Lektura ciekawa i wciągająca. Autor wykazał wiele istotnych aspektów dotyczących samego Franciszka, ale też jego otoczenia. Dowiedziałem się też wiele o funkcjonowaniu samego Watykanu. W głęboką refleksję wprowadziły mnie słowa papieża, że "miłosierdzie nie jest jednym ze sposobów, ale właściwym sposobem życia zgodnie z Ewangelią". Zdaję sobie sprawę, że biskup Rzymu nadaje jedynie kierunek duchowego wzrostu Chrześcijanom, ale niezwykłe jest to, że swoją osobą Franciszek uczy wszystkich, aby "patrzeć na ludzi kim są, a nie co myślą i kogo reprezentują", przez co daje impuls do tego, aby już na Ziemi człowiek uosabiał "pełną skromności świętość."

Lektura ciekawa i wciągająca. Autor wykazał wiele istotnych aspektów dotyczących samego Franciszka, ale też jego otoczenia. Dowiedziałem się też wiele o funkcjonowaniu samego Watykanu. W głęboką refleksję wprowadziły mnie słowa papieża, że "miłosierdzie nie jest jednym ze sposobów, ale właściwym sposobem życia zgodnie z Ewangelią". Zdaję sobie sprawę, że biskup Rzymu nadaje...

Jako Pani Mgr Teolgii 😂 uważam, że mam zdecydowanie za mało książek w tej tematyce, jednak w miarę możliwości staram się co jakiś czas uzupełnić biblioteczkę o nowe tytuły.
"Papież, który zapalił świat" sporo poleżał na stosie hańby, bo muszę przyznać, że trochę bałam się iż przynudzi mnie swoją formą, chociaż gabarytowo jest niewielka. Niepotrzebnie, bo czytało się ją lekko i z przyjemnością. Przed lekturą zastanawiałam się też na ile obiektywny będzie Autor. W moim odczuciu pokazał każdą stronę medalu jednak czuć było, że bliżej jest mu do Franciszka. Osobiście zadowala mnie to, bo uważam, że Papież powinien iść z duchem czasu a zmiany potrzebne są w każdej dziedzinie życia. Kiedyś zarówno Papieża Franciszka jak i Benedykta XVI mocno porównywałam do naszego JPII ale na szczęście przestałam. Wiadomo, do którego jest mi najbliżej i na tym poprzestanę. Książkę polecam.
A z takich ciekawostek już nie dotyczących tego konkretnego tytułu, to wiecie, że przez ponad 400 lat na tronie papieskim zasiadali wyłącznie Włosi a przerwał to właśnie nasz Karol Wojtyła?

Jako Pani Mgr Teolgii 😂 uważam, że mam zdecydowanie za mało książek w tej tematyce, jednak w miarę możliwości staram się co jakiś czas uzupełnić biblioteczkę o nowe tytuły.
"Papież, który zapalił świat" sporo poleżał na stosie hańby, bo muszę przyznać, że trochę bałam się iż przynudzi mnie swoją formą, chociaż gabarytowo jest niewielka. Niepotrzebnie, bo czytało się ją...

Pamiętacie jak wybrano nowego papieża? Mi od razu skradł on serce... Z czasem pojawiało się coraz więcej pogłosek o jego komunistycznej przeszłości i radykalnych poglądach. Wydawało się, że ma więcej przeciwników niż mogłoby się wydawać. To on postawił na bezwzględne miłosierdzie, czym zyskał sobie wielu sympatyków jak i zagorzałych przeciwników. To on nie boi się stanąć naprzeciw biskupom i kardynałom. Choć to oni często idą na skargę do "emerytowanego papieża". Skąd ta odwaga i chęć zmiany kościoła? Dlaczego Franciszek często sam podejmuje decyzje, które wywołują ogromne poruszenie? W tej książce jesteśmy w stanie lepiej go poznać po kilku latach pontyfikatu. Wiadomo, że wszystko jeszcze trwa, a "rewolucja", którą rozpoczął Bergoglio jest oczywiście in progress jednak to nowe spojrzenie już jest widoczne. Człowiek pełen wiary, determinacji i chęci dialogu z każdym. Niezależnie od poglądów. Czy w dalszym ciągu będzie "zapalał świat"?

Pamiętacie jak wybrano nowego papieża? Mi od razu skradł on serce... Z czasem pojawiało się coraz więcej pogłosek o jego komunistycznej przeszłości i radykalnych poglądach. Wydawało się, że ma więcej przeciwników niż mogłoby się wydawać. To on postawił na bezwzględne miłosierdzie, czym zyskał sobie wielu sympatyków jak i zagorzałych przeciwników. To on nie boi się stanąć...

Książka napisana "przyzwoicie" jednak czegoś mi w niej zabrakło. Czytając ja miałam niedosyt postaci Franciszka, jego postawy życiowej i jego wypowiedzi.Książka krótka i bez większej głębi. W mojej opinii Autor o temat ledwo " zahaczył".

Książka napisana "przyzwoicie" jednak czegoś mi w niej zabrakło. Czytając ja miałam niedosyt postaci Franciszka, jego postawy życiowej i jego wypowiedzi.Książka krótka i bez większej głębi. W mojej opinii Autor o temat ledwo " zahaczył".

dobre podsumowanie dotychczasowej działalności Franciszka, miejscami mam jednak wrażenie, że efekty jego działań zostały mocno wyolbrzymione

dobre podsumowanie dotychczasowej działalności Franciszka, miejscami mam jednak wrażenie, że efekty jego działań zostały mocno wyolbrzymione