rozwińzwiń

Zwierzydełka

Okładka książki Zwierzydełka Daniel Mróz, Robert Stiller
Okładka książki Zwierzydełka
Daniel MrózRobert Stiller Wydawnictwo: Warstwy poezja
52 str. 52 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Warstwy
Data wydania:
2017-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-01
Liczba stron:
52
Czas czytania
52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365502179
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2
2

Na półkach:

Minęły już niezliczone lata świetlne od mojej pierwszej lektury bajecznych wierszy Roberta Stillera, zawartych w jego książce „Zwierzydełka”. Kiedy ją czytałem miałem wrażenie, że są tam słowa i odniesienia do treści, których objaśnienia daremnie wtedy szukałem w ilustracjach towarzyszących wierszom. Czytam ją teraz i mam to samo wrażenie. Chciałbym, aby jednym rzutem oka na ilustracje można było odczytać nie tylko intencję autora, ale i treści z których wyrosły wiersze. Pełne uroku fantazyjne stworzenia Daniela Mroza nie wydają się być tego rodzaju komentarzem do wierszy.

Weźmy dla przykładu pierwszy z nich:
Z RYBAMI TO NIEPRAWDA

Podobno dzieci i ryby
pozbawiono głosu,
ale to chyba na niby,
jeśli mam uwzględnić ryby.

Więc omijaj ich siedziby,
nie wyzywaj losu,
skoro dzieci tak jak ryby
nie miewają głosu.

Żabokoń towarzyszący temu wierszowi wcale go nie ilustruje. Wszystko bowiem w tym wierszu zasadza się na znanym powiedzonku: dzieci i ryby głosu nie mają. Nie znaczy to jednak, że dzieci są nieme, więc „chyba na niby”. A ryby? Też na niby, bo „Z rybami to nieprawda”, nie tylko wydobywają dźwięki ale mają uszy. Co najmniej tysiąc gatunków ryb, a być może więcej, wydaje dźwięki, które mogą przybierać różne formy; mogą to być trzaski, kliknięcia, gwizdy, mruczenia, chrząknięcia, jęki, warczenie, szczekanie, buczenie, pohukiwanie, grzechotanie, a nawet dzwonienie. Ludzie o tym wiedzieli od dawna -- wskazują na to choćby nazwy niektórych ryb w języku angielskim: drum (bęben),czy croaker (gderacz),a w języku polskim piskorz. Wierszyk jest dość zabawny i przewrotny; Autor wiersza ujął rzecz satyrycznie, sugeruje by „nie wyzywać losu” i nie pchać się w siedziby ryb drapieżników i... dzieci.

Moja propozycja interpretacji treści tego wiersza jest następująca: do fantazyjnego budynku o nazwie School of Fish, z drzwiami i oknami w kształcie pasz rekina, wpływają ryby o nazwach drum (bęben),croaker (gderacz),piskorz, przy czym wszystkie one wydają najdziksze możliwe dźwięki, jak wyżej wymienione.

I jeszcze ten:
DZIWNA KACZKA I ZARADNY RAK

Rak odezwał się do kaczki:
Może pani przystrzyc baczki?
Ale kaczka śmiechem parska:
Jestem kaczka dziennikarska,
baczków braknie mi niestety!

Więc rak wyciął ją z gazety.

Jeśli chodzi o baczki kaczki, to wszyscy przekonują mnie, że to prawda, że kaczki je mają, podobnie jak raki mają nożyce.

Moja propozycja ilustracji do tego wiersza to rak-cenzor wycinający z gazety swoimi nożycami kształt kaczki i mówiący: Nie można już uwierzyć w nic, czego nie wyciąłem.

A Wy? Macie jakieś pomysły do ilustracji tych wierszy?

Minęły już niezliczone lata świetlne od mojej pierwszej lektury bajecznych wierszy Roberta Stillera, zawartych w jego książce „Zwierzydełka”. Kiedy ją czytałem miałem wrażenie, że są tam słowa i odniesienia do treści, których objaśnienia daremnie wtedy szukałem w ilustracjach towarzyszących wierszom. Czytam ją teraz i mam to samo wrażenie. Chciałbym, aby jednym rzutem oka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Zacznę od tej informacji wstępnej. Jest myląca, bo sugeruje, że R.Stiller i D. Mróz są współautorami. Znam i pamiętam wszystkie książki Stillera. Ta nie należy do moich ulubionych. Mimo że kumam podteksty, co przypuszczalnie są trudne do uchwycenia dla ludzi z małą wiedzą ogólną. Bo ona jest po prostu jego odcięciem się od konwencji bajek ezopowych i la Fontaine, co wylądowały na stałe w dziecinnym pokoju. Udaje się to Stillerowi różnie, bo nikt nie jest doskonały. I wymyka się konwencjom. Ja bym to mieścił gdzieś między fraszkami Sztaudyngera i aforyzmami Leca. Co do ilustracji Mroza. Stiller wybrał go zapewne, ze względu na jego mistrzostwo Collage'u i znakomite ilustracje książek Lema. Jak dla mnie, Mroza stać tu było na więcej. Stiller miał więcej szczęścia z takimi znakomitymi grafikami jak Andrzej Strumiłło, (Krymhilda),Andrzej Stanny (Klatin brat Klatona) i Roman Opałko (Gilgamesz).
Pozdrawiam Czytających, Andrzej Goryński

Zacznę od tej informacji wstępnej. Jest myląca, bo sugeruje, że R.Stiller i D. Mróz są współautorami. Znam i pamiętam wszystkie książki Stillera. Ta nie należy do moich ulubionych. Mimo że kumam podteksty, co przypuszczalnie są trudne do uchwycenia dla ludzi z małą wiedzą ogólną. Bo ona jest po prostu jego odcięciem się od konwencji bajek ezopowych i la Fontaine, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
939
73

Na półkach: ,

Trudno ocenić tę książkę. Moim zdaniem tekst nie współgra z ilustracjami. Nie wiem jaka jest historia powstania tej pozycji, ale wygląda to tak, jakby ktoś wpadł na pomysł, że te wiersze można połączyć z takimi rysunkami i już. Być może było inaczej, ale takie jest moje wrażenie.

Nie wiem jak wierszyki są odbierane przez dzieci, dla mnie są głupawe, tylko kilka naprawdę mi się podobało. Chyba też nie do końca sprawdza się słownictwo. Kojarzy mi się z moim starym podręcznikiem do hiszpańskiego, który w pierwszej lekcji uczy tak przydatnych słów jak inkaust i kałamarz. Może moje rozczarowanie wynika z tego, że kupiłem książkę nową, zafoliowaną, niedawno wydaną, nie miałem świadomości, że tak naprawdę ma ona 40 lat, a autorzy urodzili się sto lat temu. Gdyby taka informacja znalazła się z tyłu okładki, moje podejście zapewne byłoby inne.

Uważam, że książkę warto kupić dla ilustracji, wiersze są dodatkiem.

Trudno ocenić tę książkę. Moim zdaniem tekst nie współgra z ilustracjami. Nie wiem jaka jest historia powstania tej pozycji, ale wygląda to tak, jakby ktoś wpadł na pomysł, że te wiersze można połączyć z takimi rysunkami i już. Być może było inaczej, ale takie jest moje wrażenie.

Nie wiem jak wierszyki są odbierane przez dzieci, dla mnie są głupawe, tylko kilka naprawdę mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
21

Na półkach:

Gdybym miała ją okazję zobaczyć przed kupnem z pewnością nie wydałabym pieniędzy. Ilustracje są dobre, widać że z zaangażoawniem i starannością ilustrator podszedł do zadania. Teksty mnie rozczarowały, taka zabawa słowami bez większego sensu, w durzej mierze zlepek rymów częstochowskich i zestawianie homonimów. Wielkie rozczarowanie, czekałam na "Zwierzydełka" z niecierpliwością a okazały się rozczarowaniem tak dużym, że nawet ich do końća nie przeczytałam- straciło to dla mnie sens, odczułam jakiś brak szacunku do czytelnika, pomimo że tekstu jest tak mało to nic nie niesie. Tylko ilustracje bronią całości, ale to niestety za mało

Gdybym miała ją okazję zobaczyć przed kupnem z pewnością nie wydałabym pieniędzy. Ilustracje są dobre, widać że z zaangażoawniem i starannością ilustrator podszedł do zadania. Teksty mnie rozczarowały, taka zabawa słowami bez większego sensu, w durzej mierze zlepek rymów częstochowskich i zestawianie homonimów. Wielkie rozczarowanie, czekałam na "Zwierzydełka" z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1985
223

Na półkach: , ,

"Zwierzydełka" to książka w albumowym wydaniu, popełniona przez Roberta Stillera - teksty i Daniela Mroza - ilustracje. Nie wiem tylko jak rzecz określić. Nie mam pewności czy to tekst jest wzbogacony przez wybitną grafikę, czy grafika przez tekst. Obie strony tego przedsięwzięcia są znakomite.

W każdym razie dominuje tu groteska i surrealizm, zarówno w tekście (Robert Stiller dał koncert swoich możliwości językowych, gdzie bawi się słowem) jak i w wyśmienitych rysunkach (ach ta kreska Mroza).

Rzecz (pięknie wydana) jest przeznaczona przede wszystkim dla koneserów sztuki. Czytałam i oglądałam z przyjemnością. Polecam.

"Zwierzydełka" to książka w albumowym wydaniu, popełniona przez Roberta Stillera - teksty i Daniela Mroza - ilustracje. Nie wiem tylko jak rzecz określić. Nie mam pewności czy to tekst jest wzbogacony przez wybitną grafikę, czy grafika przez tekst. Obie strony tego przedsięwzięcia są znakomite.

W każdym razie dominuje tu groteska i surrealizm, zarówno w tekście (Robert...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    21
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    5
  • Poszukuję - miejsce na półce czeka
    1
  • TaTa czyta
    1
  • Z Bonito.pl
    1
  • 2019
    1
  • Z Biblioteki
    1
  • 0 - BL - chcę przeczytać - zamówić III
    1
  • Sztuka, albumy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zwierzydełka


Podobne książki

Przeczytaj także