To niesamowite móc wraz z siostrami z zakonu przyglądać się bliskiej relacji z Bogiem Teresy od Dzięciątka Jezus. W książce towarzyszymy jej w ostatnich miesiącach walki z wyniszczającą chorobą, walki zakończonej odejściem do Pana.

Ta lektura to jeden z lepszych leków na dzisiejszy świat, na jego zabieganie, zatracenie; na to co dzieje się wokół nas, w mikro i makro skali. Zdolność do dostrzegania szczegółów, które świat chce abyśmy przestali dostrzegać. Ta książka to obraz młodej dziewczyny przeoranej chorobą, która zachowuje trzeźwość umysłu, i w tej całej sytuacji ma w sobie Radość. Czytając jej wypowiedzi można się uśmiechnąć, można się wzruszyć, można się zatrzmać i pomedytować nad przeczytanym słowem.

Ale przede wszystkim można zobaczyć, że w życiu jest coś więcej niż wojny polsko-polskie (lub inno-inne),lewicowo-prawicowe; coś więcej niż krzykliwe i napastliwe środki przekazu masowego; coś więcej niż nieskończona ucieczka przed pięknem w kicz, tandetę.

Oj, wybitna to jest lektura.

To niesamowite móc wraz z siostrami z zakonu przyglądać się bliskiej relacji z Bogiem Teresy od Dzięciątka Jezus. W książce towarzyszymy jej w ostatnich miesiącach walki z wyniszczającą chorobą, walki zakończonej odejściem do Pana.

Ta lektura to jeden z lepszych leków na dzisiejszy świat, na jego zabieganie, zatracenie; na to co dzieje się wokół nas, w mikro i makro skali....

Książka ta jest pięknym uzupełnieniem Dziejów Duszy świętej Teresy. Jednakże nie mamy do czynienia z narracją, jak uprzednio, prowadzona przez samą święta z polecenia jej przełożonych, lecz spisem mów i odpowiedzi jakich udzielała święta swej przełożonej, gdy znalazła się już na łożu śmierci, które nazywała występowaniem w życie. Obserwowanie jej zapału, ogromnego hartu i radości, które były u niej obecne mimo agonalnych stanów ciała, przerażją i fascynują. Sama zabiega wielokrotnie o to, by nie widzieć w niej wojownika, gdyż jak mówi, nigdy nim nie była, nie miała też nigdy cierpliwości. Znała siebie, wiedziała iż sama nie podołałaby nawet części tych cierpień i krzyży, które na nią przyszły. Odpowiadała jedynie miłością na miłość. A Bóg, jak uczyła, nie rodzi w duszy pragnień, których nie jest w stanie spełnić. A wiedząc, że nie posiada sił i zdolności do tego by cierpieć, prosiła o nie Boga, który hojnie jej ich udzielał, podłóg jej pragnień.

Możemy w drugiej części książki zapoznać się z twórczością liryczną świętej Teresy, która tchnie talentem poetycznym. Jednakże odniosłem wrażenie słabej jakości tłumaczeń, które intuicyjnie nie brzmiały, tak jak zapewne oryginał francuski.

Serdecznie polecam!

Książka ta jest pięknym uzupełnieniem Dziejów Duszy świętej Teresy. Jednakże nie mamy do czynienia z narracją, jak uprzednio, prowadzona przez samą święta z polecenia jej przełożonych, lecz spisem mów i odpowiedzi jakich udzielała święta swej przełożonej, gdy znalazła się już na łożu śmierci, które nazywała występowaniem w życie. Obserwowanie jej zapału, ogromnego hartu i...

Ostnie. słowa Małej Teresy spisane przez Matkę Angieszke od Jezusa w świecie Paulinę Martin siostrę Teresy . Piękne słowa świętej która kochała Jezusa do szaleństwa .

Ostnie. słowa Małej Teresy spisane przez Matkę Angieszke od Jezusa w świecie Paulinę Martin siostrę Teresy . Piękne słowa świętej która kochała Jezusa do szaleństwa .

Jedna z lepszych lektur duchowych, które czytałem. Przemyślenia od małej Tereski zostaną ze mną na bardzo długo. Ona swoją radością, przyjmowaniem wszystkiego od Boga dała mi siłę, by radzić sobie w tych małych, codziennych sprawach.
Polecam każdemu, komu nie jest obca duchowość karmelitańska.

Jedna z lepszych lektur duchowych, które czytałem. Przemyślenia od małej Tereski zostaną ze mną na bardzo długo. Ona swoją radością, przyjmowaniem wszystkiego od Boga dała mi siłę, by radzić sobie w tych małych, codziennych sprawach.
Polecam każdemu, komu nie jest obca duchowość karmelitańska.

Modlę się do Boga, abym miał takie myślenie i świadomości przeżywania cierpienia jak Tereska. Moja babcia też Teresa umarła wiele lat temu nagle, bez pojednania z Panem Bogiem, ludźmi, światem. Modle się za jej duszę i proszę jej imienniczkę, aby się za nią wstawiała. Doskonała lektura na czas choroby.

Modlę się do Boga, abym miał takie myślenie i świadomości przeżywania cierpienia jak Tereska. Moja babcia też Teresa umarła wiele lat temu nagle, bez pojednania z Panem Bogiem, ludźmi, światem. Modle się za jej duszę i proszę jej imienniczkę, aby się za nią wstawiała. Doskonała lektura na czas choroby.

Notatki z ostatnich miesięcy życia św. Teresy przemawiają mocniej niż opis żywota świętej, będąc jednocześnie uzupełnieniem jej biografii. Niezwykle prawdziwe świadectwo wiary i zmagania się z cierpieniem fizycznym i duchowym.

Notatki z ostatnich miesięcy życia św. Teresy przemawiają mocniej niż opis żywota świętej, będąc jednocześnie uzupełnieniem jej biografii. Niezwykle prawdziwe świadectwo wiary i zmagania się z cierpieniem fizycznym i duchowym.

Przeczytałam któryś raz i muszę napisać, że tym razem czytałam ten dokument o wiele bardziej świadomie. Tereska nie wydała mi się teraz "nieosiągalną" Świętą, ale uderzyła mnie Jej "zwyczajność".

Przeczytałam któryś raz i muszę napisać, że tym razem czytałam ten dokument o wiele bardziej świadomie. Tereska nie wydała mi się teraz "nieosiągalną" Świętą, ale uderzyła mnie Jej "zwyczajność".

św. Teresa bez lukru, szczera do bólu, ucząca wiary w doświadczeniu ciemności i cierpienia.

św. Teresa bez lukru, szczera do bólu, ucząca wiary w doświadczeniu ciemności i cierpienia.