Bardzo rzetelne opracowanie dziejów Italii począwszy od starożytności po czasy współczesne, Książka obejmuje zarówno kwestie związane z polityką i gospodarką, jak i kulturą, literaturą włoska i życiem codziennym mieszkańców Półwyspu Apenińskiego. Ważnym elementem tego obszernego opracowania są związki historii Polski z historią Włoch.

Bardzo rzetelne opracowanie dziejów Italii począwszy od starożytności po czasy współczesne, Książka obejmuje zarówno kwestie związane z polityką i gospodarką, jak i kulturą, literaturą włoska i życiem codziennym mieszkańców Półwyspu Apenińskiego. Ważnym elementem tego obszernego opracowania są związki historii Polski z historią Włoch.

Napisanie historii Włoch musiało być nie lada wyzwaniem, nawet dla tak wybitnego, pochodzącego ze szkoły Władysława Konopczyńskiego historyka, jakim był prof. Gierowski. Czy uczony ten mu podołał? Moim zdaniem zdecydowanie tak. Przede wszystkim książkę czyta się z rosnącym zainteresowaniem. Nie ma dłużyzn, ani zbytniego przechylania akcentów na żadną ze stron. No może poza jednym wyjątkiem: mianowicie dosyć skrótowym potraktowaniem czasów Imperium Rzymskiego. Uważam jednak, że ma to swoje merytoryczne uzasadnienie. Na polskim rynku wydawniczym ukazało się tak wiele wyśmienitych syntez tego okresu, iż poświęcanie mu dużej ilości miejsca w tego typu pracy wydaje się zbyteczne. Prof. Gierowski mógł zapewne wyjść z tego samego założenia. Czasy średniowiecza zajmują podobną ilość stron co epoka nowożytna łącznie z dziejami najnowszymi (doprowadzonymi do schyłku lat 70-tych XX wieku).
Układ książki jest bardzo klarowny. Sporo rozdziałów podzielonych na jeszcze większą ilość podrozdziałów sprawiają, że książkę dobrze się czyta. Może ona, także z tego powodu, stanowić dogodną pomoc w studiowaniu poszczególnych zagadnień włoskiej historii. Dzieje polityczne, społeczno-gospodarcze, oraz zagadnienia kultury przeplatają się wzajemnie w układzie chronologicznym.
Dużym plusem jak dla mnie jest poświęcenie przez autora sporej ilości miejsca kulturze, jakże bogatej szczególnie w czasach Odrodzenia.
Oczywiście nie jest też tak, że nie można się do niczego przyczepić. Każde ujęcie syntetyczne niesie za sobą tego typu ryzyko. Z przykładów mogę wymienić dosyć skrótowe potraktowanie przez prof. Gierowskiego pierwszej połowy XVIII wieku, czyli okresu, któremu poświęcił w swojej karierze kilka monografii, i w którym był wybitnym specjalistą. W "Historii Włoch" znajdziemy na ten temat raptem kilka stron.
Podsumowując, praca ta jest prawdziwą ucztą intelektualną, którą z czystym sumieniem mogę polecić każdemu.

Napisanie historii Włoch musiało być nie lada wyzwaniem, nawet dla tak wybitnego, pochodzącego ze szkoły Władysława Konopczyńskiego historyka, jakim był prof. Gierowski. Czy uczony ten mu podołał? Moim zdaniem zdecydowanie tak. Przede wszystkim książkę czyta się z rosnącym zainteresowaniem. Nie ma dłużyzn, ani zbytniego przechylania akcentów na żadną ze stron. No może poza...

Solidne opracowanie dziejów Italii począwszy od upadku Cesarstwa Zachodniego aż po okres powojenny. Jak we wszystkich publikacjach z tej serii wydawnictwa Ossolineum mamy do czynienia z ujęciem syntetyzującym, na bardzo nieraz dużym poziomie ogólności. Dotyczy to zwłaszcza okresu średniowiecza i wczesnego renesansu, który w moim odczuciu zasługuje na dokładniejsze omówienie. Z drugiej strony nie jest też tak, że kilkanaście wieków historii Włoch zostało zredukowane do sui generis wstępu do spraw Risorgimenta i - później - faszyzmu. Dużo dokładniejsze są już rozdziały o stuleciach XVII i XVIII, gdy to Włochy nie były już krajem tak przodującym kulturalnie i gospodarczo, znajdowały się w zależności od Madrytu i Wiednia, ale przecież nie utraciły całkowicie swego znaczenia. Nie ma u Gierowskiego hagiograficznego ujęcia dziejów włoskiego ruchu socjalistycznego. Zapewne dociekliwszy czytelnik sięgnie po opracowania bardziej szczegółowe, bo "Historia Włoch" mu nie wystarczy. W kontekście Włoch po roku 1870 mogę tu od razu polecić "Współczesne Włochy" M. Clarka. Gierowski natomiast jest dobry jako baza. Albo jako powtórka z historii przed wycieczką na Półwysep Apeniński.

Tomasz Babnis

Solidne opracowanie dziejów Italii począwszy od upadku Cesarstwa Zachodniego aż po okres powojenny. Jak we wszystkich publikacjach z tej serii wydawnictwa Ossolineum mamy do czynienia z ujęciem syntetyzującym, na bardzo nieraz dużym poziomie ogólności. Dotyczy to zwłaszcza okresu średniowiecza i wczesnego renesansu, który w moim odczuciu zasługuje na dokładniejsze...

nie udało mi się przez to przebić. z jednej strony bardzo dużo imion i nazwisk, nazw, dat, z drugiej przedstawione wydarzenia wydają się być suche, niedoprecyzowane; wszystko wydaje się być opisane bardzo ogólnie. rozumiem, że dzieło przedstawia historię okresu wielu setek lat, jednak nieszczególnie polecam. chyba, że dla osób, które dobrze orientują się w historii Włoch i chcą uporządkować swoją wiedzę.

nie udało mi się przez to przebić. z jednej strony bardzo dużo imion i nazwisk, nazw, dat, z drugiej przedstawione wydarzenia wydają się być suche, niedoprecyzowane; wszystko wydaje się być opisane bardzo ogólnie. rozumiem, że dzieło przedstawia historię okresu wielu setek lat, jednak nieszczególnie polecam. chyba, że dla osób, które dobrze orientują się w historii Włoch i...

Przekrojowa lektura, która pokazuje ogólny zarys historyczny. Po szczegóły należy udać się do bardziej wyspecjalizowanych książek.

Przekrojowa lektura, która pokazuje ogólny zarys historyczny. Po szczegóły należy udać się do bardziej wyspecjalizowanych książek.