Black Kiss 2

Okładka książki Black Kiss 2 Howard Chaykin
Okładka książki Black Kiss 2
Howard Chaykin Wydawnictwo: Planeta Komiksów Cykl: Black Kiss (tom 2) komiksy
180 str. 3 godz. 0 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Black Kiss (tom 2)
Tytuł oryginału:
Black Kiss Volume 2
Wydawnictwo:
Planeta Komiksów
Data wydania:
2018-05-10
Data 1. wyd. pol.:
2018-05-10
Liczba stron:
180
Czas czytania
3 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395044502
Tłumacz:
Maria Lengren
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Killraven: Wojna światów / Killraven Neal Adams, Howard Chaykin, Gerry Conway, Alan Davis, Roy Thomas
Ocena 6,6
Killraven: Woj... Neal Adams, Howard ...
Okładka książki Punisher Max, tom 5 Howard Chaykin, Edgar Delgado, Garth Ennis, Lee Loughridge, Goran Parlov
Ocena 7,7
Punisher Max, ... Howard Chaykin, Edg...
Okładka książki Punisher Max by Garth Ennis Omnibus Vol.2 Howard Chaykin, Richard Corben, Garth Ennis, Leandro Fernandez, Lewis Larosa, Lan Medina, Goran Parlov, John Severin
Ocena 8,0
Punisher Max b... Howard Chaykin, Ric...
Okładka książki Nieśmiertelny Iron Fist - Tom 2 - Siedem stolic nieba David Aja, Dan Brereton, Ed Brubaker, Howard Chaykin, June Chung, Edgar Delgado, Matt Fraction, Stefano Gaudiano, Matt Hollingsworth, Scott Koblish, Clay Mann, Roy Allan Martinez, Paul Mounts, Javier Pulido, Javier Rodriguez, Tonci Zonjic
Ocena 7,2
Nieśmiertelny ... David Aja, Dan Brer...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1188
588

Na półkach:

Jakby trochę lepiej. To znaczy trudność w lekturze wciąż sprawia nie tyle narracja, co wątpliwa jakość rysunków (trudno rozpoznać w tej historii kto, jest kim, zwłaszcza główne bohaterki, dwie blondynki - twarze są tak podobne) , a same narządy nie wystarczą (choć i one nie są tak jednoznaczne i wędrują od jednej płci do drugiej:-). Tym niemniej historie są bardziej klarowne, bardziej czytelne, mimo że rozpięte na wiele wiele lat. Poznajemy historię trochę innej Ameryki...
No i zawsze warto zobaczyć tonącego Titanica, na którym uprawiano seks, po pokładzie pałętały się wampiry, a ludzie byli zmiennopłciowi...

Jakby trochę lepiej. To znaczy trudność w lekturze wciąż sprawia nie tyle narracja, co wątpliwa jakość rysunków (trudno rozpoznać w tej historii kto, jest kim, zwłaszcza główne bohaterki, dwie blondynki - twarze są tak podobne) , a same narządy nie wystarczą (choć i one nie są tak jednoznaczne i wędrują od jednej płci do drugiej:-). Tym niemniej historie są bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1179
1147

Na półkach:

Po 25 latach Howard Chaykin napisał i narysował drugą część swego koronnego thrillera pornograficznego "Black Kiss". Tak jak poprzednia część jest świetny od strony wizualnej, z dość pretekstową, ale mimo wszystko składną oraz sensowną fabułą. Tak naprawdę na tym polu wypada dużo lepiej od części pierwszej z 1988 roku, bowiem scenariusz jest tutaj bardziej logiczny. Mimo, że mamy tutaj niewątpliwie do czynienia z komiksem pornograficznym, a jak wiadomo w tym segmencie fabuła nie ma w zasadzie żadnego znaczenia, tak tym razem, w tym konkretnym tytule jest ona potrzebna. Co ważniejsze działa, współgrając z scenami przedstawionymi na poszczególnych planszach oraz trzymając się sensu. Choć oczywiście to nadal nic specjalnie wartościowego, ale i tak ciekawszego od np. "Pinoki".

Komiks jest jednocześnie prequelem oraz sequelem wydarzeń opisanych w pierwszym "Black Kiss", choć głównie skupia się na wydarzeniach sprzed 1988 roku. Tutaj taki spoiler, nasza diablica, żyjąca w ludzkim ciele, wykitowała w poprzednim tomie, ale to w końcu demon rozkoszy, zatem autor wiedział, jak sensownie przywrócić ja dożycia. Jest to o tyle ważne, że ten wątek ma znaczenie dla dalszych rozdziałów serii. Spora jednak jej część skupia się na latach 1912-1987, opisując losy sukkuba na ziemskim padole. Pełno tutaj seksu, ale też nie mało brutalnej przemocy ocierającej się miejscami o gore. Mimo wszystko zawsze jest ten segment uzasadniony fabularnie. Szczątki trzech facetów w lunaparku pokrywające sporą część jednego z lokali gastronomicznych? Żaden problem, da się to naprawdę sensownie wytłumaczyć. Zgilotynowanie Drag Queen przez nazistowskich katów, którzy przy okazji zabawiają się seksualnie ze swoją ofiarą? Również nie ma problemu by to logicznie wpleść w scenariusz.

To niewątpliwie mocna strona tego komiksu, bo ma on, owszem prosty, ale jednak czytelny i sensowny tok fabularny. Do tego dochodzi świetny rysunek, nieraz pobudzający wyobraźnię, choć nie mamy tutaj non stop negliżu, jak np. w "Żelaznym diable". Jest on mimo wszystko wyważony, pojawia się gdy potrzebuje tego rozgrywająca się akcja i mimo swej obrazoburczej natury nie budzi zniesmaczenia. Innymi słowy dostajemy w końcu "Black Kiss" o którym w 1988 roku mogliśmy pomarzyć. Ten album jest pełniejszy, lepszy i w mojej opinii lepiej narysowany. Zatem jeśli ktoś lubi komiksy tego typu, to zachęcam po sięgnięcia po ten tytuł.

Po 25 latach Howard Chaykin napisał i narysował drugą część swego koronnego thrillera pornograficznego "Black Kiss". Tak jak poprzednia część jest świetny od strony wizualnej, z dość pretekstową, ale mimo wszystko składną oraz sensowną fabułą. Tak naprawdę na tym polu wypada dużo lepiej od części pierwszej z 1988 roku, bowiem scenariusz jest tutaj bardziej logiczny. Mimo,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
166

Na półkach:

Rysunki świetne, ale no, moim zdaniem jest to słabe i gorsze od poprzedniej części. Trudniej bylo mi zrozumiec tę historię sci-fi, bo inaczej tego nie mogę nazwac. Moim zdaniem wszystko zostało chaotycznie przedstawione. Książka zawiera tez świąteczny dodatek: inne, krotkie opowiadanie.
Pod względem wydawniczym oczywiscie super.

Rysunki świetne, ale no, moim zdaniem jest to słabe i gorsze od poprzedniej części. Trudniej bylo mi zrozumiec tę historię sci-fi, bo inaczej tego nie mogę nazwac. Moim zdaniem wszystko zostało chaotycznie przedstawione. Książka zawiera tez świąteczny dodatek: inne, krotkie opowiadanie.
Pod względem wydawniczym oczywiscie super.

Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

,,Black Kiss 2″ to tytuł, który mocno mnie zszokował. Z resztą chyba nie da się pozostać obojętnym po jego lekturze. Howard Chaykin poprzez użycie wyjątkowo silnych środków wyrazu, zadających miażdżący cios jakiekolwiek cenzurze, zabiera czytelnika w podróż do świata pełnego perwersji i przemocy. Zacznijmy jednak od początku…

Komiks stanowi jednocześnie prequel jak i kontynuację pierwszego tomu. Jest to również samodzielna historia, którą można czytać bez znajomości ,,Black Kiss”. Całość kręci się wokół osoby pewnego demona, dużej ilości seksu, wszechobecnej masakrze i kina! A wszystko rozpoczyna się od gwałtu dokonanego na jednym z bohaterów… Dodam wyłącznie, że jeżeli myślicie, że to mocny początek, to uprzedzę, że później jest jeszcze ostrzej. Autor stawia mocny akcent na pokazanie brutalnych i wstrząsających scen, przekraczając wszelkie granice. Mimo tego jest to także tytuł, który może zafascynować, co z resztą tłumaczy jego popularność – bowiem tytuł stanowi też dość dobry thriller, w którym w ciekawy sposób autor odnosi się do historii Stanów Zjednoczonych – pokazując między innymi zmiany kulturowe na przestrzeni lat, ale nie tylko.

Czytając ,,Black Kiss 2″ nie mogłam się jednak oprzeć wrażeniu iż fabuła jak i sami bohaterowie w pewnym momencie zeszli na dalszy plan, będąc wyłącznie pretekstem do coraz to bardziej wyuzdanych scen seksu, połączonych nie raz i nie dwa z wyjątkowo brutalnymi morderstwami.

Polskie wydanie poza tym, że stoi na wysokim poziomie i cieszy zarówno twardą oprawą jak i dobrej jakości drukiem pozwalającym w pełni docenić mroczne, pełne szczegółów rysunki, zawiera także dodatek specjalny – XXXmas in July Special.

,,Black Kiss 2″ to z pewnością oryginalna pozycja, jednak zdecydowanie nie dla każdego. I nie chodzi tu wyłącznie o fakt iż jest to komiks erotyczny – przepełnia go zarówno seks i przemoc i to w postaciach które większości osób nie przyszłyby do głowy. Lektura ,,Black Kiss 2″ przypomina więc ostrą jazdę bez trzymanki – nie jest to zabawa dla każdego, ale mimo tego trudno odmówić dziełu Howarda Chaykina niezwykłości.

Ocena: 6/10

Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.
https://koszzksiazkami.pl/black-kiss-2-recenzja/

,,Black Kiss 2″ to tytuł, który mocno mnie zszokował. Z resztą chyba nie da się pozostać obojętnym po jego lekturze. Howard Chaykin poprzez użycie wyjątkowo silnych środków wyrazu, zadających miażdżący cios jakiekolwiek cenzurze, zabiera czytelnika w podróż do świata pełnego perwersji i przemocy. Zacznijmy jednak od początku…

Komiks stanowi jednocześnie prequel jak i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1270
1001

Na półkach: ,

Wydany w 1988 „Black Kiss” jest komiksem nietuzinkowym i obrazoburczym. Wypełniony seksem i przemocą, od momentu premiery budzi niepokój jednych, a fascynację innych odbiorców. Dla mnie stanowi bardzo intrygującą mieszankę czarnego jak noc kryminału, mocnej i przechodzącej miejscami w pornografię erotyki oraz okultystycznego horroru. Chaykin podlał całość gęstym sosem campu i pulpy, co w efekcie dało dzieło specyficzne, które, jeśli nie lubi się takiej celowo przerysowanej konwencji, z miejsca odrzuci co wrażliwszych czytelników. Ja jednak podczas lektury bawiłem się wybornie, dlatego wieść, że Planeta Komiksów wyda kontynuację tej historii, powitałem z dużym zadowoleniem.

Dalszy ciąg „Black Kiss” jest w znacznej mierze prequelem. Scenarzysta przenosi nas daleko w przeszłość i pokazuje, w jaki sposób Beverly Grove stała się nieśmiertelnym demonem (bądź też wampirem lub sukkubem – kwestia nazewnictwa pozostaje otwarta). Akcja toczy się na przestrzeni wielu dziesięcioleci i portretuje zmiany zachodzące na świecie, określa też napędzające ludzi i społeczeństwa namiętności. Na kolejnych kartach dowiemy się też dokładnie, kim jest rozpustna Dagmar, wierna towarzyszka Beverly. Ponadto polski wydawca zawarł tu dodatek specjalny, odsłaniający nieznane karty historii głównej bohaterki serii.

Drugi tom „Black Kiss” jest bez wątpienia tytułem dla tych, którzy mają już za sobą lekturę pierwszej części. Bez jej znajomości przyjemność płynąca z poznania dawnych i przyszłych losów Beverly Grove będzie znikoma. Chaykin tym razem nieco zmienił swoje podejście do narracyjnej strony komiksu, zdecydował się bowiem na wprowadzenia narratora. Jego brak był jednym z czynników, które sprawiały, że wejście w opowieść snutą w tomie numer jeden nie było zbyt płynne. Tutaj jest inaczej, a zabieg znacząco poprawia przejrzystość lektury i sprawia, że perypetie głównych bohaterów są zdecydowanie łatwiejsze w odbiorze.

„Black Kiss 2” epatuje perwersyjną seksualnością jeszcze mocniej, niż robił to wcześniejszy tom. Zatem jeśli wtedy odrzucał was nadmiar wulgarnej erotyki, to nie macie po co sięgać po kontynuację, tym bardziej, że naprawdę dużo w niej scen obciągania (bo nie sposób nazwać tego, co dostajemy, zwyczajowym terminem seksu oralnego) i innego, często zwyrodniałego seksu, a kolejne kadry ociekają wręcz spermą. O odgryzanych penisach nie wspominając… I jakkolwiek rozumiem, że taka estetyka jest dla autora naturalna i konieczna do opowiedzenia tej historii, to wydaje mi się, że Chaykin jednak nieco (ale tylko nieco) przedobrzył, stosując zasadę występującą w wielu sequelach, czyli „więcej, mocniej, bardziej”. Sceny seksu lub nagości pojawiają się co kilka stron, a gdy jest ich tak dużo, dosyć szybko przestają szokować nieprzyzwyczajonego do takiego natężenia odbiorcę, zamiast tego wprowadzając lekką monotonię. Główna linia fabularna nie potrzebowała aż tak mocnego podkreślenia – ona sama w sobie jest interesująca, zwłaszcza dla tych, którym spodobał się pierwszy tom.

Pewnym mankamentem dla niektórych odbiorców może być fakt, że Beverly Grove została odarta ze swojej tajemniczości. Howard Chaykin przedstawia jej losy sprzed około stu lat i to, w jaki sposób stała się istotą znacznie potężniejszą od zwykłego śmiertelnika. Jej enigmatyczność i niewiadome pochodzenie było jedną z głównych zalet w poprzednim tomie. Tym razem tego elementu zabrakło, ale trzeba przyznać, że scenarzysta stara się to zrekompensować w inny sposób. Dowiadujemy się między innymi, kim konkretnie jest towarzyszka Bev, Dagmar. Dalsze zagłębianie się w to zagadnienie skończyłoby się niewątpliwie spoilerem, powiem więc tylko tyle, że ujawnienie pochodzenia i pokazanie relacji między bohaterkami jest naprawdę satysfakcjonujące.

Za ilustracje, podobnie jak poprzednio, odpowiada sam Chaykin. Rysunki ponownie nie są kolorowane, a czerń i biel dodają całości dekadenckiego smaku. Kolejne kadry często tworzone były na zasadzie kontrastu, co w przypadku formy, jaką wybrał artysta, było rzeczą oczywistą i zrozumiałą. Wszystko wyszło przekonująco i zaskakująco czytelnie. Warto też poświęcić kilka słów formie wydania tego tomu. Planeta Komiksów stanęła niewątpliwie na wysokości zadania, oddając nam produkt prawdziwie dopieszczony. Twarda oprawa, punktowe lakierowanie, offsetowy papier o bardzo grubej gramaturze – ta otoczka wizualna sprawia, że jeszcze przed rozpoczęciem lektury jej wartość lekko wzrasta.

Kontynuacja „Black Kiss” jest bez wątpienia komiksem wartym uwagi. Być może nie dorównuje jakością pierwszej części, warto jednak zaznaczyć, że Howard Chaykin nie próbował (na całe szczęście!) stworzyć duplikatu opowieści, która przyniosła mu tak duży rozgłos. Autor miał pomysł na tę historię i przy użyciu niesamowicie intensywnych środków wyrazu zaproponował nam podróż do pełnego perwersji świata, w którym główną rolę odgrywa pożądanie i dawanie upustu fantazjom seksualnym. Nie każdemu przypadnie to do gustu, jeśli jednak nieco otworzymy się na doznania raczej niecodzienne i odrzucimy skromność, okaże się, że lektura „Black Kiss 2” jest doświadczeniem naprawdę satysfakcjonującym.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2018/06/black-kiss-tom-2-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/14280

Wydany w 1988 „Black Kiss” jest komiksem nietuzinkowym i obrazoburczym. Wypełniony seksem i przemocą, od momentu premiery budzi niepokój jednych, a fascynację innych odbiorców. Dla mnie stanowi bardzo intrygującą mieszankę czarnego jak noc kryminału, mocnej i przechodzącej miejscami w pornografię erotyki oraz okultystycznego horroru. Chaykin podlał całość gęstym sosem campu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    11
  • Komiks
    3
  • Komiksy
    2
  • Mam
    1
  • Komiks obyczajowy
    1
  • Erotyczny
    1
  • Komiks
    1
  • Komiksy 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Black Kiss 2


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także