Biorąc pod uwagę kiedy ta książka została napisana myślę, że w tamtym czasie mogła być bardzo ciekawa i odkrywcza. Obecnie nie jest źródłem wnoszącym zbyt wiele, a raczej zwięzłą przypominajką o tym dlaczego warto trzymać w ryzach swoje myśli i ćwiczyć się w panowaniu nad nimi.

Biorąc pod uwagę kiedy ta książka została napisana myślę, że w tamtym czasie mogła być bardzo ciekawa i odkrywcza. Obecnie nie jest źródłem wnoszącym zbyt wiele, a raczej zwięzłą przypominajką o tym dlaczego warto trzymać w ryzach swoje myśli i ćwiczyć się w panowaniu nad nimi.

Nie da się tego słuchać.

Pusta materia, która dostosuje się do tego o czym myślisz...

Nie da się tego słuchać.

Pusta materia, która dostosuje się do tego o czym myślisz...

Osobiście przeczytałem tą pozycję, ponieważ nic o niej wcześniej nie wiedziałem, a była polecana w książkach o osiąganiu bogactwa. Gdybym wcześniej wiedział że CAŁA książka opiera się tylko na prawie przyciągania, zapewne bym jej nie przeczytał. Nie neguję tego prawa, ponieważ jest w nim jakiś sens, lecz gdy przeczytałem że mam nie oszczędzać, i wszystko powierzyć Bogu (nie jestem osobą wierzącą),to tak, jakbym miał MJ Dr Marco, Napoleonowi Hillowi, T. Harv Ekerowi i innym napluć w twarz i powiedzieć "po co mam robić cokolwiek, wystarczy że wierzę". Wszystko co nas spotyka opiera się o mechanizm akcja-reakcja, bez działania nie ma rezultatów, więc jeśli autor mówi mi że wystarczy tylko wierzyć, to Ja tego nie kupuje, chyba że coś źle zrozumiałem.

Osobiście przeczytałem tą pozycję, ponieważ nic o niej wcześniej nie wiedziałem, a była polecana w książkach o osiąganiu bogactwa. Gdybym wcześniej wiedział że CAŁA książka opiera się tylko na prawie przyciągania, zapewne bym jej nie przeczytał. Nie neguję tego prawa, ponieważ jest w nim jakiś sens, lecz gdy przeczytałem że mam nie oszczędzać, i wszystko powierzyć Bogu (nie...

Zwięzła i treściwa. Są to raczej podstawy. Rzeczywistość jest plastyczna a okoliczności jakie w niej zachodzą wynikają z chemii umysłu jaka powstaje na skutek jasnej wizji, wiary, własnej wysokiej wibracji.

Zwięzła i treściwa. Są to raczej podstawy. Rzeczywistość jest plastyczna a okoliczności jakie w niej zachodzą wynikają z chemii umysłu jaka powstaje na skutek jasnej wizji, wiary, własnej wysokiej wibracji.

To kolejna książka dotycząca prawa przyciągania jaką zdecydowałam się przeczytać. Jest napisana zrozumiałym językiem, a do tego jest dosyć krótka, przez co można ją przeczytać w półtorej godziny. Zawarte są w niej same konkrety, bez zbędnego „lania wody”. To publikacja, która dodaje czytelnikowi motywację i wiarę w to, że może zmienić swoje życie. Uczy optymizmu w dążeniu do celu, w tym przypadku do wzbogacenia się, ale te same zasady działają także w innych sferach naszego życia – w uczuciach, zdrowiu, karierze zawodowej.

To kolejna książka dotycząca prawa przyciągania jaką zdecydowałam się przeczytać. Jest napisana zrozumiałym językiem, a do tego jest dosyć krótka, przez co można ją przeczytać w półtorej godziny. Zawarte są w niej same konkrety, bez zbędnego „lania wody”. To publikacja, która dodaje czytelnikowi motywację i wiarę w to, że może zmienić swoje życie. Uczy optymizmu w dążeniu...

"Sztuka.." była z tego co pamiętam - zaraz po Sekrecie, następną książką o prawie przyciągania, która wpadła mi w ręce. To fundament od którego warto zacząć. Napisana prosto i przejrzyście.

"Sztuka.." była z tego co pamiętam - zaraz po Sekrecie, następną książką o prawie przyciągania, która wpadła mi w ręce. To fundament od którego warto zacząć. Napisana prosto i przejrzyście.

Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto interesuje się rozwojem osobistym. Jest to jeden z klasyków tego rodzaju literatury.

Można obecnie znaleźć przynajmniej kilka tłumaczeń tej publikacji (każda ma nieco inny tytuł) - ja znalazłam w sieci 2 darmowe tłumaczenia pełnej wersji (na tę książkę wygasły bowiem prawa autorskie).

Pozycja napisana jest nieco archaicznym językiem (co jest zrozumiałe zważywszy, że jej auto żył na przełomie XIX i XX w.),warto jednak wgłębić się w poszczególne zalecenia, które Wallace D. Wattles przekazał dla potomności i które czynią z niej naprawdę wartościową publikację. Ponadto, jeżeli interesujesz się rozwojem osobistym i prawem przyciągania, po prostu powinieneś ją poznać :)

Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto interesuje się rozwojem osobistym. Jest to jeden z klasyków tego rodzaju literatury.

Można obecnie znaleźć przynajmniej kilka tłumaczeń tej publikacji (każda ma nieco inny tytuł) - ja znalazłam w sieci 2 darmowe tłumaczenia pełnej wersji (na tę książkę wygasły bowiem prawa autorskie).

Pozycja napisana jest nieco archaicznym...

Spodziewałem się że będzie to praktyczna książka, taka jak P. T. Barnuma - Sztuka Zdobywania Pieniędzy, jednak to zwykłe bzdury. Ta książka może stać na półce razem z głupotami New Age, oraz jak przyciągać bogactwo dzięki Fang Shui.

Kiedy P. T. Barnum, mówi o oszczędzaniu, mądrym gospodarowaniu majątkiem, marketingu. To Wallace leje wodę głupotami.....

Spodziewałem się że będzie to praktyczna książka, taka jak P. T. Barnuma - Sztuka Zdobywania Pieniędzy, jednak to zwykłe bzdury. Ta książka może stać na półce razem z głupotami New Age, oraz jak przyciągać bogactwo dzięki Fang Shui.

Kiedy P. T. Barnum, mówi o oszczędzaniu, mądrym gospodarowaniu majątkiem, marketingu. To Wallace leje wodę głupotami.....

Książka zdecydowanie nie dla każdego. Pisana dziwnym językiem, rzadko spotykanym. Nie przekazuje żadnej konkretnej wiedzy. Jej podstawa to wiara w siebie (poczucie, że osiągamy wielkie rzeczy mimo, że nie zrobiliśmy ani jednego kroku w tym kierunku),wizualizacje, afirmacje (to oczywiście ważne elementy ale tylko i wyłącznie wspierające ciężką pracę każdego dnia). Boje się jednak, że ludzie po przeczytaniu tej pozycji zapomną o najważniejszym czynniku sukcesu - działaniu mimo lęku a zamiast tego będą wizualizować swoje sukcesy i powtarzać w kółko afirmacje a to może zrobić z nich jedynie wariatów a nie ludzi sukcesu.

Książka zdecydowanie nie dla każdego. Pisana dziwnym językiem, rzadko spotykanym. Nie przekazuje żadnej konkretnej wiedzy. Jej podstawa to wiara w siebie (poczucie, że osiągamy wielkie rzeczy mimo, że nie zrobiliśmy ani jednego kroku w tym kierunku),wizualizacje, afirmacje (to oczywiście ważne elementy ale tylko i wyłącznie wspierające ciężką pracę każdego dnia). Boje się...

Książka ma coś koło stu lat, a jest szczerą prawdą i ja się z tym co pisze autor zgadzam oraz identyfikuje. Sekret, prawo przyciągania i esencja która w każdej księdze religijnej zawsze jest taka sama niezachwiana WIARA. Warto, ale nie dla każdego.

Książka ma coś koło stu lat, a jest szczerą prawdą i ja się z tym co pisze autor zgadzam oraz identyfikuje. Sekret, prawo przyciągania i esencja która w każdej księdze religijnej zawsze jest taka sama niezachwiana WIARA. Warto, ale nie dla każdego.