THEO

Okładka książki THEO Nachi Aono
Okładka książki THEO
Nachi Aono Wydawnictwo: Ichijinsha komiksy
186 str. 3 godz. 6 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
テオ-THEO-
Wydawnictwo:
Ichijinsha
Data wydania:
2017-12-15
Data 1. wydania:
2017-12-15
Liczba stron:
186
Czas czytania
3 godz. 6 min.
Język:
japoński
ISBN:
9784758077576
Tagi:
manga yaoi fantasy romans
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
101
42

Na półkach: , , , , ,

Manga bardzo przyjemna jednak stanowczo za krótka. Dużo wątków dałoby się rozwinąć i nadać pełności historii. Obecnie jesteśmy wrzuceni w świat, którego nie rozumiemy po to by wyjść z niego z cząstkowymi informacjami i kilkoma pytaniami.

Manga bardzo przyjemna jednak stanowczo za krótka. Dużo wątków dałoby się rozwinąć i nadać pełności historii. Obecnie jesteśmy wrzuceni w świat, którego nie rozumiemy po to by wyjść z niego z cząstkowymi informacjami i kilkoma pytaniami.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
527
519

Na półkach: ,

Od wieków ziemią rządzą bogowie Batsu. Uratowali oni ludzkość od burz, jednakże z powodu swoistego ciepła, zostali oni przepędzeni przez tych samych osobników, którzy ich wezwali. Od pokoleń, by odpokutować, to co uczynili, każdy Batsu miał swojego sługę. Theo jest jednym z nich, ale czy naprawdę jest mu źle ze swoim „panem”?

Coś czemu nie mogłam się oprzeć to właśnie fakt, że cała historia jest niesamowicie delikatna i urocza. Spokojna, poukładana i taka zwyczajna. Wbrew fantastycznemu bohaterowi, jaki stanowi tutaj część głównego wątku, fabuła trafia do nas w sam środek serca. Nie ma tu pomiatania podwładnym, nie ma tu znęcania, nie ma nic z tych rzeczy. Przez całą historię miałam wrażenie, że Rei traktuje Theo jak równego sobie, mimo że różnili się od siebie pozycją.

Kreska jest maksymalnie delikatna i śliczna. Nie wiem jak mogłabym to określić inaczej. Dodatkowym atutem tej pozycji jest na pewno fakt, że mimo iż określana jest mianem yaoi, erotyki tutaj nie ma. Autor postawił zupełnie na emocjonalną stronę perypetii tej dwójki. Ich kwitnące uczucie i relacja zostawiającą za sobą „służenie”, tworzy emocjonalną mieszankę budującego się partnerstwa. Jedynym chyba minusem jaki tutaj mi się przeplata to za mało fantastyki w fantastyce. Nie wiele wiemy o samych Batsu i prawdę powiedziawszy, mogło by co nieco więcej.

Manga podzielona jest na 4 rozdziały – porami roku, więc jak możemy się domyślić, opowieść trwa około dwunastu miesięcy. Każdy kwartał przynosi nam inne wydarzenie, zmianę klimatu, zmiany w naszych bohaterach. Jeśli liczycie na wielkie bum i niesamowite zawiłości, na pewno tego tutaj nie znajdziecie, nie oznacza to jednak, że książeczka jest nijaka, myślę, że jest właśnie taka jak powinna!

Od wieków ziemią rządzą bogowie Batsu. Uratowali oni ludzkość od burz, jednakże z powodu swoistego ciepła, zostali oni przepędzeni przez tych samych osobników, którzy ich wezwali. Od pokoleń, by odpokutować, to co uczynili, każdy Batsu miał swojego sługę. Theo jest jednym z nich, ale czy naprawdę jest mu źle ze swoim „panem”?

Coś czemu nie mogłam się oprzeć to właśnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1428
1039

Na półkach:

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2020/11/manga-tez-ksiazka-theo-nachi-aono.html

Może troszkę o Bogach?

„Theo” to kolejna propozycja wydawnictwa Waneko, z jednotomowych mang. Kiedy zobaczyłam tę delikatną okładkę czułam, że manga ta będzie pełna emocji. I wiecie co? Nie pomyliłam się.

FABUŁA

Każdy Bóg, na których woła się Batsu ma swojego sługę, który spełnia jego zachcianki. Matka Theo pracowała dla jednego z nich. Theo także miał zostać sługą, kiedy przyjdzie na to odpowiedni czas. Czas, który nadszedł bardzo szybko. Chłopak został sługą pięknego boga, któremu na imię było Rei. Ich relacja, która miała być relacją pana i sługi szybko zmienia swoje oblicze w znacznie głębsze uczucie, którego Theo nie do końca rozumie. Z każdym dniem chłopiec i bóg coraz bardziej pragną swojej bliskości, a dotyk Reia jest dla Theo ciepłem, którego nigdy wcześniej nie miał okazji poznać. Problem w tym, że istoty boskie starzeją się o wiele szybciej, niż ludzie i miłość, która połączyła Reia i Theo będzie musiała zostać zerwana w brutalny sposób.

OPRAWA GRAFICZNA

„Theo” to manga, którą trzeba dotknąć. Wydawnictwo zadbało, aby obwoluta nie była matowa, albo lśniąca jak jest to w przypadku innych serii. Ta jednotomówka ma wspaniałą chropowatą obwolutę, która zaskoczyła mnie, kiedy pierwszy raz sięgnęłam po ten tomik. Sama obwoluta to jednak nie wszystko, bo wnętrze ma delikatną i zwiewną kreskę, która koi wzrok przy czytaniu.
Historia „Theo” i jego boga to wyśmienita uczta nie tylko dla umysłu, ale też dla oczu.



OPINIA OGÓLNA

„Theo” zachwycił mnie okładką, a historią, którą ma w środku całkowicie mnie kupił. Lubię mangi yaoi, nic na to nie poradzę. Nachi Aono doskonale poradziła sobie z pokazaniem zależności między sługą, a panem, które szybko zaczęły się zacierać. Zarówno Rei, jak i Theo są bohaterami, o których przeczytałabym znacznie dłuższą historię. I stąd jedyny minus „Theo”. Jak na jednotomową mangę jest zwyczajnie za krótki. Historia wrzuca nas na głęboką wodę, ale też brutalnie wyciąga z niej, kiedy zamykamy ostatnią stronę mangi. „Theo” to opowieść o zakazanej miłości, która mimo ogromnego, wzajemnego uczucia musi przestać trwać. Pytanie tylko, czy Rei odchodzi na zawsze?
Jeżeli jesteście fanami yaoi to „Theo” będzie dla Was ciekawym doświadczeniem, które rozbudzi nie tylko Wasze umysły, ale też emocje.

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2020/11/manga-tez-ksiazka-theo-nachi-aono.html

Może troszkę o Bogach?

„Theo” to kolejna propozycja wydawnictwa Waneko, z jednotomowych mang. Kiedy zobaczyłam tę delikatną okładkę czułam, że manga ta będzie pełna emocji. I wiecie co? Nie pomyliłam się.

FABUŁA

Każdy Bóg, na których woła się Batsu ma swojego sługę, który...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
86
2

Na półkach: , ,

Zacznijmy od tego, iż mang, w szczególności tych o tematyce BL, mam przeczytanych mnóstwo. Można więc wywnioskować, iż przez nie jedno już przeszłam.
Zabierając się za tę mangę, moją uwagę jako pierwsza zwróciła okładka, której absolutnie nie można ująć tego, że jest prześliczna, a jeszcze lepsza jest w dotyku (brawo Waneko!). Jednakże otwierając tom i wertując kolejne kartki uśmiech na mojej twarzy stopniowo malał, aż doszedł do stanu "meh" zaraz po przeczytaniu.
Historia opowiada o Batsu, czyli Bogach, którzy niegdyś swym ciepłem uratowali ludzkość od dzikich burz, jednakże sprowadzili tym ogromną suszę. Ludzie chcąc uniknąć ponownego zetknięcia z tym zjawiskiem oddają się im, służąc do końca swych dni.
Mimo, iż historia wydaje się być ciekawa (a nie jest to moje pierwsze zetknięcie z Batsu),to niestety ni w ząb nie broni podczas czytania, tym bardziej, iż sam temat został potraktowany tak bardzo po macoszemu, że chyba bardziej się nie dało.
O BL nie ma co się wypowiadać, bo to nawet nie istnieje.. ale to może nawet i lepiej dla tej mangi (należałoby jednak zmienić kategorię zdecydowanie).
Zwyczajnie jest nudna, niczym nie zaskakująca i wygląda jak zdanie wyrwane z kontekstu, które nie za bardzo chciałam widzieć.

Ze względu na okładkę oraz liźnięcie tematyki więcej jak te 4/10 nie jestem w stanie dać. A to chyba i tak już dość sporo.

Zacznijmy od tego, iż mang, w szczególności tych o tematyce BL, mam przeczytanych mnóstwo. Można więc wywnioskować, iż przez nie jedno już przeszłam.
Zabierając się za tę mangę, moją uwagę jako pierwsza zwróciła okładka, której absolutnie nie można ująć tego, że jest prześliczna, a jeszcze lepsza jest w dotyku (brawo Waneko!). Jednakże otwierając tom i wertując kolejne...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4619
1477

Na półkach: ,

Całkiem przyjemna historia. Można przeczytać w wolnej chwili.

Całkiem przyjemna historia. Można przeczytać w wolnej chwili.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2088
372

Na półkach: ,

Obwoluta ma ciekawa w dotyku fakture co wyroznia ta mange wsrod innych BL. Co do samej historii to przyjemnie sie ja czytalo, ale nie jest to cos na dluzsze przemyslenia.

Obwoluta ma ciekawa w dotyku fakture co wyroznia ta mange wsrod innych BL. Co do samej historii to przyjemnie sie ja czytalo, ale nie jest to cos na dluzsze przemyslenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3394
1986

Na półkach: , , ,

Obwoluta fajna, taka inna. Środek może być, na raz i w zapomnienie.

Obwoluta fajna, taka inna. Środek może być, na raz i w zapomnienie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    84
  • Posiadam
    28
  • Chcę przeczytać
    22
  • Manga
    13
  • Mangi
    6
  • 2020
    5
  • 2020
    5
  • Ulubione
    4
  • Waneko
    3
  • Przeczytane mangi
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki THEO


Podobne książki

Przeczytaj także