuksji. Jest to debiut i uważam, że udany ;) 

Dziękuję @wydawnictwo_novaeres za egzemplarz do recenzji ;)

" Nie boj się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności "

Pierwszy raz miałam okazję czytać książkę napisaną przez dwie kobiety, dlatego na początku się jej trochę obawiałam, to opis mnie do niej wręcz przyciągał i postanowiłam zaryzykować. W końcu kto nie ryzykuje, ten nie spija szampana. Śmiało mogę powiedzieć, że ten duet wyszedł całkiem dobrze. Książka od samego początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
229

Na półkach: ,

Polski "kamień filozoficzny".

"Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności".

Niech nie zmyli Was drodzy czytelnicy tytuł recenzji, ta książka nie ma zbyt wiele wspólnego z pierwszą częścią o słynnym czarodzieju, ale to co się w niej dzieje to istna magia. Pewna kobieta budzi się w hotelowym pokoju, całkiem sama. Nie pamięta co się wydarzyło zeszłego wieczoru, nie pamięta nic ze swojego życia, nawet własnego imienia. Ma jedynie przeczucie, że musi uciekać i że grozi jej niebezpieczeństwo.

Podczas ucieczki trafia na tajemniczego mężczyznę o imieniu Rusty, który może jej pomóc odkryć prawdę o tym kim naprawdę jest. Poza wątkiem kobiety z amnezją, znajdziemy również motyw nieśmiertelności. Jest to ułuda, która dla zdeterminowanych osób z zasobnym portfelem może być na wyciągnięcie ręki.

Muszę przyznać, że po raz pierwszy spotkałam się z takim tematem, przedstawionym w tak realistyczny sposób. Autorki książki "God mode" Martyna Sowińska i Maja Zadumińska "ożywiły" marzenia wielu ludzi z całego świata, a także wcieliły w fabułę jedną z teorii spiskowych XXI wieku. Niektórzy twierdzą, że lekarstwo na nieuleczalne choroby takie jak rak istnieje i jest dostępne jedynie dla tej grupy niewyobrażalnie bogatych, którzy pragną być wiecznie piękni i młodzi, a za kilka/ kilkanaście lat medycyna rozwinie się na tyle, że będzie możliwe to o czym dzisiaj możemy tylko śnić.

"God mode" niesie ze sobą także przestrogę "Obawiaj się nieśmiertelności". Ale jak to ? Zapyta ktoś. Czy istnieje na całym świecie chociaż jedna osoba, która nie chciałaby żyć wiecznie? Z jakiegoś powodu ludzie się rodzą i umierają w różnym wieku. Jest początek i koniec, a ruchy religijne są zdecydowanie przeciwne ingerencji nauki w ludzkie życie. Czy to tylko staroświeckie "bajdurzenie", a może mają rację?

Autorki na łamach książki starały się przedstawić ewentualne konsekwencje takiej właśnie ingerencji: wieczna ucieczka, zaczynanie życia wciąż od nowa, wykorzystywanie długowiecznych osób jako "królików doświadczalnych" w imię wyższego dobra. Tylko czy na pewno? A Ty drogi czytelniku, czy chciałbyś być nieśmiertelny/a?

Podsumowując: Książka choć początkowo wydawała się w nie moich klimatach to bardzo mnie wciągnęła i mogę ją z czystym sumieniem polecić.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl" za co bardzo dziękuję.

Polski "kamień filozoficzny".

"Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności".

Niech nie zmyli Was drodzy czytelnicy tytuł recenzji, ta książka nie ma zbyt wiele wspólnego z pierwszą częścią o słynnym czarodzieju, ale to co się w niej dzieje to istna magia. Pewna kobieta budzi się w hotelowym pokoju, całkiem sama. Nie pamięta co się wydarzyło zeszłego wieczoru, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
262

Na półkach:

Książka porusza zagadnienia takie jak biotechnologia (duży plus za informacje, które mają swoje pokrycie w rzeczywistości),cyberprzestępstwo a przede wszystkim motyw nieśmiertelności. Każdy z nas zapewne zastanawiał się na istotą procesów starzenia się, jak wyglądałby świat gdybyśmy byli wiecznymi istotami, jak daleko jest w stanie rozwinąć się postęp nauki, medycyny. „God mode” pokazuje, że osiągnięcie takiego rozwiniętego poziomu niesie za sobą nie tylko skutki postaci egzystencjalnej ale także ekonomicznej czy ekologicznej.
Jeśli mowa o całokształcie książki tematyka była dla mnie niesamowicie interesująca. Powieść została napisana według mnie lekko chaotycznie, pojawiło się zbyt wiele niewyjaśnionych wątków. Zakończenie pozostaje otwarte dla czytelnika więc daje do myślenia. Tak jak cała fabuła książki składnia do refleksji.
Po przeczytaniu „God mode” będziecie przeszukiwać internet w poszukiwaniu nowinek ze świata medycyny!

Książka porusza zagadnienia takie jak biotechnologia (duży plus za informacje, które mają swoje pokrycie w rzeczywistości),cyberprzestępstwo a przede wszystkim motyw nieśmiertelności. Każdy z nas zapewne zastanawiał się na istotą procesów starzenia się, jak wyglądałby świat gdybyśmy byli wiecznymi istotami, jak daleko jest w stanie rozwinąć się postęp nauki, medycyny. „God...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
157

Na półkach:

Przedstawiona historia w „God mode” ma swój początek w hotelowym pokoju, w którym przebudza się młoda kobieta. Mimo wszelkich starań nie potrafi przypomnieć sobie jak się tam znalazła i co robiła poprzedniego wieczoru. Nie pamięta również swojego imienia, adresu zamieszkania i żadnych faktów z swojego życia. Nic, totalna pustka. Sytuacja robi się jeszcze ciekawsza kiedy okazuje się, że najprawdopodobniej została wmieszana w grubą aferę i jest poszukiwana przez ludzi, których również nie pamięta. Nie mając pojęcia komu może zaufać próbuje rozwiązać swoją beznadziejną sytuację.
.
Muszę przyznać, że opisany w książce motyw nieśmiertelności bardzo mnie zaciekawił. Z przyjemnością chłonęłam wszystkie informacje związane z badaniami naukowymi, DNA czy biotechnologią. Jak najbardziej mój klimacik. Na plus oceniam również to, że fabuła książki nie skupia się tylko i wyłącznie na zwolennikach „nieśmiertelności” ale mamy również szansę poznać stanowisko osób po drugiej stronie barykady. Czyta się naprawdę szybko, zwłaszcza pod koniec kiedy akcja brnie jak szalona i do samego końca trzyma w napięciu. Na minus natomiast oceniam zbyt dużą ilość wątków. Jak dla mnie niektóre z nich w ogóle niepotrzebne, wprowadzały tylko chaos, przez co czasami wypadałam z rytmu i traciłam przyjemność z czytania. Jednak mimo wszystko pozycję oceniam na plus. To była ciekawa i wciągająca historia.

Przedstawiona historia w „God mode” ma swój początek w hotelowym pokoju, w którym przebudza się młoda kobieta. Mimo wszelkich starań nie potrafi przypomnieć sobie jak się tam znalazła i co robiła poprzedniego wieczoru. Nie pamięta również swojego imienia, adresu zamieszkania i żadnych faktów z swojego życia. Nic, totalna pustka. Sytuacja robi się jeszcze ciekawsza kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
270

Na półkach:

Chyba ostatnio bardzo się zestarzałem, i wiele z trendów na siłę wdychających się do kultury popularnej do mnie nie trafia. Dla przykładu meczą mnie filmy oparte o szybki teledyskowy montaż, zdecydowanie chętniej oglądam opowieści o dłuższych, coś wnoszących scenach. W muzyce nie trafiają do mnie utwory oparte o rytm i produkcje, a całkowicie pozbawione linii melodycznej, a sporo dziś takich. Zaś w literaturze lubię klasyczne opowieści, oparte o dobrą intrygę i dobrze skrojonych bohaterów, a nie zabawy formalne i mieszanie porządków. Pewnie dla tego nie trafił do mnie „God mode” pióra Martyny Sowińskiej i Mai Zadumińskiej.
Nie lubię też, jak w powieści jest zbyt dużo „waty” a za mało treści. Zaczyna się od tego, że młoda kobieta budzi się w pokoju hotelowym. I już samo przebudzenie rozpisano na kilka stron używając przy tym barokowych i mocno pretensjonalnych metafor. Nie wnosi to nic do intrygi a szalenie ja spowalnia.
Nie inaczej jest z szalenie precyzyjnymi opisami zupełnie nieistotnych szczegółów, ich też nie lubię. Oczywiście, można się bawić językiem i na trzy strony opisać wygląd regału bibliotecznego, ale po co? Miałoby to sens, jeżeli ów regal kryłby jakaś tajemnicę, lub przynosił odpowiedź na jakaś z fabularnych zagadek i popychał akcję do przodu. Tu nic takiego nie ma miejsca. Ten regał nie okazał się być niczym słynna gogolowska strzelba, która w trzecim akcie strzela. Po co więc zabierać czytelnikowi czas i opisywać go tak dokładnie.
Lubię za to, jeżeli podstawą opowieści są dialogi. Zapis rozmów powinien być właśnie tym co sprawi, że akcja popędzi do przodu. Tymczasem w „God mode” pierwsza scena dialogowa ma miejsce na stronie 31 czyli gdzieś w 1/10 części książki. Nie uważacie, że dość późno. A potem trafiają się całe „nieme” rozdziały.
Kolejnym nie lubię na liście, jest zbyt wiele wątków pobocznych. Zwykle ich zadaniem jest zbudowanie tła, osadzenie głównej osi fabularnej w pewnym kontekście. Rozumiem to, ale wymagam od autora (autorek w tym wypadku),by nad tym panowały a nie tworzyły gąszcz w jakim łatwo się pogubić i których jedynym zadaniem jest spowolnienie akcji.
I finalnie nie lubię też, jeżeli w powieści zostaje zbyt wiele niedomkniętych, pozostawionych wyobraźni czytelnika wątków. A takich w „God mode” nie brakuje. Oczywiście rozumiem, że podniesienie takiej tematyki jak nieśmiertelność wymaga pozostawienia pewnego marginesu na refleksję, a margines nie powinien być szerszy niż treść główna.
Oczywiście doskonale rozumiem, dlaczego i skąd się wzięły wszystkie wskazane wyżej elementy. Maja one jeden cel, zamaskować braki i uchybienia w intrydze, w owym mitycznym wątku głównym. To on jest kręgosłupem każdej powieści, a już powieści gatunkowej jaką niewątpliwie jest thriller w szczególności. A w „God mode” intryga jest zwyczajnie słaba. I ani manieryczny styl, ani nadmiar waty tego nie zamaskują. Mało tego, zdają się jeszcze utrudniać obcowanie z tekstem i zwyczajnie pozbawiają pozycje tego co najważniejsze, czytelniczej frajdy.
Dlatego też, nawet biorąc pod uwagę, że omawiana powieść jest debiutem autorek, nie można jej użąć za trafioną. Na rynku jest sporo ciekawszych powieści, wybierając coś innego nic nie stracicie.

Chyba ostatnio bardzo się zestarzałem, i wiele z trendów na siłę wdychających się do kultury popularnej do mnie nie trafia. Dla przykładu meczą mnie filmy oparte o szybki teledyskowy montaż, zdecydowanie chętniej oglądam opowieści o dłuższych, coś wnoszących scenach. W muzyce nie trafiają do mnie utwory oparte o rytm i produkcje, a całkowicie pozbawione linii melodycznej, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1100
723

Na półkach: , , , ,

Na tę książkę czaiłam się od dłuższego czasu, choć miałam również obawy. Wynikały one głównie z faktu, że jest ona napisana przed dwie kobiety, a mi szczerze mówiąc rzadko podchodzą duety. Postanowiłam spróbować bo motyw bardzo mi się spodobał. Do celu.

Opowieść zaczyna się w momencie, kiedy to w hotelu budzi się kobieta, która nie pamięta dnia poprzedniego, co w sumie nie byłoby takie dziwne. Takie rzeczy się przecież zdarzają. Ale za moment uświadamia sobie, że ta niepamięć dotyczy także jej imienia. Ba! Nie jest w stanie sobie przypomnieć kim tak naprawdę jest. Do tego zaczynają się piętrzyć problemy i okazuje się, że być może jest ona wplątana w zabójstwo. Sytuacja mnie osobiście przeraża. Dziewczyna szuka informacji o samej sobie, do tego szukają ją jacyś ludzie, którzy mogą być niebezpieczni. Istny kosmos.

Ale nie jest tak różowo, jak okładka by mogła na to wskazywać. Dochodzi wątek przedłużania życia, czy inaczej - nieśmiertelności. Z tego mogłoby być fenomenalne sci-fi połączone właśnie z thrillerem, który tu miałam znaleźć, a niestety, nie było tego charakterystycznego napięcia, niepewności, a czasem i strachu.

Opis książki mnie osobiście skusił od razu.Nie polubiłam ani bohaterki, ani w sumie całej treści, bo pomysł był absolutnie genialny, ale wykonanie... chyba te dwie Panie nie mogły się dogadać i pisały rozdziały na zmianę. Dobrze się czyta takie właśnie króciutki rozdziały i często smaczku dodaje jeden wielki chaos w powieści, ale tutaj mam wrażenie, że gdyby jedna z nich usiadła do pisania i stworzyła całość, to wyszłoby to o wiele lepiej.

W sumie, mogłabym powiedzieć, że najzwyczajniej w świecie za dużo pomysłów Autorki próbowały wepchnąć do jednej książki. Z tego spokojnie mogłyby być przynajmniej dwie i prawdopodobnie o wiele lepsze.

Podsumowując, ode mnie 5/10 gwiazdek. Pewnie, jeśli któraś z Autorek postanowi stworzyć własną powieść, z chęcią sprawdzę czy samodzielnie wyszło jej to lepiej, ale we dwie powinny sobie odpuścić.

A Wydawnictwu Novae Res serdecznie dziękuję za egzemplarz :)

Na tę książkę czaiłam się od dłuższego czasu, choć miałam również obawy. Wynikały one głównie z faktu, że jest ona napisana przed dwie kobiety, a mi szczerze mówiąc rzadko podchodzą duety. Postanowiłam spróbować bo motyw bardzo mi się spodobał. Do celu.

Opowieść zaczyna się w momencie, kiedy to w hotelu budzi się kobieta, która nie pamięta dnia poprzedniego, co w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
85

Na półkach:

Lubię kiedy autor nie podaje wszystkiego na tacy stopniowo dozując informacje o fabule i bohaterach. Tutaj wynika to bezpośrednio z przedstawionych wydarzeń - bohaterka doznała całkowitej amnezji, nie wiemy kim jest, a jej imię poznajemy dopiero po długim czasie. Zabieg ten dodaje tajemniczości, do połowy książki właściwie nie wiemy kto gra w czyjej drużynie i do czego dążą wszyscy bohaterowie. Niestety brakowało mi dłuższej charakterystyki postaci, o głównej bohaterce aż do końca książki wiemy tyle co nic. Głównym wątkiem wciąż pozostaje nieśmiertelność i muszę przyznać, że ten temat został naprawdę świetnie poprowadzony. Organizacje będące za i przeciw przedłużaniu życia, firmy ukrywające ciemne biznesy, intrygi i zamachy - dzieje się naprawdę dużo. Ostatni rozdział trochę mnie rozczarował, mam poczucie, że temat nie został wyczerpany, a niektóre sprawy wyjaśnione zbyt lakonicznie. Poza tym jest to naprawdę dobra książka, z świeżym i ciekawym wątkiem głównym. Czekam na więcej książek spod pióra autorek.

Lubię kiedy autor nie podaje wszystkiego na tacy stopniowo dozując informacje o fabule i bohaterach. Tutaj wynika to bezpośrednio z przedstawionych wydarzeń - bohaterka doznała całkowitej amnezji, nie wiemy kim jest, a jej imię poznajemy dopiero po długim czasie. Zabieg ten dodaje tajemniczości, do połowy książki właściwie nie wiemy kto gra w czyjej drużynie i do czego dążą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    47
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    10
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • Thriller, sensacja, kryminał
    1
  • Zakończony rok 2022
    1
  • 2020
    1
  • Audiobook
    1
  • Legimi audio
    1
  • Papierowy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki God mode


Podobne książki

Przeczytaj także