Stanisławem Lemem rozmawia Stanisław Bereś (czytają Bartosz Głogowski i Radosław Krzyżowski)
Wywiad rzeka ze Stanisławem Lemem to jest solidna porcja słuchania. Audiobook jest połączeniem dwóch rozmów - wywiadu z roku 1981 i potem powtórka w 2000. Było to niezwykle intelektualne, czasami nie do przeskoczenia dla mojego rozumku, musiałabym chyba siedzieć ze słownikiem żeby wszystko ogarnąć, ale nawet to co z tego wyłuskałam jest ciekawe i fascynujące. Lem był człowiekiem niezwykłym, posiadającym szeroką wiedzę w wielu dziedzinach, dociekliwym ale też upartym i nieco ekscentrycznym. Czynił wiele mądrych obserwacji i przewidywań, wysoko cenił intelekt. Jedno jest pewne, gdyby Lem skoczył w czasie, wszedł do dzisiejszej księgarni i zobaczył co jest na półkach z pewnością zszedłby na zawał.

Stanisławem Lemem rozmawia Stanisław Bereś (czytają Bartosz Głogowski i Radosław Krzyżowski)
Wywiad rzeka ze Stanisławem Lemem to jest solidna porcja słuchania. Audiobook jest połączeniem dwóch rozmów - wywiadu z roku 1981 i potem powtórka w 2000. Było to niezwykle intelektualne, czasami nie do przeskoczenia dla mojego rozumku, musiałabym chyba siedzieć ze słownikiem żeby...

Niektóre z książek Lema były dla mnie już trudne w odbiorze i wymagające sporej wiedzy i skupienia ale to okazuje się być jeszcze nic w zestawieniu z tą rozmową. Zakres i głębokość jego wiedzy i przemyśleń po prostu jest dla mnie momentami nieosiągalna. Nawet Stanisław Bereś ewidentnie w wielu momentach nie nadążał za Lemem. Jednak warto wiedzieć jak on myślał, nawet jeśli nie wszystko zrozumiałem a z wieloma rzeczami nie bardzo się zgadzałem.

Interesujące jest też jak wieli filozof, jakim był Lem, okazuje się być także zwyczajnym, niedoskonałym człowiekiem. Jak zaskakująco źle wypowiada się o wielu pisarzach (w końcu do pewnego stopnia kolegach i konkurentach),jak czuje się nie dość doceniany (pewnie cecha większości twórców),jak daje się przekonywać różnym wiadomościom z Internetu, które wyglądają na fake newsy (choć w czasie rozmowy termin "fake news" jeszcze chyba nie istniał).

Lem jako filozof, który był człowiekiem

Niektóre z książek Lema były dla mnie już trudne w odbiorze i wymagające sporej wiedzy i skupienia ale to okazuje się być jeszcze nic w zestawieniu z tą rozmową. Zakres i głębokość jego wiedzy i przemyśleń po prostu jest dla mnie momentami nieosiągalna. Nawet Stanisław Bereś ewidentnie w wielu momentach nie nadążał za Lemem. Jednak warto wiedzieć jak on myślał, nawet jeśli...

Rozmowy z Lemem, w których wypowiada się i precyzuje swoje poglądy na całe spektrum spraw związanych z nauką, kulturą, światopoglądem, wiedzą, literaturą , filozofią i mnóstwem innych rzeczy związanych z życiem tu i teraz oraz w przyszłości.
Powiem krótko - ten człowiek to intelektualny gigant, wybitny umysł o błyskotliwej inteligencji. Zadziwia jego wiedza na tematy, wydawałoby się znane tylko wąskiej grupie naukowców specjalizujących się w danej dziedzinie. Warto posłuchać przemyśleń człowieka, który w swych książkach antycypował wiele rzeczy czy zjawisk, tworzących naszą obecną rzeczywistość by wspomnieć choćby tylko sztuczną inteligencję czy związane z nią dylematy natury moralnej i socjologicznej. Bardzo ciekawa opowieść mistrzowsko moderowana przez interlokutora - prof. Stanisława Beresia.
Są też kontrowersje - m.in. zdziwiło mnie, że Lem narzeka i zżyma się na polskich wydawców i czytelników narzekając, że nie jest tutaj tak uwielbiany jak gdzie indziej, chociażby tak, jak był w.....ZSRR(!),gdzie dosłownie noszono go na rękach.
Oj! Oj! Mistrzu... :-)

Rozmowy z Lemem, w których wypowiada się i precyzuje swoje poglądy na całe spektrum spraw związanych z nauką, kulturą, światopoglądem, wiedzą, literaturą , filozofią i mnóstwem innych rzeczy związanych z życiem tu i teraz oraz w przyszłości.
Powiem krótko - ten człowiek to intelektualny gigant, wybitny umysł o błyskotliwej inteligencji. Zadziwia jego wiedza na tematy,...

Wizjoner XX i XXI wieku.

Wizjoner XX i XXI wieku.

Bereś prowadzi wspaniałe rozmowy z Lemem. Pokazany w nich jest ocean wiedzy jaką dysponował Lem. Na niektóre pytania Lem odpowiada z dużą chęcią, wybiega w przód, sam sobie odpowiada. Niektóre omija lub robi uniki.
W wydaniu z 2018 r. dodane zostały trzy ostatnie rozdziały (rozmoawy z 2001 r.). Poczulem jakąś zmianę tonu jego wypowiedzi i mam wrażenie, że Lem był jeszcze bardzo zatroskany stanem naszej cywilizacji.
Wydaje mi się, że TRL warto przeczytać po biografii Agnieszki Gajewskiej: "Stanisław Lem. Wypędzony z Wysokiego Zamku"

Bereś prowadzi wspaniałe rozmowy z Lemem. Pokazany w nich jest ocean wiedzy jaką dysponował Lem. Na niektóre pytania Lem odpowiada z dużą chęcią, wybiega w przód, sam sobie odpowiada. Niektóre omija lub robi uniki.
W wydaniu z 2018 r. dodane zostały trzy ostatnie rozdziały (rozmoawy z 2001 r.). Poczulem jakąś zmianę tonu jego wypowiedzi i mam wrażenie, że Lem był jeszcze...

Nie wiem, co myśleć o tym tomie. Lem był człowiekiem o wybitnym umyśle, pozostawił po sobie imponującą spuściznę, a i w wywiadzie przeprowadzonym przez Stanisława Beresia potrafi zachwycić, wygłaszając na poczekaniu tyrady gładko łączące rozmaite dziedziny nauki, rzucając mimochodem uwagi o oślepiającym stopniu błyskotliwości.
Niespotykana inteligencja predestynowała go do stanowiska samotnego mędrca, ale i on sam ochoczo w te buty wskoczył. I srodze się zawiódł, a zawodowi temu daje wyraz w swoich odpowiedziach. Rozgoryczony, przepełniony słusznym zapewne poczuciem niedocenienia i niezrozumienia, zajmuje stanowisko, które trudno nazwać inaczej niż mizantropią.
Szczególnie ostatnie fragmenty to już istna męka, stary Lem jest skrajnie zgorzkniały, gubi miarę w czarnowidztwie. Dlatego nie będę oceniać tej książki, która staje się notabene bodajże pierwszą spośród jego spuścizny, do której nie zamierzam powrócić. Nie mam legitymacji, by krytykować tak mądrego człowieka, w którego samotną i tragiczną sytuację nijak nie jestem w stanie się wczuć.

Nie wiem, co myśleć o tym tomie. Lem był człowiekiem o wybitnym umyśle, pozostawił po sobie imponującą spuściznę, a i w wywiadzie przeprowadzonym przez Stanisława Beresia potrafi zachwycić, wygłaszając na poczekaniu tyrady gładko łączące rozmaite dziedziny nauki, rzucając mimochodem uwagi o oślepiającym stopniu błyskotliwości.
Niespotykana inteligencja predestynowała go do...

Ciekawe i dobrze opracowane. Czasem brakowało mi możliwości określenia kiedy dana wypowiedź miała miejsce, bo rozdziały są uporządkowane tematycznie i niekiedy w jednym łączone są chyba wypowiedzi z różnych okresów. Podziwiam zarówno ciekawe (poparte głęboką wiedzą) wypowiedzi Lema jak i doskonałe przygotowanie jego rozmówcy.
Zaskoczyło mnie, że Mistrz wolałby być postrzegany jako filozof a nie autor fantastyki.
Zasmucił mnie pesymizm pisarza zarówno w sprawie komunikacji między kosmicznymi cywilizacjami jak i możliwości poprowadzenia Polski ku "świetlanej przyszłości" przez działaczy i spadkobierców "Solidarności" (tu niestety czas pokazał, że obawy Lema były uzasadnione).
Książka warta przeczytania (chociaż nie da jej się przeczytać szybko).

Ciekawe i dobrze opracowane. Czasem brakowało mi możliwości określenia kiedy dana wypowiedź miała miejsce, bo rozdziały są uporządkowane tematycznie i niekiedy w jednym łączone są chyba wypowiedzi z różnych okresów. Podziwiam zarówno ciekawe (poparte głęboką wiedzą) wypowiedzi Lema jak i doskonałe przygotowanie jego rozmówcy.
Zaskoczyło mnie, że Mistrz wolałby być...

Świetnie zrealizowany i opracowany wywiad-rzeka. Kolejne rozdziały pozwalały mi wczuć się w klimat swobodnych, kameralnych rozmów pomiędzy dwójką literatów.
Stanisława Lema poznajemy poprzez kolejne strony nie tylko jako pisarza, ale też świadka przemian politycznych rozgrywających się w Polsce na przestrzeni wielu lat czy pasjonata nauki. Poznajemy jego zapatrywanie na wybrane kwestie etyczne i spojrzenie na świat.
Choć spisany wywiad i tak jest dość obszerną lekturą, a czytanie go wymagało ode mnie sporo wysiłku i koncentracji, czuję niedosyt – pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Czy się z poglądami Lema zgadzamy, czy nie, nie można odmówić mu bycia wybitną i w jakiś sposób nieuchwytną osobowością, prześcigającą swoje czasy; wizjonerem i człowiekiem wielkiego intelektualnego uroku.

Świetnie zrealizowany i opracowany wywiad-rzeka. Kolejne rozdziały pozwalały mi wczuć się w klimat swobodnych, kameralnych rozmów pomiędzy dwójką literatów.
Stanisława Lema poznajemy poprzez kolejne strony nie tylko jako pisarza, ale też świadka przemian politycznych rozgrywających się w Polsce na przestrzeni wielu lat czy pasjonata nauki. Poznajemy jego zapatrywanie na...

Książkę kupiłem na targach książki we Wrocławiu (chyba w 2003?) i od razu pobrałem autograf autora. I entuzjastycznie rzuciłem się w lekturę. Byłem młody, ciekawy świata, żądny wiedzy. Nie liczyłem tego ile razy ją czytałem. Mogę wyjąć ją z półki w każdej chwili i chłonąć w stanie gorączki. Jest tu humor, mnóstwo ciekawostek, konfrontacja diametralnie odmiennych umysłów. A nade wszystko żywy i ruchliwy jak elektron intelekt Stanisława Lema - fenomen po dziś dzień nie do końca dla mnie pojęty. Maciej Maleńczuk napisał i zaśpiewał (z zespołem Homo Twist) piosenkę pt "Lema pamięci kosmiczny pogrzeb", która stawia kropkę nad i. Zaciekawi zarówno zaczynających przygodę z wybitnym lwowiakiem jak i koneserów jego twórczości.

Książkę kupiłem na targach książki we Wrocławiu (chyba w 2003?) i od razu pobrałem autograf autora. I entuzjastycznie rzuciłem się w lekturę. Byłem młody, ciekawy świata, żądny wiedzy. Nie liczyłem tego ile razy ją czytałem. Mogę wyjąć ją z półki w każdej chwili i chłonąć w stanie gorączki. Jest tu humor, mnóstwo ciekawostek, konfrontacja diametralnie odmiennych umysłów. A...

Lektura momentami nużąca. Lem szalenie inteligentny i niezmiernie nadęty. Szczególnie irytujące jest jego biadolenie na temat niezrozumienia jego pisarstwa. Utyskuje na krytyków, czytelników, tłumaczy, a przecież zdobył niewyobrażalną sławę i uznanie. Skąd te pretensje? Oczywiście rozmowa zawiera szereg ciekawych opinii i spostrzeżeń na temat świata, sztuki, literatury. Szkoda, że jest to tak rozwodnione w powtarzającej się manierze narzekania.

Lektura momentami nużąca. Lem szalenie inteligentny i niezmiernie nadęty. Szczególnie irytujące jest jego biadolenie na temat niezrozumienia jego pisarstwa. Utyskuje na krytyków, czytelników, tłumaczy, a przecież zdobył niewyobrażalną sławę i uznanie. Skąd te pretensje? Oczywiście rozmowa zawiera szereg ciekawych opinii i spostrzeżeń na temat świata, sztuki, literatury....