Bajki z nutą grozy

Okładka książki Bajki z nutą grozy Maurycy Embe
Okładka książki Bajki z nutą grozy
Maurycy Embe Wydawnictwo: Psychoskok bajki
110 str. 1 godz. 50 min.
Kategoria:
bajki
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2015-12-05
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-05
Liczba stron:
110
Czas czytania
1 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379004850
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
900
698

Na półkach:

"Bajki z nutą grozy” Maurycego Embe to pięć osobnych opowieści, nie powiązanych ze sobą ani tymi samymi bohaterami, ani zbliżoną fabułą, ani nawet przesłaniem. Każda z nich jest osadzona w zupełnie innych okolicznościach. Wspólną cechą bajek jest element grozy, zobrazowany jednak w formie żartu, humoru i przede wszystkim nierzeczywistej abstrakcji. Zagłębiając się nieco w opowieści, zauważymy, że ich linia rozwojowa jest całkiem ciekawa, a wręcz pouczająca.

Bohater bajki „Król deszczu”, 10 letni Piotrek, wybrał się na arcytrudną wyprawę do władcy deszczu, pokonując wiele uciążliwych kłopotów, aby pomóc siwej babuleńce i mieszkańcom miasteczka, w którym ciągle padał deszcz. Bohaterem innej bajki - „Złoty pociąg” - jest Tomek, młody chłopiec o bogatej wyobraźni. Zostaje on porwany na stacji kolejowej, a miejscem docelowym jest obóz pracy dla dzieci, gdzie panują niezwykle surowe warunki i kary. Tomek wymyślił plan ucieczki i skutecznie go zrealizował.

Bajkowe scenariusze są bogate w barwne epizody i bohaterów z dużą wyobraźnią, co niewątpliwie stanowi dodatkowy walor literacki utworów. Tym, co łączy te odrębne historie to szczęśliwe zakończenie.

"Bajki z nutą grozy” Maurycego Embe to pięć osobnych opowieści, nie powiązanych ze sobą ani tymi samymi bohaterami, ani zbliżoną fabułą, ani nawet przesłaniem. Każda z nich jest osadzona w zupełnie innych okolicznościach. Wspólną cechą bajek jest element grozy, zobrazowany jednak w formie żartu, humoru i przede wszystkim nierzeczywistej abstrakcji. Zagłębiając się nieco w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
105

Na półkach: ,

Bajki z nutą grozy - brzmi całkiem jak dla dzieci w przedziale wiekowym no własnie jakim ? W takim w którym dzieciaki już nie wierzą w leśne stworki i latającego smoka. Maurycy Embe to pływak, prawnik publicysta i podróżnik istny człowiek orkiestra z zamiłowaniem do filmów grozy. Autor bajek dla dzieci z niebanalnym podejściem do pisania troszkę strasznych bajek.

Sama nie pamiętam kiedy ostatni raz czytałam bajki chyba w zamierzchłych czasach. Ale jak już zaczęła czytać te z nutką grozy myślałam co może być strasznego w bajkach a uwierzcie można wprowadzić mroczny klimat pomiędzy fajne historię bajkowych bohaterów. ( ale nie bójcie się dzieci nie będą skakać na łóżku możliwe, że schowają się pod pierzynkę).

Dobrze teraz coś o tym co autor daje nam do przeczytania a daje dużo, ponieważ książka zawiera 111 stron jak na bajki to dużo ? mi się wydaje że dużo. Zawartość książki to pięć historii całkiem od siebie niezależnych - o czystym serduszku dziewczynki, która chce tylko przyjaciółki do zabawy - czy jej czyste serce i zegar pozwolą na spełnienie marzeń o beztroskiej zabawie( to moja ulubiona bajka z tej książki) czy aligator może zostać listonoszem ?. Co się stanie gdy kogut zje magiczne ziarna? Czy istnieje kran który spowoduje to iż deszcz przestanie padać ?. A może pomidor jest lepszy niż cukierki ?.

Pełne humoru bajki z nutką grozy nie pouczające tylko takie, po których dziecko może wejść w serię 100 pytań do ??? . Autor nie zostawia złudzeń, że aligator ma ostre zęby i zjada wszystko co pływa w stawie czy też nie okłamuje dzieci, że rosół - to ostateczność dla koguta czy też kury. Moim zdaniem powinno się czytać takie bajki pociechą oczywiści w starszym wieku , które maja już opanowany w znacznym stopniu strach i pokazać im iż bajki to nie tylko różowe sukienki i latający chłopiec. Drodzy rodzice nie bójcie się bajek z nutka grozy, ponieważ każda ma szczęśliwe zakończenie z odpowiednią dawką humoru na rozładowanie emocji.

http://ksiazkowaczarnobialaem.blogspot.com

Bajki z nutą grozy - brzmi całkiem jak dla dzieci w przedziale wiekowym no własnie jakim ? W takim w którym dzieciaki już nie wierzą w leśne stworki i latającego smoka. Maurycy Embe to pływak, prawnik publicysta i podróżnik istny człowiek orkiestra z zamiłowaniem do filmów grozy. Autor bajek dla dzieci z niebanalnym podejściem do pisania troszkę strasznych bajek.

Sama nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
554
346

Na półkach:

Trochę się tej książki bałam, choć bynajmniej nie z racji tytułu. Grozą napawał mnie raczej fakt, że ostatni raz z bajkami miałam styczność na zajęciach z literatury dziecięcej, gdzie odkryłam cudowną wręcz lekturę – „O chłopcu, który szukał domu”. Ale było to dobrych kilka lat temu. Powrót do tej tematyki w 27. roku życia mógł okazać się ponad moje siły. Ale nie okazał się…

Pięć historii, niepołączonych ani fabułą, ani bohaterami, każda inna, każda posiadająca swój własny urok (choć jedne mające go więcej niż inne). Miałam wrażenie, że im dalej brnę w te opowieści, tym lepsze się one stają. Nie wiem, czy autor zrobił to celowo, czy też jest to moje subiektywne odczucie, ale odniosłam wrażenie, że bajki zostały ułożone kolejno pod względem atrakcyjności dla czytelnika. Pierwsza opowieść nie do końca mnie przekonała, choć podobał mi się morał – trzeba dążyć do realizacji własnych marzeń, nawet jeśli początkowo wydają się one odległe, niemal niemożliwe do zrealizowania. Nie zaprzestałam jednak lektury. I całe szczęście, bo później było już tylko lepiej. Sielankowa atmosfera w opowieści o starym zegarze, który spełnia marzenia osób z czystym sercem, bohaterstwo chłopca, który ratuje własną wioskę przed siłami natury (tu bardzo spodobał mi się motyw z samotnością śnieżnego stwora, który zwyczajnie potrzebował czyjegoś towarzystwa i przyjaźni),aż po historię najlepszą – o pociągu, który wabił dzieci łakociami, by następnie zatrzasnąć za nimi drzwi i wywieźć w zapomniane rejony świata, gdzie musiały ciężko pracować. Piękna i naprawdę pomysłowa metafora tego, że nigdy, pod żadnym pozorem nie można słuchać obcych, gdy proponują, że gdzieś cię zabiorą, coś pokażą, coś dadzą.

Tak więc choć autor twierdzi, że nie pisze bajek z morałem, że pisze je dla frajdy, to chyba po trosze z nami pogrywa. Bo frajda – owszem, ale nie tak trudno znowu doszukać się w każdej z naszych bajek sensownego morału. A czy nie o to właśnie chodzi w bajkach?

Trochę się tej książki bałam, choć bynajmniej nie z racji tytułu. Grozą napawał mnie raczej fakt, że ostatni raz z bajkami miałam styczność na zajęciach z literatury dziecięcej, gdzie odkryłam cudowną wręcz lekturę – „O chłopcu, który szukał domu”. Ale było to dobrych kilka lat temu. Powrót do tej tematyki w 27. roku życia mógł okazać się ponad moje siły. Ale nie okazał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
31

Na półkach:

Autor w swoich opowiastkach "Bajki z nutą grozy" przedstawia młodemu czytelnikowi uczuciowy dreszczyk. Mimo, iż tytuł mógłby odstraszyć niejednego rodzica, nie ma w nim ani agresywnych, ani makabrycznych scen. Bajeczkom towarzyszy pewna nuta strachu, jak na przykład monstrualny kogut walczący z psami i ludźmi, albo krokodyl który chce zjeść listonosza. Jednakże we wszystkie historyjki wpleciony jest humor i żart, a przede wszystkim nierzeczywista abstrakcja. Bajkowe scenariusze są bogate w barwne epizody i bohaterów z dużą wyobraźnią, co niewątpliwie stanowi dodatkowy walor literacki utworów. Jednak tym co łączy wszystkie odrębne historie to szczęśliwe zakończenie.

Autor w swoich opowiastkach "Bajki z nutą grozy" przedstawia młodemu czytelnikowi uczuciowy dreszczyk. Mimo, iż tytuł mógłby odstraszyć niejednego rodzica, nie ma w nim ani agresywnych, ani makabrycznych scen. Bajeczkom towarzyszy pewna nuta strachu, jak na przykład monstrualny kogut walczący z psami i ludźmi, albo krokodyl który chce zjeść listonosza. Jednakże we wszystkie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5
  • Chcę przeczytać
    1
  • Posiadam
    1
  • 2016
    1

Cytaty

Więcej
Maurycy Embe Bajki z nutą grozy Zobacz więcej
Maurycy Embe Bajki z nutą grozy Zobacz więcej
Maurycy Embe Bajki z nutą grozy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także