Suicide Squad - Oddział Samobójców: Przy zdrowych zmysłach
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Suicide Squad DC Rebirth (tom 2)
- Seria:
- Odrodzenie
- Tytuł oryginału:
- Suicide Squad: Going Sane
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-04-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-11
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328126497
- Tłumacz:
- Tomasz Sidorkiewicz
Drugi tom serii o Oddziale Samobójców w ramach linii wydawniczej DC Odrodzenie. Suicide Squad, drużyna prowadzona żelazną ręką przez panią naczelnik Amandę Waller, zdobyła w podwodnym rosyjskim więzieniu pozaziemską Czarną Kulę. Okazało się, że artefakt krył w swym wnętrzu kryptonijskiego dyktatora – Generała Zoda. Teraz Waller musi wymyślić sposób na zapanowanie nad jedną z najniebezpieczniejszych istot w znanym wszechświecie. Niestety, promieniowanie wydobywające się z Czarnej Kuli niszczycielsko wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne prawie wszystkich ludzi znajdujących się w siedzibie Suicide Squadu. Jedynym wyjątkiem jest księżniczka szaleńców, Harley Quinn. Czy Harley zdoła pokonać Zoda i powstrzymać członków Oddziału Samobójców, by rzeczywiście nie popełnili zbiorowego samobójstwa? Opowieści zawarte w albumie stworzyli słynni autorzy amerykańscy: scenarzysta Rob Williams (Batman, Harley Quinn, Marsjański Łowca Ludzi) i rysownik Jim Lee (Batman, Superman, Iron Man).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 10
- 9
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Suicide Squad - Oddział Samobójców: Przy zdrowych zmysłach
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Historia o superzłoczyńcach pracujących na zlecenie rządu nie może się obejść bez epizodu o problemach w bazie. Tutaj więc dostajemy trochę powtórkę z tomu „Zderzenie ze ścianą”. Tym razem jednak to nie więźniowie się buntują, a w Belle Reve wybucha zaraza wpływająca na zdrowie psychiczne.
Podobało mi się, że scenarzyści pobawili się trochę motywem specyficznej epidemii. Harley Quinn na przykład odzyskuje zdrowie psychiczne, a inne postacie zachowują się inaczej niż można się było tego spodziewać. Szkoda, że w większości przypadków sprowadza się to jednak głównie do pokazywania ludzi w szale.
Fabularnie to głównie jedna wielka nawalanka, z paroma ciekawymi scenkami rodzajowymi w międzyczasie. Szkoda, że przy okazji postanowiono odwrócić część odważnych zmian wprowadzonych w poprzednim tomie.
W tym tomie tak jak w pierwszej odsłonie rysuje Jim Lee. Widać, że jego kreska niewiele zmieniła się od lat 90. Jednakże moim zdaniem nie zestarzała się tak bardzo i jeśli przymknie się oko na wyidealizowane wizerunki bohaterów, to pasuje do dzisiejszych standardów.
Podobnie jak w poprzednim tomie tutaj również umieszczono króciutkie historyjki skupiające się na poszczególnych postaciach. Bohaterką pierwszej z nich jest nowa postać czyli Hack. Można tu poznać jej genezę, a także w końcu wyjaśnione są jej moce. Okazuje się dosyć typową młodzieżową superbohaterką, której w sumie głównym problemem jest zbyt bezwzględne podejście do przeciwników, a także specyficzny wybór wzorca do naśladowania. Plus jednak za wykorzystanie jakiejś postaci spoza USA. Druga historia to z kolei epizod z przeszłości Killer Croca. Można się tu autentycznie wzruszyć i spojrzeć trochę inaczej na tego łotra. Rysownikiem jest tu znany w Polsce z komiksu „Star Wars Legendy – W cieniu Yavina” Carlo D’Anda. Jego gruba kreska idealnie współgra z pastelowymi kolorami, które sprawiają, że historia wydaje się bardziej nostalgiczna. Następna opowieść przedstawia paranormalną sprawę, której rozwiązania podejmuje się Enchantress. Fabuła kojarzyła mi się trochę z „Hellblazerem”, gdzie często nie było szczęśliwego zakończenia, a ludzie okazywali się gorsi od demonów z piekła rodem. Trochę szkoda, że samo rozwiązanie problemu okazało się zaskakująco banalne, chociaż pozwala spojrzeć na bohaterkę trochę inaczej. Nie do końca też odpowiadały mi rysunki Christiana Warda. Moim zdaniem były trochę zbyt proste. Historyjka zamykająca tom wprowadza nową postać czyli Killer Frost. Jednakże nie dowiadujemy się wiele o samej postaci, a zamiast tego po raz kolejny zostają przedstawieni poszczególni członkowie zespołu. Kreska Giuseppe Camuncoliego jest tu bardzo sztywna, ale w tak spokojnej historii nie przeszkadza to.
Całkiem zabawna jest też opowieść oryginalnie wydana jako „Harley Quinn and the Suicide Squad April Fool's Special”. Tutaj to Harley postanawia wrócić do zawodu psychiatry i zaczyna leczyć superłotrów. Jest tu parę udanych żartów, a także relacji między postaciami. Jeśli chodzi o rysunki, to sceny akcji są rysowane przez Jima Lee, ale wszystkie sceny powiązane z wątkiem psychiatrycznym są autorstwa Dextera Soya. Jego kreska jest bardzo prosta i kreskówkowa. Postacie wyglądają jak z komiksy dla dzieci z ledwie zarysowanymi nosami, dużymi głowami i krótki tułowiem. Przypominało mi to trochę prace Magdaleny Kani.
Tom pomimo dosyć błahej fabuły jest lepszy od pierwszego. Jest tu parę ciekawych pomysłów, a także czuć dramaturgię akcji. Również większość historyjek dodatkowych daje radę. Niestety dalej jest to głównie łubu-dubu.
Historia o superzłoczyńcach pracujących na zlecenie rządu nie może się obejść bez epizodu o problemach w bazie. Tutaj więc dostajemy trochę powtórkę z tomu „Zderzenie ze ścianą”. Tym razem jednak to nie więźniowie się buntują, a w Belle Reve wybucha zaraza wpływająca na zdrowie psychiczne.
więcej Pokaż mimo toPodobało mi się, że scenarzyści pobawili się trochę motywem specyficznej epidemii....
3/10 - SŁABY
Komiks wydmuszka. Ładnie narysowany, napakowany akcją po same brzegi, ale kompletnie bezwartościowy fabularnie. Główna historia poza efektowną rozwałką nie niesie za sobą absolutnie nic ciekawego. Scenarzysta Rob Williams nie bawi się w zawiłości intrygi i rozwijanie rysów charakterologicznych postaci, zamiast tego wrzuca czytelnika w sam środek wielkiej rozróby, licząc na to, że efektowną akcją przykryje wszystkie niedostatki warstwy fabularnej. Pewnie jest grupa odbiorców, która łyknie taki styl bez zgrzytania zębami, szczególnie, że Williams może liczyć na wsparcie znakomitego rysownika Jima Lee. Pod względem graficznym komiks ten (a przynajmniej jego główna część) prezentuje się bardzo okazale. Problemem są liczne błędy logiczne oraz głupie rozwiązania, z których najbardziej uderzającym jest wątek romansowy Killer Croca z June Moon (seks kobiety z humanoidalnym krokodylem to coś, co mocno wyrasta poza ramy mojej estetyki). Inna sprawa, że główna historia jest bardzo króciutka (zajmuje mniej więcej połowę objętości komiksu),a resztę stron tego albumu wypełniają nic nie warte zapychacze w postaci kilku dodatkowych epizodów.
Fabuła: 2 (bardzo słaby)
Ilustracje: 7 (bardzo dobry)
Jakość wydania + bonusy: 6 (dobry)
Więcej szczegółów: https://comicbookbastard.blogspot.com/2018/04/suicide-squad-tom-2-przy-zdrowych.html
3/10 - SŁABY
więcej Pokaż mimo toKomiks wydmuszka. Ładnie narysowany, napakowany akcją po same brzegi, ale kompletnie bezwartościowy fabularnie. Główna historia poza efektowną rozwałką nie niesie za sobą absolutnie nic ciekawego. Scenarzysta Rob Williams nie bawi się w zawiłości intrygi i rozwijanie rysów charakterologicznych postaci, zamiast tego wrzuca czytelnika w sam środek wielkiej...
Ocena głównie za rysunki, bo fabuła już mniej mnie zachwyciła niż ta z pierwszego tomu. Podobają mi się jednak te krótkie epizody pokazujące początki poszczególnych "bohaterów", były poprzednio są i tutaj, fajnie:-)
Ocena głównie za rysunki, bo fabuła już mniej mnie zachwyciła niż ta z pierwszego tomu. Podobają mi się jednak te krótkie epizody pokazujące początki poszczególnych "bohaterów", były poprzednio są i tutaj, fajnie:-)
Pokaż mimo toNadal mamy tu do czynienia z typową nawalanką, ale jakoś bardziej angażującą niż w pierwszym tomie.
Nadal mamy tu do czynienia z typową nawalanką, ale jakoś bardziej angażującą niż w pierwszym tomie.
Pokaż mimo to