Życie młodego człowieka
nie jest proste
wiele myśli wtedy cię nachodzi
czasem bywa, że
piszesz
o miłości, która niczym zimne kamienie, pozostaje niewzruszona
o relacjach, które niczym minimalistyczne grafiki, łatwo przeoczyć
o życiu, o którym jeszcze nie wiele wiesz, ale już rozumiesz
I tak jak, młodzi za swą
wrażliwością
tworzą
i tworzą
niekiedy piękne
piękne
wartościowe
treści
tak
ten tomik poezji
nie jest
przykładem dobrej treści
Zdecydowana część wierszy, mimo iż, stara się być głęboka niczym studnia pełna uczuć, wrażliwości i przemyśleń autorki
jest tak na prawdę piekielnie płytkimi wierszykami.

Szczerze mówiąc miałam poczucie, że autorka tak na prawdę napisała większość z nich na kolanie, nie zastanawiając się zbytnio, co pisze.

I nie, fakt, że ktoś napisze 4 linijki o miłości, nie jest dowodem na jego niezwykłe zdolności literackie, to tak nie działa. A to, że jest to debiut nie zmienia faktu, że tomik jest po prostu zbiorem płytkich tekstów, które może i reprezentują stan emocjonalny jakiś dzieciaków w wieku licealnym, ale same w sobie nie stanowią uzasadnienia, na wypuszczanie ich na rynek (w takiej cenie). Ogólnie, nie liczyłam na wiele, a i tak się zawiodłam. Szkoda, bo po cichu liczyłam, że to będzie ta pozycja, która udowodni w końcu, że młodzi też znają się na poezji.

Życie młodego człowieka
nie jest proste
wiele myśli wtedy cię nachodzi
czasem bywa, że
piszesz
o miłości, która niczym zimne kamienie, pozostaje niewzruszona
o relacjach, które niczym minimalistyczne grafiki, łatwo przeoczyć
o życiu, o którym jeszcze nie wiele wiesz, ale już rozumiesz
I tak jak, młodzi za swą
wrażliwością
tworzą
i tworzą
niekiedy...

Arkusz Poetycki autorstwa Billie Sparrow, rezonuje w duszy bardzo długo. Nie jest to poezja najwyższych lotów, ale najważniejsze jest to, że uciska odpowiednie struny. Innym istotnym aspektem publikacji jest to, że co kilkadziesiąt stron znajdujemy wiersz - perełkę, który koniecznie musimy zapisać i zapamiętać. To duża sztuka, trafić do odbiorcy choć jednym tekstem. Tu jest ich znacznie więcej.
Na dużą uwagę zasługuje także szata graficzna. Ciekawe, mroczne ilustracje cieszą oczy i pozytywnie wpływają na odbiór całości.
Jeśli będziecie mieć okazję sięgnąć, nie wahajcie się.

Arkusz Poetycki autorstwa Billie Sparrow, rezonuje w duszy bardzo długo. Nie jest to poezja najwyższych lotów, ale najważniejsze jest to, że uciska odpowiednie struny. Innym istotnym aspektem publikacji jest to, że co kilkadziesiąt stron znajdujemy wiersz - perełkę, który koniecznie musimy zapisać i zapamiętać. To duża sztuka, trafić do odbiorcy choć jednym tekstem. Tu jest...

Spodziewałam się po tym tomiku czegoś miłego, lekkich wierszy, prostych i zarazem głębokich emocji. Zamiast tego otrzymałam zmęczenie i zawód. Ten tomik od dawna u mnie leżał i czekał na dobry moment, w którym miałabym czas i chęci, by się za niego zabrać. Ten moment nadszedł, ale automatycznie został zepsuty, gdy zaczęłam czytać. Nie lubię jednak porzucać rzeczy w trakcie, a skończyć, by móc potem się o nich w pełni wypowiedzieć.
Nie rozumiem, czemu jest tu aż tyle stron i czemu co parę powtarza się praktycznie to samo - słowa, myśli, grafiki, koncepcje. Człowiek czuje się jak w pętli, czekając aż nadejdzie koniec. Na ponad 200 stron były może 2-3 wiersze, które mi się spodobały, które miały jakieś głębsze znaczenie. większość z nich prezentowała poranne myśli po przebudzeniu, takie, które można rzucić od niechcenia i nie wnoszą nic do naszego życia. Przynajmniej ja to tak odebrałam. Szkoda, nastawiałam się na więcej.
Może gdyby było to 4-5 razy krótsze, wywarłoby na mnie lepsze wrażenie i dało do myślenia, dało coś poczuć.

Spodziewałam się po tym tomiku czegoś miłego, lekkich wierszy, prostych i zarazem głębokich emocji. Zamiast tego otrzymałam zmęczenie i zawód. Ten tomik od dawna u mnie leżał i czekał na dobry moment, w którym miałabym czas i chęci, by się za niego zabrać. Ten moment nadszedł, ale automatycznie został zepsuty, gdy zaczęłam czytać. Nie lubię jednak porzucać rzeczy w trakcie,...

Dwunastolatki z wattpada już piszą lepszą poezję.

Dwunastolatki z wattpada już piszą lepszą poezję.

Przyjemna lektura. Nie wywróciła mojego świata na nice, ale kilkukrotnie poczułam trzepotanie duszy. Niekiedy to wystarczy.

Przyjemna lektura. Nie wywróciła mojego świata na nice, ale kilkukrotnie poczułam trzepotanie duszy. Niekiedy to wystarczy.

Według mnie więcej tutaj reklamy niż poezji.

Według mnie więcej tutaj reklamy niż poezji.

A mi się spodobał!
Tomik podzielony jest na kilka tematycznych części. Pierwszej zupełnie nie poczułam, ale każdą kolejną chłonęłam jak gąbka. Z niektórymi wierszami identyfikuję się w stu procentach. Z pewnością nie raz będę wracać, szczególnie wieczorami. Jest w nich coś w pewien sposób wzruszającego.

A mi się spodobał!
Tomik podzielony jest na kilka tematycznych części. Pierwszej zupełnie nie poczułam, ale każdą kolejną chłonęłam jak gąbka. Z niektórymi wierszami identyfikuję się w stu procentach. Z pewnością nie raz będę wracać, szczególnie wieczorami. Jest w nich coś w pewien sposób wzruszającego.

Za minimalistyczną, szaro-fioletową okładką kryje się prawda XXI wieku. Szału nie ma, ale mimo wszystko wielkie brawa dla Weroniki, że spełniła marzenie.
Czyta się szybko, idealne do popołudniowej kawy. Znalazłam kilka perełek, które skradły moje serce swą prostotą i prawdą. Trzymam kciuki za dalszy rozwój Wróbelka. :)

Za minimalistyczną, szaro-fioletową okładką kryje się prawda XXI wieku. Szału nie ma, ale mimo wszystko wielkie brawa dla Weroniki, że spełniła marzenie.
Czyta się szybko, idealne do popołudniowej kawy. Znalazłam kilka perełek, które skradły moje serce swą prostotą i prawdą. Trzymam kciuki za dalszy rozwój Wróbelka. :)

Książka bardzo ładnie wydana, pięknie zilustrowana... Niestety, to jedyne co mogę o niej pozytywnego powiedzieć. Poezja Billie w ogóle do mnie nie przemówiła. Przekaz jest podawany na tacy. Mam też wrażenie że przerzutnie są w losowych miejscach. Samą autorkę bardzo lubię, oglądam jej filmiki na youtubie. Jej poezja jednak mi nie spodobała.

Książka bardzo ładnie wydana, pięknie zilustrowana... Niestety, to jedyne co mogę o niej pozytywnego powiedzieć. Poezja Billie w ogóle do mnie nie przemówiła. Przekaz jest podawany na tacy. Mam też wrażenie że przerzutnie są w losowych miejscach. Samą autorkę bardzo lubię, oglądam jej filmiki na youtubie. Jej poezja jednak mi nie spodobała.

Słaby zbiorek wydany tylko po to, by być "głębokim". Przynajmniej wydanie jest bardzo ładne.

Słaby zbiorek wydany tylko po to, by być "głębokim". Przynajmniej wydanie jest bardzo ładne.