Conan Wydanie Zbiorcze Tom 1 - Narodziny legendy
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Conan Wydania Zbiorcze [Dark Horse] (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Conan Omnibus volume 1: Birth of the legend
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Liczba stron:
- 468
- Czas czytania
- 7 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328126091
- Tłumacz:
- Dariusz Stańczyk
- Tagi:
- Conan fantasy komiks Dark Horse
Laureaci Nagrody Eisnera, Kurt Busiek i Cary Nord, przenoszą historie o Conanie z Cymerii na plansze komiksu w najlepszej dotychczas graficznej adaptacji prozy Roberta E. Howarda. Conan to kanoniczne opowieści o najsłynniejszym bohaterze literatury magii i miecza, rozbudowane przez Busieka o wątki fabularne splatające chronologię jego przygód. Oszczędna kreska Norda i wspaniałe kolory Dave’a Stewarta sprawiają, że era hyboryjska nigdy wcześniej nie wydawała się tak rzeczywista. Narodziny legendy to opowieści między innymi o dorastaniu Conana na surowych ziemiach Cymerii, wojnie z morderczymi Vanirami, pogoni za córką lodowego olbrzyma, pierwszym spotkaniu z zabójczynią Janissą czy wreszcie o starciu z przerażającym magiem, który stanie się najgroźniejszym wrogiem Conana: Thoth-Amonem!
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach serii Conan #0–15, #23, #32, #45–46 wydawnictwa Dark Horse Comics.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 58
- 18
- 15
- 12
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Mocne rozczarowanie. Komiks zbiera pochlebne oceny, a ja się strasznie wynudziłem, czytałem od pewnego momentu na siłę. Całość ma epizodyczny charakter i poszczególne opowieści są niesamowicie banalne. Kompletnie nie umiałem się w to zaangażować, nie zależało mi ani na Conanie, ani na innych postaciach. Gdzie tu jakaś intryga i emocje? A mimo, że w komiksie jest niewiele fabuły i rozwoju postaci to jest on mocno przegadany - strony zalane są nic nie wnoszącymi opisami w ramkach. Pewnie miała to być stylizacja na klasyczny komiks/opowieść fantasy, a wyszło po prostu archaicznie i nudno. Rysunki w pierwszej połowie niezłe, choć momentami mało czytelne, w drugiej pokraczne i niedopracowane. Do tego z jasno pastelowe barwy, przypominające poranną kreskówkę, a nie opowieść heroic/low fantasy.
Mocne rozczarowanie. Komiks zbiera pochlebne oceny, a ja się strasznie wynudziłem, czytałem od pewnego momentu na siłę. Całość ma epizodyczny charakter i poszczególne opowieści są niesamowicie banalne. Kompletnie nie umiałem się w to zaangażować, nie zależało mi ani na Conanie, ani na innych postaciach. Gdzie tu jakaś intryga i emocje? A mimo, że w komiksie jest niewiele...
więcej Pokaż mimo toPo latach wróciłem do Conana i to w formie komiksu.
Mamy tu dobry scenariusz, który jest w sam raz na miarę Conana. Jeżeli chodzi o stronę graficzną to dla mnie najlepsze rysunki tego tomu są w księdze pierwszej (Greg Ruth przypomina mi trochę Rosińskiego, a jego grafika potęguje prostotę i brutalność świata Conana). Pozostałe rysunki czyli księga 2 i 3 (Nord, Yeates i Mandrake) miejscami są niedopracowane (np. twarz Conana nie przypomina twarzy człowieka na kilku rysunkach itp szczegóły),jednak ogólnie można się przyzwyczaić i wciągnąć w wir opowieści.
Gorzej byłoby z rysunkami Cambell a, którego na szczęście nie ma w samym komiksie, a jedny rysunek jest umieszczony pod koniec tomu w "Galerii", na którym twarz Conan wygląda jak kwadratowe, brzydkie, nieforemne... coś.
Po latach wróciłem do Conana i to w formie komiksu.
więcej Pokaż mimo toMamy tu dobry scenariusz, który jest w sam raz na miarę Conana. Jeżeli chodzi o stronę graficzną to dla mnie najlepsze rysunki tego tomu są w księdze pierwszej (Greg Ruth przypomina mi trochę Rosińskiego, a jego grafika potęguje prostotę i brutalność świata Conana). Pozostałe rysunki czyli księga 2 i 3 (Nord, Yeates i...
Ten tom byłby dużo lepszy, gdyby nie pierwsza księga, która przedstawia dzieciństwo Conana - jest niezbyt ciekawa i przegadana, a przez ten styl graficzny nawet nie zawsze byłem w stanie rozróżnić te dzieciaki. Na szczęście później już zaczyna się stary dobry Conan.
Ten tom byłby dużo lepszy, gdyby nie pierwsza księga, która przedstawia dzieciństwo Conana - jest niezbyt ciekawa i przegadana, a przez ten styl graficzny nawet nie zawsze byłem w stanie rozróżnić te dzieciaki. Na szczęście później już zaczyna się stary dobry Conan.
Pokaż mimo toNajlepszy Conan.
Najlepszy Conan.
Pokaż mimo toConan trochę przypomina Supermana - zawsze wygra, zawsze stłucze albo zetnie wrogów i obutymi w sandały stopy zmiażdży tron.
Ale o dziwo Busiek ładnie prowadzi fabułę. Od początków, z wydarzeniami które ukształtują bohatera i dadzą psychologiczną podbudowę pod dalsze losy, czy zachowania. I chociaż rzezi nie brakuje wydaje się używana w odpowiednich momentach i ilości. Rysunkowo Ruth zdecydowanie góruje nad resztą i znakomicie oddaje brutalną surowość świata - szkoda, że ma głównie dzieciaka. Liczę, że powróci i nada swój wygląd dalszym przygodom. Kolejne tomy zdecydowanie do przeczytania - mimo, że bohatera nie darzyłem specjalnym sentymentem - może niesłusznie.
Edit w lutym 2023
Kupione do kolekcji i przeczytane jeszcze raz.
Znakomite i wspaniale opowiedziane, choć graficznie ocena bez zmian.
Conan trochę przypomina Supermana - zawsze wygra, zawsze stłucze albo zetnie wrogów i obutymi w sandały stopy zmiażdży tron.
więcej Pokaż mimo toAle o dziwo Busiek ładnie prowadzi fabułę. Od początków, z wydarzeniami które ukształtują bohatera i dadzą psychologiczną podbudowę pod dalsze losy, czy zachowania. I chociaż rzezi nie brakuje wydaje się używana w odpowiednich momentach i ilości....
Narodziny legendy czerpią wiele z oryginału Howarda, ale jednocześnie jest to też coś nowego, pokazującego przygody Cymeryjczyka z nieco innej strony. Komiks jest naszpikowany akcją i trudno się przy nim nudzić, stąd lektura blisko 450 stron nie zajmie zbyt wiele czasu. Znajdziemy tutaj wiele krwawych potyczek, walk i bitew, ale również będziemy mieli okazję lepiej zapoznać się ze światem wykreowanym przez Howarda, czy poznać głównego bohatera. Losy Conana śledzimy bowiem od jego narodzin, przez dzieciństwo, aż po pierwsze jego młodzieńcze przygody. Pozwala to bardzo dobrze go poznać - jego charakter, moralność, człowieczeństwo i zobaczyć jakich trudnych wyborów musi dokonać i przed jakimi dylematami staje. Bohater snuje także ciekawe rozważania i obserwacje na temat otaczającego świata. To wszystko sprawia, że Conan jest postacią niezwykle złożoną, która nie jest stereotypowym barbarzyńcą, który tylko walczy i zabija. To wrażliwy i inteligentny człowiek, który pragnie zobaczyć na własne oczy wiele dalekich krain, nie zostawi swoich towarzyszy w opałach, ale lepiej nie zaleźć mu za skórę, bo na pewno się zemści.
Za rysunki w komiksie odpowiadało kilkoro artystów, ale najbardziej przypadł mi do gustu styl Grega Rutha. Piękna kreska, bogata w szczegóły, a do tego ciemna tonacja, dodająca całości mrocznego klimatu. Wygląda to po prostu rewelacyjnie i bardzo dobrze współgra to z opisywanymi przygodami Conana. W przypadku pozostałych artystów sytuacja jest już nieco inna. Ich rysunki posiadają często mniej szczegółów, czasami trudno rozróżnić kto jest na nich przedstawiony, a do tego kolorystyka jest utrzymana w dość jasnych i ciepłych kolorach. Nie do końca pasowało mi to do przygód Conana znanych mi z opowiadań Howarda. Żałuję, że Greg Ruth nie narysował wszystkich plansz do zawartych tutaj historii - w jego wykonaniu przygody Conana czyta i ogląda się znakomicie.
Narodziny legendy to bardzo ciekawe rozpoczęcie cyklu komiksowego o Conanie. W pierwszym tomie mamy okazję obserwować jego dzieciństwo i pierwsze młodzieńcze przygody. Choć nie wszystko przypadło mi do gustu, to i tak nie mogę się doczekać aż sięgnę po kolejny tom.
https://hrosskar.blogspot.com/2020/08/conan-tom-1-narodziny-legedy-kurt.html
Narodziny legendy czerpią wiele z oryginału Howarda, ale jednocześnie jest to też coś nowego, pokazującego przygody Cymeryjczyka z nieco innej strony. Komiks jest naszpikowany akcją i trudno się przy nim nudzić, stąd lektura blisko 450 stron nie zajmie zbyt wiele czasu. Znajdziemy tutaj wiele krwawych potyczek, walk i bitew, ale również będziemy mieli okazję lepiej zapoznać...
więcej Pokaż mimo toJestem wielkim fanem opowiadań Roberta E. Howarda o Conanie Cymeryjczyków. W związku z tym, iż miałem trochę wolnego czasu postanowiłem sięgnąć po komiks o tym wspaniałym wojowniku autorstwa Kurta Busieka, Cariego Norda oraz Grega Rutha. Komiks przedstawia pierwsze lata działalności Conana. Poznajemy jego dzieciństwo oraz to, dlaczego postanowił opuścić swoją rodziną Cymerię. Towarzyszymy mu także w swoich pierwszych przygodach w innych krainach Hyperborei. Scenariusz Kurta Busieka jest w mojej ocenie bardzo ekspozycyjny oraz na siłę rozciągnięty. Przygody Conana u Howarda zawsze była bardzo dynamiczne i wciągające. Busiek natomiast rozciąga swoją historię do granic możliwości czytelnika. Jest strasznie nudno i przewidywalnie. Ważnym elementem scenariusza jest również to, że narrator tłumaczy to co się dzieję w kadrze. Lata trzydzieste, czterdzieste, pięćdziesiąte i sześćdziesiąte w komiksie, witajcie! W pozytywnym odbiorze komiksu przeszkadza także warstwa wizualna. Rysunki są nie dokładnie narysowane i nijak pasują do historii prezentowanej w komiksie. Postaci zlewają się w jedną masę i do końca nie wiedziałem kto wypowiada dane kwestie Obrazki są po prostu brzydkie także za sprawą kolorysty, który nakładał kolory za pomocą plam, doprowadzając do tego, iż w wielu przypadkach rysunki były dla mnie nieczytelne. Reasumując, nie polecam tego komiksu. Mam jeszcze w swojej kolekcji drugi tom, zapewne przeczytam go w niedalekiej przyszłości, aby przekonać się, czy nadal jest aż tak źle jak w pierwszym tomie.
Jestem wielkim fanem opowiadań Roberta E. Howarda o Conanie Cymeryjczyków. W związku z tym, iż miałem trochę wolnego czasu postanowiłem sięgnąć po komiks o tym wspaniałym wojowniku autorstwa Kurta Busieka, Cariego Norda oraz Grega Rutha. Komiks przedstawia pierwsze lata działalności Conana. Poznajemy jego dzieciństwo oraz to, dlaczego postanowił opuścić swoją rodziną...
więcej Pokaż mimo toWszystko co lubie w historiach o Conani można znaleźć w tym komiksie. Piękne kobiety, błyszczącą stal, potwory i demony. No i oczywiście gównego bohatera - Conan. Komiks jest rewelacyjny, niesamowicie oddaje klimat opowiadań napisanych przez Howarda, przenosząc postać Conan w nowe medium jakim jest komiks. Polecam wszystkim fanom fantasy, niesamowitych opowieści, no i oczywiście barbarzyńcy z Cimmerii.
Wszystko co lubie w historiach o Conani można znaleźć w tym komiksie. Piękne kobiety, błyszczącą stal, potwory i demony. No i oczywiście gównego bohatera - Conan. Komiks jest rewelacyjny, niesamowicie oddaje klimat opowiadań napisanych przez Howarda, przenosząc postać Conan w nowe medium jakim jest komiks. Polecam wszystkim fanom fantasy, niesamowitych opowieści, no i...
więcej Pokaż mimo toW połowie odpadłem, bo czułem się już tak znudzony. Naprawdę szkoda mi czasu na lekturę czegoś tak rozwleczonego, pełnego nudnych i zbędnych komentarzy narratora wiecznie opisującego to co wyraźnie widać na kadrach. Czułem się jakbym znowu czytał Essentiala, który jednak był z lat 70 ubiegłego wieku, ale tak się wtedy pisało. Na szczęście już się to zmieniło i nie trzeba już wszystkiego tak dosłownie tłumaczyć. Jedyny plus, że miałem swój egzemplarz z biblioteki, dzięki temu nie będę się teraz męczył ze sprzedawaniem. Naprawdę nie rozumiem tych wszystkich zachwytów.
W połowie odpadłem, bo czułem się już tak znudzony. Naprawdę szkoda mi czasu na lekturę czegoś tak rozwleczonego, pełnego nudnych i zbędnych komentarzy narratora wiecznie opisującego to co wyraźnie widać na kadrach. Czułem się jakbym znowu czytał Essentiala, który jednak był z lat 70 ubiegłego wieku, ale tak się wtedy pisało. Na szczęście już się to zmieniło i nie trzeba...
więcej Pokaż mimo toConan z Cymerii, Conan Barbarzyńca, Conan Niszczyciel, Conan Wielki.* Przydomki jego są niezliczone niczym gwizdy w niebiesiech... Któż go nie zna? Któż o nim nie słyszał?
Wydawnictwo Egmont raczyło nas wreszcie** zaszczycić <FANFARY> najnowszą wersją komiksowej sagi o Niepokonanym Cymmeryjczyku. Wersją Kurta Busieka zwaną również tą od Dark Horse. Zaś moim subiektywnym osądem jedną z dwóch najlepszych***. A winnym tego stanu rzeczy jest wymieniony już scenarzysta Kurt Busiek. Człowiek, który urodził się w Erze Hyboryskiej, albo odziedziczył po Howardzie umiejętności spisywania legend o Conanie. Jego scenariusze są błyszczą niczym diamenty w szambie amerykańskiego rynku komiksowego. Całości dopełniają wyborne rysunki Cary'ego Norda, Grega Rutha, Thomasa Yeatesa oraz Toma Mandrake'a diabelnie klimatyczne i wręcz stworzone do narracji Busieka.
Przejdźmy teraz do naszego wydania. Egmont Polska jak zwykle się postarał. Grubaśna cegłówka, licząca sobie dwadzieścia zeszytów wydania oryginalnego. Niemal pięćsetstronicowy kloc, który po osadzeniu na trzonku mógłby śmiało robić za młot bojowy, tudzież inną buławę, bądź wekierę.
Pozostaje jeszcze kwestia ceny, ale cóż... dżentelmeni o kosztach nie dyskutują, a barbarzyńców takie pierdoły nie interesują.
Do tego jeszcze frajda z obcowania z niniejszym dziełem jest wręcz bezcenna.
Dla wszystkich fanów heroic fantasy pozycja obowiązkowa. Każdy fan komiksu powinien choć przejrzeć - przecież to klasyka i to przez wielgaśne "Ka".
Na 5 grudnia zapowiedziano premierę drugiego tomu.
W tym roku Mikołaj porzuci swój pękaty bandzioszek z czerwonym kubraczkiem na rzecz sześciopaka z przepaską biodrową i wielgaśnym mieczem! Ja się kurna doczekać nie mogę!!!
Przypisy:
* - był jeszcze Konan Destylator, ale on z innej bajki przecie ;)
** - dokładniej po raz kolejny zaszczycić, gdyż poprzedni zaszczyt zdechł po wydaniu dwóch stustronicowych albumów będących częścią niniejszego albumu;
*** - drugą jest kolekcja Conan Barbarzyńca od Hachette pierwotnie wydawana w magazynie Savage Sword of Conan.
Conan z Cymerii, Conan Barbarzyńca, Conan Niszczyciel, Conan Wielki.* Przydomki jego są niezliczone niczym gwizdy w niebiesiech... Któż go nie zna? Któż o nim nie słyszał?
więcej Pokaż mimo toWydawnictwo Egmont raczyło nas wreszcie** zaszczycić <FANFARY> najnowszą wersją komiksowej sagi o Niepokonanym Cymmeryjczyku. Wersją Kurta Busieka zwaną również tą od Dark Horse. Zaś moim subiektywnym...