rozwińzwiń

Dziennik ukraiński. Notatki z serca protestu

Okładka książki Dziennik ukraiński. Notatki z serca protestu Andriej Kurkow
Okładka książki Dziennik ukraiński. Notatki z serca protestu
Andriej Kurkow Wydawnictwo: Noir sur Blanc reportaż
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Ukrainisches Tagebuch. Aufzeichnungen aus dem Herzen des Protests
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
2015-11-02
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-02
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373925595
Tłumacz:
Elżbieta Zarych
Tagi:
dzienniki Ukraina polityka
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
913
189

Na półkach:

„Obyś żył w ciekawych czasach” chińskie przysłowie, a może przekleństwo

„Jeżeli kogoś, i jego kraju, nie spotyka nic szczególnego, wydaje się, że życie nie ma końca i jest niezmienne. Ten stan, w którym czas mierzy się etapami kariery zawodowej, kupnem nowego domu czy samochodu, rodzinnymi wakacjami, ślubami i rozwodami, oznacza po prostu stabilizację. Dla kogoś, kto mieszka w jakimś „punkcie zapalnym”, a choćby tylko w pobliżu czynnego wulkanu, wartość przeżytych dni, każdej przeżytej godziny jest nieskończenie większa niż wartość całego tygodnia w stanie stabilizacji.”[1]

Tymi słowami Andrzej Kurkow rozpoczyna swoje fascynujące zapiski, poczynione w ciągu pięciu miesięcy trwania dramatycznych wydarzeń w Kijowie, od dnia 21 listopada 2013 roku. Mieszkanie autora znajdowało się 500 metrów od Majdanu, gdzie protestujący przyszli po raz pierwszy w odpowiedzi na hasło rzucone na Facebooku. Marzenia zwykłych ludzi, którzy chcieli żyć inaczej, niż zaplanował to Wiktor Janukowycz zderzyły się polityką Europy, która najpierw wydarzenia na Majdanie poparła, by wycofać w obliczu konfliktu zbrojnego na Krymie.

Relacje z wydarzeń przeplatają się z codziennym życiem. Kurkow ma żonę i troje dzieci, trzeba zrobić zakupy, pójść do szkoły na wywiadówkę, spotkać się z rodziną, udzielić wywiadu dla prasy, napisać kolejny rozdział powieści, zajrzeć na Majdan i porozmawiać z ludźmi, zrobić notatki w dzienniku: „Coraz bardziej byłem przekonany, że całe ukraińskie sądownictwo ogarnia stan „obłąkania”. Wiele wyroków sądowych zapada nocą, kiedy kraj właściwie powinien spać. (…) Poza tym sędziom, jak wielokrotnie udowodnili to dziennikarze, często wciskano w ręce już wcześniej i bez ich udziału wydany, wydrukowany i podpisany wyrok. Tak w każdym razie wyglądały wyroki, które wydawano wobec przedstawicieli opozycji i każdego, kto po prostu nie był zadowolony z rządzących i nie robił z tego tajemnicy.”[2]

Głosem spokojnym, niemal pozbawionym emocji zauważa: „Rewolucyjny surrealizm kwitnie. Do rewolucji tymczasem „przyłączyło się” więcej dziwnych typów, niż brało w niej udział. Zdarzają się wśród nich zwykli kryminaliści i przestępcy, którzy pod płaszczykiem Prawego Sektora plądrują sklepy i gospodarstwa na południu Ukrainy.”[3]

Nam, którzy znamy przebieg wydarzeń na Ukrainie z medialnych przekazów, ukazują się szczegóły zazwyczaj pomijane, mniej zorientowanym w polityce czytelnikom rozjaśniają się pewne powiązania i mechanizmy popychające ludzi do takich, a nie innych reakcji, sięgających korzeniami daleko w głąb historii. Kurkow nie traci nadziei: „Bądźmy dobrej myśli! Wszyscy są zmęczeni czekaniem na wojnę, groźbami Rosji, strachem o przyszłość. Chciałoby się tę stronę ukraińskiej historii odwrócić tak szybko, jak to tylko możliwe, i przejść do happy endu!”[4]

Życie pokaże co będzie dalej, a ja zapraszam do lektury!
-------
[1] „Dziennik ukraiński”, Andriej Kurkow , tłumaczenie Elżbieta Zarych, Wydawnictwo: Noir sur Blanc, s. 7
[2] tamże, s. 17
[3] tamże, s. 175
[4] tamże, s. 198

„Obyś żył w ciekawych czasach” chińskie przysłowie, a może przekleństwo

„Jeżeli kogoś, i jego kraju, nie spotyka nic szczególnego, wydaje się, że życie nie ma końca i jest niezmienne. Ten stan, w którym czas mierzy się etapami kariery zawodowej, kupnem nowego domu czy samochodu, rodzinnymi wakacjami, ślubami i rozwodami, oznacza po prostu stabilizację. Dla kogoś, kto...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    4
  • Mam do przeczytania
    1
  • O Ukrainie lub o Białorusi
    1
  • Nie mam i chcę przeczytać [Lit. Faktu, Reportaż]
    1
  • Ukraina, Ukraińcy, Wołyń, Akcja "Wisła"
    1
  • Wspomnienia
    1
  • Biografie, wspomnienia, pamiętniki, dzienniki, listy, rozmowy
    1
  • Autografy/Dedykacje
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziennik ukraiński. Notatki z serca protestu


Podobne książki

Przeczytaj także