Dalszy ciąg wydarzeń z poprzedniego tomu. Schwytany główny bohater jest tym razem siłą zmuszony do przypomnienia sobie szczegółów z dzieciństwa, a Betty kontynuuje śledztwo. W tym albumie nareszcie poznajemy powody dla których protagonista jest ścigany i co do tego mają pierwsi amerykańscy osadnicy. Niestety przy tym trzeba bardzo przymknąć oko na duże zbiegi okoliczności – ja już osobiście mam dosyć tego typu zabiegów, bo jeszcze niedługo okaże się, że tytułowy bohater jest bezpośrednim potomkiem króla Artura. Poza tym, jak wskazuje tytuł, mamy tu powrót elementów z tomów „Akta Jasona Fly” oraz „Nocą 3 sierpnia” – miło zobaczyć co się stało z różnymi postaciami, ale właściwie ten epizod nie wnosi tak wiele dla fabuły. Bardzo dramatyczne są za to pewne wydarzenia w zakończeniu i mam nadzieję, że nie oznaczają one pożegnania z jedną z postaci. Przy okazji też pojawia się kolejna tajemnica – coś scenarzysta trochę za bardzo kombinuje. O rysunkach nie ma co pisać, bo właściwie jest tak samo jak zawsze – porządna rzemieślnicza robota, ale bez fajerwerków. Podsumowując, tom głównie dla fanów cyklu.

Dalszy ciąg wydarzeń z poprzedniego tomu. Schwytany główny bohater jest tym razem siłą zmuszony do przypomnienia sobie szczegółów z dzieciństwa, a Betty kontynuuje śledztwo. W tym albumie nareszcie poznajemy powody dla których protagonista jest ścigany i co do tego mają pierwsi amerykańscy osadnicy. Niestety przy tym trzeba bardzo przymknąć oko na duże zbiegi okoliczności –...