Zany prezenter wieczornych wiadomości ogólnopolskiej stacji znika bez śladu. Żona zgłasza zaginięcie. Okazuje się, że redaktor został zabity, a kawałki jego ciała morderca podrzuca w różnych miejscach Warszawy. W śledztwo zamordowany dziennikarz jawi się jako dr Jekyll i mister Hyde. W relacji żony przykładny mąż i ojciec, po pracy wracał na łono rodziny do Opola, wiódł spokojne życie, nie miał wrogów ani depresji, rozpoczął nawet budowę domu. W Warszawie miał naraz 3 kochanki, (w tym dwie w pracy),którymi żonglował wedle sobie tylko znanych zasad, umawiał sie z nimi na ostry seks, by zaraz znikać i tygodniami nie mówic nawet "dzien dobry". Jedna zaszła z nim w ciążę, a wszystkie potrafił boleśnie upokarzać traktować niezwykle agresywnie i przedmiotowo. Wszystkie miały motyw, by go zamordować. W powieści autorka dopuszcza do głosu różne postaci - żonę, jedną z kochanek, ale nigdy nie zamordowanego dziennikarza. Trochę - jak dla mnie -szkoda, byłoby ciekawiej. Według mnie też ktoś - autorka czy wydawnictwo - nie jest do końca szczery. Ksiazka została zaklasyfikowana do serii "polskie kryminały", a powinna do "polskie thilllery erotyczne". Wtedy byłabym uprzedzona, a tak irytowały mnie nużące opisy erotycznej ekwilibrystyki oraz sms-owego "świntuszenia".
.

Zany prezenter wieczornych wiadomości ogólnopolskiej stacji znika bez śladu. Żona zgłasza zaginięcie. Okazuje się, że redaktor został zabity, a kawałki jego ciała morderca podrzuca w różnych miejscach Warszawy. W śledztwo zamordowany dziennikarz jawi się jako dr Jekyll i mister Hyde. W relacji żony przykładny mąż i ojciec, po pracy wracał na łono rodziny do Opola,...

Co mnie podkusiło ,by ściągać ebook/Przecież to nawet nie stało,obok kryminału/Jakieś gadanie o polityce.I własnych cyckach. Wulgarne babsko.

Co mnie podkusiło ,by ściągać ebook/Przecież to nawet nie stało,obok kryminału/Jakieś gadanie o polityce.I własnych cyckach. Wulgarne babsko.

Czegoś mi zabrakło, ale do końca nie umiem określić czego.

Czegoś mi zabrakło, ale do końca nie umiem określić czego.

strasznie chaotycznie pisana... musiałam się wysilać, by połapać się z którą postacią teraz mam do czynienia, co na początku było ciężkie.
W sumie należało się Aleksandrowi ;) gbur, baran, patafian, kanalia, egoista....
w końcu wiadome, że któraś by nie wytrzymała ;) , a że padło na Asię ;-)
Paulinki szkoda, bo mimo iż była głupiutka to wydaje mi się, że nie chciała by nikogo skrzywdzić specjalnie.

mam nadzieję że Piotr nie lubi ozorków ;)

strasznie chaotycznie pisana... musiałam się wysilać, by połapać się z którą postacią teraz mam do czynienia, co na początku było ciężkie.
W sumie należało się Aleksandrowi ;) gbur, baran, patafian, kanalia, egoista....
w końcu wiadome, że któraś by nie wytrzymała ;) , a że padło na Asię ;-)
Paulinki szkoda, bo mimo iż była głupiutka to wydaje mi się, że nie chciała by...

Mdlące opisy niby erotyczne. Męcząca główna bohaterka. Dosyć zabawne zakończenie.
Przeczytałam, chociaż niektóre momenty częściowo omijałam. Książka dla niewymagającego czytelnika. Ot tak, na szybko do przeczytania, nie zagłębiania się i szybkiego zapomnienia. Co kto lubi, mojej mamie się podobała.

Mdlące opisy niby erotyczne. Męcząca główna bohaterka. Dosyć zabawne zakończenie.
Przeczytałam, chociaż niektóre momenty częściowo omijałam. Książka dla niewymagającego czytelnika. Ot tak, na szybko do przeczytania, nie zagłębiania się i szybkiego zapomnienia. Co kto lubi, mojej mamie się podobała.

Warszawska telewizyjna societa i brutalne morderstwo. Kobieta zakochana w niewłaściwym mężczyźnie. Duża dawka erotyzmu. Piękny styl opisujący ludzkie emocje. Podobała mi się.

Warszawska telewizyjna societa i brutalne morderstwo. Kobieta zakochana w niewłaściwym mężczyźnie. Duża dawka erotyzmu. Piękny styl opisujący ludzkie emocje. Podobała mi się.

Brutalne morderstwo oraz czesci ciala pojawiajace sie w parkach. Znany prezenter telewizji nie zjawia sie w pracy . Atmosfera robi sie nerwowa bo nie ma go kto zastapic. Jednak nikt nie podejrzewa najgorszego. Gdy sledztwo przenosi sie za kulisy telewizji wszystko nie jest juz takie rozowe na jaw wychodza wszystkie swinstwa swiata. Ksiazka daje do myslenia.

Brutalne morderstwo oraz czesci ciala pojawiajace sie w parkach. Znany prezenter telewizji nie zjawia sie w pracy . Atmosfera robi sie nerwowa bo nie ma go kto zastapic. Jednak nikt nie podejrzewa najgorszego. Gdy sledztwo przenosi sie za kulisy telewizji wszystko nie jest juz takie rozowe na jaw wychodza wszystkie swinstwa swiata. Ksiazka daje do myslenia.

Obok kryminału to nigdy nie leżało. Fabuła dość domyślna. Reasumując ciężko było mi przebrnąć przez treść znając zakończenie.

Obok kryminału to nigdy nie leżało. Fabuła dość domyślna. Reasumując ciężko było mi przebrnąć przez treść znając zakończenie.

Sama książka bardzo fajna, a Joanna wręcz genialna. Jedyna wada to odrobinę męcząca konstrukcja

Sama książka bardzo fajna, a Joanna wręcz genialna. Jedyna wada to odrobinę męcząca konstrukcja

Zaczęło się ciekawie, w połowie zrobiło się nudnawo ale ogólny rozrachunek na plus.

Zaczęło się ciekawie, w połowie zrobiło się nudnawo ale ogólny rozrachunek na plus.